Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Wypadki i pożary - Dwie osoby nie żyją,dwie ranne...

IRENEUSZ - 2009-04-27, 12:17
Temat postu: Dwie osoby nie żyją,dwie ranne...
Dwie osoby nie żyją, dwie zostały ranne,artykół na inforzeg. :(



Moderowany przez Warlike:
To ja chociaż linka podam bezpośredniego do artykułu


http://www.infobrzeg.pl/i...ilans-dnia.html


.

Zbychoo - 2009-04-27, 12:47

Cytat:
Rozpoczął się sezon dla motocyklistów. Dochodzi do coraz większej liczby wypadków z ich udziałem. Jednak większość zdarzeń powodują kierujący samochodami.
Drodzy kierowcy apelujemy o ostrożną jazdę. Zwracajcie szczególną uwagę na motocyklistów, którzy także są użytkownikami drogi!


Ciekawe kto to pisał :? Wracałem w ten weekend z Hanoweru i wielu motocyklistów na drodze mijałem (a raczej byłem wyprzedzany).
Podam jeden z przykładów: jechałem po naszej autostradzie z nr 4 w kierunku Wrocka, gdzieś na wysokości Kątów Wrocławskich zacząłem wyprzedzać jakieś auto jadąc lewym pasem. Niezorientowanym przypomnę, że brak tam pasa awaryjnego więc jest ograniczenie do 110km/h. Sam nie jestem święty, jechałem wtedy ok. 130km/h ale nagle za moim samochodem pojawił się motocyklista (w sumie z pasażerem) mrugający mi światłami, że niby blokuję mu drogę. Jak tylko pojawiła się luka pomiędzy samochodami jadącymi prawym pasem to go przepuściłem i chwilę potem już go na horyzoncie nie było. Jak szybko jechał? Czy ja zajechałem mu drogę jadąc i tak szybciej niż wolno? I taki cymbał potem napisze mi, że "większość zdarzeń powodują kierujący samochodami" i to pod artykułem gdzie wcześniej pisze
Cytat:
Kierującego motocyklem ukarano mandatem karnym za brak uprawnień do prowadzenia pojazdu oraz spowodowanie wypadku drogowego.

Radzę autorowi postać chwilę chociażby przy naszej obwodnicy i poobserwować jak Ci biedni motocykliści jeżdżą. Ja wystarczy że słyszę z balkonu ryk silników jadących obwodnicą biednych, pokrzywdzonych jednośladowców. A ile razy widać jadących pomiędzy stojącymi w korkach samochodami? Ich nie dotyczą przepisy, limity prędkości, liczba pasów ruchu... Nie na darmo policja nazwała akcję przeciwko szaleńcom na motocyklach "Idzie wiosna. Będą warzywa". Wiem, że nie wszyscy tak jeżdżą ale jednak raczej większość...

Kathia - 2009-04-27, 13:43

Zbychoo napisał/a:
Ciekawe kto to pisał :?

Może jakiś motocyklista :-P Dla nich wszystkiemu winni są kierowcy samochodów. Dla kierowców samochodów wszystkiemu winni są motocykliści. I tak źle, i tak niedobrze.

Zbychoo napisał/a:
Jak szybko jechał? Czy ja zajechałem mu drogę jadąc i tak szybciej niż wolno?

No ja kilka dni temu widziałam fajny obrazek, wracając z Opola. W Łosiowie ustawił się patrol drogówki z radarem i właśnie zatrzymał jakąś Skodę (z tego co dobrze pamiętam). Zapewne kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 10, 20 km/h. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nie minęła minuta, kiedy pojawiły się dwa motocykle, wyprzedzając wszystkie samochody. Śmignęły tylko policji przed nosem, przekraczając prędkość co najmniej dwukrotnie :? Wydaje mi się, że policja powinna z tym walczyć, zwłaszcza teraz, gdy rozpoczął się sezon na motocykle. Czasem mam wrażenie, że motocykliści czują się bezkarni.
Zbychoo napisał/a:
A ile razy widać jadących pomiędzy stojącymi w korkach samochodami? Ich nie dotyczą przepisy, limity prędkości, liczba pasów ruchu...

Właśnie...

Tymcio - 2009-04-27, 14:17

Kathia napisał/a:
Wydaje mi się, że policja powinna z tym walczyć, zwłaszcza teraz, gdy rozpoczął się sezon na motocykle. Czasem mam wrażenie, że motocykliści czują się bezkarni.


Policja powinna z tym walczyć...może, ale jak dogonić motocyklistę jadącego ponad 200 km/h samochodem / motocyklem nie narażając na to bardziej pozostałych uczestników ruchu.
Motocykliści wiedzą, że policja raczej nie rozpocznie za nimi pościgu, dlatego mają to, że tak powiem "gdzieś" i często robią co chcą...

Ale kierowcy samochodów też często nie są niewinni... zdarzyło mi się parę razy widzieć, jak kierowca samochodu specjalnie zajeżdżał drogę motocyklowi... zwykłe chamstwo...

Pan_Pasztet - 2009-04-27, 14:39

Przepraszam Bardzo.... Policja ma czym gonić... wystarczy obejrzeć program w TVN Turbo uwaga pirat... poza tym jeżeli ktoś nie zatrzyma się do kontroli mozna zrobić zasadzki czu cus... także policja ma mozliwości walki z piratami na motorach... ale czy chca to inna sprawa...
Panna Nikt - 2009-04-27, 15:01

Pan_Pasztet napisał/a:
poza tym jeżeli ktoś nie zatrzyma się do kontroli mozna zrobić zasadzki czu cus... także policja ma mozliwości walki z piratami na motorach... ale czy chca to inna sprawa...

Wyobraź sobie drogi Pasztecie organizowanie `zasadzki` za każdym motorem,który ma w nosie kontrole... mielibyśmy poligon na każdej bardziej ruchliwej drodze. Swoją drogą brzeska policja nabyła jakiś tam motorek ostatnio,więc może zaczną się ścigać z motorzystami ;) . Życzę im w tych wyścigach powodzenia,byleby tylko kasków nie pogubli :P .

Pan_Pasztet - 2009-04-27, 15:17

Panna Nikt napisał/a:
Wyobraź sobie drogi Pasztecie organizowanie `zasadzki` za każdym motorem,który ma w nosie kontrole...



Dlatego dać im mozliwość strzelania... nie zatrzymuje się przestrzelić opony i daleko nie ucieknie... albo przestrzelic kolano...

Panna Nikt, podpuszczasz mnie do offa ale ja sie nie dam...

conix - 2009-04-27, 15:20

Widziałem te dwa motorki...Panowie policjanci na nich tez nieźle zasuwają w Brzegu. ;/
Panna Nikt - 2009-04-27, 15:23

Pan_Pasztet napisał/a:
nie zatrzymuje się przestrzelić opony i daleko nie ucieknie... albo przestrzelic kolano...

Załóżmy,że motor jedzie ok.200km/h :
a)zanim ktokolwiek go zauważy jego już nie będzie
b)nawet jeżeli go zauważy nie zdąży wycelować
c)nawet jak zdąży,wyceluje i trafi w koło ,strzał może spowodować ,że motor wypadnie z drogi. A chyba nie chodzi o to,żeby wszystkich motorzystów pozabijać ,tylko czegoś nauczyć.
A forma przestrzelania kolana nie wydaje mi się adekwatna do przewinienia.
Nie Pasztet,nie prowokuję Cię do niczego.

motomaniek77 - 2009-04-27, 16:10

Tak sobie czytam i się śmieje zasadzki ,strzelanie to scenariusz jakiegoś filmu ,wasze dobre rady zawsze w cenie może policja z nich skorzysta a tak na serio jak bogaty gnojek/nie mam na myśli tych co zginęli/ kupuje sobie motor za pieniądze rodziców mając naście lat a motorek ma 180 km i waży 250 kg to dobrze się to nie może skończyć.
don B - 2009-04-27, 16:15

Kiedys jak ktos jezdzil na motorze to bylo cos , mial swoj styl byl oryginalny na swoj sposob cool , a teraz zrobili z tego modę dla małoletnich albo i dzieci ktorzy tez chca byc cool , zrobili z tego manie , modę jak na pokemony , niech zatrzymują się tepaki na drzewach jak nie potrafoia opanowac maszyny , i na dodatek duza czesc z nich nawet nie ma prawka na motor <o to jest jeszcze bardziej cool , twardziel nie boi sie ze go zlapią > :P naturalna selekcja , a koledzy niech biora przykląd sobie ze popisywanie sie nie zawsze dobrze sie konczy oby jak najmniej musiało być takich przypadków :) Tez kiedyś miałem fioła na 2 kołka ale za bardzo siebie znam i tez bym na pewno poległ , już tu nie pisał gdybym za młodu kupił albo rodzice kupili mi 2 kołka :) bo oczywiście młody musi sie popisać ... tracac przy tym zdrowe lub zycie ,a wszystko tłumacząc jakimś hasłem " żyje szybko umieram młodo " albo czyms ;/ SICK!! Na miejscu rodzica jakby moj dzieciak miał Zajawke na motor ok pasja rozumiem ale bedzie jechał popisywał sie chociarz złapie gong stłuczkę na motorze albo co gorsza ślizg poobija sie a był niepełnoletni to motor wywalałbym do Odry a młodemu nakopał w dupsko bo nie tylko sobie mogł zrobić krzywdę ale i komuś.
Niedługo będzie na TVN program rozrywkowy o motorach "gwiazdy jeżdżą na Suzuki" albo "piotr Bałtroczyk pali gume"hehehehe . I Zainteresowanie jeszcze wzrośnie , ale za to bedzie mniejsza populacja , w obrębie wiekowym dzieci bez wyobraźni . Motomaniek jakby motor miał tyle koni co napisałeś i taką wagę to wyobraz sobie co to by było .:P wystarczy polowa tej mocy to już jest coś ....

derdy - 2009-04-27, 19:37

nie wrzucajcie wszystkich motocyklistów do jednego worka... bo mają motocykl...

jak wszędzie tak i tutaj znajdą się wariaci, którzy pędzą po 150 km/h przez wioskę....
masz motocykl. masz rozum. ścigasz się np. po lotnisku
masz motocykl. nie masz rozumu. kończysz na drzewie

don B - 2009-04-27, 19:50

Alleceno ja znam dużo osób którzy śmigają na przecinakach i fakt nie wszyscy szaleją , Ci starsi co juz pare lat jak nie parenascie maja jednak olej w głowie <większość >, natomiast mowie o tych zajawkowczach , bo to oni są tak mało kumaci .Jak kogoś uraziłem to sorki .
derdy - 2009-04-27, 19:57

przykład z wczoraj:

na obwodnicy Brzegu mijaliśmy motocyklistę... jechał na tyle wolno iż w pierwszej chwili pomyślałem, że to skuter... ale

jakieś 1.5h wcześniej jakiś idiota przeleciał przez Skarbimierz z prędkością +/- około 130-150 km/h

jak widać głowa jest od myślenia, niektórzy o tym zapominają i są tragedie...

Adamsky - 2009-04-27, 20:11

Kiedys oglądałem taki film, przyznam ze fantastyczny, lecz dawno to było i na dzień dzisiejszy bardzo realny i biorąc pod uwage poziom ucywilizowania naszego kraju juz dający pewien pomysł... Otóż jechał sobie pewien biedny pan na super szybkim motocyklu po autostradce, uległ chwili i przekroczył dozwoloną predkosc ... w pewnym momencie wychwycił to fotoradar i juz po chwili przez głosniczek w kasku (zesaw głosnomówiący z komórki) ów biedny pan otrzymał informacje ze z jego konta została potrącona okreslona kwota. Cóż, do czego dąze? do tego ze jakby tym pozal sie boze motocyklistom tak za kazdym razem dowalic tak zey w piętach zastygało moze by sie czegos nauczyli, tez jestem kierowcą osobówki i widze co sie teraz dzieje na drogach, pewnie ze kierowcy aut nie są bez winy ale wezmy pod uwage taki bezsporny fakt: Na 100% kierowców osobówek 25% z nich powoduje zagrorzenie swoim sposobem prowadzenia. Na 100% kierowców motocykli 90% powoduje zagrozenie o czym mowa wyżej. Niech sobie teraz wszyscy piszą co chcą ja swoje wiem i tyle, nieraz mi serce skoczylo do gardla jak mnie taki pajac wypszedzał, a bywało tez tak ze dostrzegłem go dopiero gdy mnie wyprzedzał. Jeszcze jedna prawda jaka tu napisze to taka ze najczęstrza przyczyną wszystkich zdarzeń na drodze jest prędkosc, i wszystko na ten temat. Aha, karac, karac, i jeszcze raz karac, a jak nie pomaga to jeszcze raz ukarac, az poskutkuje. Koniec.
WILU - 2009-04-27, 20:16

Z moich obserwacji wynika, że ok.20% kierowów szybkiego auta jedzie jak wariat przekraczając dozwoloną prędkość o 50 km i więcej, natomiast robi to 99% ludzi na ścigaczach i innych szybkich motorach.
Adamsky - 2009-04-27, 20:19

WILU napisał/a:
Z moich obserwacji wynika, że ok.20% kierowów szybkiego auta jedzie jak wariat przekraczając dozwoloną prędkość o 50 km i więcej, natomiast robi to 99% ludzi na ścigaczach i innych szybkich motorach.
czyli nasze dane sie z grubsza pokrywają...
żwirek - 2009-04-27, 21:29

jestem kierowcą samochodu i często spoglądam w lusterko ale uwierzcie mi że ciężko jest zobaczyć motocyklistę zbliżającego się z dużą prędkością!!!drodzy motocykliści apeluję o rozwagę i wolniejszą jazdę!!!pamiętajcie że wasze rodziny czekają na wasz powrót do domu!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam
chmurkolistna - 2009-04-27, 22:06

Tak psioczymy na motocyklistów i mnie jako kierowcy też tendencyjnie wypadałoby tak poczynic ale nikt nie zadaje sobie pyatnia o stan dróg. Piasek na jezdniach, wykroty, źle wyprofilowane zakręty, ubytki w nawierzchni - to wszystko kwituje się "niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze". Wówczas wina leży po stronie kierujacego a nie drogowców, którzy po części funduja ten koszmar partaczeniem dróg już na etapie budowy. To wszystko ma swoje daleko idące konsekwencje.

W Niemczech trafiłam raz na drogę w mieście, gdzie było ograniczenie prędkości ze względu na zniszczoną nawierzchnię wiec nauczona smutnym polskim doświadczeniem zwolniłam chcąc ominąc potencjalne dziury. Nie było ich, jezdnia została jedynie poklejona a wyglądała jak nasze polskie, nowe drogi oddawane do użytku po przetargach z wielką pompą.

Jesli nie trzeba cały czas zwracac dodoatkowo uwagi na stan drogi, dziury w niej, uskoki w nawierzchni to można zając się w pełni obserwowaniem sytuacji drogowych czyli m.in wypatrywaniem motocylkistów....Chyba, że stan polskich dróg jest jedynie moją refleksją. Znów jako kierowca powiem, że stan i wymiana amortyzatorów w aucie i spawanie opadającego na wykrotach tłumika jest moją never ending story. W tym kontekście ostatnio zastanawiałam się czy jakaklolwiek droga nadaje się do bezpiecznej jazdy motocyklem? To jest kolejne zasadnicze pytanie.

derdy - 2009-04-27, 22:44

nawiązując do samego wypadku

Cytat:
Bardzo szybko na miejscu wypadku znalazła się pielęgniarka. Jeden z przedmówców nazwał ją laską w mini i szpilkach, ta dziewczyna przez cały czas ratowała życie pasażera, który inaczej udławiłby się własną krwią. Kierowca nie dawał oznak życia,


cytat pochodzi z komentarzy ze strony ratownictwo.opole.pl link tutaj

draq - 2009-04-29, 01:28

Faktem jest ze większość wypadków z udziałem motocyklistów jest spowodowana przez kierowców puszek :!:

don B napisał/a:
Tez kiedyś miałem fioła na 2 kołka ale za bardzo siebie znam i tez bym na pewno poległ , już tu nie pisał gdybym za młodu kupił albo rodzice kupili mi 2 kołka :) bo oczywiście młody musi sie popisać ...


kazdy ocenia według siebie (ekhm jesteś juz stary?)

Na drodze zawsze będzie dochodziło do sporów, dlaczego kierowcy nie lubią motocyklistów bo żal dupsko ściska kiedy motocykliścy mogą przepchnąć sie w korku zamiast stać bo jest taka możliwość, a bywają przypadki gdzie spremedytacją kierowcy aut zajeżdzają drogę bądź w extremalnych przypadkach otwierają drzwi.

nie bronie motocyklistów ani kierowców aut, ale chyba nie musze wspominać ze motocykle chodzą głośniej, dlatego jak usłyszycie ryk silnika to nie zawsze jedzie debil małolat, który dostał moto od rodziców (ukłon w strone Don B)

nie można wrzucać wszyskich do jednego worka :!:

warlike - 2009-04-29, 08:57

draq napisał/a:
Na drodze zawsze będzie dochodziło do sporów, dlaczego kierowcy nie lubią motocyklistów bo żal dupsko ściska kiedy motocykliścy mogą przepchnąć sie w korku


mi tam żal nic nie ściska jak jedzie motocyklista w korku, jak mam możliwość to znjade jak najbardziej aby mu zrobić miejsce. Wkurza mnie natomiast to, że bardzo wielu kierowców "ścigaczy" zapierdziela przez miasto 100...
Wszyscy jesteśmy użytkownikami dróg ale i każdego obowiązują przepisy ruchu drogowego...

Rapiwo - 2009-05-01, 02:31

przepisy śa po to by je łamać. jezeli ja miał bym przestrzegac przepisów ruchu drogowego to do pracy zamiast 10 min jechał bym 20 ... i nie zgadzma sie ze zdaniem ze 20% szybkich auto jezdzi jak wariat bo jezdzi zdecydowanie wiecej ... przyczyna jedna a mianowicie ze przepisy te są zbyt rygorystyczne ;) choc zapewne zapobiegło by to masie wypadków lecz sam brałem udział w kilku groznym wypadko ale jakos mnie to specjalnie niczego nie nauczyło
teraz all mega kmina, full oburzenie ^^ bedziecie mieli co robić mega forumowicze ^^ nie ma to jak nadać wam dobry temat do dyskusji mega zapaleńcy ^^

/`a teraz all mega kmina,full oburzenie` bo temat zamykam.W razie jakichś konkretów proszę o kontakt na PW.

Pan_Pasztet - 2009-05-01, 10:33

Rapiwo napisał/a:
nie ma to jak nadać wam dobry temat do dyskusji mega zapaleńcy ^^
o dzięki wielmożny, że dbasz cobyśmy mieli o czym pisac...

Rapiwo napisał/a:
bedziecie mieli co robić mega forumowicze ^^


jakbyś jeszcze mógł załatwić piwo i orzeszki byłoby fajno ;)

Cytat:
teraz all mega kmina, full oburzenie ^^

w sumie oburzenie nie twoim postem ale głupota ;)

Rapiwo napisał/a:
lecz sam brałem udział w kilku groznym wypadko ale jakos mnie to specjalnie niczego nie nauczyło


czasem są ludzie, których nie da się niczego nauczyć...

Rapiwo napisał/a:
przyczyna jedna a mianowicie ze przepisy te są zbyt rygorystyczne


zależy w jakiej kwestii... załóżmy lecisz 100 poprzeczną organiczenie do 30 wyleci ci dziecko zabijesz i co...?? przecież brałeś udział w kilku wypadkach i niczego cię to nie nauczyło... bo tam nie powinno być 30 tam to ograniczenie jest zbyt rygorystyczne...

Rapiwo napisał/a:
i nie zgadzma sie ze zdaniem ze 20% szybkich auto jezdzi jak wariat bo jezdzi zdecydowanie wiecej ...


wariat może lechać nawet maluchem.... wszystkim się da...

Rapiwo napisał/a:
jezeli ja miał bym przestrzegac przepisów ruchu drogowego to do pracy zamiast 10 min jechał bym 20


nikt Ci nie każe przestrzegać przepisów... ale jak kiedyś spowodujesz wypadek, zabijesz głowe rodziny który jako jedyny pracował zeby utrzymac rodzine co im powiesz ?? przepisy są głupie a mi sie spieszyło...


Rapiwo napisał/a:
przepisy śa po to by je łamać


a głupota po to by ją tępić...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group