|
Forum Brzeg Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X) |
|
Aktualności Brzeg - Zagrajmy Bluesa Cezaremu - AMBROZJA 19.IV. g. 19.00
Franco Zarrazzo - 2008-04-15, 19:40 Temat postu: Zagrajmy Bluesa Cezaremu - AMBROZJA 19.IV. g. 19.00
Zagrajmy Bluesa Cezaremu
Andrzej Serwadczak - perkusja
Janusz Chalaba - git.
Jasiu Mozolewski - harmon., git., śpiew
Paweł Lipka - git.
Rafał Ochociśnki - git. bas.
Arek Ulok - git.
Jasiu Grajewski - git.
Krzysiek Majecki - git. bas.
Piotrek Kasztelan - śpiew
Stasiu Pieróg - git.
Kawiarnia "AMBROZJA"
UL. Długa 9; Brzeg tel. 077 416-36-94
19 kwietnia g. 19.00
Od Franka: Zaklepałem kilka miejsc.
smooth - 2008-04-15, 20:06
No to Franek dla mnie i dla kumpeli poproszę 2 miejsca!
Franco Zarrazzo - 2008-04-15, 20:15
Oki. A ja poproszę jakąś kumpelę dla mnie . W rodzinie wszystko musi być ok .
Radek W. - 2008-04-16, 14:02
no to wbijam, może chłopaki dadzą mi coś pobrzdękać jak goście będą wychodzić
Pablues - 2008-04-16, 18:01
Radek W. napisał/a: | no to wbijam, może chłopaki dadzą mi coś pobrzdękać jak goście będą wychodzić |
Wbijaj, wbijaj Radku. Washburn i rura obowiązkowe. Jakieś blue-sidło w E-dur też się znajdzie Do zobaczenia
Radek W. - 2008-04-16, 22:11
e, ja washburna chyba nie wezmę, chyba wezmę craftera bo jakoś go do rury polubiłem mocno. A piec zabierać?
Lotnik - 2008-04-20, 09:24
smooth - 2008-04-20, 11:13
ha! no i są zdjęcia. Trzeba przyznać, że koncert był świetny. Super klimat i sporo bardzo dobrych muzyków, którzy zasiali w naszych umysłach bluesa i przede wszystkim postać Cezarego Czternastka, któremu dedykowany był koncert. Dzięki za towarzystwo gawiedzi forumowej i do następnego.
a2r - 2008-04-20, 13:15
Koncert rewelacyjny Mam nadzieję ze sami muzycy dojdą do wniosku że mozna by taki koncert powtórzyc Dla mnie zawodostwo!!! Piotrek z Jaśkiem - wielkkkkki POWER którym zarazili reszte ekipy jak i całą widownię !!!!!! Gratki !!! I dzięki za małą posiadówkę forumowska
Franco Zarrazzo - 2008-04-20, 23:08
Przepraszam, że pisze dopiero teraz. Dopiero wróciłem z Gliwic z XXVIII Gliwickich Spotkań Chóralnych. Jestem przepełniony dźwiękami i emocjami.
Wczorajszy blues - niepowtarzalne przeżycie. Takie coś zdarza się raz na jakiś czas... Nabita po brzegi Ambrozja, brak powietrza do oddychania... doszedłem do wniosku, że wczoraj byliśmy świadkami cudu. Właśnie w związku z brakiem powietrza. Po prostu nasze organizymy zaczęły oddychać bluesem...
Dziękuję wszystkim, którzy wylądowali przy moim stoliku, dziękuję za afterparty i rozmowy, dziękuję za muzykę na pianinie i w ogóle. Przepraszam, że się nagle zmyłem - ale... po prostu w pewnym momencie miałem dość. A do tego przecież dziś reprezentowałem Brzeg w Gliwicach, więc trzeba było trzymać fason. Zważywszy, że dyrygent i kierownik Chóru Politechniki Śląskiej zasiadł obok mnie w drugiej części koncertu - chyba nie było tak źle.
Z tego wyjazdu mam nadzieję coś się urodzi u nas. Rozmowy w toku...
Refleksja: we wczorajszym koncercie czuło się Cezarego w każdym oddechu i łyku. Poprzedni w Ibizie nie był zbyt mocny w tym temacie.
Brawa dla organizatorów - Franco sayz OJAAAAAAAAAACIEEEE!
Znaczy poczuł dreszcze i prosi o jeszcze.
|
|