MaRiO - 2009-12-14, 21:20 Temat postu: 2009/10 - 15. Wisła Kraków - Odra Brzeg (19.12) g. 18:30 Ostatni tegoroczny mecz naszego zespołu. ania-robert-h - 2009-12-17, 22:50 Na PLKK już rozdali punkty,dla Wisły!!! Nawet nie biorą opcji,by mógł być inny wynik jak wygrana Krakowianek!!! Z jednej strony dobrze,stawiają ich na faworyta a będzie milej smakowała wygrana!!! Na co bardzo liczę!!! Nie paczą się na zmęczenie Wisły,po meczach LM,ale to dobrze!!! Myślę i że może być niespodzianka i na pewno nie ja!!! beneck - 2009-12-18, 09:36 NIe dziw sie, spójrz tylko kto ten artykuł napisał tam, osoba z Krakowa, taki ich nasz Mario, jesli utrzymamy skuteczność, i dobrze zagramy w obronie, Wisła nie bedzie miała łatwego spotkania..., choc na papierze były i beda faworytkami i nie ma co sie łudzić ania-robert-h - 2009-12-19, 19:32 Nasze dziewczyny prowadza w Krakowie,do przerwy 36-27!!!! OBY TAK DO KOŃCA!!! kompnet - 2009-12-19, 20:26 Wisła Can Pack 83:66 Odra Brzeg Niestety nie powiodło się było blisko, lecz trzecia kwarta 28:10 przechyliła szalę zwycięstwa na korzyść gospodyń. goral - 2009-12-19, 22:54 Info z onet.pl Wisła Can Pack Kraków pokonała Odrę Brzeg 83:66 w sobotnim meczu Polskiej Ligi koszykówki Kobiet. Podczas meczu doszło do dramatycznych wydarzeń, a Dorota Gburczyk została przewieziona do szpitala. W drugiej kwarcie przy stanie 25:19 po ciosie od Brittany Denson na parkiet upadła Dorota Gburczyk. Kapitan Wisły Can-Pack musiała zostać odwieziona do szpitala. Stan Doroty Gburczyk okazał się bardzo poważny. - Jesteśmy przeciwni takiemu bandytyzmowi i takiej agresji jak w tej sytuacji - stwierdził wiceprezes TS Wisła i generalny menedżerr Wisły Can-Pack - Piotr Dunin-Suligostowski. Nastąpiło zatrzymanie oddechu i akcji serca, sytuacja była bardzo poważna. Nie ma urazów wewnętrznych głowy, natomiast nastąpiło bardzo skomplikowane złamanie nosa z przemieszczeniami kości. Czeka ją bardzo poważna operacja i trudny powrót do zdrowia. MaRiO - 2009-12-21, 00:15 Byłem na meczu - widziałem. Panowie sędziowie dopuścili do ostrej i agresywnej gry, zamiast przerywać takie sytuacje natychmiastowym gwizdkiem. Nasza zawodniczka była ewidentnie faulowana po zbiórce, jednak reakcja sędziów była opóźniona. Denson, robiła uniki, by nie dać odebrać sobie piłki - normalna reakcja (!), a że była faulowana, a gwizdka brak i pech chciał, że nieszczęśliwie trafiła łokciem w nos Doroty Gburczyk. Dalsze losy są znane... Jeśli ktoś tu mówi o "bandytyźmie" to niech najpierw przeanalizuje pracę sędziów, potem zapis video z zaistniałej sytuacji, a potem się wypowiada.. Swoją drogą życzę Dorocie Gburczyk szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko. Wracając do meczu - Wisła się spięła i pokazała klasę. Naszemu zespołowi poprostu ten mecz nie wyszedł. Druga połowa należała do Wiślaczek i na wiele nie pozwoliły naszym zawodniczkom, a wiadomo, że gra się na tyle na ile pozwala rywal. Teraz odpoczynek i powrót na parkiet 10 stycznia 2010 r. meczem z Lotosem Gdynia. ania-robert-h - 2009-12-23, 18:07 "W związku z kontuzją zawodniczki drużyny Wisły Can-Pack Pani Doroty Gburczyk podczas meczu Ford Germaz Ekstraklasy rozegranego w dniu 19.12.2009 r. w Krakowie pomiędzy drużynami Wisły Can-Pack Kraków i Odry Brzeg, Polska Liga Koszykówki Kobiet po zabadaniu okoliczności zaistniałej sytuacji stwierdza, że zdarzenie nie ma znamion celowogo działania, było przypadkowe i wynikało z zaciętości gry. Jednocześnie Zarząd PLKK wyraża ubolewanie z powodu tak przykrej kontuzji i życzy Pani Dorocie Gburczyk szybkiego powrotu do zdrowia, do gry w drużynie Wisły Can-Pack Kraków i Reprezentacji Polski. Zarząd PLKK" http://www.plkk.pl No i dobrze że cała sprawa się zakończyła,po naszej myśli,bo na prawdę wyglądało to nie ciekawie ale nie było tam nic zamierzonego!!!A to najważniejsze!!! Pozdrowienia dla wszystkich sympatyków Brzeskiego Basketu!!! |
