Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Wypadki i pożary - Wypadek na Makarskiego

jukii - 2008-08-26, 19:24
Temat postu: Wypadek na Makarskiego
Jakąś chwilę temu usłyszałam jak podbiegły do mnie pod okno dzieci i krzyczały do swojej mamy, że na ulicy Makarskiego z ostatniego piętra wypadło dwuletnie dziecko. Czy wie ktoś o tej sprawie coś więcej ? Jak to się stało ?
yasiu - 2008-08-26, 19:34

Jak podał dyżurny Komendy Policji w Brzegu, trwają ustalenia w którym miejscu się to przydarzyło. Zgłoszenie telefoniczne nie obejmowało dokładnie miejsca jedynie nazwę ulicy. Jeżeli ktoś zna bliższe szczegóły proszony jest o pilny kontakt z policją pod numerem 997.

Policjanci próbują ustalić miejsce zdarzenia.

sq6acm - 2008-08-26, 19:47

Wypadek ma miejsce na Makarskiego 41/14 dziecko wypadło z ostatniego piętra.

Leżące i paczące dziecko na trawniku zauważyła siąsiadka.

jukii - 2008-08-26, 19:49

Tragedia za tragedią w tym Brzegu :/ Leżące i płaczące ? Gdzie byli rodzice dziecka :/ cud, że żyje
R002 - 2008-08-26, 19:54

jukii napisał/a:
Tragedia za tragedią w tym Brzegu :/ Leżące i płaczące ? Gdzie byli rodzice dziecka :/ cud, że żyje


dodam że odrazu zostali przewiezieni do WCM-u

rastaman - 2008-08-26, 19:59

No ja też chwile temu słyszałem sygnał karetki. Dobrze że przeżyło, pewnie dzięki temu że na trawnik spadło.
Ewa - 2008-08-26, 21:21

pewnie to tylko chwila nieuwagi :(
Lukasz10_2004 - 2008-08-26, 21:24

Ewa napisał/a:
pewnie to tylko chwila nieuwagi :(


albo beztroska rodziców :shock:

tyle się słyszy o wypadających dzieciach z róznych zakątkach Polski ale kto by pomyślał że taka tragedia stanie sie właśnie w takim mieście jakim jest Brzeg :shock:

rastaman - 2008-08-26, 21:31

Lukasz10_2004 napisał/a:
w takim małym mieście jakim jest Brzeg


Moim zdaniem wielkość miasta nie ma tu nic do rzeczy. Wszędzie zdarzają się wypadki z udziałem małych dzieci, nawet na wsiach.

Lukasz10_2004 napisał/a:
beztroska rodziców


To trzeba przyznać. Napewno gdyby dobrze pilnowali dziecka nie doszłoby do tego.

alfix - 2008-08-26, 21:33

http://www.nto.pl/apps/pb...NOSCI/441450967 - nowe informacje!!

Lukasz10_2004 napisał/a:
taka tragedia stanie sie właśnie w takim małym mieście jakim jest Brzeg :shock:


Brzeg małe miasto??? Lewin Brzeski to małe miasto... Licz się ze słowami...

Lukasz10_2004 - 2008-08-26, 21:35

Przeciez wiadomo żę trzeba uważać na takie małe dziecko. Pewnie ktos zostawił otwarte okno nie myśląc ze dziecko może się wychylić i tragedia gotowa. Tak narawdę to szkoda mi tego dziecka i rodziców wiedzac co teraz przeżywając.

Miejmy nadzeje że dziecko przeżyje i wróci do zdrowia :)

$ Koral $ - 2008-08-26, 21:48

Dwuletni chłopczyk wypadł z okna na czwartym piętrze bloku przy Makarskiego w Brzegu. Do wypadku doszło tuż po godz. 19.00.

Dziecko zostało odwiezione do Wojewódzkiego Centrum Medycznego w Opolu.

- W mieszkaniu na pewno była matka chłopca, ale ponieważ pojechała z dzieckiem do szpitala, jej przesłuchanie zleciliśmy kolegom z Opola - mówi Sławomir Michalski, komendant powiatowy policji w Brzegu. - Nasi funkcjonariusze są na miejscu, rozmawiali już m.in. z ojcem chłopca, szukają też świadków. Na razie wszystko wskazuje na wypadek, ale jest jeszcze za wcześnie, żeby podać ostateczną wersję zdarzeń.

Wiadomo, że dziecko wypadło z okna lub balkonu po południowej stronie bloku.

Trawa, która rośnie pod domem zamortyzowała upadek i dzięki temu chłopiec przeżył.

Źródło: www.nto.pl

misio - 2008-08-27, 17:01

po każdym zdażeniu tego typu powinno się rodzicom i pociechom robić wszelkiego typu testy na zawartość alkoholu jak i narkotyków w organiźmie /a szczególnie u małych dzieci/ , wiedząc jakie to teraz ostatnio jest "bardzo modne" !!! :roll:
Grzech - 2008-08-27, 19:15

był ok. godz. 10.30 redaktor Mildyn z tvn24 by zrelacjonować to wydarzemie, ale połączenie z nim nie powiodło się i chyba już potem nie poniowiono próby. Ale 4 sekundy z Mildynem na tle jednego z bloków na moim osiedlu a tymi nowiutkimi gankami przed drzwiami klatek schodowych - miła sprawa. Choć przykro, że z powodu takiego, a nie innego wydarzenia.
przem - 2008-08-28, 15:48

misio napisał/a:
po każdym zdażeniu tego typu powinno się rodzicom i pociechom robić wszelkiego typu testy na zawartość alkoholu jak i narkotyków w organiźmie /a szczególnie u małych dzieci/ , wiedząc jakie to teraz ostatnio jest "bardzo modne" !!! :roll:

W radiu słyszałem, że matka dziecka była trzeźwa

misio - 2008-08-28, 18:15

W radiu słyszałem, że matka dziecka była trzeźwa[/quote]
a co z testami na zaw.narkotyków??? w tym wypadku bardziej wskazane niż na zaw.alkoholu!!!

derdy - 2008-08-28, 19:16

Grzech napisał/a:
Ale 4 sekundy z Mildynem na tle jednego z bloków na moim osiedlu a tymi nowiutkimi gankami przed drzwiami klatek schodowych - miła sprawa.


może zaproś TVN24 na inną okazję...
np. jakiś skok z dachu zaplanuj i poproś od razu redaktora prowadzącego o to by przez 4h zamiast skaczącego z dachu kręcił nowo odremonotwane budynki mieszkalne


rodzina przeżywa dramat a ten się raduje bo mu blok w TVN24V pokazali.... :/

Bajabajka - 2008-08-28, 19:24

Mam wrażenie, że wszyscy piszący w tym temacie nie mają dzieci albo są tatusiami "od święta"!!!! :twisted:

Małe dzieci mają różne pomysły (wiem z autopsji) i ten wypadek nie świadczy o jakimkolwiek zaniedbaniu....dziecko mogło się grzecznie bawić, a mama np. wyszła do wc (przecież nie będzie ciągnąć dziecka ze sobą....) i te kilka minut mogło zaważyć...

Równie dobrze dziecko mogło się przewrócić na spacerze z tatusiem i uderzyć głową w krawężnik....., a jeszcze po tym parkowym piwku...oj, ale to nie byloby zaniedbanie i odmowa testów...

Moim zdaniem bezsensowna dyskusja!!!!

Zwłaszcza, że nikt jak dotąd nie wydaje mi się kompetentny do wypowiedzi w tym temacie....

Proponuję zamknięcie tematu przez Moda!

Pozdrawiam, naćpana i napita matka, bo dziś moje dziecko zdarło sobie łokieć na placu zabaw....a może za dużo dało sobie w żyłę....muszę to sprawdzić... :roll:

misio - 2008-08-28, 20:17

Bajabajka napisał/a:
Mam wrażenie, że wszyscy piszący w tym temacie nie mają dzieci albo są tatusiami "od święta"!!!! :twisted:

Małe dzieci mają różne pomysły (wiem z autopsji) i ten wypadek nie świadczy o jakimkolwiek zaniedbaniu....dziecko mogło się grzecznie bawić, a mama np. wyszła do wc (przecież nie będzie ciągnąć dziecka ze sobą....) i te kilka minut mogło zaważyć...

Równie dobrze dziecko mogło się przewrócić na spacerze z tatusiem i uderzyć głową w krawężnik....., a jeszcze po tym parkowym piwku...oj, ale to nie byloby zaniedbanie i odmowa testów...

Moim zdaniem bezsensowna dyskusja!!!!

Zwłaszcza, że nikt jak dotąd nie wydaje mi się kompetentny do wypowiedzi w tym temacie....

Proponuję zamknięcie tematu przez Moda!

Pozdrawiam, naćpana i napita matka, bo dziś moje dziecko zdarło sobie łokieć na placu zabaw....a może za dużo dało sobie w żyłę....muszę to sprawdzić... :roll:





jeśli ktoś nie wie niech nie pisze czegoś głupowatego w tym stylu!
w tym przypadku testy na zaw.narkotyków byłyby jak najbardziej wskazane tym bardziej że matka dokarmiała małego piersią !!!!!

Bajabajka - 2008-08-28, 20:35

Szkoda, że faceci nie karmią....czy ciekawość dziecka jest przejawem ćpania przez matkę?

Jesteś żałosny....


Pytanie takie małe, pewnie głupkowate.... Czy masz rodzinę, a przede wszystkim dzieci?

olo_brzeg - 2008-08-28, 21:30

misio napisał/a:
jeśli ktoś nie wie niech nie pisze czegoś głupowatego w tym stylu!
w tym przypadku testy na zaw.narkotyków byłyby jak najbardziej wskazane tym bardziej że matka dokarmiała małego piersią !!!!!

Człowieku - co ty wypisujesz?! Matka pewnie jeszcze jest w szoku po tym co sie stało. Dziecko naprawde cudem przeżyło i napewno był to nieszczęśliwy wypadek. Dzieci w tym wieku są nieobliczalne. Nagle coś im strzeli do tych małych główek i zrobią coś czego nigdy nie robiły i podchodzą do rzeczy które wogóle ich nie interesowały. Pewnie nie masz dzieci pisząc takie głupoty na forum.
W/g Ciebie wypadek to na trzeźwo nie miałby miejsca tylko musi sie zdarzyć albo po alkoholu, albo po narkotykach - takie badania to Tobie w pierwszej kolejności należy zrobić!

$ Koral $ - 2008-08-28, 21:34

Ludzie mieszkam na tym osiedlu to wiem :roll:
matka była trzeźwa niebyła pod wpływem niczego :x
dziecko żyje i trzyma się dobrze wiem ze nawet biega juz :wink: a chyba tylko to sie liczy

No i po temacie.

Bajabajka - 2008-08-28, 21:38

olo_brzeg napisał/a:
misio napisał/a:
jeśli ktoś nie wie niech nie pisze czegoś głupowatego w tym stylu!
w tym przypadku testy na zaw.narkotyków byłyby jak najbardziej wskazane tym bardziej że matka dokarmiała małego piersią !!!!!

Człowieku - co ty wypisujesz?! Matka pewnie jeszcze jest w szoku po tym co sie stało. Dziecko naprawde cudem przeżyło i napewno był to nieszczęśliwy wypadek. Dzieci w tym wieku są nieobliczalne. Nagle coś im strzeli do tych małych główek i zrobią coś czego nigdy nie robiły i podchodzą do rzeczy które wogóle ich nie interesowały. Pewnie nie masz dzieci pisząc takie głupoty na forum.
W/g Ciebie wypadek to na trzeźwo nie miałby miejsca tylko musi sie zdarzyć albo po alkoholu, albo po narkotykach - takie badania to Tobie w pierwszej kolejności należy zrobić!



Olo, masz u mnie piwo...tylko, sie potem nie opiekuj dzieckiem.... :wink:

A tak na marginesie...wypowiadaja sie tylko Panowie i smiem twierdzic, ze bezdzietni, i bez obraczki na palcu....

Gdzie są te mamy, ktore codziennie zmagaja sie z "wyobraznia ekstremalna" swoich dzieci??????????
Dlaczego ktos szkaluje nasze codzienne obowiazki? Maz w pracy, a My zajmujemy sie dziecmi, pierzemy, sprzatamy,gotujemy, a tu jeszcze spacer....a tu tatus wraca niezadowolony (mnie to nie tyczy,ale mam sporo przykladow)...Kobitki dajcie tym niedoswiadczonym teoretykom do myslenia.........Moze zostana kawalerami, bo po tym co czytam tylko do tego sie nadaja!!!!!!!!!!!!!

biedronka - 2008-08-28, 22:18

Bajabajka, zgadzam się z Tobą. a Wy faceci pobądźcie przez 1 dzień kobietą, najlepiej z małym dzieckiem, nie pracującą i mającą nawał prac w domu. to, że wracając z pracy macie ciepły obiad na stole i posprzątane w domu nie znaczy, że jest to łatwa praca zajmująca pół godziny. jeżeli do tego dochodzi opieka nad dzieckiem, to naprawdę prawdziwa gimnastyka, a jak wspomniała koleżanka przede mną dochodzą do tego spacery, zabawa z dzieckiem itp. zastanówcie się zanim coś napiszecie. to, że dziecku stało się coś złego, czy to rozbite kolano, czy to złamana ręka, nie znaczy, że matka jest pijącą ćpunką...
tyle z mojej strony. troszkę chaotycznie...

zgadnijktoto - 2008-08-28, 22:19

Zgadzam się z Bajabajką, czasami wystarczy moment i nieszczęście gotowe. Kiedyś moje dziecko przytrzasnęło palec drzwiami drugiemu. Stało się to na moich oczach, niestety nie zdążyłam podbiec do drzwi. Palec prawie nadawał się do amputacji i co może też ktoś stwierdzi, że to była moja wina, że pewnie byłam piana lub naćpana. Dzieci są nieobliczalne, ale najprościej zwalić na matkę, która pracuje na kilka etatów - praca, sprzątanie, pranie, gotowanie i przy tym wszystkim ma jeszcze nie spuszczać dzieci z oczu :(
Bajabajka - 2008-08-28, 22:27

A ja dodam tylko, ze moje dziecko notorycznie przychodzi z przedszkola "obite"..., a to palec przytrzasniety (czarny, wlasnie go zerwalismy), a to nos obity....Panie przemyły mydelkiem ( :twisted: ) , a to podrapany,posiniaczony.................Wynika z dyskusji, ze Panie w przedszkolu były pijane albo/i naćpane!!!!!!!!!!!!

Pozdrawiam teoretyków!!!!!

P.S. A Paniom dziękuję, że wreszcie wytknęły o co chodzi w opiece nad dziećmi, bo "świete krowy" (przepraszam...poniosło mnie, a może nie), myślą,że tylko oni ciężko pracują!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

$ Koral $ - 2008-08-28, 22:41

Wiemy ze wy też macie ciężko prace bo wychowywanie dzieci tez nie jest prostym zajęciem ale też trzeba sie liczyć ze mąż tez cieżko pracuje na was zebyście mieli co jeść za co sie ubrać i wogle wiec porsze nas tez nie oczerniac bo nie tylko my jestesmy najgorsi :P
olo_brzeg - 2008-08-28, 22:53

Bajabajka napisał/a:
Olo, masz u mnie piwo...tylko, sie potem nie opiekuj dzieckiem....
Jak nie bede karmił dziecka piersią to po jednym, dwóch piwkach pewnie nic mu nie bedzie :wink:
od większej ilości mam dyspozycyjne 2 babcie <tak>
$ Koral $ napisał/a:
Ludzie mieszkam na tym osiedlu to wiem :roll:
matka była trzeźwa niebyła pod wpływem niczego :x
dziecko żyje i trzyma się dobrze wiem ze nawet biega juz :wink: a chyba tylko to sie liczy

No i po temacie.


I to jest wiadomość!
Najważniejsze że dziecko jest całe i zdrowe :)

Lukasz10_2004 - 2008-08-28, 23:01

$ Koral $ napisał/a:
Ludzie mieszkam na tym osiedlu to wiem :roll:
matka była trzeźwa niebyła pod wpływem niczego :x
dziecko żyje i trzyma się dobrze wiem ze nawet biega juz :wink: a chyba tylko to sie liczy

No i po temacie.


I wszystko skonczyło się szczęściwie wiedząć że mogło być gorzej.

P.S :arrow: Niech Bóg Błogosławi tym którzy nie skosili trawy pod balkonami :wink:

yasiu - 2008-08-28, 23:03

Zamykam temat.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group