|
Forum Brzeg Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X) |
|
Humor - normalna rozmowa
Angel - 2005-04-28, 18:59 Temat postu: normalna rozmowa http://przemasmania.toxic.net.pl/blog/233.jpg
Dawid - 2005-04-28, 21:53
He he , Nie ma jak to "niemy związek jednej ze stron:)"
Emi - 2005-04-28, 22:46
luuuuuuuuubie takie normalne rozmowy, bo wtedy normalnie wszystko wiadomo normalka
Dawid - 2005-04-28, 23:34
No tak lepiej szczerość i normana rozmowa. A szczerość do bólu jak myślicie dobre to jest??
Paulina - 2005-04-29, 15:46
czy ja wiem..lepiej szczerosc bezbolesna , taka ktota nie rani, lub zadaje jak najmniej bolu
Emi - 2005-05-01, 13:57
ja tam lubie być szczera, tylko, ze czasami bywam za szczera, a to nie zawsze bywa hmm jakby tu powiedziec miłe...
Paulina - 2005-05-01, 14:01
no tak..ale wiesz.. faceci też potrafią być szczerzy i to nieraz zbytnio...
Dawid - 2005-05-04, 01:29
Jednak lepsza szczerość niż oszustwo i kłamstwo. Więc wole szczerość do bólu czasem jak trzeba, tylko kwestia wyczucia na ile by kogoś tak jak Paulina mówiła nie zranić zbytnio.
Paulina - 2005-05-04, 16:01
no właśnie..a z tym to czasem jet problem ...niestety..
Woźny - 2005-05-04, 16:07
Zawsze bylem i bede za tym ze najwazniejsza w kontaktach miedzyludzkich jest szczerosc. Jesli okazuje sie ze ktos jest wzgledem mnie dwulicowy i zaklamany to w najlepszym wypadku po prostu tylko koncze z taką osobą znajomosc! Nie wazne czy prawda moze komus sprawic przykrosc czy nie - jesli tak jest to na pewno spowoduje mniejszy ból niz klamstwo i owijanie w bawelne !!
Emi - 2005-05-04, 17:44
czasem zarty tez sprawiaja przykrośc, ale pamietaj to tylko głupie zarty, które wymysla moja mądra główka
Dawid - 2005-05-04, 18:22
Każdy ma inne doświadczenia stąd inne poglądy, i inne wyobrażenie, jednak są rzeczy z którymi trudno się zmierzyć. Wtedy pomocna okarze się prawda i szczerość.
[ Dodano: 2005-05-04, 17:23 ]
Choć nikt mi nie wmówi, że ludzie nie mówią tego co dla nich jest wygodna i czesto mija sie z prawda.
KS - 2005-05-10, 12:56
Będąc w związku starajmy się żyć tak abyśmy nie musieli nikomu mówić 'bolącej' prawdy czy cos w tym stylu.... Gdyż czasami ta boląca może zakończyć wspólne bytowanie... - taka moja mała dygresja.
Woźny - 2005-05-10, 13:07
Albo tą "bolącą" prawde umieli przekazac w sposób "bezbolesny" ...
KS - 2005-05-10, 20:35
lepiej żyć tak żeby nie musieć tego robić
Bociek - 2005-05-21, 18:48
Jeśli tu tak o związkach...
Kali chciał poślubić białą kobietę. Rozmawia więc z ojcem...
- Wiesz Kali ,ale biała kobieta potrzebuje pieniądzy.
- Kali pójść do pracy...
- A wiesz, biała kobieta jest bardzo rozrzutna.
- Kali zarobić te pieniądze.
- Wiesz Kali, białe kobiety doprowadzają mężczyzn do bankructwa.
- Kali będzie dużo pracować.
- Ale Kali... białe kobiety potrzebują ,by ich mąż miał metrowego...
- Kali obciąć...
Czego to sie nie zrobi z miłości...
Pozdrawiam KSiężniczko ...
KS - 2005-05-25, 19:34
hihi, widzę że pozdrowionka adekwatnie do kawał'ka
|
|