steve - 2009-04-08, 10:50 Temat postu: Droga Krzyżowa dziś na ulicach Brzegu! Punktualnie o 20.00 spod kościoła Miłosierdzia Bożego wyruszy procesja z krzyżem, w której co roku uczestniczy kilka tysięcy brzeżan. Wierni pójdą ulicami: ks. Makarskiego, 1 Maja, Piastowską, Długą, Mleczną, Rynkiem, Jagiełły, Zamkową, a droga krzyżowa skończy się na placu Zamkowym około 22.00 Wielki krzyż będą na zmianę nieśli przedstawiciele różnych stanów i zawodów. nto.pl Lukasz10_2004 - 2009-04-08, 16:45 Miejmy nadzieje że w tym roku pogoda nam dopisze  Jak co roku i także w tym roku bedę obecny na Drodze Krzyżowej
sumienie - 2009-04-08, 18:11 czarne chmury zblizaja sie do Brzegu, co spowoduje mniejsza frekwencje na tym fetiwalu obludy, gdzie najwieksi miejscy grzesnicy udaja swietych, warlike - 2009-04-08, 18:30
a ja słońce widze...więc chyba frekwencja będzie wysoka jak w latach poprzednich Coddy - 2009-04-08, 18:43 pogoda według prognozy ma być w porządku do godziny 23:00 potem ma nastąpić drobne zachmurzenie ale miejmy nadzieję że bez opadów derdy - 2009-04-08, 22:54 wrażenia na gorąco.... niechaj za rok Policja będzie bardziej widoczna w tłumie ludzi idących + dodatkowo zabezpiecza tył procesji na samym końcu mieliśmy pokaz chamstwa grupy ludzi, której w ogóle nie powinno być w tej procesji.... alfix czekamy na zdjęcia.... Panna Nikt - 2009-04-08, 22:58
Niestety,zadaniem policji jest tylko i wyłącznie zabezpieczanie trasy Drogi. Resztę pod swoimi skrzydłami mają `porządkowi`.
To indywidualna sprawa każdego kto tam idzie. Fakt, wybrać sobie Drogę Krzyżową na ring trochę chybiony pomysł ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
derdy - 2009-04-08, 23:06
no i będę się spierać.... Policja jest od zapewnienia bezpieczeństwa.... również bezpieczeństwa osobom w procesji, nie tylko zabezpieczając drogowy ruch... nie neguję ich pracy, lecz zwracam uwagę na chamstwo... kilka lat temu byłem świadkiem jak podczas procesji pobiły się dwie dziewczyny... a porządkowy no cóż.... on wiele nie zrobi... nie upomni czy nie użyje innych środków do zapobiegnięcia chamskiego zachowania... a Policjant i owsze... Panna Nikt - 2009-04-08, 23:17
W takim razie powinni gdzieś iść policjanci w tłumie. A tam ich nie było,ponieważ od kilku lat przy załatwianiu `obstawy` policji w grę wchodzi tylko zapewnienie bezpieczeństwa procesji (jako całości -kolumny)i blokada ulic.
Wiesz taka procesja to chwila zadumy,refleksji. Pewnie się którejś przypomniało,że ta obok odbiła jej chłopaka albo jakaś inna bzdura. A na poważnie... ludzie nie wiedzą po co na Drogę Krzyżową idą. Tłum ludzi szedł np. przed krzyżem nerwowo obracając się co kilka sekund,aby sprawdzić czy krzyż się już nie zatrzymał .
A jak upomni to go starsza pani obsmaruje z góry na dół i we wszystkie inne strony,nie Pasztet? ;] don B - 2009-04-08, 23:29 a ja jako ateista osobiście chodzę na drogę krzyżową bo tak chce lubie ten przemarsz jakość tak po prostu , nie modle sie nie klękam ale przy tym nie robię żadnych problemów nikomu bo szanuje tych co przyszli tam pomodlić sie lubo cos tam gadam sobie na luzie z innymi , ale widziałem inne osoby "katolików" co zachowywali się gorzej niż a miałbym sie zachować jako ten zły i okrutny ateista i nie mowie tu o incydencie na kościelnej . A poza tym ten typ co taką borutę robił jakoś tak szukał dymu juz dłuższy czas bo pare razy zatrzymywałem sie na tyłach i widziałem jak sie zachowywała akurat ta grupka "katolickiej" młodzieży z tyłu . A policja nie bedzie sie zajmowac tym bo ma ważniejsze sprawy chyba bo co lepiej zeby pilnowała bydło wśród tłumu czy pilnowała zeby jakies auto nie wjechało w procesje . . . Jeden porządkowy tam sie kręcił na koncu ale co on jeden mogl zrobić palcem pogrozić chyba . Pan_Pasztet - 2009-04-08, 23:39
nie chciałem zabierać głosu w tym temacie ale zostałem wywołany do tablicy... tak sie złożyło, że byłem porządkowym i cóż moge powiedzieć może tyle, że podobnie jak wiele innych prac jest to niewdzięczne zadanie. Tak się zdarzyło, że służba porządkowa ( przykładowo) odpowiedzialna za rozwinięcie nagłosnienia i tak dalej dbania o nie a ludzie nie zwracają uwagi na kabel. Pchają się jak najblizej a przecież nie utrudniamy im celowo, staramy sie dbac o ich bezpieczeństwo. ale nie każdy to rozumie.
dzisiaj też była nieprzyjemna sytuacja... jeden z porządkowych wykazał się refleksem i szybko powiadomił policję która wyjaśniała sprawę. alleceno, jeżeli zwróciłeś uwagę to np. nie powtórzyła się sytuacja jak w latach poprzednich. Na moście ul. 1-maja nie było pseudo uczestników, którzy pluli na ludzi i tak dalej Policja pilnowała by takie sytuacje się nie powtarzały. jeżeli ktoś ma jakies pytania czy cus to chetnie wyjaśnie.... ale prosze o konkretne pytania.... Sumienie....
nie do konca było bardzo dużo osób
tutaj się zgodza po części... wiele młodych osob idzie by wyrwać się z domu...
tak... kogo masz na myśli ?? bo mi brakowało jednego obłudnika z forum  a na imie my było R*** kto ma wiedzieć ten wie...
iero10 - 2009-04-09, 12:12 Indywidualnie patrząc, Droga Krzyżowa robi wrażenie i pozwala odnaleźć wyciszenie w tak dużym tłumie. jednak z tej zadumy wyrywa głupota ludzi, którzy idąc parę metrów od krzyża potrafią rozmawiać/wydzierać się do kogoś przez telefon, dopiero "specyficzne" spojrzenie osób obok powoduje zakończenie połączenia. jest też wiele osób które idą, bo inni idą. nie wiedząc do końca po co. i wtedy się popisują co to nie oni. a jak ktoś wskaże takie osoby policji to po spisaniu ich idą dalej i próbują się odgrywać.... tak też było z tą awanturą na zamkowej. zwrócenie uwagi pod ratuszem -> wskazanie policji tych osób na Jagiełły -> słowne zaczepki na zamkowej (trudno się dziwić, że komuś puściły nerwy) a w przyszłym roku, można by pomyśleć o wprowadzeniu zakazu przynoszenia świec, bo to co ludzie robią z tymi świecami to się w głowie nie mieści. a ciężko się skupić na zadumie, jak ktoś z tyłu przypala cię świecą lub wylewa na ciebie wosk.... mulder - 2009-04-10, 06:39 Bardzo podoba mi się atmosfera Tridum , jako niewierzący na swój sposób przeżywam te dni , zwłaszcza Wielki Piątek, który jest dla mnie dniem pamięci o najpiękniejszej postaci historii, zamordowanej przez świat, któremu się przeciwstawiła. No tak z tymi obrządkami kościelnymi jest tak , że idą ludzie bo tak wypada, bo to , bo tamto, a religijności jest w tym mało. Przed procesją szedłem Makarskiego z psem i pamiętam dobrze spojrzenia niektórych mijających mnie osób, z których wyczytałem niezbyt wiele katolickiego miłosierdzia. |
