Forum Brzeg Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X) Odra Brzeg (koszykówka) - Cukierki Odra Brzeg 2006/07 qiero - 2006-10-09, 16:58 Temat postu: Cukierki Odra Brzeg 2006/07 KADRA Olena Proszczenko (ur. 15.09.1971; 168 cm.); obrońca Magdalena Rzeźnik (22.07.1983; 171); obrońca Izabela Bogdan (30.03.1981; 182); skrzydłowa Agata Bachryj (17.09.1987; 177); obrońca/skrzydłowa Justyna Daniel (13.01.1986; 178); obrońca/skrzydłowa Anna Marczewska (03.03.1977; 187); skrzydłowa/center Joanna Chełczyńska (14.10.1973; 178); obrońca Agnieszka Makowska (25.02.1982; 182); skrzydłowa Martyna Koc (10.07.1983; 193); skrzydłowa/center Małgorzata Babicka (06.09.1985; 187); skrzydłowa Angela Dubojska (20.03.1973; 187); skrzydłowa/center Karolina Kozera (21.02.1990); obrońca Agnieszka Mykita (23.07.1990); obrońca/skrzydłowa Marta Szymańska (19.09.1990); skrzydłowa Trener: Krzysztof Kubiak II trener: Dariusz Konstańciuk Kierownik: Bolesław Garnczarczyk Przybyły: Izabela Bogdan (AZS KK Jelenia Góra), Anna Marczewska (CCC Polkowice), Angela Dubojska (Flying Fixes Wiedeń - Austria) Ubyły: Małgorzata Morka (Czechy), Agata Kasprzak (Niemcy), Elena Czebotowa (Rosja), Agnieszka Pietraszek (urlop macierzyński) qiero - 2006-10-09, 17:06 TERMINARZ RUNDY ZASADNICZEJ 2006-10-11 Polfa Pabianice - KS Cukierki Odra Brzeg 2006-10-14 KS Cukierki Odra Brzeg - Nova Trading Toruń 2006-10-18 INEA AZS Poznań - KS Cukierki Odra Brzeg 2006-10-21 KS Cukierki Odra Brzeg - ŁKS Siemens AGD Łódź 2006-10-25 Duda PWSZ Leszno - KS Cukierki Odra Brzeg 2006-10-28 KS Cukierki Odra Brzeg - AZS PWSZ Sowood Gorzów Wielkopolski 2006-11-11 Arcus SMS PZKosz Łomianki - KS Cukierki Odra Brzeg 2006-11-18 KK AZS Jelenia Góra - KS Cukierki Odra Brzeg 2006-11-25 KS Cukierki Odra Brzeg - Lotos Gdynia 2006-12-02 TS Wisła Can Pack Kraków - KS Cukierki Odra Brzeg 2006-12-09 KS Cukierki Odra Brzeg - CCC Polkowice 2006-12-16 KS Cukierki Odra Brzeg - Polfa Pabianice 2007-01-06 Nova Trading Toruń - KS Cukierki Odra Brzeg 2007-01-13 KS Cukierki Odra Brzeg - INEA AZS Poznań 2007-01-20 ŁKS Siemens AGD Łódź - KS Cukierki Odra Brzeg 2007-01-24 KS Cukierki Odra Brzeg - Duda PWSZ Leszno 2007-01-27 AZS PWSZ Sowood Gorzów Wielkopolski - KS Cukierki Odra Brzeg 2007-02-03 KS Cukierki Odra Brzeg - Arcus SMS PZKosz Łomianki 2007-02-10 KS Cukierki Odra Brzeg - KK AZS Jelenia Góra 2007-02-17 Lotos Gdynia - KS Cukierki Odra Brzeg 2007-02-24 KS Cukierki Odra Brzeg - TS Wisła Can Pack Kraków 2007-03-03 CCC Polkowice - KS Cukierki Odra Brzeg jadore - 2006-10-09, 17:28 qiero napisał/a: Kierownik: Bolesław Garnczarczyk chyba Gancarczyk? sedzia DRED - 2006-10-09, 17:29 ciekawy terminarz-----ojjjjjjj ciekawy może i mnie się uda na jakiś meczyk zawitać do hali pozdrawiam qiero - 2006-10-09, 17:37 jadore napisał/a: qiero napisał/a: Kierownik: Bolesław Garnczarczyk chyba Gancarczyk? a widzisz - NIE, bo ja mam rację! hamulec - 2006-10-09, 17:51 jadore napisał/a: qiero napisał/a: Kierownik: Bolesław Garnczarczyk chyba Gancarczyk? qiero - 2006-10-11, 15:57 Już dzisiaj rozpoczynają się rozgrywki Ford German Ekstraklasy. Wśród 12 zespołów rywalizujących o mistrzostwo Polski są brzeskie Cukierki, które myślą o poprawieniu szóstej pozycji z poprzedniego sezonu. Przez ostatnie dwa lata koszykarki z Brzegu czyniły stałe postępy, sezon 2003/04 zakończyły na ósmym miejscu, w kolejnych rozgrywkach były siódme, a miniony sezon zakończyły na szóstej pozycji. Teraz wypadałoby uplasować się co najmniej na piątym miejscu i nie wydaje się to być zbyt wygórowanym celem. W przerwie między sezonami jak co rok w kadrze zespołu zaszło kilka zmian, tym razem nie były one tak rewolucyjne jak to bywało wcześniej, co z pewnością będzie dużym atutem Cukierków. - Mam do dyspozycji trzon zespołu z poprzednich rozgrywek - mówił jeszcze w trakcie przygotować trener Krzysztof Kubiak; nie będzie więc problemu ze znajomością zagrywek i ze zgraniem całego zespołu, moim zadaniem jest wkomponowanie w zespół nowych zawodniczek, tak by były naszym wzmocnieniem. Do Cukierków trafiły trzy nowe twarze, które zastąpiły Małgorzatę Morkę i Elenę Czebotową. Już w trakcie sezonu zespół opuściły Agata Kasprzak i Agnieszka Pietraszek, a treningi przerwała młoda Ewa Niedrzwicka, która rozpoczęła studia. Na ich miejsce do Brzegu trafiły Izabela Bogdan z AZS Jelenia Góra oraz Anna Marczewska z CCC Polkowice. Ta druga zawodniczka wróciła na stare śmieci, bowiem już w latach 1998-2001 grała najpierw w Kamie, a następnie w Cukierkach. Klub cały czas czynił też starania o sprowadzenie zawodniczki grającej na pozycji centra i wybór padł na Białorusinkę Angelę Dubojską, występującą ostatnio w lidze austriackiej. Dubojska nie jest jednak typową środkową i właściwie w zespole będzie brakowało rasowego centra, bo zarówno Białorusinka, jak i Anna Marczewska, czy Martyna Koc lepiej się czują na pozycji skrzydłowych. Brak typowej środkowej zespół będzie jednak nadrabiał umiejętnym zastawianiem tablicy i szybkością. Podczas przygotowań do sezonu Cukierki wzięły udział w czterech turniejach - dwóch w Brzegu i dwóch w Niemczech. U siebie brzeżanki zajmowały drugie miejsca, podobnie jak w Berlinie, ustępując jedynie zagranicznym zespołom. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka najlepiej wypadły podczas ostatniego sprawdzianu w Halle i Lipsku gdzie okazały się najlepsze. Mecze z silnymi zespołami pokazały, że Cukierki stać na równorzędna walkę z czołówką polskiej ekstraklasy, a nowe zawodniczki są znacznym wzmocnieniem, zwłaszcza Anna Marczewska i Angela Dubojska, które były najskuteczniejszymi koszykarkami Odry. Podczas przygotowań eksplodował również talent 20-letniej wychowanki klubu - Justyny Daniel, która dostawała dużo szansy na grę i wykorzystała ją, pokazując, że na nią trener również będzie mógł liczyć w rozpoczynającym się sezonie. Pierwsze spotkanie Cukierki rozegrają w Pabianicach z miejscową Polfą - trzecim zespołem w poprzednim sezonie. - Jak każdy pierwszy mecz w sezonie również ta gra jest dla nas wielką niewiadomą - mówi trener Kubiak; nie graliśmy przed sezonem z Polfą i nie znamy siły tego zespołu, widziałem jednak kasety z ich meczami i wydaje mi się, że nie są już tak silni jak w poprzednich latach. W ostatnich sezonach, kiedy pabianiczanki należały do ścisłej czołówki ligowej, Cukierki wyjątkowo dobrze sobie radziły w meczach z tym zespołem na jego terenie, często nawet te konfrontacje kończyły się zwycięstwami brzeskiego zespołu. To może być dobrym prognostykiem przed dzisiejszym spotkaniem. - Dziewczyny są bojowo nastawione nie tylko do tego meczu, ale i do całego sezonu - dodaje trener; siłą Polfy są trzy zawodniczki: Beata Krupska-Tyszkiewicz, Agnieszka Pałka i Emilia Lamparska i naszym głównym zadaniem w obronie będzie zneutralizowanie poczynań tej trójki. Nasza przewaga powinna się opierać na tym, że jako zespół tworzymy monolit, mamy długą ławkę i zamierzamy wygrać w Pabianicach. Polfa Pabianice - Cukierki Odra Brzeg środa, godz. 18.00 qiero - 2006-10-11, 19:57 Niestety - Polfa Pabianice - Cukierki Odra Brzeg 69:42 (21:8, 8:9, 16:7, 24:18) Borut - 2006-10-11, 21:35 Bardzo sie zawiodlem po tym meczu. Nie liczylem na wygraną ale zeby przegrac tak wysoko?? Mam nadzieje ze od tej pory kazde spotkanie wygramy. Trzymam kciuki. Pecik - 2006-10-11, 23:12 Polfa Pabianice - Cukierki Odra Brzeg 69:42 (21:8, 8:9, 16:7, 24:18): Polfa Pabianice: Beata Krupska-Tyszkiewicz 22, Emilia Lamparska 16, Agnieszka Pałka 11, Alicja Perlińska 10, Ewelina Gala 5, Anita Szemraj 4, Małgorzata Kudłak 1. Cukierki Odra Brzeg: Andżela Dubojska 15, Anna Marczewska 6, Izabela Bogdan 4, Magdalena Rzeźnik 4, Olena Proszczenko 3, Małgorzata Babicka 2, Joanna Chełczyńska 2, Justyna Daniel 2, Agnieszka Makowska 2, Martyna Koc 2. MaRiO - 2006-10-12, 08:45 Dziewczyny się nie popisały.. ..oby w sobotę w meczu z Toruniem było lepiej! sedzia DRED - 2006-10-12, 17:02 ... jak to mówią PIERWSZE ŚLIWKI ROBACZYWKI... będzie dobrze-powodzenia i trzymam kciuki pozdrawiam Martuska - 2006-10-12, 17:31 W sobote wygraja, bo ja zamierzam zasiąść na trybunach wiec nie maja innego wyjścia... Sponsor patrzy... <haha> hamulec - 2006-10-13, 14:19 sloneczko napisał/a: W sobote wygraja, bo ja zamierzam zasiąść na trybunach wiec nie maja innego wyjścia... Sponsor patrzy... <haha> hohoho a cóż to za sponsor którego obecność ma tak zmotywować dziewczyny?????:) Martuska - 2006-10-13, 14:32 hamulec napisał/a: sloneczko napisał/a: W sobote wygraja, bo ja zamierzam zasiąść na trybunach wiec nie maja innego wyjścia... Sponsor patrzy... <haha> hohoho a cóż to za sponsor którego obecność ma tak zmotywować dziewczyny?????:) nie wnikaj! ;P hamulec - 2006-10-14, 10:22 Oki, ale sponsor na trybunach, a czemu nie w lozy vipów ja to bede siedział z drógiej strony qiero - 2006-10-14, 11:46 Pierwszy mecz w sezonie brzeskie Cukierki wysoko przegrały. Na parkiecie w Pabianicach nie miały wiele do powiedzenia. Gospodynie zostały wiceliderkami tabeli. Choć zespół z Pabianic przed sezonem został gruntownie przebudowany, a większość drużyny stanowią obecnie młode i niedoświadczone koszykarki, Polfa i tak nie miała większych problemów, aby poradzić sobie z wyrównaną ekipą Cukierków. - Spotkanie ustawiła pierwsza, wysoko przegrana kwarta. Muszę przyznać, że większość punktów pabianiczanki zdobyły po naszych ewidentnych błędach. Można śmiało powiedzieć, że dziewczyny nie podjęły walki w tym fragmencie gry - komentował drugi trener Cukierków Dariusz Konstanciuk. - W drugiej kwarcie było już znacznie lepiej i wydawało się, że zespół się przełamie. Niestety, nadzieje zweryfikowała trzecia odsłona. Gospodynie znowu osiągnęły przewagę, którą powiększały już do końca meczu. To był inny zespół niż podczas turniejów przedsezonowych, kiedy dziewczyny walczyły i nie bały się podjąć ryzyka. Dziś niestety tego nam brakowało - twierdził szkoleniowiec. Cóż z tego, że w zespole z Brzegu punktowało wszystkie dziesięć koszykarek, a w Polfa grała praktycznie jedną piątką, skoro najlepsza na parkiecie Beata Krupska-Tyszkiewicz zdobyła aż 22 oczka, a niewiele mniej - 16 - zgromadziła na swoim koncie Emilia Lamparska. Spory wpływ na zwycięstwo miała także świetnie spisująca się pod koszem Agnieszka Pałka, która zaliczyła osiem zbiórek i 11 punktów. Przed zespołem Krzysztofa Kubiaka trzy dni na psychiczną i fizyczną regenerację oraz przygotowania do kolejnego spotkania, które brzeżanki zagrają już w sobotę. Na własnym parkiecie podejmować będą ekipę z Torunia. Polfa Pabianice - Cukierki Odra Brzeg 69:42 (21:8, 8:9, 16:7, 24:18) Odra: Angela Dubojska 15, Anna Marczewska 6, Magdalena Rzeźnik 4, Izabela Bogdan 4, Olena Proszczenko 3, Martyna Koc 2, Justyna Daniel 2, Małgorzata Babicka 2, Agnieszka Makowska 2, Joanna Chełczyńska 2 qiero - 2006-10-14, 11:46 1. Wisła Can-Pack Kraków 1 2 1-0 92:62 2. Polfa Pabianice 1 2 1-0 69:42 3. Nova Trading Toruń 1 2 1-0 64:40 4. ŁKS Siemens AGD Łódź 1 2 1-0 66:57 5. Lotos Gdynia 1 2 1-0 83:75 6. INEA AZS Poznań 1 2 1-0 72:70 7. AZS PWSZ Sowood Gorzów 1 1 0-1 70:72 8. CCC Polkowice 1 1 0-1 75:83 9. Duda PWSZ Leszno 1 1 0-1 57:66 10. Arcus SMS Łomianki 1 1 0-1 40:64 11. Cukierki Odra Brzeg 1 1 0-1 42:69 12. KK AZS Jelenia Góra 1 1 0-1 62:92 qiero - 2006-10-14, 11:52 Po bardzo słabym starcie w Ford Germaz Ekstraklasie koszykarki Cukierków Odry Brzeg zagrają dzisiaj pierwszy raz przed własną publicznością, a ich rywalem będzie tegoroczny beniaminek - Nova Trading Toruń. W środę podopieczne Krzysztofa Kubiaka doznały dotkliwej porażki w Pabianicach 42:69. Brzeski zespół miał walczyć o zwycięstwo, a skończyło się na wielkim rozczarowaniu. - Całym zespołem wspólnie zastanawialiśmy się czym była spowodowana nasza słaba gra - mówi trener Kubiak; trudno jest to wytłumaczyć, wiemy jedynie że musimy o tym szybko zapomnieć i wygrać dzisiejszy mecz. Zespół z Torunia przed sezonem wzmocnił swój skład, doszły między innymi dwie Amerykanki - Ryan Coleman i Brandee Gibbs oraz Ukrainka - Lada Kowalenko. - Mimo iż jest to nowicjusz w ekstraklasie, to na pewno nie będzie nam łatwo wygrać - uważa trener; po takim początku ligi teraz w każdym meczu będziemy musieli włożyć dużo sił, by wywalczyć zwycięstwo. Dziewczyny są zmobilizowane, muszą teraz przełożyć to na agresywną grę w obronie i skuteczną w ataku, czego nam brakowało w Pabianicach. Liczę na to, że zespół dzisiaj pokaże na co naprawdę stać. Torunianki w swoim pierwszym meczu wygrały u siebie z SMS Łomianki 64:41 i z pewnością będą chciały przedłużyć swoją serię wygranych, Cukierki są jednak zespołem z innej półki i to miejscowe będą faworytkami. Cukierki Odra Brzeg - Nova Trading Toruń sobota (14.10.06), godz. 18.30, hala przy ul. Oławskiej sedzia DRED - 2006-10-15, 01:22 Cukierki Odra Brzeg - Nova Trading Toruń 89:72 (27:18, 27:15, 13:19, 22:20) Cukierki Odra Brzeg: Anna Marczewska 26, Andżela Dubojska 16, Joanna Chełczyńska 15, Martyna Kot 14, Olena Proszczenko 11, Małgorzata Babicka 6, Magdalena Rzeźnik 1. Nova Trading Toruń: Łada Kowalenko 22, Ryan Coleman 20, Beata Predehl 16, Katarzyna Maksel 4, Justyna Grabowska 3, Katarzyna Milewicz 3, Brandee Gibbs 2, Dominika Mieszkowska 2. no i KOBIETKI zaczęły wygrywać-GRATULACJE... sedzia DRED - 2006-10-15, 01:29 1. Wisła Can-Pack Kraków 180:124 4 2. AZS Poznań 160:122 4 3. Lotos Gdynia 170:153 4 4. Polfa Pabianice 147:120 3 5. Nova Trading Toruń 137:129 3 6. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 141:136 3 7. ŁKS Siemens AGD Łódź 130:128 3 8. Cukierki Odra Brzeg 131:141 3 9. KK AZS Jelenia Góra 123:135 3 10. Duda Tęcza Leszno 100:127 2 11. CCC Polkowice 141:171 2 12. Arcus SMS Łomianki 95:152 2 MaRiO - 2006-10-15, 08:47 sedzia DRED napisał/a: Martyna Kot 14, Nie Kot, tylko Koc MaRiO - 2006-10-15, 08:52 źródło: P L K K Teatr jednej aktorki - tak w skrócie można określić to, co wydarzyło się dzisiaj w Brzegu. Anna Marczewska była główną bohareką i poprowadziła swoją drużynę do wysokiego zwycięstwa nad Nova Trading Toruń 89:72. 26 punktów (10/11 za 2, 6/6 za 1) i 5 zbiórek to dorobek skrzydłowej Cukierków Odry Brzeg, której nijak nie potrafiły wyłączyć z gry zawodniczki beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy. Pierwsze punkty w meczu zdobyła kapitan brzeskiej Odry, Olena Proszczenko, która wykorzystała chwilę nieuwagi rywalek i po swoim przechwycie znalazła się sam na sam z koszem rywalek. Odpowiedź torunianek była natychmiastowa, celnie za trzy punkty trafiła również kapitan ale swojego zespołu - Katarzyna Maksel. Kolejne punkty w meczu zdobyła Ryan Coleman, która najpierw po faulu Dubojskiej zapunktowała 2 plus 1, a następnie celnie przymierzyła zza linii 6,25 m. Zespół Novy Trading odskoczył Cukierkom na kilka punktów, jednak dzięki świetnie grającej dziś Anny Marczewskiej strata Odry była szybko niwelowana. Cztery minuty przed końcem pierwszej kwarty, po dwóch rzutach wolnych, Małgorzata Babicka doprowadza do remisu po 14. Na boisku pojawiają się Milewicz i Dobrzyniewicz z Novy Trading oraz Makowska z Odry. Końcówka pierwszej odsłony należy zdecydowanie do podopiecznych trenera Krzysztofa Kubiaka. Pewne punkty po kolejnej kontrze zdobywa Duboiska, a za trzy trafia Olena Proszczenko i pierwsza kwarta dla Odry 27:18. Początek drugiej ćwiartki to punkty Odry po pięknej akcji Proszczenko i Marczewskiej. Niemoc zespołu z Torunia przerywa na moment swoimi punktami Justyna Grabowska. W zespole Cukierków na boisku pojawia się Matyna Koc, która tuż po wejściu fauluje Kovalenko. Kolejne cztery minuty tej kwarty to pojedynek punktowy wspomnianych Martyny Koc i Lady Kovalenko. Pierwsza zdobyła 6, a druga 8 punktów pod rząd dla swojej drużyny. Podopieczne trenera Macieja Broczka miały szansą na zmniejszenie przewagi Odry, jednak nie potrafiły wykorzystać dwóch błędów Cukierków. Najpierw sędziowie odgwizdali kroki Annie Marczewskiej, następnie błąd trzech sekund Dubojskiej. Torunianki jednak nie punktowały. W końcówce drugiej kwarty Chełczyńska i Duboiska podwyższają wynik na 54:33 dla Odry. Takim też rezultatem kończy się pierwsza połowa meczu. Po przerwie drużynę z Torunia próbuje zmotywować Beata Predehl celnie trafiając z linii rzutów wolnych. W bardzo dobrej dyspozycji jest Ryan Coleman, która seryjnie rzuca kilka punktów i asystuje koleżankom, lecz w pojedynkę nie jest w stanie rozmontować solidnie grającej brzeskiej defensywy. W odpowiedzi celnie za trzy punkty trafia Olena Proszczenko i po 30 minutach na tablicy wyników jest 67:52 dla Cukierków. Ostatnią odsłonę meczu ponownie mocnym akcentem rozpoczyna Odra. Celna trójka Proszczenko i dwa punkty Chełczyńskiej, a w odpowiedzi Coleman za dwa. Gospodynie umiejętnie przez długi okres czasu utrzymywały siedemnastopunktową przewagę. Na cztery minuty przed końcem meczu, przy stanie 80:63 dla Cukierków, trener Novy Trading Maciej Broczek wziął czas. Tuż po przerwie zapunktowały Kovalenko za dwa oraz Predehl za trzy. Wcześniej wypracowana przewaga Odry i bardzo dobra skuteczna gra tego dnia Marczewskiej nie pozwoliły jednak drużynie z Torunia na odrobienie strat. W samej końcówce trener Broczek wziął jeszcze kolejny czas, jednak na niewiele się to zdało. Cukierki Odra Brzeg pokonuje na własnym parkiecie beniaminka ekstraklasy Novę Trading Toruń 89:72. Po meczu powiedzieli: Maciej Broczek (trener Nova Trading Toruń): Jak wiadomo, nie jestem zadowolony z wyniku, ani z zespołu. W niektórych momentach dziewczyny prezentowały się dobrze, ale też było wiele błędów. O wyniku meczu zaważyła końcówka pierwszej kwarty i początek drugiej. To co minęło w pierwszym meczu sezonu z Łomiankami, dziś powróciło, chodzi tu o stres spowodowany grą w ekstraklasie, który dopadł kilka zawodniczek. Krzysztof Kubiak (trener Cukierków Odry Brzeg): Dziewczyny grały pod presją porażki z Pabianic, tamten wynik ciążył na zawodniczkach, ale zmobilizowały się na dzisiejsze spotkanie i wygrały zasłużenie. Kluczem była bardzo dobra obrona i zastawienie deski. Gdzieś jednak ta dekoncentracja ciągle przenika do gry i dlatego też nawet w wygranych meczach trzeba szukać tych minusów. Dziś było widać, że gra drużyna - jest zespół. Dziewczyny powalczyły i oby tak dalej. Katarzyna Maksel (kapitan Nova Trading Toruń): Porażka przygnębiła nas trochę. Mimo tego stresu, który na pewno jest, udowodniłyśmy jednak, że potrafimy grać. Martyna Koc (zawodniczka Cukierków Odry Brzeg): Było to zasłużone zwycięstwo, odbicie od dna po środowej porażce w Pabianicach. Zrobimy wszystko by ta dobra passa teraz trwała. myszka - 2006-10-15, 09:00 Super że wygrały na początku miały chwilowy zastój ale późnije jak zaczęły żucac to szybko zdobyły przewagę. Oby tak dalej GRATULACJE sedzia DRED - 2006-10-15, 14:25 MaRiO napisał/a: Nie Kot, tylko Koc oczywiście MaRiO masz racje,sorki taki mały przekręt drukarski,mam nadzieję że Martyna nie będzie zła - - - hehe - - - pozdrawiam qiero - 2006-10-18, 16:53 Po dotkliwej porażce, jaką Cukierki poniosły w swoim pierwszym meczu ligowym w Pabianicach, zespół musiał wygrać przed własną publicznością z beniaminkiem z Torunia, aby udowodnić, że tamtej wynik był tylko wypadkiem przy pracy. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka w pełni zrehabilitowały się na tamtą wpadkę i pewnie pokonały Nova Trading. Zanim jednak Odra osiągnęła przewagę musiała przebrnąć przez trudny początek. - Wynik z Pabianic bardzo ciążył na dziewczynach, stąd nerwowe pierwsze minuty i nieskuteczność po dobrze zagranych akcjach - tłumaczył swoje zawodniczki trener Krzysztof Kubiak. Torunianki w pewnym momencie prowadziły już różnicą 7 punktów i w tym momencie brzeżankom w końcu zaczęła układać się gra, bardzo szybko wyrównały, objęły prowadzenie, które w szybkim tempie rosło. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Cukierków 27:18. W drugiej ćwiartce meczu brzeski zespół nadal grał jak z nut, szczególnie trudna do powstrzymania dla torunianek była Anna Marczewska, która w samej pierwszej połowie zdobyła 20 punktów. Po 20 minutach gry wynik brzmiał 54:33 i wydawało się, że Odra tego dnia wybije rywalkom koszykówkę z głowy. Druga połowa jednak rozpoczęła się bardzo nieudanie dla zespołu miejscowego. Przez długi czas jego gra była bardzo chaotyczna, co rywalki starały się wykorzystać. - W każdym meczu znajdą się minusy i tu była to nasza dekoncentracja w kilku momentach - mówił trener Kubiak. Nova Trading zmniejszyła stratę do 14 "oczek". Przebudzenie Cukierków nastąpiło po celnym rzucie za trzy punkty Oleny Proszczenko. Ten sygnał kapitana zespołu przebudził cały zespół, który wrócił do gry prezentowanej w pierwszej połowie. Niestety, nie był to ostatni moment dekoncentracji brzeskiego zespołu, bo sytuacja powtórzyła się na początku ostatniej kwarty. Wtedy również Proszczenko, jak przystało na kapitana, przy przewadze 12 punktów, po raz drugi celną "trójką" zatrzymała pościg torunianek. Zespołu beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy nie było już stać na kolejny zryw. Cukierki były tego dnia zdecydowanie lepszym zespołem i zasłużenie wygrały, dowodząc że należy im się miejsce w górnej części w tabeli i że mecz w Pabianiach może pójść w niepamięć. - Kluczem do naszego zwycięstwa była dobra obrona - mówił brzeski szkoleniowiec; dzięki temu mogliśmy skutecznie kontrować rywalki. Po zimnym prysznicy w Pabianicach miałem dzisiaj na boisku prawdziwy zespół. Zadowolenia nie kryła także zawodniczka Cukierków Martyna Koc - dzisiaj odbiłyśmy się od dna, które osiągnęłyśmy w środę w Pabianicach. Brzeżanki po tym meczu awansowały na ósme miejsce w tabeli i teraz czeka je walka o kolejny awans. W najbliższą środę czeka jest bardzo trudne spotkanie w Poznaniu, z akademiczkami, które w dotychczasowych meczach pozostają niepokonane. Cukierki Odra Brzeg - Nova Trading Toruń 89:72 (27:18, 27:15, 13:19, 22:20) Odra: Anna Marczewska 26, Angela Dubojska 16, Joanna Chełczyńska 15, Martyna Koc 14, Olena Proszczenko 11, Małgorzata Babicka 6, Magdalena Rzeźnik 1, Justyna Daniel ZDJĘCIA qiero - 2006-10-18, 16:55 W ekspresowym tempie zaczynają sezon koszykarki Ford Germaz Ekstraklasy. Tydzień temu rozgrywały pierwsze mecze, a już dzisiaj czekają je spotkania trzeciej kolejki. Brzeskie Cukierki o godzinie 17.30 wybiegną na parkiet w Poznaniu, gdzie w hali Arena zmierzą się z wiceliderem - INEA AZS. Poznański zespół rozpoczął tegoroczne rozgrywki niespodziewanie dobrze. O ile wygrana sobotę w Łomiankach ze Szkołą Mistrzostwa Sportowego (88:55) była do przewidzenia, to pokonanie w pierwszej kolejce AZS PWSZ Gorzów Wlkp. (72:70) można uznać za niespodziankę dużego kalibru. - To będzie dla nas bardzo trudny mecz - mówił przed wyjazdem do Poznania brzeski szkoleniowiec Krzysztof Kubiak; po pierwsze dlatego, że nasz rywal jest w dobrej formie, o czym świadczy zwycięstwo nad ekipą z Gorzowa, która jest poważnym pretendentem do zdobycia medalu w tym sezonie, a po drugie zagramy w Arenie, która jest niezwykle specyficzną halą i większości zespołów gra się w niej trudno. Ekipie Cukierków po problemach w trakcie przygotowań zdrowie już dopisuje, zapomniano już o wpadce w Pabianicach, a po zwycięstwie z Nova Trading Toruń panują dobre nastroje. Ostatnie dni podporządkowano przygotowaniom do spotkania z wiceliderem. - Aby przeciwstawić się zespołowi z Poznania musimy już od pierwszych minut grać na maksimum swoich możliwości - tłumaczy trener Kubiak; najważniejsze to wyeliminować będącą w wysokiej formie Monikę Siborę oraz Monikę Ciecierską, pod koszem musimy zwrócić dużą uwagę na Joannę Jarkowską, Natalię Mrozińską i Redę Aleliunaite. Jeżeli założenia trenera Kubiaka zostaną zrealizowane przez jego zawodniczki, to Odra może z Grodu Lecha przywieźć dwa punkty, faworytem będą jednak poznanianki. INEA AZS Poznań - Cukierki Odra Brzeg Środa, godz. 17.30; Poznań, hala Arena MaRiO - 2006-10-18, 19:10 ..no i niestety porażka Cukierasów w Poznaniu 45:68 (12:17, 8:21, 19:13, 6:17) Punkty dla Odry: Marczewska 15, Babicka 10, Chełczyńska 7, Proszczenko 7, Bogdan 4, Koc 2, Rzeźnik 0, Daniel 0, Dubojska 0 (!), Makowska 0. Punkty dla AZS: Sibora 17, Ciecierska 15, Aleliunaite-Jankovska 13, Idczak 7, Jarkowska 6, Mrozińska 6, Waligórska 2, Pamuła 2, Malendowicz 0. Martuska - 2006-10-18, 21:22 co to sie stało z naszą centerka ?? 0 punktów ?? to nie brzmi za ciekawie ;/ TC - 2006-10-18, 23:46 Czy w Sms-ie Łomianki gra nasza Mirela Pułtorak? Jak tak to była najlepszym strzelcem drużyny i zdobyła 18pkt,nieźle,nieźle. sedzia DRED - 2006-10-18, 23:49 nie poszło,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszłooooooo-pozdrawiam i będzie lepiej steve - 2006-10-19, 00:15 TC napisał/a: Czy w Sms-ie Łomianki gra nasza Mirela Pułtorak? Jak tak to była najlepszym strzelcem drużyny i zdobyła 18pkt,nieźle,nieźle. tak tak nasza nasza gratuluje Strusiu MaRiO - 2006-10-19, 00:20 TC napisał/a: Czy w Sms-ie Łomianki gra nasza Mirela Pułtorak? Jak tak to była najlepszym strzelcem drużyny i zdobyła 18pkt,nieźle,nieźle. Zgadza się Struś pokazała klasę 18 pkt dobrze, że ogrywa się w ekstraklasie - teraz trzeba życzyć młodym koszykarkom SMS-u choćby jednego zwycięstwa w lidze (oby nie z Odrą ) ..a TU znajduje się mój wywiad z Mirelą, który już gdzieś umieszczałem na Forum. qiero - 2006-10-22, 10:34 Podobnie jak w pierwszym meczu w Pabianicach, nasze koszykarki również w Poznaniu nie popisały się i zdecydowanie uległy rywalkom 45:68. Zespół miejscowy już od pierwszych minut zaatakował Cukierki i po chwili prowadził 8:0. Pierwsze punkty dla brzeskiego zespołu zdobyła Anna Marczewska. Z biegiem czasu gra Odry poprawiała się i wydawało się, że będzie mozna powalczyć o zwycięstwo. W pewnym momencie po trafieniu Małgorzaty Babickiej strata wynosiła już tylko 2 punkty (14:12), ale skończyło się wynikiem 17:12. W pierwszych 10 minutach w brzeskim zespole łupem punktowym podzieliły się tylko dwie zawodniczki - Anna Marczewska i Małgorzata Babicka (po 6 punktów). W drugiej odsłonie przez długi czas nic nie zapowiadało tego, że AZS może wysoko wygrać. Jeszcze trzy minuty przed przerwą było 27:20, ale od tego momentu AZS zdobył 11 punktów i wygrał pierwszą połowę 38:20. Po zmianie stron Odra jeszcze próbowała zblizyć się do rywalek, ale strata była zbyt duża. Zakończyło się więc wysoką porażką, tak jak w pierwszym meczu w Pabianicach. INEA AZS Poznań - Cukierki Odra Brzeg 68:45 (17:12, 21:8, 13:19, 17:6) Odra: Anna Marczewska 15, Małgorzata Babicka 10, Olena Proszczenko 7, Joanna Chełczyńska 7, Izabela Bogdan 4, Martyna Koc 2, Magdalena Rzeźnik, Justyna Daniel, Angela Dubojska, Agnieszka Makowska qiero - 2006-10-22, 10:34 Przed niedzielnym meczem z Łódzkim Klubem Sportowym koszykarki Cukierków znajdują się w podobnej sytuacji jak tydzień temu przed pierwszym meczem na własnym boisku z Nova Trading Toruń. Tak jak wtedy, podopieczne Krzysztofa Kubiaka, są po wysokiej porażce wyjazdowej i muszą się zrehabilitować nie tylko za wynik, ale i za słaba grę zaprezentowanym w tym meczu. Cukierki w środę zostały pokonane w Poznaniu 45:68. - To porażka, która bardzo boli - mówi ze smutkiem trener Krzysztof Kubiak; przegraliśmy zbyt wysoko, ale nie wątpliwości, że zagraliśmy słabo i teraz znów musimy się zrehabilitować wygrywając na własnym parkiecie. ŁKS w poprzednim sezonie spisywał się słabo, ale przed obecnymi rozgrywkami się wzmocnił i jest zespołem groźnym dla każdego. Z nowych zawodniczek z pewnością należy zwrócić baczna uwagę na niezwykle doświadczoną byłą reprezentantkę Polski - Sylwię Wlaźlak, nieobliczalną Magdalenę Skorek i wysoką Leonę Krystofovą (ta ostatnia prawdopodobnie nie zagra w Brzegu). Nie można też zapominać o tych, które w ŁKS grają dłużej. Birute Dominauskaite, Katarzyna Kenig, Dorota Piątkowska, czy siostry Włodarskie, to również klasowe zawodniczki. - To na pewno trudny rywal - dodaje trener Kubiak; liczę jednak na to, że własna hala i wspaniali kibice pomogą nam wygrać ten mecz. Cały czas też czekam na to, kiedy młode zawodniczki uwierzą we własne możliwości, bo takie graczki jak Agnieszka Makowska, Martyna Koc, czy Izabela Bogdan stać na więcej niż to prezentują w dotychczasowych meczach. Kluczem do zwycięstwa, podobnie jak we wszystkich dotychczasowych meczach ma być mocna obrona i skuteczna gra kontratakiem, a tego drugiego ostatnio brakowało. Spotkanie będzie transmitowane przez TVP3 Wrocław. Cukierki Odra Brzeg - ŁKS Siemens AGD Łódź niedziela (22.10.06), godz. 18.30, hala przy ul. Oławskiej sedzia DRED - 2006-10-22, 22:56 Cukierki Odra Brzeg - ŁKS Siemens AGD Łódź 51:65 (12:17, 12:21, 18:14, 9:13) Punkty: Cukierki Odra Brzeg: Olena Proszczenko 16, Joanna Chełczyńska 8, Małgorzata Babicka 7, Andżela Dubojska 6, Magdalena Rzeźnik 5, Martyna Koc 4, Anna Marczewska 3, Justyna Daniel 2, Agnieszka Makowska, Izabela Bogdan. szkoda... Bart - 2006-10-22, 23:15 Chce powiedziec tylko 1 zdanie niech One wreszcie przestana mysleć o tzw.niebieskich migdałach i zejdą na ziemię,cos chyba jest nie tak z tą drużyna na 4 mecze tylko 1 wygrana i to z beniaminkiem?Wstyd!Nie wiem gdzie leży przyczyna tego ze w sparingach sie prezentowały przyzwoicie a lige zaczeły fatalnie. sedzia DRED - 2006-10-23, 06:02 Bart napisał/a: Nie wiem gdzie leży przyczyna tego nio ja też nie wiem,a może po prostu "KOBIETA ZMIENNĄ JEST..." i będzie jeszcze lepiej??? pozdrawiam mSM - 2006-10-23, 08:52 hmmm... po niedzielnym meczu jestem zdegustowany... nie dość że po czterech meczach mają na koncie 3 porażki, to jeszcze w tych przegranych meczach mają średnią zdobytych punktów poniżej 50!!! i dlaczego one poruszają się jak muchy w smole?! ŁKS śmigał, zawodniczki były wszędzie, a nasze "święte krówki" czy w ataku czy w obronie wyglądały jakby nie za bardzo wiedziały co się dzieje... no ale mimo wszystko mam nadzieję... żeby tylko nie okazało się że nadzieja matką głupich... qiero - 2006-10-23, 17:17 1. Wisła Can-Pack Kraków 4 8 353:233 2. Lotos Gdynia 4 8 323:263 3. INEA AZS Poznań 4 7 288:242 4. ŁKS Siemens AGD Łódź 4 7 262:232 5. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 4 6 287:274 6. KK AZS Jelenia Góra 4 6 270:279 7. Polfa Pabianice 4 6 271:285 8. CCC Polkowice 4 5 287:315 9. Duda PWSZ Leszno 4 5 222:258 10. Cukierki Odra Brzeg 4 5 227:274 11. Nova Trading Toruń 4 5 242:299 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 4 4 203:281 TC - 2006-10-23, 23:30 Fakt dziewczyny nie popisały się w meczu z Łks-em,jak patrzyłem na nas zespół to miałem wrażenie,że te dziewczyny od początku spotkania nie miały koncepcji na gre,brak szybkości,podania niecelne,wszystkie akcje pratktycznie nie przechodziły przez środkowe tylko indywidualnie próbowały kończyć a jak Łks postawił zone to juz dosłownie dramat nie było pomysłu na rozrzucenie tej strefy fakt kilka razy dziewczyny rzuciły celnie ale to była bardziej desperacja niż pomyslana akcja.Ale ogólnie rzecz biorąc dziewczyny się jeszcze rozpędzą i będą wygrywać,teraz najważniejszy jest mecz z beniaminkiem z Leszna,dziewuchy muszą się podbudowac psychicznie i będzie dobrze. Powodzenia życze i trzymam kciuki. sedzia DRED - 2006-10-24, 17:54 ja też,ja też TRZYMAM MOCNOoo sedzia DRED - 2006-10-25, 19:42 Duda PWSZ Leszno - Cukierki Odra Brzeg 66:73 (8:27, 27:19, 12:9, 19:18) Punkty: Anna Marczewska 19, Joanna Chełczyńska 15, Małgorzata Babicka 14, Magdalena Rzeźnik 8, Olena Proszczenko 6, Justyna Daniel 4, Martyna Koc 4, Agnieszka Makowska 3, Andżela Dubojska 0. sedzia DRED - 2006-10-25, 19:44 GRATULACJE dziweczyny-rozpędzajcie się... TC - 2006-10-25, 20:04 Gdyby nie pierwsza kwarta znowu dziewczyny by poległy.Nie widziałem meczu ale mam nadzieje,że przez cały czas kontrolowały wydarzenia na boisku Gratulacje z wygranej. MaRiO - 2006-10-25, 20:43 sedzia DRED napisał/a: Martyna Kot 4 Ja Ci dam Cieszy zwycięstwo, chociaż znów wkradł się w grę moment dekoncentracji. Najgorsze to jednak kontuzja Leny Proszczenko sedzia DRED - 2006-10-25, 21:15 MaRiO napisał/a: Ja Ci dam - hehe , sorrreczki-jak widziałem ze pojawiła się Twoja wypowiedź w temacie to wiedziałem że mi się "dostanie"-hehe-ale spoxxx to już się nie powtórzy - O B I E C U J E no szkoda LENY - pozdrawiam i do... sedzia DRED - 2006-10-28, 23:49 Cukierki Odra Brzeg - AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 48:62 (10:20, 9:18, 13:15, 16:9) Punkty: Andżela Dubojska 12, Joanna Chełczyńska 11, Agnieszka Makowska 7, Martyna Koc 6 , Anna Marczewska 6, Justyna Daniel 4, Magdalena Rzeźnik 2. oj to chyba nie tak miało być-co??? sedzia DRED - 2006-10-28, 23:52 Tabela Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet: 1.Wisła Can Pack Kraków 6 6 0 12 533:338 +195 2.Lotos Gdynia 6 6 0 12 478:401 +77 3.AZS PWSZ Sowood 6 4 2 10 419:378 +41 4.Kolegium Karkonoskie AZS 6 4 2 10 420:387 +33 5.ŁKS Siemens AGD Łódź 6 3 3 9 389:407 -18 6.INEA AZS Poznań 5 3 2 8 339:323 +16 7.Polfa Pabianice 6 2 4 8 387:407 -20 8.Cukierki Odra Brzeg 6 2 4 8 348:402 -54 9.Nova Trading Toruń 6 2 4 8 369:432 -63 10.CCC Polkowice 5 2 3 7 364:385 -21 11.Duda PWSZ Leszno 6 1 5 7 353:410 -57 12.Arcus SMS PZKosz 6 0 6 6 307:436 -129 i jeszcze może być niżej bo nie rozegrano meczu : CCC Polkowice - INEA AZS Poznań (niedziela, 18.00) pozdrawiam hajtek - 2006-10-29, 01:23 Bez Leny Proszczenko chyba nie wiedza kto ma rozgrywac... Nie wroze temu dobrze dopuki nie wroci do gry... Tym bardziej jak nie beda grac jak graly w ostatniej kwarcie, dobra obrona (wkoncu) i atak ale niestety praktycznie jednej zawodniczki Ale mam nadzieje ze bedzie lepiej! Powodzenia! sedzia DRED - 2006-10-29, 06:08 hajtek napisał/a: Bez Leny Proszczenko chyba nie wiedza kto ma rozgrywac... no dosłownie widzę że może być problem,a szkoda Lena wracaj do zdrowia myszka - 2006-10-29, 09:03 To co się działo wczoraj aż nie wiem jak nazwac. Dawno nie widziałam tak słabego meczu w ich wykonaniu. Bez Leny jest tragedia. qiero - 2006-10-29, 09:34 Czwarta porażka w szóstym meczu sprawiła, że kibice podczas spotkania zaczęli skandować nazwisko byłego trenera Cukierków – Algirdasa Paulauskasa. Z gry brzeskiego zespołu nie był zadowolony też sam trener Krzysztof Kubiak, który podczas pomeczowej konferencji oddał swój dalszy los do dyspozycji Zarządu Klubu. - Nie jestem oszołomem, który trzyma się stołka za wszelką cenę – mówił po meczu brzeski szkoleniowiec; to, że zespół w tej chwili gra źle to moje wina, to ja przygotowywałem zespół do sezonu i dlatego oddaję się do dyspozycji Zarządu. Ten zespół stać na wygrywanie i może nowy trener, którego domaga się część kibiców, będzie w stanie poprowadzić go do zwycięstw. Sytuację uspokajał gorzowski trener Dariusz Maciejewski: - Nie rozumiem, dlaczego kibice reagują w ten sposób, liga w tym roku jest bardzo wyrównana, a przez to też bardzo trudna. Nie ma co panikować i dokonywać nerwowych ruchów, my dzisiaj zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, a brzeski zespół był pozbawiony swojego „mózgu” w osobie Oleny Proszczenko i stad taki wynik. Rzeczywiście brak kapitana i podstawowej rozgrywającej Oleny Proszczenko był widoczny. Kontuzjowana w meczu w Lesznie zawodniczka jest wykluczona z treningów na około trzy tygodnie. Jej brak był jedną z głównych przyczyn słabej gry zespołu w ataku, szczególnie w pierwszej połowie wyglądało to bardzo źle. Przez 20 minut gry Cukierki zdobyły zaledwie 19 punktów, choć pierwsze minuty spotkania na to nie wskazywały, kiedy to brzeski zespół rozpoczął od prowadzenia 5:2. Dopiero po przerwie podopieczne Krzysztofa Kubiaka zdołały poprawić grę w ataku i skuteczność. W czwartej kwarcie przez moment można było nawet wierzyć, że Cukierki odrobią straty. Przez kilka minut koncert skuteczności zaprezentowała Joanna Chełczyńska, która przez 4 minuty zdobyła 11 punktów, podczas gdy zespół przeciwny ani razu nie trafił do kosza Odry. W tym czasie z wyniku 32:53 zrobiło się 43:53. Na tym jednak zakończył się pościg Cukierków, gorzowianki szybko się otrząsnęły i ostatecznie wygrały spotkanie 62:48. Kilka dni wcześniej Cukierki grały w Lesznie z Dudą – beniaminkiem ekstraklasy. Pierwsza kwarta była koncertem gry brzeskiego zespołu. Cukierki wygrały ją 27:8 i przez resztę spotkania kontrolowały wynik. Zwycięstwo to zostało niestety okupione kontuzją Oleny Proszczenko, która skręciła staw skokowy. Duda PWSZ Leszno – Cukierki Odra Brzeg 66:73 (8:27, 27:19, 12:9, 19:18) Odra: Anna Marczewska 19, Joanna Chełczyńska 15, Małgorzata Babicka 14, Magdalena Rzeźnik 8, Olena Proszczenko 6, Martyna Koc 4, Justyna Daniel 4, Agnieszka Makowska 3, Angela Dobojska, Izabela Bogdan; trener Krzysztof Kubiak Cukierki Odra Brzeg – AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 48:62 (10:20, 9:18, 13:15, 16:9) Odra: Angela Dubojska 12, Joanna Chełczyńska 11, Agnieszka Makowska 7, Martyna Koc 6, Anna Marczewska 6, Justyna Daniel 4, Magdalena Rzeźnik 2, Małgorzata Babicka, Izabela Bogdan; trener Krzysztof Kubiak[/b] Martuska - 2006-10-29, 18:35 Oj zdecydowanie brakuje Oleny... poza tym zdziwił mnie fakt że duzo rzutów osobistych nie było punktowanych, a to dziewczyny chyba powinny miec opanowane w 100%. W każdym bądz razie żle dzieje sie w grze brzeskiego zespołu . sedzia DRED - 2006-10-29, 20:17 qiero napisał/a: kibice podczas spotkania zaczęli skandować nazwisko byłego trenera Cukierków – Algirdasa Paulauskasa - oj oby to nie było początkiem złego!!! może zbyt pochopnie te okrzyki,apetyty były i nadal są wielkie ale nie zawsze wychodzi.Przecież kontuzji nie można przewidzieć,a wiemy jaki klub ma budżet i 2klasowe rozgrywające nie ma szans trzymać...-pozdrawiam i wierze że będzie jeszcze DOBRZE myszka - 2006-10-29, 20:40 A kibice oprócz tego że skandowali nazwisko byłego trenera to jeszcze śpiewali Hej sokoły i Stokrotke. sedzia DRED napisał/a: Przecież kontuzji nie można przewidzieć To fakt tego nie da się przewidziec mało brakowało Makowska po swoim zejsciu z boiska mogła wogle nie wejśc. Zobaczymy co się bedzie działo dalej i myślę że dziewczyną dadzą radę i bedzie dobrze Martuska - 2006-10-29, 20:53 myszka napisał/a: A kibice oprócz tego że skandowali nazwisko byłego trenera to jeszcze śpiewali Hej sokoły i Stokrotke. I jeszcze było "Oto jest dzień..." myszka - 2006-10-29, 21:03 Cytat: I jeszcze było "Oto jest dzień..." No masz racje pamiętam, a dzisiaj to śpiewałam w kościele. Wogle wczoraj to dużo rzeczy się śpewało sedzia DRED - 2006-10-29, 21:19 to co ONI na "majówkę" poszli czy na mecz?!? hehe... ale tacy sa niektórzy kibice,jak IDZIE to brawa,okrzyki radości i cacy...a jak pod górę to i "ONI"(oczywiście nie wszyscy-tylko mnie nie zlińczyjcie)jeszcze kamienie pod nogi rzucają - feeeeeeeee pozdrawiam i sukcesów życzę myszka - 2006-10-29, 21:25 sedzia DRED napisał/a: ale tacy sa niektórzy kibice,jak IDZIE to brawa,okrzyki radości i cacy...a jak pod górę to i "ONI"(oczywiście nie wszyscy-tylko mnie nie zlińczyjcie)jeszcze kamienie pod nogi rzucają - feeeeeeeee Nie było tak źle ogólnie to wydaje mi sie ze panował nastój zabawy było troche wyzwisk ale to jak sedzia źle sedziował Mlody - 2006-10-29, 23:16 Nie wypowiadalem sie w tym temacie ale musi byc ten 1 raz wiec: przed meczem z gorzowem zajmowalem sie jak by to mozna nazwac grupa kibicow no niestety kazdy z nich jest dorosly i to co robi to on za to odpowiada zarzad mial do mnie pretensje ze co my robimy i takie tam (no wiecie jak bylo na meczu z tymi sedziami ) przed meczem z gorzowem postanowilem oddac "paleczke" innym jak widac bez zmian jak bylo wczesniej i tak zostalo(chodzi mi o tych sedziow a raczej o wyzwiska) na dodatek Cukierki przegrywaja mecz za meczem a nasze aspiracje spadly do minimum a zakladano przed sezonem ze druzyna na "medal" trzon zespolu sie zachowal doszly wzmocnieia i co i w Obronie kibicow moge powiedziec tyle ze strasznie ciezko jest sie przemoc kolejny mecz z rzedu i dawac z siebie wszystko jak widac ze dziewczyny hmm no nie graja tak jak trzeba !!!!! MaRiO - 2006-10-29, 23:38 Kilka moich słów o meczu: W piątek byłem na meczu Śląska, w sobotę na meczu Odry - jeśli chodzi o wrażenia to była to podróż ze skrajności w skrajność. Koszykarki Odry nie miały zupełnie koncepcji na grę, były nieskuteczne, na 28 rzutów wolnych tylko 13 było celnych, przegrały 14 pkt, a nie wykorzystały 15 rzutów wolnych.. Ktoś by mógł powiedzieć, że wina leży w braku koncentracji przy oddawaniu wolnych, braku pomysłu w ataku, w końcu braku sił w defensywie. Z tą drużyną dzieje się na prawdę coś nie dobrego, dziewczyny są albo zmęczone intensywnością treningów, albo brakuje zgrania i atmosfery w zespole, a może forma eksploduje w najważniejszym momencie sezonu w play-offach - z tym, że najpierw trzeba zapracować by zagrać w nich. Zachowanie kibiców pozostawia wiele do życzenia - choć z jednej strony trudno się im dziwić, skoro zespół gra tak źle.. choć przykro jest patrzeć, gdy kibic odwraca się od zespołu w trudnych momentach. Myślę, że jedyna recepta to taka, by dziewczyny dostały trochę wolnego czasu, treningi by były lżejsze, by na mecze wychodziły przygotowane fizycznie ale z głodem koszykówki, bo ostatnio wygląda to zupełnie odwrotnie, a kibice wzięli się w garść i mocno wspierali Cukierki w kolejnych meczach. Kwestia trenera. Krzysztof Kubiak oddał się do dyspozycji zarządu. Czy zmiana na ławce trenerskiej coś da? Najpierw przydałoby się odpowiedzieć na pytanie - kto zajął by funkcję szkoleniowca Odry? Na te pytania odpowiedzi udzielą działacze i zarząd. a2r - 2006-10-30, 00:47 Hmm jak mnie pamięć nie myli to roku zaczynały dziewczyny kiepściutko... Może się mylę... Ale co roku początek sezonu jest tragiczny... Z biegiem czasu no i rundy rewanżowej dziewczyny grały coraz skuteczniej i lepiej zapewniając sobie grę w ósemce i utrzymanie w lidze... ALE... JESLI JEST TAK CO ROKU TO CHYBA TRENER POWINIEN TO ZAUWAZYĆ I PRZYGOTOWAĆ ZESPÓŁ INACZEJ TAK ŻEBY OD POCZĄTKU ROZGRYWEK ZŁAPAŁY RYTM GRY.... Chyba że sie mylę.... jeśli tak to sorki że się odezwałem... WILU - 2006-10-30, 08:59 Zdaje sie ze w zeszlym roku byla taka sytuacja, ze pierwsza runda byla slaba a potem graly duzo lepiej. Niestety rozstawienie przed play off bylo niekorzystne, wiec jezeli mysli sie o wysokich lokatach na koniec to trzeba grac dobrze wlasciwie od poczatku. Znalezienie przyczyny takiej a nie innej formy zespolu to trudne zadanie. Mysle, ze na ten temat moglby sie wypowiedziec fachowiec majac dodatkowo pelne dane o okresie przygotowawczym i aktualne badania zawodniczek. Ile razy w zyciu tak bywa, że wszyscy bardzo chcą a nic nie wychodzi ? Uważam, że postawa trenera i wzięcie na siebie odpowiedzialności zasluguje na uznanie. Trener jest kapitanem na tym statku i zawsze w pierwszej kolejności kibice i dzialacze jego wlasnie rozliczają. MaRiO - 2006-10-31, 18:39 Anzhela Duboiskaya (33 lata, 187 cm) nie jest już zawodniczką Cukierków Odry Brzeg. Dziś przed południem zawodniczka i klub porozumiały się co do rozwiązania kontraktu. Białorusinka rozegrała w Odrze w tym sezonie 6 meczów ligowych zdobywając 49 punktów. - Anzhela przyszła już wczoraj z propozycją odejścia z zespołu - mówi Bolesław Garnczarczyk, kierownik brzeskiej drużyny. - Chciałem by jeszcze przemyślała tą sprawę, ale dziś ostatecznie podjęła decyzję o opuszczeniu Brzegu. Rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron, co na pewno jest też korzystne dla klubu ze względów finansowych - dodał Garnczarczyk. Na spotkaniu Zarządu omawiana była również sprawa trenera Cukierków, Krzysztofa Kubiaka. Po ostatnim przegranym spotkaniu z AZS Sowood Gorzów Wlkp. szkoleniowiec Odry na pomeczowej konferencji prasowej zapowiedział, że odda się do dyspozycji Zarządu, który jednak dziś nie przyjął rezygnacji trenera. - Krzysztof Kubiak nadal pozostanie trenerem drużyny. Nie jest łatwo znaleźć na polskim rynku dobrego trenera, a jak już znajdzie się potencjalny kandydat to wymagania finansowe są ponad możliwości klubu - wyjaśnia Bolesław Garnczarczyk. Kierownik zespołu zapytany czy w miejsce Duboiskayi będą trwały poszukiwania innej zawodniczki, odparł krótko. - Więcej szans na grę będą teraz miały Małgorzata Babicka oraz Izabela Bogdan. źródło: P L K K sedzia DRED - 2006-11-01, 15:19 no i ciekawie dobrze będzie-POWODZENIA. . . qiero - 2006-11-01, 16:38 KtOŚ - 2006-11-01, 17:05 qiero, a mógłbyś jeszcze podpisać ...kto jest na tym zdjęciu qiero - 2006-11-01, 18:32 KtOŚ napisał/a: qiero, a mógłbyś jeszcze podpisać ...kto jest na tym zdjęciu Na górze: trener Krzysztof Kubiak, Agnieszka Makowska, Martyna Koc, Małgorzata Babicka, Angela Dubojska (już nie gra w Cukierkach), Izabela Bogdan, Marta Szymańska, Anna Marczewska, kierownik Bolesław Garnczarczyk Na dole: Agnieszka Mykita, Justyna Daniel, Karolina Kozera, Magdalena Rzeźnik, OLena Proszczenko, Joanna Chełczyńska, II trener Dariusz Konstańciuk qiero - 2006-11-11, 18:48 Po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach koszykarki Cukierków wróciły do gry. Przez ten czas wiele się zmieniło w zespole, zdażyło się kilka kontuzji, najważniejsze jednak że po powrocie podopieczne Krzysztofa Kubiaka wygrały. Po ostatnim meczu ligowym brzeski szkoleniowiec oddał się do dyspozycji Zarządu klubu, który postanowił, pozostawić go na stanowisku. Z zespołu odeszła natomiast Angela Dubojska, a dołączyła czarnoskóra Amerykanka Kimberly Williams. Zawodniczka ta jednak nie mogła zagrać w Łomiankach, bowiem klub nie zdążył zatwierdzić ją do gry, nie mogła zagrać też kontuzjowana wcześniej Olena Proszczenko, a kilka dni przed meczem ze składu odpadła kolejna kontuzjowana zawodniczka - Anna Marczewska. W tak mocno słabionym składzie przyszło Cukierkom rywalizować z SMS Łomianki. Pierwsza połowa spotkania była wyrównanym widowiskiem, a w pierwszej kwarcie SMS przez dług czas utrzymywał się nawet na prowadzeniu. W zespole z Łomianek pierwsze skrzypce grała zawodniczka Cukierków - Mirela Pułtorak, w Cukierkach na szczęście nie przejęto się brakami kadrowymi i te graczki, które występowały prezentowały się dobrze. Pierwsza połowa zakończyła się 10-punktowym prowadzeniem Odry, a o tym jak się zakończył mecz przesądziła głównie trzecia kwarta. Po zmianie stron na boisku istniał tylko jeden zespół - Cukierki. SMS przez 5 minut nie potrafił trafić do brzeskiego kosza, co pozwoliło brzeżankom zdobyć znaczną przewagę. Zespół Krzysztofa Kubiaka kotrolował przebieg wydarzeń na boisku i ciągle powiększał swoje prowadzenie. W czwartej kwarcie trener Kubiak pozwolił sobie na wpuszczenie do gry zawodniczek, które w tym sezonie nie miały jeszcze możliwości gry w ekstraklasie - Agaty Bachryj i Karoliny Kozery, dla której był to absolutny debiut na tym szczeblu rozgrywek. W ostatnich minutach miejscowe odrobiły nieco straty, ale zwycięstwo Odry było już wtedy pewne. W następnej kolejce Odra zagra w Jeleniej Górze i będzie to z pewnością trudniejsza przeprawa niż w Łomiankach. Arcus SMS PZKosz Łomianki - Cukierki Odra Brzeg 57:72 (13:18, 14:19, 7:21, 23:14) Odra: Małgorzata Babicka 17, Agnieszka Makowska 15, Izabela Bogdan 11, Joanna Chełczyńska 11, Martyna Koc 7, Justyna Daniel 7, Agata Bachryj 3, Magdalena Rzeźnik 1, Karolina Kozera; trener Krzysztof Kubiak sedzia DRED - 2006-11-11, 21:19 no i gratulacje-bałem się że team MIRELI może spowodować kłopoty,ale ODRA jest bardziej doświadczona i to zaowocowało-pozdrawiam MaRiO - 2006-11-12, 11:39 Kilka fotek z wczorajszego wyjazdu: ..walka Mireli Pułtorak z Martyną Koc.. ..Gosia Babicka zagrała wczoraj kapitalne zawody.. .."Struś" zdobyła najwięcej, bo aż 13 oczek dla swojej drużyny.. ..świetnie na wysokim procencie skuteczności zagrała Iza.. ..Martynie zdecydowanie wczoraj nie szło, zaledwie 12% skuteczności z gry.. ..kontuzjowane Lena i Czesia.. ..do końca meczu trwała niezwykła walka pod tablicami.. ..drugim strzelcem naszego zespołu była Aga Makowska.. ..Jupa zagrała przeciwko swoim byłym kolezankom z SMS-u.. ..w czwartej kwarcie swoje punkty zdobyła także rezerwowa Agata Bachryj.. Po meczu rozmawiałem z trenerami i zawodniczkami obu drużyn: Remigiusz Koć (trener Arcus SMS): - Ludzie bez głowy nie mogą wygrać zawodów, a nasza rozgrywająca i nasze dwie wysokie grały właśnie bez głowy. Wygrał dziś zespół mądrzejszy i lepszy, który wykorzystał wszelkie nasze błędy zarówno te w obronie jak i te w ataku. Jedyną zawodniczką, którą mogę pochwalić jest Aneta Kotnis. Już kolejny mecz z rzędu zagrała na swoim normalnym, wysokim poziomie. Krzysztof Kubiak (trener Cukierków Odry): - Jechaliśmy na ten mecz z pewnymi obawami gdyż trzy zawodniczki zasiadły na ławce rezerwowych w strojach cywilnych. Baliśmy się tego spotkania przede wszystkim z tego względu, że mieliśmy wąski skład. Odwołaliśmy wyjazd Beaty Bachryj na mecz pierwszej ligi do Strzelec Opolskich gdyż przeczuwaliśmy trudną sytuację. Dziewczyny wygrały przede wszystkim w sferze mentalnej i dzięki dobrej grze w obronie. Słabsza czwarta kwarta spowodowana była tym, iż wprowadziliśmy na parkiet młode dziewczyny. Karolina Kozera to perspektywiczna zawodniczka, która mogła się zmierzyć z rówieśniczkami. Cieszy zwycięstwo, rzuciliśmy ponad 70 punktów, a to oznacza, że forma rzutowa rośnie. Szkoda tylko, że trochę spóźniona. Dużo dobrego zmieniło się w zespole do odejściu Dubojskiej, a przyjście do zespołu Kim polepszyło atmosferę. Czekam na moment gdy zagramy pełnym składem i jestem dobrej myśli co do przyszłości tego zespołu. Magda Bibrzycka (Arcus SMS): - Początek był w miarę dobry. Nie wyszłyśmy na parkiet wystraszone, tak jak w ostatnich meczach gdy wychodziłyśmy na parkiet ze strachem. Miałyśmy dziś nadzieję na zwycięstwo gdyż rywalki zagrały w okrojonym składzie. Znów o losach meczu zadecydowała trzecia kwarta. Pogubiłyśmy się, ale trudno powiedzieć czy to z braku siły czy też z braku koncentracji. Na pewno musimy nad tym popracować na treningach. Żałuję, że z powodu choroby nie mogłam wystąpić w tym meczu. Małgorzata Babicka (Cukierki Odra): - Grałyśmy w osłabieniu więc podeszłyśmy do meczu z dystansem. Wiedziałyśmy, że zagramy bez jednej rozgrywającej i jednej podkoszowej. Kluczem do zwycięstwa była obrona w pierwszej połowie, a atakiem po prostu dobiłyśmy przeciwniczki. Mimo że zawodniczki z SMS są bardzo młode to postawiły nam bardzo duży opór, czego im gratuluję. Nasze doświadczenie, spryt boiskowy i siła fizyczna wzięły górę. Cieszę się, że prawie wszystkie zawodniczki z dzisiejszego składu zagrały, a każda dołożyła swoją cegiełkę do zwycięstwa. To dobrze rokuje na przyszłość. qiero - 2006-11-12, 18:40 1. Wisła Can-Pack Kraków 7 14 617:398 2. Lotos Gdynia 7 14 565:486 3. AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 7 11 504:465 4. INEA AZS Poznań 7 11 477:459 5. KK AZS Jelenia Góra 7 11 485:467 6. ŁKS Siemens AGD Łódź 7 11 456:470 7. CCC Polkowice 7 10 496:509 8. Cukierki Odra Brzeg 7 10 420:459 9. Nova Trading Toruń 7 10 449:499 10. Polfa Pabianice 7 9 456:488 11. Duda PWSZ Leszno 7 8 413:494 12. SMS PZKosz Łomianki 7 7 364:508 Bart - 2006-11-18, 19:55 AZS KK Jelenia Góra-Cukierki Odra Brzeg 64:62 [11:13] [23:14] [13:18] [11:13] [6:4] po dogrywce.Niestety... Martuska - 2006-11-18, 20:20 uuu malutka różnica, ale to właśnie sport.... sedzia DRED - 2006-11-18, 20:22 ojjjjjjjj SZKODA ale takie życie-powodzenia na przyszłość... qiero - 2006-11-18, 22:07 Kilka sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry Cukierki prowadziły w Jeleniej Górze. O końcowym wyniku decydowała jednak dogrywka, w której lepszym zespołem okazał się AZS. Mecz rozpoczął się od punktów Anny Marczewskiej i Małgorzaty Babickiej i od prowadzenia Odry 6:0. Jeleniogórzanki nie pozwoliły jednak na wiele więcej, a właściwie to nie pozwoliła na to słaba skuteczność w pierwszych minutach. Po tych trafieniach Odra musiała długo czekać na kolejne, na szczęście AZS także nie błyszczał w ataku i kiedy za trzy trafiła Magdalena Rzeźnik, to Cukierki prowadziły 10:4. Pierwsze 10 minut zakończyły się niskim wynikiem, bo 13:11 dla przyjezdnych. W drugiej kwarcie gra nadal była wyrównana i wynik oscylował wokół remisu. W 14. minucie AZS pierwszy raz wyszedł na prowadzenie (20:19) i z minuty na minutę szło mu coraz lepiej. W 18. minucie po „trójce” Natalii Małaszewskiej było 28:23, a na zakończenie drugiej kwarty 34:27. Na początku trzeciej kwarty zespół z Jeleniej Góry utrzymywał zdobytą przed przerwą przewagę, mógł wprawdzie „odjechać” Cukierkom, ale powracająca po kontuzji Anna Marczewska była tego dnia dla nich trudna do powstrzymania. Zawodniczka ta do tego momentu zdobyła blisko połowę dorobku punktowego całego zespołu. Dwie minuty przed końcem trzeciej kwarty Odra zmniejszyła stratę do trzech punktów, a po „trójce” Agnieszki Makowskiej wyrównała na 42:42. Radość z remisu trwała krótko, bo chwilę później AZS znów prowadził i przed ostatnią kwartą wynik brzmiał 47:45. Od początku ostatniej odsłony trwała walka kosz za kosz, choć to być może przesadzone stwierdzenie, bo tych punktów oba zespoły zdobywały jak na lekarstwo. Kiedy rozpoczynały się ostatnie dwie minuty meczu Odra prowadziła 55:54, ale po trafieniu Keili Beachem straciła prowadzenie. Minutę przed końcową syreną Cukierki znów prowadziły (58:56) za sprawą byłej zawodniczki AZS – Izabeli Bogdan, która trafiła za trzy punkty. Na tym się jednak nie skończyło, bowiem Beachem zdołała jeszcze wyrównać i tuż przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadzić do dogrywki. Przez blisko dwie minuty dogrywki żaden z zespołów nie potrafił powiększyć swojego dorobku punktowego. Dopiero Joanna Chełczyńska przerwała tę niemoc wykorzystując jeden z rzutów wolnych. Po chwili jednak ponownie odpowiedziała Beachem, dając swojemu zespołowi prowadzenie. Kolejne wyrównanie przyszło po rzucie wolnym Martyny Koc. Decydujące okazały się punkty Jocelyn Penn, która dała swojemu zespołowi zwycięstwo 64:62. W następnej kolejce Cukierki będą podejmowały na własnym boisku Lotos Gdynia. KK AZS Jelenia Góra – Cukierki Odra Brzeg 64:62 (11:13, 23:14, 13:18, 11:13, d – 6:4) Odra: Anna Marczewska 16, Martyna Koc 13, Agnieszka Makowska 9, Joanna Chełczyńska 9, Magdalena Rzeźnik 6, Izabela Bogdan 5, Małgorzata Babicka 4, Justyna Daniel; trener Krzysztof Kubiak Robertinho_93 - 2006-11-19, 14:21 Temat postu: Wczorajszy mecz Odry Twierdza "Jelenia Góra" Koszykarki Cukierków Odry Brzeg nie zdobyły twierdzy "Jelenia Góra" chociaż były bardzo blisko. Gospodynie, prowadzone przez świetnie grające dziś Natalię Małaszewską i Keilę Beachem, rozstrzygnęły losy spotkania dopiero w dodatkowym czasie gry. Punkty na wagę wygranej zdobyła Jocelyn Penn (cztery "oczka" w dogrywce), a celne rzuty wolne Joanny Chełczyńskiej niczego już nie mogły zmienić. Ostatecznie górą AZS KK, który wygrał 64:62. źródło : www.plkk.pl hamulec - 2006-11-20, 13:20 tak tylko szkoda ze nie był uznany rzut Pcheły w dogrywce , z tego co wiem nie słusznie ale teraz to juz nic ni ezmieni faktu ze mecz przegrany MaRiO - 2006-11-20, 14:08 To, że rzut Pcheły nie uznany to jeszcze nic - trzeba zobaczyć zapis video, czy rzeczywiście były kroki. Ważniejsze chyba były incydenty po tym jak Anna Marczewska, dostała w twarz i doznała kontuzji złamania nosa, a i Magdzie Rzeźnik się oberwało sędziowanie katastrofalne, a komisarz zawodów tego nie widział (a raczej nie chciał widzieć!). Byłem, widziałem.. nasze walczyły, ale mecz przegrały z sędziami.. qiero - 2006-11-20, 15:54 1. Wisła Can-Pack Kraków 8 16 702:468 2. Lotos Gdynia 8 16 642:539 3. INEA AZS Poznań 8 13 554:525 4. KK AZS Jelenia Góra 8 13 549:529 5. ŁKS Siemens AGD Łódź 8 13 517:525 6. AZS PWSZ Sowood Gorzów 8 12 574:550 7. CCC Polkowice 8 12 573:576 8. Cukierki Odra Brzeg 8 11 482:523 9. Nova Trading Toruń 8 11 515:576 10. Polfa Pabianice 8 10 511:549 11. Duda PWSZ Leszno 8 9 480:571 12. SMS PZKosz Łomianki 8 8 417:585 MaRiO - 2006-11-22, 08:58 Wracając do meczu w Jeleniej Górze, chciałbym pokazać kilka fotek, które dają wiele do myślenia.. ..tego faulu na Magdzie Rzeźnik panowie sędziowie nie widzieli.. ..jedna z kolejnych dziwnych decyzji sędziów, która bardzo rozzłościła nasze zawodniczki.. ..i zachowanie oraz gesty "kibiców" z Jeleniej Góry.. zdjęcia pochodzą ze strony www.jelonka.com hamulec - 2006-11-26, 20:51 Dzisiejszy mecz z Lotosem był bardzo zaciekłym spotkaniem, dziewczyny walczyły i nie ustepowały swoim przeciwniczkom, za co należa sie im gratulacje Kim, nowa zawodniczka zaprezetowała sie bardzo dobrze miała bardzo duzo przechwytów, rzuciła kilka pkt. i ogólnie dobrze rozgrywała piłke po boisku, lecz widac było w niektórych sytuacjach brak zgrania z innymi dziewczynami ale mysle ze to kwestia czasu i bedziemy mieli całkiem niezły zespół sedzia DRED - 2006-11-26, 21:13 oby-miejmy nadzieję że po meczu z LOTOSEM odrodza się nasze CUKIERECZKI...;-> powodzenia życzę... Martuska - 2006-11-26, 21:20 M osobiście tez podobał się mecz, chociaż, zdarzały sie "głupie" błędy... Szkoda, że kolejna porażka ;/, oby nastepny mecz zaończył sie wygrana myszka - 2006-11-26, 21:22 Mecz był świetny. Jak by się bardziej postarały to by wygrały. Pokazały dziewczyny, że można grac. No i Babicka żuciła kilka trójek a gra Kim była świetna MaRiO - 2006-11-27, 08:25 hamulec napisał/a: Kim, nowa zawodniczka zaprezetowała sie bardzo dobrze miała bardzo duzo przechwytów, rzuciła kilka pkt. Nie kilka - tylko kilkanaście, a dokładnie 17 oczek na koncie Kim. Rzeczywiście Kim świetnie wkomponowała się w drużynę, a raczej dodała do gry Cukierków nowego smaku i świeżości. Widać więcej pomysłowości w grze i co najważniejsze, Odra dzielnie powalczyła z czołowym i niepokonanym w tym sezonie zespołem Lotosu. Zapraszam do przeczytania relacji z meczu oraz wysłuchania konferencji prasowej: Cukierki Odra Brzeg - Lotos Gdynia PS. za tydzień będzie ciężko o wygraną, gdyż jest to mecz wyjazdowy z mistrzem kraju Wisłą Kraków, ale na następnym mecz z CCC warto przyjść.. hamulec - 2006-11-27, 08:25 Nie ma meczu zeby nie było głupich błędów a co do nastepnego meczu to chyba jest on z załozenia przegrany bo gramy w Krakowie i bedzie barddzo ciezko cokolwiek wywalczyc niestety. Teraz musimy czekac na mecz z Polkowicami na własnym parkiecie, mysle ze mozna z nimi spokojnie wygrać pozdro qiero - 2006-11-27, 12:33 W minioną niedzielę koszykarki Cukierków Odry Brzeg były o krok od powtórzenia sensacji z poprzedniego sezonu. Po bardzo dobrej grze uległy jednak Lotosowi Gdynia 72:80. Niemal przez cały mecz podopieczne Krzysztofa Kubiaka toczyły wyrównany pojedynek z drugim zespołem w ubiegłym sezonie w Polsce. W pierwszej kwarcie brzeżanki nawet przez pewien czas utrzymywały się na prowadzeniu, w czym duża zasługa rozgrywającej tego dnia wyśmienite spotkanie Małgorzaty Babickiej oraz nowej zawodniczce – Amerykance Kimberly Williams, która pokazał, że jest dużym wzmocnieniem drużyny. Na końcowy rezultat ogromny wpływ miał początek drugiej kwarty. Cukierki grające wówczas bez Williams rozpoczęły ją zdekoncentrowane i pozwoliły rywalkom odskoczyć na odległość 10 punktów i taka różnica utrzymywała się już do końca spotkania. W kilku momentach jednak wydawało się, że Odra jest w stanie odrobić straty. W trzeciej kwarcie brzeżanki wykorzystały fakt, że dwie gdyńskie Amerykanki zostały ukarane przewinieniami technicznymi i doszły Lotos na 5 punktów. Trzecia ćwiartka zakończyła się wynikiem 61:66 co zapowiadało niezwykle ciekawą końcówkę meczu. Do 39. minuty spotkania wydawało się jednak, że Lotos spokojnie dowiezie zwycięstwo, ale agresywna obrona Cukierków po raz kolejny pozwoliła na zmniejszenie strat do 5 „oczek”. To niestety było wszystko, co brzeski zespół mógł osiągnąć. Mimo porażki cieszy dobra gra brzeskiego zespołu. Po powrocie do gry Oleny Proszczenko i do pełnej sprawności Anny Marczewskiej siła Cukierków z pewnością wzrośnie. Cukierki Odra Brzeg – Lotos Gdynia 72:80 (24:26, 13:23, 24:17, 11:14) Odra: Małgorzata Babicka 23, Kimberly Williams 17, Joanna Chełczyńska 12, Martyna Koc 7, Agnieszka Makowska 7, Anna Marczewska 4, Magdalena Rzeźnik 2, Izabela Bogdan; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2006-11-27, 12:33 1. Wisła Can-Pack Kraków 9 18 804:508 2. Lotos Gdynia 9 18 722:611 3. ŁKS Siemens AGD Łódź 9 15 593:580 4. CCC Polkowice 9 14 649:643 5. INEA AZS Poznań 8 13 554:525 6. KK AZS jelenia Góra 8 13 549:529 7. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 9 13 641:626 8. Cukierki Odra Brzeg 9 12 554:603 9. Nova Trading Toruń 9 12 570:652 10. Polfa Pabianice 8 10 511:549 11. Duda PWSZ Leszno 8 9 480:571 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 9 9 457:687 hamulec - 2006-12-02, 23:23 Dzis Brzeskie Cukiereczki grały z Wisłą w Krakowie i jak sie wszyscy spodziewalismy nie odniosły zwyciestwa ale do gry wróciła juz Lena co jest bardzo ważne dla druzyny, miejmy nadzieje ze w nastepny weekend odniesiemy kolejne zwyciestwo w tegorocznych rozgrywkach, naszym przeciwnikiem bedzie CCC Polkowice, mecz bedzie transmitowany w TV Pecik - 2006-12-03, 00:22 Wisła Can-Pack Kraków - Cukierki Odra Brzeg 100:56 (27:13, 31:21, 23:7, 19:15) Wisła Can-Pack: Anna De Forge 19, Natalia Trafimava 13, Dominique Canty 12, Dorota Gburczyk 11, Liad Suez-Karni 10, Elżbieta Trześniewska 10, Anna Wielebnowska 9, Monika Krawiec 8, Jelena Skerovic 7, Agnieszka Fikiel 1, Edyta Błaszczak 0. Cukierki Odra: Olena Proszczenko 13, Małgorzata Babicka 13, Kimberly Williams 9, Anna Marczewska 6, Izabela Bogdan 6, Joanna Chełczyńska 5, Martyna Koc 4, Magdalena Rzeźnik 0, Justyna Daniel 0, Agnieszka Makowska 0. taka dotkliwa porazka smuci hamulec - 2006-12-03, 10:37 Smuci, ale przeciez wszyscy wiedzieli albo przynajmiej przypuszczali że właśnie tak sie skączy ten mecz qiero - 2006-12-03, 12:00 Zgodnie z oczekiwaniami koszykarki Cukierków Odry Brzeg nie były w stanie powalczyć o zwycięstwo w Krakowie z Wisłą, mistrzyniami Polski z ubiegłego sezonu. Brzeżanki grające w tym spotkaniu już w pełnym składzie, nie były faworytakami meczu, ale miały powalczyc o jak najniższą porażkę. Choć początek byłobiecujący, to nie udało się uniknąć pogromu. W pierwszych minutach gry ku zaskoczeniu wszystkich Cukierki prowadziły 8:2. Jednak po kilku minutach Wisła poprawiła grę obronną i karta się odwróciła. Zespół "Białej Gwiazdy" szybko doprowadził do wyniku 14:8, a pierwsza kwarta zakończyła się rezultatem 27:13. W drugiej odsłonie Wiślaczki mogły juz kontrolować przebieg gry na boisku i nie pozwalały Odrze na zmniejszenie straty. Cukierki mimo tego w tej części zaprezentowały się dośc dobrez i przegrały ją tylko 21:31. Po przerwie na boisku istniała znów tylko Wisła, która szybko powiększała przewagę. Z wyniku 58:34 po dwóch kwartach, po trzeciej było już 81:41. Odstatnie 10 minut gry nie miały już wielkiego znczenia, poza tym, że miejscowy zespół osiągnął granicę 100 punktów. Odra musi jak najszybciej zapomniec o tej porażce, bowiem w następnej kolejce czeka ją bardzo ważny mecz. Do Brzegu przyjeżdża bowiem zespół CCC Polkowice. Wisła Can-Pack Kraków - Cukierki Odra Brzeg 100:56 (27:13, 31:21, 23:7, 19:15) Odra: Olena Proszczenko 13, Małgorzata Babicka 13, Kimberly Williams 9, Anna Marczewska 6, Izabela Bogdan 6, Joanna Chełczyńska 5, Martyna Koc 4, Magdalena Rzeźnik, Justyna Daniel, Agnieszka Makowska; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2006-12-03, 23:22 1. Wisła Can-Pack Kraków 10 20 904:564 2. Lotos Gdynia 10 20 788:662 3. CCC Polkowice 10 16 748:695 4. INEA AZS Poznań 10 16 692:646 5. KK AZS Jelenia Góra 10 16 670:664 6. ŁKS Siemens AGD Łódź 10 16 644:649 7. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 10 15 706:687 8. Nova Trading Toruń 10 14 637:706 9. Cukierki Odra Brzeg 10 13 610:703 10. Polfa Pabianice 10 12 619:664 11. Duda PWSZ Leszno 10 12 584:685 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 10 10 509:786 hamulec - 2006-12-08, 16:58 Jutro kolejny mecz Cukiereczków przed własnymi kibicami, bedzie to mecz z zespołem CCC i emocje gwarantowane, przynajmiej jak dla mnie mysle ze bedzie to ciekawe spotkanie na którym bedzie duzo walki a swoja droga ciekawe czy ktoś z Polkowic przyjedzie czy dalej sie boja "brzeskiego bydła" KS - 2006-12-08, 17:01 O kurcze nie myślalam ze tak słabo stoją Cukierki w tym sezonie... Nie chodzę już jakiś czas na mecze, ale nie myślalam że aż tak źle jest Cóż, pozostaje mi tylko życzyć powodzenia dziewczyną na jutrzejszym meczu i na reszcie pozostałych! A kibicie - niech Was bedzie słychac Pecik - 2006-12-08, 19:09 mysle ze po wygranej w pucharze morale druzyny Cukierkow wzrosly i tak przy okazji to o ktorej dokladnie jest meczyk myszka - 2006-12-08, 19:48 Meczyk jest o 18:30 i będzie transmisja w TV hamulec - 2006-12-08, 23:37 WAPNIAK napisał/a: mysle ze po wygranej w pucharze morale druzyny Cukierkow wzrosly i tak przy okazji to o ktorej dokladnie jest meczyk Niby po czym miały by wzrosnąć po wygranej z Jelenia która grała bez czołowych zawodniczek chyba jednak nie [ Dodano: 2006-12-10, 10:25 ] Wczorajszy mecz w wykonaniu cukierków nie był zły, ale do dobrej gry tez im duzo brakowało, słaba skutecznosc w ataku, obrona tez dziurawa, a Polkowice "rozwaliły" nas rzutami za trzy których było naprawde sporo qiero - 2006-12-11, 15:18 PUCHAR POLSKI W najbliższą środę brzeskie koszykarki zagraja mecz rewanżowy w I rundzie Pucharu Polski. W pierwszym meczu pokonały w Jeleniej Górze AZS KK 91:42 AZS KK Jelenia Góra - Cukierki Odra Brzeg 42:91 (9:19, 21:22, 10:27, 2:23) Odra: Kim Williams 18, Małgorzata Babicka 17, Anna Marczewska 17, Agnieszka Makowska 11, Izabela Bogdan 11, Justyna Daniel 8, Martyna Koc 5, Olena Proszczenko 3, Joanna Chełczyńska 2, Magdalena Rzeźnik; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2006-12-11, 15:26 Koszykarki Cukierków Odry Brzeg przegrały ósmy mecz ligowy w tym sezonie i takim bilansem zakończyły pierwszą rundę sezonu zasadniczego. Przy jednoczesnych zwycięstwach Polfy Pabianice i Dudy Leszno brzeski zespół spadł na jedenaste, przedostatnie miejsce. Za nimi jest już tylko SMS Łomianki. Koszykarki z Brzegu przez długi czas toczyły z wyżej notowanym rywalem wyrównany bój. Wprawdzie podopieczne Krzysztofa Kubiaka ani razu nie znajdowały się na prowadzeniu w tym meczu, ale przez blisko 30 minut utrzymywały wynik bliski remisu. – Zespół z Polkowic dzisiaj trafiał w najbardziej odpowiednich dla siebie momentach – mówił po meczu trener Kubiak; kiedy byliśmy już blisko wyrównania, to ich celne rzuty za trzy punkty stawały nam na przeszkodzie. Właśnie rzuty za trzy punkty były jednym z głównych czynników, które wpłynęły na sukces CCC. Przyjezdny zespół aż 10 razy trafiał zza linii 6,25 (pięć razy trafiła Anna Szyćko), tylko przy trzech celnych rzutach Cukierków. – Zdecydowanie zabrakło nam „trójek” – mówiła ze smutkiem Agnieszka Makowska; starałyśmy się w obronie, ale w tym też zawiodłyśmy. Błędy w obronie Cukierków sprawiły, że w trzeciej kwarcie Polkowice znacznie powiększyły przewagę. W tym czasie z 5 punktów po dwóch kwartach różnica wzrosła do 14, a w pewnym momencie wynosiła nawet 18. – To była nasza najsłabsza kwarta – nie ukrywał trener Kubiak; wtedy przegraliśmy to spotkanie. Mimo beznadziejnej sytuacji brzeskie koszykarki wykazały jeszcze w końcówce charakter. Brzeskie dziewczyny walczyły do końca i choć nie miały już szansy na zwycięstwo udało im się zniwelować rozmiary porażki do 9 „oczek” – Gratuluje brzeskiemu zespołowi postawy w końcowych fragmentach – chwalił Cukierki po meczu Andrzej Nowakowski – szkoleniowiec CCC; mój zespół przespał końcówkę, co pozwoliło Cukierkom zmniejszyć stratę. W Cukierkach bardzo dobrze zaprezentowała się Amerykanka Kimberly Williams. To ona przede wszystkim trzymała wynik dla Odry, jej przechwyty i indywidualne akcje to jednak było za mało, by pokonać CCC. Brzeski koszykarki znalazły się w trudnej sytuacji, przed nimi druga runda i ciężka walka o zakwalifikowanie się do play off. – Wygraliśmy w pierwszej rundzie tylko trzy mecze – analizuje trener Kubiak; to na pewno za mało, liczyliśmy na więcej. Już za tydzień rusza druga runda i musimy walczyć o kolejne zwycięstwa, bo w tej chwili naszym najważniejszym celem jest awans do „ósemki”. Cukierki Odra Brzeg – CCC Polkowice 73:82 (15:19, 20:21, 16:25, 22:17) Odra: Kim Williams 28, Anna Marczewska 18, Małgorzata Babicka 16, Agnieszka Makowska 7, Joanna Chełczyńska 4, Martyna Koc, Olena Proszczenko, Magdalena Rzeźnik; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2006-12-11, 15:30 1. Wisła Can-Pack Kraków 11 22 998:640 2. Lotos Gdynia 11 21 864:756 3. CCC POlkowice 11 18 830:768 4. ŁKS Siemens AGD Łódź 11 18 735:710 5. INEA AZS Poznań 11 17 753:716 6. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 11 17 791:758 7. KK AZS Jelenia Góra 11 17 731:755 8. Nova Trading Toruń 11 15 708:791 9. Polfa Pabianice 11 14 693:707 10. Duda PWSZ Leszno 11 14 654:746 11. Cukierki Odra Brzeg 11 14 683:785 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 11 11 552:860 hamulec - 2006-12-11, 15:55 qiero napisał/a: 11. Cukierki Odra Brzeg 11 14 683:785 az mi sie smutno robi steve - 2006-12-11, 16:06 hamulec napisał/a: qiero napisał/a: 11. Cukierki Odra Brzeg 11 14 683:785 az mi sie smutno robi poprostu idą tak samo jak Orlik albo odwrotnie :p qiero - 2006-12-12, 22:16 Jutrzejszy mecz z JG o godzinie 18.00 sedzia DRED - 2006-12-13, 11:41 dadza rade-teraz rewanze i bedzie sie dzialo-pozdrawiam i wiecej wiary ;-> Devon - 2006-12-13, 21:46 Jaki wynik ? Pecik - 2006-12-13, 22:05 wygraly niepamietam ile MuFFa - 2006-12-13, 22:58 wygraly 67:61 pozdro Devon - 2006-12-14, 19:24 dzięki za info. Oby tak dalej trzymam kciuki ODRA... ODRA ... steve - 2006-12-14, 19:25 Devon napisał/a: Oby tak dalej trzymam kciuki ODRA... ODRA ... one wygraly Puchar Polski i mecz o nic, więc nie ma co się cieszyć.. Pecik - 2006-12-14, 19:44 steve napisał/a: one wygraly Puchar Polski i mecz o nic, nie o nic tylko o awans do II rundy MaRiO - 2006-12-18, 10:45 Cukierki przełamują złą passę Dopiero w trzeciej kwarcie zawodniczki Cukierków Odry Brzeg wyszły na prowadzenie, ale rozochocone takim obrotem sprawy nie oddały już zwycięstwa do końca spotkania. Wszystko za sprawą świetnie grającego trio: Marczewska - Williams - Proszczenko, które w sumie zdobyły aż 59 punktów. W ekipie gości po raz kolejny zawiodła LaTonya Johnson, która zdobyła jedynie 5 "oczek", a jej zespół przegrał 72:86. Cukierki Odra Brzeg - Polfa Pabianice 86:72 (23:25, 20:23, 22:9, 21:15) W hali przy ulicy Oławskiej zjawił się komplet widzów, a wśród nich przyjezdni sympatycy z Pabianic, którzy przez cały mecz świetnym dopingiem wspierali swoją drużynę. Mecz rozpoczął się od dwóch niewykorzystanych sytuacji obu zespołów. Ogromna chęć zwycięstwa i przełamania złej passy mogła spowodować tą nerwowość w początkowej fazie gry. W końcu trafiła Lamparska, ale szybko odpowiedziała Proszczenko, u której nie ma śladu już po kontuzji. Po chwili jednak w doskonałej kontrze kapitan brzeskiej drużyny podała piłkę w aut zamiast do adresatki, którą miała być Kimberley Williams. Kolejne punkty dla przyjezdnych zdobywała Pałka, która doskonale radziła sobie pod koszem. Odpowiedź ze strony Chełczyńskiej i Marczewskiej była natychmiastowa i pozwoliła utrzymać wynik w okolicach remisu. Na niespełna dwie minuty przed zakończeniem pierwszej kwarty przewinieniami technicznymi zostali ukarani Joanna Chełczyńska, a po chwili Krzysztof Kubiak. Polfa odskoczyła dzięki rzutom wolnym Hardy na trzy oczka. W końcówce Odra doprowadziła jeszcze do remisu, ale w ostatnich sekundach trafiła Krupska-Tyszkiewicz i po pierwszych 10 minutach drużyna gości prowadziła dwoma punktami 25:23. Druga kwarta rozpoczęła się od kapitalnie rozegranej akcji Cukierków i trafieniu "za dwa" Kimberley Williams. Beata Krupska-Tyszkiewicz po chwili ripostuje celną "trójką". W 3 minucie drugiej kwarty na boisku pojawia się Renata Piestrzyńska, a w międzyczasie dwa razy "za trzy" trafia Lamparska i Polfa wychodzi na siedmiopunktowe prowadzenie 36:29. Trener Krzysztof Kubiak wprowadza na boisko Martynę Koc, która zaraz po wejściu popełnia błąd trzech sekund. Ciekawą akcję rozgrywają pabianiczanki kończąc celnym rzutem zza linii 6,25m Piestrzyńskiej. Drugi faul Lamparskiej na Marczewskiej i ta trafia dwa plus jeden. Na 3 minuty przed końcem tej kwarty celnym rzutem "za trzy" popisuje się Agnieszka Pałka i kolejny czas dla trenera Kubiaka. Po krótkiej rozmowie i chwili przerwy na boisku w drużynie Cukierków melduje się Izabela Bogdan, która wykańcza długą akcję swojej drużyny efektownym rzutem z jednej ręki. W tym czasie Polfa postawiła bardzo mocną obronę i ciężko było gospodyniom przedrzeć się pod kosz rywalek. Na ostatnie dwie minuty drugiej kwarty trener Tomasz Herkt wprowadza Alicję Perlińską. W końcówce tej ćwiartki punktują dla swych drużyn bardzo skuteczne w dzisiejszym meczu Pałka i Marczewska. Druga kwarta kończy się celnymi rzutami wolnymi Kimberley Williams, która została sfaulowana przed Beatę Krupską-Tyszkiewicz. Było to już trzecie przewinienie doświadczonej zawodniczki. Do przerwy prowadzenie Polfy 43:48. Trzecia odsłona meczu to popis amerykańskiej rozgrywającej Odry Kimberly Williams. Pierwsze punkty po przerwie trafia dobrze grająca w defensywie Agnieszka Makowska. Kolejne trafienia niezawodnych dziś Pałki i Marczewskiej, a następnie dwie nieudane ofensywne akcje Odry i Polfy. Najpierw zablokowana została Babicka, po czym Hardy sfaulowała w ataku. Wtedy do głosu doszła Williams. Najpierw efektownie trafia zza linii 6,25m a następnie po indywidualnej akcji wyprowadza Odrę na prowadzenie 55:54. Tymi skutecznymi akcjami rozgrywająca Odry ożywiła brzeską publiczność, a przede wszystkim swoje koleżanki z zespołu. Zbiórka Makowskiej i Chełczyńska popędziła do kontry zdobywając punkty dwa plus jeden po przewinieniu Hardy. Stratę Krupskiej-Tyszkiewicz bezlitośnie wykorzystuje Williams i Cukierki odskakują na sześć punktów. Polfa próbuje jeszcze nie tracić kontaktu i poniekąd się to udaje, gdyż celnie "za trzy" trafia Alicja Perlińska. Końcówka tej odsłony meczu to sporo przewinień, a co za tym idzie rzutów wolnych. Trzecie przewinienie popełniła Piestrzyńska i na linii osobistych stawały kolejno Koc i Marczewska. Kilka sekund przed końcową syreną trzeciej kwarty nie trafia jeszcze Lamparska oraz Pałka spod samego kosza, zbiera najwyżej wyskakując Williams. Po 30 minutach gry Odra prowadzi już 65:57. Ostatnią odsłonę meczu efektywnie rozpoczyna Proszczenko trafiając "za trzy", a po chwili przechwytując źle podaną piłkę przez Hardy. W szeregach Odry mimo doskonałej gry w obronie zdarzały się jeszcze małe błędy, które wykorzystywała Krupska-Tyszkiewicz swobodnie wbiegając pod kosz. Czwarte przewinienie popełnia Lamparska, a najlepsza w Polfie na boisku Pałka musi je opuścić po swoim piątym faulu. Sześć minut przed końcem spotkania akcją dwa plus jeden popisuje się Proszczenko, a po raz czwarty i piąty fauluje słabo grająca Latonya Johnson. Polfa dzięki skutecznej Lamparskiej próbuje jeszcze nawiązać walkę, ale również ona musi opuścić plac gry po swoim piątym przewinieniu. Tomasz Herkt desygnuje do gry młodą Ewelinę Gala. Cukierki umiejętnie trzymały bezpieczną przewagę i dzięki doskonałej grze trio Williams-Proszczenko-Marczewska udaję się po raz pierwszy w Brzegu pokonać Polfę. Ostateczny wynik to 86:72 dla Odry. Konferencja prasowa: Tomasz Herkt (trener Polfy Pabianice) Krzysztof Kubiak (trener Cukierków Odry Brzeg) Beata Krupska-Tyszkiewicz (zawodniczka Polfy Pabianice) Kimberley Williams (zawodniczka Cukierków Odry Brzeg) źródło: P L K K qiero - 2006-12-18, 16:54 Puchar Polski - I runda (rewanż) Cukierki Odra Brzeg - KK AZS Jelenia Góra 67:61 (21:19, 18:18, 18:14, 10:10) Odra: Joanna Chełczyńska 20, Małgorzata Babicka 11, Kimberly Williams 10, Anna Marczewska 10, Magdalena Rzeźnik 6, Izabela Bogdan 6, Martyna Koc 4, Olena Proszczenko, Justyna Daniel, Agnieszka Makowska; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2006-12-18, 16:59 To było bardzo ważne spotkanie dla obu zespołów, które przed rozpoczęciem sezonu miały ambicje na wyższe lokaty, niż te które zajmują obecnie. Przed tym spotkaniem oba zespoły plasowały się poza czołową „ósemką”, Polfa była dziewiąta, a Cukierki jedenaste. Dzięki dobrej grze i wygranej brzeskiego zespołu obie drużyny zamieniły się miejscami. - Przejechaliśmy tu z myślą, że mamy spore szanse, by wygrać – mówił po meczu Tomasz Herkt, szkoleniowiec Polfy; Cukierki zagrały jednak dzisiaj bardzo dobre zawody, my co prawda zagraliśmy skutecznie do przerwy, ale Cukierki zagrały skutecznie i do przerwy i po przerwie. Do przerwy było to bardzo wyrównane spotkanie z małym wskazaniem na zespół z Pabianic, który przez dłuższy czas utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie. Sytuacja mogłaby wyglądać nieco inaczej, gdyby nie wydarzenia, które miały miejsce pod koniec pierwszej kwarty. Najpierw po faulu przy rzucie dodatkowe przewinienie techniczne otrzymała Joanna Chełczyńska, a krótką chwilę później trener Krzysztof Kubiak, za to że zbyt gwałtownie odrzucił piłkę w stronę sędziego również otrzymał „dacha”. Sześć rzutów wolnych w ciągu kilkunastu sekund pozwoliło Polfie wzbogacić swój dorobek punktowy. W drugiej kwarcie pabianiczanki ciągle utrzymywały prowadzenie, głównie dzięki skutecznie wykonywanym rzutom za trzy punkty. W tym elemencie Odra znów ustępowała rywalkom, co zaczynało przypominać przegrany mecz z CCC Polkowice. Po przerwie jednak obraz gry znacznie się zmienił. Dobra gra obronna brzeskiego zespołu zatrzymała rywalki, które w ataku nie potrafiły sobie poradzić. Brzeżanki z kolei nabierały rozpędu. Wspaniałą partię rozgrywała Kimberly Williams, doskonale wspierała ją Anna Marczewska, która pod koszem robiła co chciała, mając przed sobą jedną z najlepszych centerek w kraju – Agnieszkę Pałkę. Coraz lepiej radziła sobie Olena Proszczenko. W trzeciej kwarcie Cukierki wręcz zdeklasowały Polfę i po 30 minutach prowadziły 65:57. Ostatnia odsłona rozpoczęła się od „trójki” Oleny Proszczenko. 11 punktów przewagi oznaczało, że tego dnia może być już tylko lepiej. Prowadzenie brzeskiego zespołu ciągle rosło, a Polfa była wobec tego bezradna. Bezradność zespołu przyjezdnego pogłębiła się w ostatnich minutach, kiedy po pięciu przewinieniach kolejno opuszczały boisko Agnieszka Pałka, Latonya Johnson i Emilia Lamparska. Cukierki nie pozwoliły już odebrać sobie zwycięstwa. - To był dla nas bardzo trudny mecz – mówił trener Krzysztof Kubiak; dziewczyny bały się kolejnego złego spotkania, ale po naszych rozmowach widać było, że już nie bały się podejmować decyzji, zwłaszcza rzutowych. Matką sukcesu była Kim Williams, która świetnie dyrygowała zespołem. Potrzebowaliśmy takiej zawodniczki, która stałaby się dobrym duchem zespołu. Pozostałe dziewczyny równie zagrały dobre spotkanie, to był mecz na przełamanie dla kilku z nich, a także dla całego zespołu. Cukierki Odra Brzeg – Polfa Pabianice 86:72 (23:25, 20:23, 22:9, 21:15) Odra: Anna Marczewska 25, Kimberly Williams 20, Olena Proszczenko 14, Joanna Chełczyńska 11, Martyna Koc 6, Małgorzata Babicka 4, Agnieszka Makowska 4, Izabela Bogdan 2; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2006-12-18, 17:03 1. Wisła Can-Pack Kraków 12 24 1067:707 2. Lotos Gdynia 12 23 946:828 3. CCC Polkowice 12 19 902:850 4. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 12 19 872:829 5. ŁKS Siemens AGD Łódź 12 19 794:770 6. INEA AZS Poznań 12 18 824:797 7. AZS KK Jelenia Góra 12 18 798:824 8. Nova Trading Toruń 12 17 799:845 9. Cukierki Odra Brzeg 12 16 769:857 10. Duda PWSZ Leszno 12 16 714:805 11. Polfa Pabianice 12 15 765:793 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 12 12 606:951 steve - 2007-01-06, 21:13 Dzisiaj nasze koszykarki przegraly na wyjeżdzie z Toruniem. Nova Trading Toruń - Cukierki Odra Brzeg 66:58 (15:14, 15:5, 18:16, 18:23) Nova Trading Toruń: Dominika Mieszkowska 15, Łada Kowalenko 15, Michaelle Campbell 13, Beata Predehl 12, Ryan Coleman 8, Jolanta Sowińska-Broczek 3, Katarzyna Milewicz 0, Katarzyna Maksel 0, Eliza Gołumbiewska 0, Justyna Grabowska 0. Cukierki Odra Brzeg: Anna Marczewska 25, Joanna Chełczyńska 10, Olena Proszczenko 9, Magdalena Rzeźnik 5, Małgorzata Babicka 4, Martyna Koc 3, Kimberly Williams 2, Justyna Daniel 0, Izabela Bogdan 0, Agnieszka Makowska 0. qiero - 2007-01-07, 11:54 Rok 2007 rozpoczął się dla brzeskich Cukierków bardzo źle. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka przegrały bardzo ważny mecz w Toruniu, mecz który może mieć decydujące znaczenie w walce o awans do najlepszej ósemki ligi. O zwycięstwie toruńskiego zespołu Nova Trading zdecydowała w dużej mierze druga kwarta, którą gospodynie wygrały 15:5. Pozostałe kwarty były wyrównane, ale żadne to pocieszenie. Mecz rozpoczłą się od punktów Kimberly Williams i jak się później okazało były to jej osttanie punkty w tym spotkaniu. Zachwycająca swą grą przed przerwą śweiąteczno-noworoczną Amerykanka wróciła do Brzegu bez formy i nie była tego dnia w stanbie pmóć zespołowi w walce o zwycięstwo. Druga kwarta rozpoczęła się przy jednopunktowym prowadzeniu torunianek, które jednak szybko zdobyły przewagę. To pozwoliło im kontrolować przebieg gry już do końca spotkania. Nadzieja dla brzeskiego zespołu zaświtała na początku drugiej połowy. Brzeżanki wróciły na parkiet bardzo zmobilizowane i po 4 minutach doprowadziły do remisu 33:33. Przerwa na żądanie toruńskiego trenera powstrzymała poczynania Cukierków i sytuacja wrociła do stanu sprzed przerwy. Nova Trading znów objęła prowadzenie i nie oddała go do końcowej syreny. W brzeskim zespole najlepiej zaprezentowała się Anna Marczewska, zdobywczyny 25 punktów. Nova Trading Toruń - Cukierki Odra Brzeg 66:58 (15:14, 15:5, 18:16, 18:23) Odra: Anna Marczewska 25, Joanna Chełczyńska 10, Olena Proszczenko 9, Magdalena Rzeźnik 5, Małgorzata Babicka 4, Martyna Koc 3, Kimberly Williams 2, Justyna Daniel, Izabela Bogdan, Agnieszka Makowska; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-01-07, 12:00 1. Lotos Gdynia 13 25 1010:885 2. Wisła Can Pack Kraków 12 24 1067:707 3. ŁKS Siemens AGD Łódź 13 21 863:833 4. INEA AZS Poznań 13 20 897:859 5. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 13 20 935:898 6. CCC Polkowice 12 19 902:850 7. KK AZS Jelenia Góra 13 19 843:877 8. Nova Trading Toruń 13 19 865:904 9. Duda PWSZ Leszno 13 18 767:850 10. Cukierki Odra Brzeg 13 17 827:923 11. Polfa Pabianice 13 16 822:857 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 13 13 669:1024 Bart - 2007-01-07, 14:49 Niestety musze stwierdzic i to chyba nie tylko moja opinia,że w tym sezonie juz nikt i nic im nie pomoże. Niestety po tym co sobie wszyscy obiecywali w tym sezonie mozna to sobie juz włożyc między bajki Lilith - 2007-01-07, 21:27 Nie wydaje mi się. Dzięki Kim nasze zawodniczki nabiorą tępa. Nabiorą, bo narazie są chyba przytłoczone zdolnościami nowej rozgrywającej, która prowadzi wszystkie mecze. Zobaczycie, minie trochę czasu i Cukierki 'wrócą' do siebie ! Bart - 2007-01-07, 21:43 Lilith napisał/a: Zobaczycie, minie trochę czasu i Cukierki 'wrócą' do siebie ! Heh zgadza sie!...Ale jak juz będzie po sezonie Lilith - 2007-01-07, 21:53 Nie ma to jak optymizm x] Trochę więcej wiary. Naprawdę, przepowiadam [a zyskałam miano Wyroczni], że będzie niedługo wzlot Cukierków. Teraz nie jest ciekawie, ale tylko dlatego, aby można się było podnieść i pokazać klasę. Bart - 2007-01-07, 23:04 No to zobaczymy jaka z Ciebie jest wyrocznia hamulec - 2007-01-08, 16:12 O wiare w ten klub coraz trudniej po wczorajszej porażce odechciało mi sie chodzić na mecze odry to co pokazały w Toruniu to wedłóg mnie była to gra na poziomie 1 ligi a nie ekstraklasy, niestety nie mogłem pojechac na ten mecz ale widziałem statystyki i obserwacje drógiego trenera i moża sie załamac patrząc na takie obserwacje, wiadomo święta, sylwester ale takiego spadku formy nic nie tłumaczy Oby udało sie im podnieść z tego "bagna" Lilith - 2007-01-08, 18:24 Cholera, nie lubię słuchać narzekań. Wyobraźcie sobie morale zawodniczek, jeżeli kibice piszą/myślą/mówią takie rzeczy. Podejdźcie do problemu od psychologicznej strony. Jeżeli dziewczyny poczują presję kibiców to naprawdę będą chciały udowodnić, że słusznie w nie wierzymy. Z kolei jeśli Cukierki widzą po widowni, że przychodzi dla zasady czy z przezwyczajenia, im samym zależy oczywiście na zwycięstwie, lecz nie ma tego kopa. A więc głowy do góry, z nową energią i lepszym podejściem na kolejny mecz marsz! MuFFa - 2007-01-08, 21:05 wybacz ale juz na niejednym meczu pokazywalismy jak bardzo zalezy nam na zwyciestwie, i staralismy sie je zmotywowac do jeszcze lepszej gry, gdyby tak bylo raz to moznaby miec pretensje do kibicow ale mimo ze dziewczyny przegrywaly ciagle byl doping (az do meczu z pabianicami). wszyscy ci ktorzy krzycza na meczu oczekuja szacunku w postaci wynikow badz przegranego meczu, ale przegranego po walce. skoro nie ma pierwszego nie ma tez drugiego. doping bedzie jak ktos nagral okrzyki na poprzednich meczach i pusci teraz z kasety hehehe, a lepiej nie bedzie bo juz bylo. myszka - 2007-01-08, 21:11 MuFFa napisał/a: wszyscy ci ktorzy krzycza na meczu oczekuja szacunku w postaci wynikow badz przegranego meczu, ale przegranego po walce. skoro nie ma pierwszego nie ma tez drugiego. doping bedzie jak ktos nagral okrzyki na poprzednich meczach i pusci teraz z kasety hehehe, a lepiej nie bedzie bo juz bylo. Ja sie z tym zgadzam. Zawsze po meczu zdarte gardło. I na pewno będę w sobotę na meczu. ursus - 2007-01-09, 22:08 PODZIWIAM TYCH,KTÓRZY WIERZĄ JESZCZE W SUKCES DRUŻYNY W TYM ROKU.JA JUŻ ZWĄTPIŁEM PO PORAŻCE W JELENIEJ.PRZEGRANA W TORUNIU UTWIERDZIŁA MÓJ PESYMIZM.SZKODA CZASU I PIENIĘDZY SPONSORA. Pecik - 2007-01-09, 22:12 na forum nie pisze sie z duzej litery ursus napisał/a: SZKODA CZASU I PIENIĘDZY SPONSORA milo ze tak sadzisz ale jakby tak bylo to nie mial bys kogo podziwiac MuFFa - 2007-01-09, 22:38 ursus napisał/a: PODZIWIAM TYCH,KTÓRZY WIERZĄ JESZCZE W SUKCES DRUŻYNY W TYM ROKU.JA JUŻ ZWĄTPIŁEM PO PORAŻCE W JELENIEJ.PRZEGRANA W TORUNIU UTWIERDZIŁA MÓJ PESYMIZM.SZKODA CZASU I PIENIĘDZY SPONSORA. no to akurat nie jest madre moim zdaniem. ciesze sie i zreszta nie tylko ja z pieniedzy sponsora ale to zarzad czyni bledy pozostawiajac trenera i kilka zawodniczek ktore nic nie graja na ich stanowiskach. Bart - 2007-01-10, 08:17 Prezes Cukierków Odry Brzeg Czesław Greczyn podobnie jak sponsorzy jest rozczarowany dopiero 10. miejscem koszykarek w lidze. Na zespół nałoży kary finansowe. - Choć pod względem nazwisk jest to teoretycznie nasz najlepszy zespół od lat, to wyniki są najgorsze. Jako prezes jestem tym bardzo zaniepokojony, ale nie chodzi tylko o mnie, ale także o sponsorów. Bierzemy pod uwagę obciążenie zawodniczek karami finansowymi - mówi prezes Cukierków Czesław Greczyn. Od awansu do ekstraklasy w 2000 roku brzeskie koszykarki należą do czołowych zespołów w kraju. Nigdy nie zdobyły co prawda medalu, ale zawsze zajmowały miejsce w czołowej ósemce ligi. Przed rozpoczęciem obecnego sezonu działacze zapowiadali ambitny cel poprawienia szóstej pozycji sprzed roku. Niestety, rozgrywki zweryfikowały te założenia, a Cukierki po ostatniej porażce w Toruniu spadły na dziesiątą pozycję w tabeli. Awans do fazy play-off bardzo się oddalił, a zamiast gry o czołówkę może je czekać walka o utrzymanie. - Ze strony zarządu zrobiliśmy wszystko, aby przygotować zespół do sezonu. Były zgrupowania, w tym jedno w Niemczech, sparingi, turnieje, nie możemy sobie nic zarzucić - mówi prezes Greczyn. - Niestety, mieliśmy spore problemy z kontuzjami podstawowych zawodniczek i to w decydujących momentach, kiedy graliśmy z zespołami, które były do ogrania. Najbardziej zawodzą nasze dublerki. Nie może być tak, że na treningach wszystko jest dobrze, a gdy przychodzi do meczu, pojawia się obojętność, aby tylko minęło te 40 minut, bo i tak dostanę wypłatę. W końcu to ich praca zawodowa, bierzemy więc pod uwagę kary finansowe dla zawodniczek, bo takie najbardziej odczują. Robimy też rozeznanie, co jeszcze można zrobić innego - dodaje zdenerwowany prezes. O przyszłości koszykarek zadecydować mogą najbliższe tygodnie. Do końca sezonu pozostało co prawda jeszcze dziewięć spotkań, ale trzy ostatnie z trójką najlepszych drużyn w lidze wydają się nie do wygrania. Aby awansować do play-off, Cukierki muszą więc wygrać przynajmniej cztery, a najlepiej pięć z sześciu pozostałych spotkań. - U siebie musimy, i to koniecznie, pokonać Poznań, Leszno, Łomianki i Jelenią Górę, a przydałoby się jeszcze zwycięstwo na wyjeździe w Gorzowie lub Łodzi. Lotos czy Wisła wydają się poza zasięgiem - komentuje trener Krzysztof Kubiak. - Niestety, nie gramy dobrze, widać to było choćby w ostatnim meczu z Toruniem. Najbardziej zabrakło dobrej dyspozycji Kim Williams, która wyrosła na liderkę zespołu, a tam z powodu aklimatyzacji po powrocie ze Stanów Zjednoczonych zagrała słabo. Zabrakło nam głównie skuteczności, bo w samej grze nie było wielkiej różnicy. Teraz dziewczyny muszą pokazać ambicję i zaangażowanie na całego, liczymy także na pomoc kibiców, bo to był zawsze nasz szósty zawodnik, a ostatnio różnie z tym bywało - dodaje. Sobotnie spotkanie z piątym zespołem ligi - AZS-em Poznań wydaje się więc dla Cukierków walką niemalże o wszystko. O zwycięstwo nie będzie łatwo, bo w pierwszym meczu nasze koszykarki uległy aż 23 punktami, jeżeli rewanż się nie powiedzie, awans do play-off bardzo się oddali, a zamiast tego brzeżanki czekać będzie najprawdopodobniej walka o utrzymanie. - Nie chcę myśleć o czarnym scenariuszu, musimy się skupić na grze, bo wiem, że stać nas na więcej - stwierdza stanowczo Kubiak. - Walka o utrzymanie czy spadek nie są w ogóle rozważane. Zespół musi się zmobilizować i zacząć wygrywać - kończy prezes. Źródło: Gazeta Wyborcza barmanik - 2007-01-10, 14:17 Bart napisał/a: Nie chcę myśleć o czarnym scenariuszu, musimy się skupić na grze, bo wiem, że stać nas na więcej - stwierdza stanowczo Kubiak. - Walka o utrzymanie czy spadek nie są w ogóle rozważane. Zespół musi się zmobilizować i zacząć wygrywać - kończy prezes. Źródło: Gazeta Wyborcza Panie prezesie - już dawno trzeba było wraz z zarządem klubu pomysleć o zmianie trenera, niestety teraz może byc już za późno. MaRiO - 2007-01-10, 19:34 Sobotni mecz z Poznaniem będzie relacjonowała "na żywo" TVP3 Wrocław. Miejmy nadzieję, że mecz będzie wygrany - choć wiadomo, pod jak wielką presją będzie cała drużyna. Cóż - trzeba być mimo wszystko niepoprawnym optymistą i wierzyć, że się uda wejść do "ósemki". Jeśli się nie uda - konieczne będą zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Do boju Odro! [ Dodano: 2007-01-12, 11:18 ] Po świąteczno-noworocznej przerwie koszykarki obu drużyn tj. Cukierków Odry Brzeg i INEA AZS Poznań są jakże w skrajnie odmiennych nastrojach. Podopieczne trenera Romana Habera rozpoczęły rok 2007 od zwycięstwa na własnym parkiecie z zespołem SMS Łomianki, natomiast sytuacja w brzeskiej drużynie nie napawa optymizmem. Zespół spisuje się grubo poniżej oczekiwań i sytuacja robi się z meczu na mecz coraz mniej ciekawa jeśli chodzi o awans do najlepszej ósemki ligi. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka stoją przed kolejnym kluczowym meczem. Tylko zwycięstwo nad zespołem z Poznania może wskrzesić w kibicach iskierkę nadziei na najbliższą przyszłość zespołu. Nie będzie to jednak zadanie łatwe do zrealizowania, gdyż w szeregach INEA AZS Poznań grają niezwykle niewygodne dla brzeskiego zespołu zawodniczki. Monika Ciecierska, Monika Sibora oraz przede wszystkim wysoka Reda Aleliunaite-Jankovska to wspomniane koszykarki, które będą siały postrach w szeregach obronnych Cukierków. Czym mogą zaskoczyć brzeżanki? Na pewno mogą celnym rzutem z dystansu i szybkimi kontrami w wykonaniu Kimberly Williams. Podopieczne trenera Krzysztofa Kubiaka muszą jednak zagrać o niebo lepiej aniżeli w ostatnim wyjazdowym meczu w Toruniu, jeśli marzą o nawiązaniu walki z zespołem z Poznania. Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie w tym sezonie obu tych drużyn zakończyło się wysoką wygraną Poznanianek 68:45. Jak będzie tym razem, przekonamy się już w najbliższą sobotę. Mecz Cukierków Odra Brzeg z INEĄ AZS Poznań zostanie rozegrany w sobotę tj. 13.01.2007 r., w Hali sportowej (ul. Oławska 2). Początek spotkania o 17.15, a bilety w cenie 5 zł do nabycia w kasie hali przed meczem. P L K K Bart - 2007-01-13, 19:14 No udało im sie ufff 96:78 dla Cukierków. baran12345 - 2007-01-13, 19:18 CIENIASYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY Martuska - 2007-01-13, 20:29 W końcu wygrana... i walka.. . Szególne brawa dla Kim <brawo>. blaster - 2007-01-13, 20:30 niezły meczyk niestety moja ulubienica nie zagrała Robertinho_93 - 2007-01-13, 20:43 Temat postu: Cukierki są wielkie !!! Nasze cukiereczki są WIELKIE !!! Szczególne brawa dla KIM !!! Oby tak dalej a zagramy w play-off 'ach. Teraz czas aby zdobyć ŁÓDŹ. Do boju ODRA !!! steve - 2007-01-13, 20:45 blaster napisał/a: niezły meczyk niestety moja ulubienica nie zagrała a kto to taki ? Magda Rzeżnik, czy Agata Bachryj ? Pecik - 2007-01-13, 20:47 Steve to o mnie chodzilo steve - 2007-01-13, 20:54 Pecik napisał/a: Steve to o mnie chodzilo hehehe dobrze wiedzieć blaster - 2007-01-13, 20:56 Madzia steve - 2007-01-13, 20:59 blaster napisał/a: Madzia powiem jej, że ma ulubienca hehe blaster - 2007-01-13, 21:00 ona to wie moja ulubiona studentka z WSHE sedzia DRED - 2007-01-14, 00:44 gratulacje i oby teraz IM wiatr w żagle... pozdrawiam myszka - 2007-01-14, 08:09 Gratulacje z wygranej. meczyk był bardzo ciekawy i zacięty do końca. Bart - 2007-01-14, 13:23 Tearz mecz w Łodzi z ŁKS,jak bardzo by sie przydało wyrwać zwycięstwo satmtąd Ale będzie ciężko. Mam jednak nadzieje ze jednak "nasze"przełamały sie juz, Kim doszła do siebie i będa walczyc o każdy cent parkietu i do ostatniej sekundy o szalenie ważne zwycięstwo a stać je na to!!! hamulec - 2007-01-14, 23:15 Bardzo dobry mecz w wykonaniu naszych Dziewczyn należa im sie gratulacje, mnie cieszy bardzo dobra postawa Martyny bo ostatnio nie grało sie jej zbyt dobrze, pozdrawiam i trzymam kciuki za nastepny mecz qiero - 2007-01-15, 10:34 Brzeskie Cukierki rozegrały w minioną sobotę wspaniały mecz pokonując 96:78 akademiczki z Poznania. Styl w jakim to zwycięstwo zostało odniesione pozwala z optymizmem patrzeć na kolejne mecze, które przesądzą o tym, czy brzeżanki zagrają w najlepszej ósemce. - To było bardzo dobre spotkanie w naszym wykonaniu – mówił po meczu nie kryjąc zadowolenia Krzysztof Kubiak, szkoleniowiec Cukierków; szczególnie dobrze dziewczyny radziły sobie w obronie. Cieszy mnie również to, że do swojej normalnej dyspozycji wróciła Kim Williams, która w Toruniu nam nie pomogła. Nie tylko Williams, grająca tego dnia wyśmienicie, przyczyniła się do pewnej wygranej Odry. Aż sześć zawodniczek zdobyło w tym meczu ponad 10 punktów. – To bardzo ważne, że dzisiaj też inne dziewczyny pomogły zespołowi punktowo – dodał trener; jeżeli będziemy grać tak skutecznie rzutowo i tak dobrze w obronie, to jeszcze wygramy niejedno spotkanie. Z dobrej strony pokazały się Agnieszka Makowska i Martyna Koc, których dobrych występów w tym sezonie nie było wiele. – Bardzo się cieszę ze zwycięstwa – mówiła Martyna Koc; a jeszcze bardziej jestem zadowolona z tego, że sama mogłam pomóc zespołowi w tym sukcesie, czego nie robiłam we wcześniejszych meczach. Cukierki na swoje wysokie zwycięstwo najbardziej zapracowały w drugiej kwarcie. Po pierwszej, bardzo wyrównanej, w drugiej osiągnęły miażdżącą przewagę wygrywając ją 31:11. – Druga kwarta przesądziła o naszej porażce – tłumaczył po spotkaniu trener AZS-u Roman Haber. Pozwoliliśmy Cukierkom rzucić aż 31 punktów i nie byliśmy w stanie już tego odrobić. Poza tym zawiodły nasze wysokie zawodniczki, które przegrały walkę na tablicach. – Zagrałyśmy dzisiaj dobre spotkanie – dodała Monika Sibora, zawodniczka AZS-u; Odra była jednak jeszcze lepsza i odniosła zasłużone zwycięstwo. Pod koniec drugiej kwarty, kiedy Cukierki miały już znaczną przewagę, po cztery faule na swoim koncie miały dwie najwyższe koszykarki Odry – Anna Marczewska i Martyna Koc, co mogło niepokoić, bo do zakończenia meczu pozostawało jeszcze dużo czasu. Ta pierwsza już na początku drugiej połowy sfaulowała po raz piąty i już do końca meczu nie wyszła na parkiet. W czwartej kwarcie piąte przewinienie popełniła także Kim Williams, ale rywalki przebiły w tym elemencie brzeski zespół, bo aż cztery zawodniczki akademickiego klubu były zmuszone do opuszczenia placu gry. AZS mimo ambitnych zrywów, nie zdołał juz zagrozić Odrze do końca meczu. Cukierki po tym zwycięstwie awansowały na 9. miejsce. W najbliższą sobotę czeka ja bardzo trudny mecz w Łodzi. ŁKS zajmuje bowiem bardzo wysokie – trzecie miejsce. Cukierki jednak, jeżeli będą w takiej dyspozycji jak w ostatnim meczu, będą w stanie wywalczyć zwycięstwo. Cukierki Odra Brzeg – INEA AZS Poznań 96:78 (27:28, 31:11, 12:20, 26:19) Odra: Kimberly Williams 21, Martyna Koc 19, Agnieszka Makowska 17, Małgorzata Babicka 14, Joanna Chełczyńska 12, Anna Marczewska 11, Olena Proszczenko 2, Izabela Bogdan, Justyna Daniel; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-01-15, 10:43 1. Wisła Can-Pack Kraków 14 27 1227:866 2. Lotos Gdynia 14 27 1107:931 3. ŁKS Siemens AGD Łódź 14 23 943:887 4. CCC Polkowice 14 23 1072:1009 5. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 14 22 1027:958 6. INEA AZS Poznań 14 21 975:955 7. KK AZS jelenia Góra 14 20 912:956 8. Nova Trading Toruń 14 20 911:1001 9. Cukierki Odra Brzeg 14 19 923:1001 10. Duda PWSZ Leszno 14 19 827:942 11. Polfa Pabianice 14 17 890:927 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 14 14 723:1104 Bart - 2007-01-20, 19:13 A jednak udało sie! Nasze wygrały w jaskini lwa,ŁKS pokonany we własnej hali ŁKS SIEMENS ŁÓDŹ - CUKIERKI ODRA BRZEG 58:61!!! Brawo oby tak dalej! sedzia DRED - 2007-01-20, 19:19 gratulacje-uniosły ciężar-suuuuuper Pecik - 2007-01-20, 20:13 zna ktos wyniki innych meczy ?? bo jesli Lotos i Gorzów wygraly swe mecze , to nasze dziewczyny wskoczyly na 6. miejsce w lidze [ Dodano: 2007-01-20, 20:19 ] ŁKS Siemens AGD Łódź - Cukierki Odra Brzeg 58:61 (21:12, 11:18, 11:21, 15:10) ŁKS Siemens AGD Łódź: Magdalena Skorek 20, Renata Oliveira 11, Leona Krystofova 9, Sylwia Wlaźlak 8, Birute Dominauskaite 5, Dorota Piątkowska 4, Olga Żytomirska 1, Nakia Duenn 0, Agnieszka Wilk 0. Cukierki Odra Brzeg: Anna Marczewska 18, Małgorzata Babicka 15, Olena Proszczenko 12, Joanna Chełczyńska 8, Magdalena Rzeźnik 6, Martyna Koc 2, Kimberly Williams 0, Izabela Bogdan 0, Agnieszka Makowska 0. jeśli Lotos wygra swój meczy to Odra wskoczy na 6. lokate w lidze i wspaniale Martuska - 2007-01-20, 20:20 Gratuluje i oby tak dalej MaRiO - 2007-01-20, 20:47 Pecik napisał/a: zna ktos wyniki innych meczy ?? bo jesli Lotos i Gorzów wygraly swe mecze , to nasze dziewczyny wskoczyly na 6. miejsce w lidze spoko, spoko - nie tak szybko, jeszcze nie dla nas szóste miejsce. Póki co Odra jest na ósmym miejscu i tak na pewno zostanie do następnej kolejki. Mimo wszystko gratulacje dla dziewczyn za ambitną grę w Łodzi! Najbliższy mecz już w środę na Oławskiej - z Dudą Leszno. Pecik - 2007-01-20, 21:10 fakt dzieki ze sprowadziles mnie na ziemie ... Kwiatuszek - 2007-01-20, 22:45 Gratulacje oby tak dalej :) 6 miejsce to było marzenie trenera Kubiaka myszka - 2007-01-21, 08:54 Gratulacje dla dziewczyn za wygrany mecz teraz tylko iść za ciosem i wygrywać kolejne mecze qiero - 2007-01-22, 16:22 Koszykarki Cukierków po wspaniałej walce przywiozły z Łodzi bardzo cenne zwycięstwo nad zespołem, który przed tym meczem zajmował trzecie miejsce w tabeli. Pierwsze minuty spotkania to walka kosz za kosz, a ciężar zdobywania punktów dla Odry wzięła na siebie Anna Marczewska, która po pierwszym celnym rzucie Małgorzaty Babickiej zdobyła 5 kolejnych „oczek”, a w całej pierwszej kwarcie - 8. Pod koniec kwarty jednak ŁKS odskoczył brzeżankom, wychodząc na prowadzenie 16:9. Pierwsze 10 minut gry zakończyło się prowadzeniem łodzianek 21:12, które w końcówce zdobyły 5 punktów w ciągu kilkunastu ostatnich sekund. Druga odsłona rozpoczęła się od „trójki” Sylwii Wlaźlak i powiększenia przewagi ŁKS-u do 12 punktów. Odra jednak nie zamierzała składać broni i po kilku minutach dobrej gry i rzucie za trzy punkty Oleny Proszczenko wynik brzmiał 25:19, a po dwóch celnych rzutach wolnych Anny Marczewskiej Cukierki traciły już tylko 4 „oczka”. Minutę przed końcem pierwszej połowy było jeszcze lepiej. Zza linii 6,25 m. trafiła bowiem Magdalena Rzeźnik, dwa punkty z linii rzutów wolnych zdobyła Małgorzata Babicka, a kolejne dwa dorzuciła Joanna Chełczyńska i Odra objęła prowadzenie 30:27. Pierwsza połowa zakończyła się ostatecznie wynikiem 32:30 dla miejscowego zespołu. Sprawa zwycięstwa była wciąż otwarta. Początek trzeciej kwarty miał pokazać, który z zespołów wyjdzie na boisko po przerwie bardziej skoncentrowany, a co za tym idzie uzyska przewagę w walce o końcowy sukces. Oba zespoły zaczęły jednak źle, po przez blisko trzy minuty nikt nie potrafił zdobyć punktów. Tą zła passę przerwała Olena Proszczenko, której „trójka” dała Odrze prowadzenie. Do ostatniej minuty tej kwarty żaden z zespołów nie miał przewagi przekraczającej dwa punkty, dopiero jej końcówka to zmieniła. Cukierki w ciągu kilkudziesięciu sekund zdobyły 6 punktów pod rząd i po 30 minutach prowadziły 51:43. Przed decydującą kwartą była to dobra zaliczka, ale jeszcze nie wystarczająca na to, by być pewnym zwycięstwa. ŁKS od początku czwartej kwarty rzucił się do odrabiania strat i po chwili tracił już tylko 4 punkty. Cukierki jednak powstrzymały ten pościg i w pewnym momencie powiększyły nawet swoje prowadzenie do 9 punktów. ŁKS jednak nie zamierzał się poddawać i wciąż walczył o zwycięstwo, jak przystało na zespół, który przed tym meczem zajmował bardzo wysokie – trzecie miejsce w tabeli. Trzy minuty przed końcem ŁKS tracił już tylko dwa punkty, ale wtedy znów dała sobie znać Olena Proszczenko. Czwarta „trójka” kapitana brzeskiego zespołu w tym meczu po raz kolejny powstrzymała łódzki zespół. Mimo ambitnej walki ŁKS nie zdołał już przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Cukierki odniosły wspaniałe zwycięstwo i znacznie zwiększyły swoje szanse na grę w play off. Kolejnym krokiem ku „ósemce” powinno być zwycięstwo w następnym meczu z Dudą Leszno, który odbędzie się w Brzegu już w najbliższą środę. Cukierki Odra Brzeg – ŁKS Siemens AGD Łódź 58:61 (21:12, 11:18, 11:21, 15:10) Odra: Anna Marczewska 18, Małgorzata Babicka 15, Olena Proszczenko 12, Joanna Chełczyńska 8, Magdalena Rzeźnik 6, Martyna Koc 2, Kimberly Williams, Agnieszka Makowska, Izabela Bogdan, trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-01-22, 16:23 1. Wisła Can-Pack Kraków 15 29 1315:949 2. Lotos Gdynia 15 29 1164:983 3. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 15 24 1097:1024 4. ŁKS Siemens AGD Łódź 15 24 1001:948 5. CCC Polkowice 15 24 1145:1089 6. INEA AZS Poznań 15 22 1027:1012 7. KK AZS Jelenia Góra 15 21 978:1026 8. Cukierki Odra Brzeg 15 21 984:1059 9. Nova Trading Toruń 15 21 994:1089 10. Duda PWSZ Leszno 15 21 904:1002 11. Polfa Pabianice 15 19 970:1000 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 15 15 783:1182 hamulec - 2007-01-24, 11:16 Dzis kolejny mecz Cukierków przed własna publicznością , szczeze mowiac ten mecz powinien byc wygrany i jesli bedzie inaczej to sie chyba załamie ale wierze w to ze Nasze koszykarki zagraja kolejne dobre spotkanie i odniosa zwyciestwo w tym meczu mecz jest o godiznie 18-30 sedzia DRED - 2007-01-24, 21:07 ...jest DOBRZE i będzie jeszcze lepiej... Cukierki Odra Brzeg - Duda PWSZ Leszno 95:73 (26:16, 25:20, 26:22, 18:15) Punkty: Cukierki Odra Brzeg: Kimberly Williams 31, Anna Marczewska 15, Olena Proszczenko 11, Małgorzata Babicka 11, Joanna Chełczyńska 11, Martyna Koc 10, Agnieszka Makowska 6, Magdalena Rzeźnik 0, Justyna Daniel 0. Duda PWSZ Leszno: Nikita Bell 37, Edyta Krysiewicz 12, Marta Żyłczyńska 9, Jessica Kern 5, Katarzyna Grześczyk 4, Anna Krzywicka 2, Katarzyna Rezler 2, Anna Talarczyk 2, Agnieszka Król 0. MaRiO - 2007-01-27, 19:50 AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Cukierki Odra Brzeg 78:79 (20:20, 19:19, 13:20, 26:20) Jest zwycięstwo! Przy stanie 78:76 w ostatnich sekundach za trzy punkty trafiła Olena Proszczenko i dała zwycięstwo Cukierkom! sedzia DRED - 2007-01-27, 19:52 SZAŁ W GORZOWIE... AZS PWSZ Sowood 78:79 Cukierki Odra BRZEG [20:20] [19:19] [13:20] [26:20] G R A T U L A C J E ! ! ! Bart - 2007-01-27, 19:56 Taaaak! wspanialy mecz i zwycięsto nad kolejnym trudnym rywalem co sie wydawało niemozliwe stało sie realne,jeszcze na 2:50 min. przed koncem meczu nasze prowadziły 5 punktami ale wtedy rywalki szybko odrobiły starty i wyszły na prowadzenie,w tym okresie za 5 fauli spadły Kim Williams ,Makowska Marczewska i Babicka i wydawało sie ze juz nie uda sie wygrac z Gorzowem ale wtedy Chełczyńska i proszczenko zwłaszcza fenomenalnym rzutem rozpaczy za 3 pkt dał ostatecznie szalenie wazne zwycięstwo naszym Cukierkom, trzymać tak dalej!!!! MaRiO - 2007-01-27, 23:29 ..i jak to się czasem mówi - jak przegrać to najlepiej 20-30 pkt. ale jak wygrać to właśnie 1 pkt. rzutem w ostatniej sekundzie, i jeszcze najlepiej "za trzy" taka wygrana najbardziej smakuje.. Brawa dla koszykarek za walkę! sedzia DRED - 2007-01-28, 15:13 MaRiO napisał/a: ..i jak to się czasem mówi - jak przegrać to najlepiej 20-30 pkt. ale jak wygrać to właśnie 1 pkt. rzutem w ostatniej sekundzie, i jeszcze najlepiej "za trzy" taka wygrana najbardziej smakuje.. dosłownie... jeszcze raz GRATULACJE... hamulec - 2007-01-28, 16:02 Super mecz, dziwczyna po raz kolejny trzeba pogratulowac walki na parkiecie, pieknie dobra passa trwa i oby trwała nadal pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje oby tak dalej Robertinho_93 - 2007-01-28, 19:09 Temat postu: CZTERY WYGRANE Z RZĘDU !!! GRATULACJE DLA O D R Y !!! Zwycięski rzut Proszczenko Gdy do końca spotkania pozostawały tylko trzy sekundy na rzut zza linii 6.25 cm zdecydowała się Olena Proszczenko. Nie miała wyjścia bo jej drużyna przegrywała dwoma "oczkami". Ukrainka trafiła i to Cukierki Odra Brzeg cieszyły się ze zwycięstwa 79:78. Gorzowskim kibicom na pocieszenie pozostaje fakt, że znów świetny mecz rozegrała powracająca po kontuzji Agnieszka Szott (22 punktów). Kibice, którzy szczelnie po raz kolejny wypełnili hale przy ulicy Chopina nie mogli narzekać na brak emocji. Wielu wychodząc jeszcze długo przeżywało to, co działo się w tym meczu. Szczególnie w bardzo zaciętej czwartej kwarcie. Już pierwsza odsłona tego spotkania pokazała jak będzie wyglądał ten pojedynek. Żadnemu z zespołów nie udawało się uzyskać jakiejś znaczącej przewagi. Gdy jedna z drużyn uzyskiwała punkty, chwile później druga wyrównywała. Widać było, że obu ekipom bardzo zależy na rozstrzygnięciu tego spotkania na swoja stronę. W tej części spotkania po ponad rocznej przerwie gorzowskim fanom zaprezentowała się Agnieszka Szott. Już od pierwszych minut pokazywała, że nie zapomniała jak się gra w koszykówkę. Kwarta ta zakończyła się remisem 20:20. W drugiej odsłonie obraz gry się nie zmienił. Znów oba zespoły grały bardzo dobrze, o czym świadczy wynik 19:19. Kibice przede wszystkim mogli podziwiać świetne akcje wspomnianej już Agnieszki Szott i Anny Marczewskiej. Warte podkreślenia jest to, iż oba zespoły radziły sobie dobrze w obronie i bardzo trudno było stworzyć zespołom dobrą sytuacje rzutową. Na przerwę zawodniczki schodziły przy wyniku 39:39, co zwiastowało bardzo emocjonującą druga połowę meczu. Jednak po przerwie lepiej radziły sobie zawodniczki przyjezdne, które narzuciły gorzowskim akademiczkom swój styl gry. Bardzo dobra obrona skutkowała tym, że gorzowianki nie radziły sobie z konstruowaniem ataków i oddawały rzuty z nieprzygotowanych pozycji. Koszykarki z Brzegu uzyskały w tej kwarcie siedmiopunktowa przewagę i wiele osób myślało, że to już koniec walki. Byli oni jednak w dużym błędzie. Czwarta kwarta to bardzo zacięta gra z obu stron, która czasem stawała się nazbyt agresywna. Świadczy o tym fakt, że aż 5 zawodniczek musiało opuścić parkiet za pięć przewinień. Jednak jak mówiło się w kuluarach sędziowie popełnili dziś kilka błędów w ocenie sytuacji. Gdy gra układała się po myśli brzeżanek i powoli zaczynały cieszyć się ze zwycięstwa nastąpił niespodziewany zwrot. Po dobrej akcji całego zespołu punkty zdobyła Justyna Żurowska. W chwili rzutu została sfaulowana przez Kimberly Williams, która nie mogąc pogodzić się z ta decyzją rzuciła piłkom mocno o parkiet, za co została ukarana przewinieniem technicznym. Justyna wykorzystała trzy rzuty osobiste, a po piłce z boku drużyna AZS-u zdobyła kolejne dwa punkty i zaczęła się nerwowa końcówka. Zakończyła ją na 3 sekundy Olena Proshchenko rzutem za 3 punkty i ustaliła wynik spotkania na 78:79 dla Cukierków Odry. Na pochwałę w gorzowskim zespole zasługują wspominane już wielokrotnie Agnieszka Szott i Justyna Żurowska, które rozegrały dziś bardzo dobre spotkanie. W zespole przyjezdnym ciężko wskazać zawodniczkę, która by się znacząco wyróżniała. Cały zespół ciężko pracowała na wynik i cały po ostatniej syrenie cieszył się ze zwycięstwa. Po meczu powiedzieli: Krzysztof Kubiak (trener Cukierków Odry): - Lubimy bardzo grac w Gorzowie z tego powodu, że jest tu świetna publiczność, a przecież ten sport uprawia się po to, aby zadowolić kibiców. Cieszę się ze przy tym tumulcie, który stworzyli gorzowscy fani, udało nam się dowieść to zwycięstwo do końca. Choć w czwartej kwarcie było ono bardzo zagrożone przez niepotrzebne nerwy Kim. Zespół jednak się zmobilizowała i ten rzut Oleny, który był takim rzutem rozpaczy dał nam zwycięstwo. Dariusz Maciejewski (trener AZS PWSZ Sowood): - Trzeba pogratulować zespołowi z Brzegu. Wiedziałem, że ten mecz będzie tak wyglądał, że zawodniczki z Brzegu zagrają bardzo ambitnie. My też graliśmy to, co założyliśmy. Mieliśmy grać pod kosz i to nam się udało. Wyeliminowaliśmy wysokie zawodniczki, dzięki czemu w końcówce wyszliśmy na prowadzenie i po prostu zabrakło nam szczęścia. Mieliśmy dziś w drużynie tak na prawdę tylko dwóch graczy. To była Justyna Żurowska i Agnieszka Szott, która daj Boże żeby tak dalej grała. WIELKIE BRAWA DLA O D R Y !!!! OBY TAK DALEJ !!! MaRiO - 2007-01-28, 20:27 Temat postu: Re: CZTERY WYGRANE Z RZĘDU !!! GRATULACJE DLA O D R Y !!! ..z reguły podaje się źródło informacji, którą zamieszcza się na forach. Tak więc dodam, że autorem relacji jest redaktor PLKK - Radosław Łogusz (www.plkk.pl) qiero - 2007-01-29, 10:10 Druga runda w wykonaniu brzeskich Cukierków przechodzi wszelkie oczekiwania. Po wygranej z Polfą Pabianice nadzieje były duże, ale porażka w Toruniu sprawiła, że zaczęto wątpić w to, czy rzeczwywiście nastąpiła zwyżka formy. Później było już tylko lepiej. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka najpierw pokonały u siebie AZS Poznań, a następnie zaskoczyły wygrywając w Łodzi z bardzo dobrze spisującym się w tym sezonie ŁKS-em. W minionym tygodniu Ford Germaz Ekstraklasa rozegrała dwie kolejki. Pierwszym rywalem brzeskiego zespołu była Duda Leszno. W meczu rozgrywanym w brzeskiej hali faworytem były Cukierki, ale nie należąło lekceważyć Dudy, który w ostatnim czasie również poczyniła postępy, zwłaszcza po amerykańskich wzmocnieniach. Zawodniczka z Leszna - Nikita Bell okazała się zawodniczką bardzo trudną do upilnowania dla brzeskiej obrony. Zdobyła w tym meczu aż 37 punktów, nie miała jednak należytego wsparcia wśró koleżanek z zespołu i nie wystarczyło to odniesienia zwycięstwa. Cukierki miały swoją Amerykankę - Kimberly Williams, która również popisywała się skutecznością. Kim zdobyła 31 "oczek", ale dla odmiany miałą duże wsparcie w reszcie zespołu, który rozgrywał bardzo dobry mecz. Cukierki od początku zdobyły przewagę i pewnie wygrały mecz. Cukierki Odra Brzeg - Duda PWSZ Leszno 95:73 (26:16, 25:20, 26:22, 18:15) Odra: Kimberly Williams 31, Anna Marczewska 15, Olena Proszczenko 11, Małgorzata Babicka 11, Joanna Chełczyńska 11, Martyna Koc 10, Agnieszka Makowska 6, Magdalena Rzeźnik, Justyna Daniel; trener Krzysztof Kubiak Po trzech wygranych pod rząd Cukierki grały w Gorzowie z bardzo trudnym rywalem, w brzeskim zespole nie mogła jeszcze zagrać Amber Watts, amerykańska centerka, która przyjechała do Brzegu w środę. Mimo to, w brzeskim zespole wierzono w zwycięstwo. Dwie pierwsze kwarty były bardzo wyrównanym widowiskiem, o czym świadczy fakt, że obie częśći kończyły się remisowo. W trzeciej przewagę zdobyły Cukierki i wizja wygranej stawała się coraz bardziej realna. W ostatniej części jednak gorzowianki zaczęły odrabiać straty, głównie za sprawą skutecznej gry Justyny Żurowskiej. Kilkanaście skund przed końcem ta właśnie zawodniczka dała swojemu zespołowi prowadzenie 78:76. Wydawało się, że jest już po meczu. Jednak końcówka należała do Odry, a właściwie do jej kapitana - Oleny Proszczenko. Mimo nacisku ze strony obrony, trzy sekundy przed końcową syreną oddała celny rzut za trzy punkty i zapewniła zwycięstwo swojemu zespołowi. W najbliższą niedzielę Odra będzie podejmowała u siebie SMS Łomianki, zapowida się więc na kolejną wygraną. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. - CUkierki Odra Brzeg 78:79 (20:20, 19:19, 13:20, 26:20) Odra: Anna Marczewska 16, Olena Proszczenko 15, Joanna Chełczyńska 13, Martyna Koc 12, Kimberly Williams 11, Agnieszka Makowska 8, Magdalena Rzeźnik 2, Małgorzata Babicka 2, Justyna Daniel; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-01-29, 10:14 1. Wisła Can-Pack Kraków 17 33 1478:1072 2. Lotos Gdynia 17 33 1326:1082 3. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 17 27 1258:1154 4. CCC Polkowice 16 26 1224:1167 5. ŁKS Siemens AGD Łódź 17 26 1114:1127 6. KK AZS Jelenia Góra 17 25 1109:1138 7. Cukierki Odra Brzeg 17 25 1158:1210 8. INEA AZS Poznań 16 23 1083:1088 9. Nova Trading Toruń 17 23 1128:1236 10. Duda PWSZ Leszno 17 23 1030:1167 11. Polfa Pabianice 17 22 1084:1106 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 17 17 900:1345 Robertinho_93 - 2007-01-31, 22:22 Temat postu: Re: CZTERY WYGRANE Z RZĘDU !!! GRATULACJE DLA O D R Y !!! MaRiO napisał/a: ..z reguły podaje się źródło informacji, którą zamieszcza się na forach. Tak więc dodam, że autorem relacji jest redaktor PLKK - Radosław Łogusz (www.plkk.pl) Przepraszam i dzięki za poprawe, na przyszłość będę pamiętał o podaniu źródła, z którego zaczerpnełem informacje. madey - 2007-02-03, 16:18 Czy ktoś może mi powiedzieć o której jutro cukierki grają ?? Martuska - 2007-02-03, 16:45 Podobno o 18.30 ... madey - 2007-02-03, 18:24 dzięki za info. Mam nadzieję że nowy nabytek Odry pokaże jutro klasę hamulec - 2007-02-03, 23:13 Mecz bedzie tez transmitowany w TV ale bedzie miał dużą konkurencje ciekawe ile kibiców zjawi sie na meczu a co do nowego nabytku to tez jestem ciekaw jak sie zaprezetuje, oby jak najlepiej MaRiO - 2007-02-04, 09:17 Dziś sportowa niedziela: mecz Anwil - ŚLĄSK, Cukierki - SMS, skoki narciarskie i przede wszystkim POLSKA - Niemcy! Na szczęście godziny rozpoczęcia tych wszystkich zawodów nie kolidują zbytnio ze sobą Bart - 2007-02-04, 10:19 Idzie oszalec od dzisiejszych wydarzeń sportowych ale to jest jak woda na młyn dla nas kibiców sportowych ,życzę dzis wszystkim wspaniałych wrażen,no i zwycięstw naszych reprezentantów!!! madey - 2007-02-04, 12:06 no racja, dzisiaj całe popołudnie emocje sportowe. Mecz Śląska z Anwilem z tego co wiem jest przełożony z godz 15 na 14. To prawda ? A co do meczu Odry to mam nadzieję że większość jednak zdecyduje się zobaczyć ten mecz na żywo. hamulec - 2007-02-04, 12:37 madey napisał/a: A co do meczu Odry to mam nadzieję że większość jednak zdecyduje się zobaczyć ten mecz na żywo. też mam taka nadzieje bo co to za mecz bez kibiców sedzia DRED - 2007-02-04, 23:27 W Brzegu bez sensacji Cukierki pokonały przed własną publicznością najsłabszy zespół FGE - Arcus SMS Łomianki 88:69. Podopieczne Remigiusza Kocia pozostają więc nadal jedynym zespołem w lidze, który nie zapisał jeszcze na swoim koncie zwycięstwa. Najwięcej punktów dla gospodyń zdobyła Joanna Chełczyńska - 16, a dla pokonanych Olivia Tomiałowicz - 23. Cukierki rozpoczęły mecz od jednego celnego rzutu wolnego Anny Marczewskiej. Kolejne skuteczne akcje przeprowadzały jednak już zawodniczki z Łomianek. Najpierw celnie trafiła Aneta Kotnis, następnie spod kosza Marta Jujka i kolejne dwa oczka dorzuciła Olivia Tomiałowicz.. Odra próbowała wyjść szybko z tej opresji jednak stratę piłki zanotowała Olena Proszczenko. Trener Krzysztof Kubiak poprosił czas po kolejnym skutecznym zagraniu drużyny przyjezdnych, a punkty zdobyła po raz kolejny Marta Jujka. Po zaledwie dwóch minutach gry na tablicy wyników 1:8 na korzyść SMS-u. Tuż po przerwie na żądanie Cukierki wzięły się mocno do pracy. Kapitalny przechwyt Kimberly Williams i akcja dwa plus jeden. Przewiniła Lidia Kopczyk. Podopieczne trenera Kocia jednak nadal kontynuowały doskonałą dyspozycję dnia. Z dystansu za trzy punkty trafiła Tomiałowicz - 4:11 dla Łomianek. Po trafieniu za dwa Marczewskiej odpowiedziała także za dwa Magdalena Bibrzycka. W końcówce pierwszej kwarty popisowo zagrała Olivia Tomiałowicz. Najpierw dwukrotnie trafiła zza linii 6,25 m po czym po indywidualnej akcji trafiła za dwa punkty. Odra odpowiedziała trójką Agnieszki Makowskiej oraz Kimberly Williams. Pierwsza odsłona zakończona remisem 23:23. Drugą kwartę Odra rozpoczęła z impetem. Dwie udane i skuteczne akcje Williams i wydawało się, że gospodynie odskoczą swoim rywalkom. Nic z tych rzeczy. Skuteczną bronią podopiecznych trenera Remigiusza Kocia były rzuty za trzy punkty. I tak celnie po raz kolejny trafiła Tomiałowicz, a ponadto Bibrzycka i Pułtorak. Dla tej ostatniej był to mecz niemal przed własną publicznością. Jak wiadomo Mirela Pułtorak swoje pierwsze koszykarskie kroki stawiała właśnie tutaj w Brzegu. Odra przegrywała w tym momencie 35:39. Na dwie minuty przed końcem tej odsłony celnie spod kosza trafia Martyna Koc. W kontrataku koszykarki z Łomianek nie wykorzystują dogodnej sytuacji gdyż błąd kroków popełniła Jujka. W samej końcówce drugiej kwarty celną trójką popisuje się Williams i Odra prowadzi po 20 minutach gry 44:41. Trzecia odsłona meczu to mozolne powiększanie przewagi przez drużynę Cukierków. Dobrze w tej części gry zaprezentowały się Małgorzata Babicka, Anna Marczewska oraz Joanna Chełczyńska. W zespole gości dzielnie walczyły Magdalena Bibrzycka oraz Aneta Kotnis. Po dwóch celnych rzutach za trzy punkty Oleny Proszczenko trener Koć poprosił o czas. Zespół Cukierków prowadził już różnica trzynastu oczek 58:45. Na 5 minut przed zakończeniem trzeciej kwarty na boisku pojawiła się nowa zawodniczka Odry Amber Watts, która tym samym zadebiutowała w polskiej ekstraklasie. Tuż po wejściu amerykańska środkowa wykorzystała jeden z dwóch rzutów wolnych, po czym dwukrotnie dobiła piłkę po akcjach Chełczyńskiej. Przed zakończeniem trzeciej kwarty zapunktowała jeszcze Magdalena Bibrzycka, Odra prowadziła zaledwie przewagą dziesięciu punktów 67:57. W ostatnich dziesięciu minutach brzescy kibice zaczęli świętować zwycięstwo swojej drużyny. Dobrą partię rozegrała Olena Proszczenko, która popisała się celną trójką. Koszykarki Arcusa SMS walczyły ambitnie, jednak czołowym zawodniczkom tej drużyny brakowało już sił. Kopczyk oraz Bibrzycka były nie tak skuteczne jak w pierwszej części meczu. W samej końcówce meczu trener Kubiak wpuścił na boisko rezerwowe zawodniczki. Szansę na grę dostały Justyna Daniel, Agata Bachryj oraz Karolina Kozera. Odra powiększyła jeszcze przewagę i ostatecznie wygrała mecz z Arcusem PZKosz Łomianki 88:69. Oficjalny serwis - Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet [ Dodano: 2007-02-04, 22:30 ] 1. Lotos 35 18 17 - 1 2. Wisła Can Pack 33 17 16 - 1 3. AZS PWSZ Sowood 28 18 10 - 8 4. CCC 28 18 10 - 8 5. ŁKS Siemens AGD 28 18 10 - 8 6. KK AZS Jelenia Góra 27 18 9 - 9 7. Cukierki Odra 27 18 9 - 9 8. INEA AZS Poznań 26 18 8 - 10 9. Polfa 24 18 6 - 12 10. Nova Trading 24 18 6 - 12 11. Duda PWSZ 23 17 6 - 11 12. Arcus SMS PZKosz 18 18 0-18 hamulec - 2007-02-05, 11:05 kiepski mecz w wykonaniu Odry całe szczeście ze wygrany ale za to nowa zawodniczk apokazała sie z dobrej strony rzucając 10 pkt w niecałe 10 minut gry wywalczyła w sumie 5 zbiórek i zdobyła takze jeden przechwyt i jedna strate wedłóg mnie jaknajbardziej udany debiut widac było nieznajomość zagrywek z jej strony ale nie ma sie czemu dziwic po kilku treningach z Odra, mysle ze ten "zakup" opłaci sie qiero - 2007-02-05, 13:22 Piąte zwycięstwo pod rząd pozwoliło brzeskim koszykarkom awansować na siódme miejsce w tabeli. Wygrana z najsłabszym zespołem ligi, choć planowa, nie przyszła brzeskiemu zespołowi łatwo. Cukierki zaprezentowały słabszą formę niż w ostatnich meczach. Koszykarki Szkoły Mistrzostwa Sportowego zaskoczyły brzeski zespół już w pierwszych minutach. Po kilku udanych akcjach i przy biernej postawie brzeskiej obrony SMS objął prowadzenie 8:1. Przyjezdne utrzymywały się na prowadzeniu nieml do końca pierwszej kwarty. Kilka minut przed jej zakończeniem wynik jeszcze brzmiał 23:13, ale kilka skutecznych akcji Odry oraz trafiona "trójka" Kimberly Williams w ostatniej sekundzie kwarty dały ostatecznie wyrównanie. W drugiej kwarcie sytuacja niewiele się zmieniła. Cukierki, choć tym razem utrzymywały się na prowadzeniu, to nie potrafiły jego wyraźnie zaznaczyć. - Zespół z Łomianek postawił nam w pierwszej połowie trudne warunki - mówił po meczu drugi trener brzeskiego zespołu - Dariusz Konstańciuk; w ostatnich meczach wygrywaliśmy głównie dzięki dobrej grze w obronie, dzisiaj w pierwszej połowie ten element zawiódł, brakowało przekazania i pomocy, co pozwalało rywalkom na swobodne oddawanie rzutów za trzy punkty. Trzypunktowe prowadzenie po 20 minutach gry nie było wynikiem, z którego trener Krzysztof Kubiak mógłby być zadowolony. Od początku drugiej połowy Cukierki zaczęły powiększać swoje prowadzenie. - Od początku drugiej połowy dziewczyny wyszły na boisku zmobilizowane - dodawał trener Konstańciuk; widać było wolę zwycięstwa i to zmieniło obraz gry. Po przerwie brzeżanki znacznie poprawiły grę w obronie, co pozwoliło im narzucić swój styl gry rywalkom. W pewnym momencie Odra wygrywała już 58:45. W trzeciej kwarcie nastąpił długo wyczekiwany przez kibiców debiut nowej Amerykanki - Amber Watts, która szybko zaliczyła swoje pierwsze punkty w nowym zespole. Nie miała jednak okzaji, by w pełni zaprezentować swoje umiejętności, bowiem przebywała na parkiecie niespełna 10 minut. W ostatniej odsłonie brzeskie koszykarki kontrolowały sytuację na boisku, ich zwycięstwo nie było już zagrożone. W końcówce trener Kubiak mógł już sobie pozwolić na wystawienie do gry wychowanek Odry - Justyny Daniel, Agaty Bachryj i Karoliny Kozery. W drużynie z Łomianek zagrała inna z brzeskich wychowanek - Mirela Pułtorak. - Przed meczem planowaliśmy, że damy możliwość gry większej ilości zawodniczek - mówił na koniec trener Konstańciuk. - Szkoda, że początek spotkania nie ułożył się po naszej myśli - dodała Agata Bachryj; liczyłam dzisiaj, podobnie jak moje młodsze koleżanki, na dłuższy występ. W najbliższą sobotę Cukierki czeka trudna gra z zespołem z Jeleniej Góry. Wygrana w tym mezu zapewni brzeżankom grę w play off, jednak aby myśleć o zwycięstwie w tym spotkaniu konieczna będzie lepsza gra niż w meczu z SMS. Cukierki Odra Brzeg - Arcus SMS PZKosz Łomianki 88:69 (23:23, 21:18, 23:16, 21:12) Cukierki: Chełvczyńska 16, Williams 15, Proszczenko 11, Marczewska 11, Watts 10, Makowska 10, Babicka 8, Koc 6, Rzeźnik 1, Daniel, Bachryj, Kozera SMS: Tomiałowicz 23, Bibrzycka 12, Jujka 9, Pułtorak 5, Kotnis 5, Soszyńska 4, Sosnowska 4, Kopczyk 3, Bednarczyk 2, Ćwiklińska 2, Lelek, Steciuk hamulec - 2007-02-05, 14:01 a wybiegając w przyszłośc to jest mozliwe zajecia nawet 3 miejsca przed pley-off cieakwe czy sie uda chciałbym aby w końcu Odra znalazła sie w pierwszej piatcce qiero - 2007-02-05, 14:09 hamulec napisał/a: a wybiegając w przyszłośc to jest mozliwe zajecia nawet 3 miejsca przed pley-off cieakwe czy sie uda chciałbym aby w końcu Odra znalazła sie w pierwszej piatcce do tego jednak potrzebne byłoby zwycięstwo nad Wisłą lub Lotosem hamulec - 2007-02-05, 14:12 no tak bądzmy optymistami steve - 2007-02-05, 14:21 Jak dla mnie za daleko wybiegasz w przyszlość po takim meczu hamulec - 2007-02-05, 14:47 steve, pisze ze jest mozliwe, a co do gry w ostatnim meczu to jak beda tak grały to do 8 sie nie załapiemy majavip - 2007-02-05, 16:53 Temat postu: ?? :) za tydzień nasze Cukierewczki grają z Jelenią Gurą??? taak?? - na wyjeździe czy unas i októrej?? bużka - dzięki za info. wczorja cukiereczki naszczęście wygrały - G R A T U L A C J E ! I POWODZENIA ZA TYDZIEŃ - TRZYMAMY KCIUKI! ((( 7 )))) !!!!!!!!!!!!!!!!! qiero - 2007-02-05, 17:17 Mecz z Jelenią Górą w niedzielę o 18.30 (relacja TV) qBK - 2007-02-05, 19:47 Jeśli ktoś zainteresowany - galeria ze Sportowych Faktów: http://www.sportowefakty....p?k=1&p=2&g=412 Jeśli chodzi o miejsce przed play-off - po szybkiej analizie wyszło mi, że jeśli pokonamy Jelenią trzema punktami, to prawdopodobnie utrzymamy się w okolicach siódmego miejsca, bo terminarz jest tak ułożony, że ewentualny awans w górę lub w dół jest prawie niemożliwy Po kolei: wygrywając z Jelenią trzema, mamy punkt przewagi nad nimi i lepszy bezpośredni bilans. Żeby nas wyprzedzili, musieliby wygrać 2 z 3 meczy, a grają u siebie z ŁKS-em i Poznaniem oraz w Gdyni - czyli zakładamy pokonanie ŁKS-u i AZS-u. Wtedy Poznań traci punkty. Poznań gra również z ŁKS-em + dwa łatwiejsze mecze (Leszno, Toruń). Pabianice ciężkie wyjazdy w Łodzi i Gorzowie. Żebyśmy nie weszli do play-off w takim układzie, musiałaby nas wyprzedzić wszystkie 3 wspomniane drużyny, a nie chce mi się wierzyć, że ŁKS wszystko przegra do końca Swoją drogą, na miejsce 3 też nie mamy szans Bo tam też są mecze "wewnętrzne" czołówki i ktoś musi punkty zdobyć, a my musielibyśmy wygrać w Polkowicach + do tego Lotos lub Wisła hamulec - 2007-02-08, 13:54 W niedziele kolejny bardzo ważny mecz dla Cukiereczków, od którego dużo zależy, miejmy nadzieje ze będzie to kolejne wygrane spotkanie ciekawe jak wprowadziła się do zespołu nowa zawodniczka Amber, oby jak najlepiej mecz będzie transmitowany w TVP3 o godzinie 18-30 ale ja zapraszam na trybuny kysys - 2007-02-09, 01:39 Nasze cukiereczki wygrywają co cieszy,zobaczymy jak będzie dalej. sedzia DRED - 2007-02-09, 11:29 będzie DOBRZE,będzie DOBRZE - w życiu trzeba być optymistą... niektórzy po Irundzie już biadolili a tu teraz mamy emocje przed play offami-i dobrz... pozdrawiam i DO BOJU ODROoo qBK - 2007-02-10, 19:36 Dziś ŁKS pokonał naszych przyjaciół Włókniarza Pabianice w spotkaniu derbowym, co akurat dla Odry jest... dobrą wieścią. Jeśli jutro wygramy, to mamy 4 pkt. przewagi nad Pabianicami na 3 mecze przed końcem czyli będziemy wyżej w tabeli. Teoretycznie Toruń i Leszno mogą mieć tyle punktów co my, ale mamy lepszy bilans bezpośredni z obiema ekipami Krótko mówiąc - jutro gramy o wejście do play-off Będzie ciekawy meczyk! sedzia DRED - 2007-02-11, 20:07 emocje emocje emocje... no tym razem KOŃCÓWKA nie dla nas...szkoda gratki za WALKĘ i trzymamy kciuki dalej [ Dodano: 2007-02-11, 19:09 ] Cukierki Odra 60:63 KK AZS Jelenia Góra [19:15] [9:19] [18:16] [14:13] plkk.pl-live hamulec - 2007-02-11, 22:54 szkoda ze nie udało sie wygrac by na prawde mało brakowało, zabrakło może troche szczescia a moze troche zimnej krwi, ale był to dobry mecz w wykonaniu cukierków, walczyły jak mogły, ale niestety pięć zwyciestw z rzędu to i tak dobry wynik, a teraz czekaja nas mecze z Lotosem , Wisłą i CCC wiec bedzie ciezko o wygrana egejta - 2007-02-11, 23:12 nie no muszę coś napisać bo nie wytrzymam hamulec napisał/a: zabrakło może troche szczescia a moze troche zimnej krwi, ale był to dobry mecz w wykonaniu cukierków, walczyły jak mogły, ale niestety Po pierwsze to nie zabrakło szczęścia, tylko ambicji i więcej myślenia na boisku, no i jeszcze zabrakło trenera - tego to chyba przede wszystkim. Po drugie jeżeli twoim zdaniem był to dobry mecz i jeżeli widziałeś tam walkę to chyba jednak byliśmy na innym meczu. Trzeba głośno powiedzieć, że popełniły bardzo dużo błędów i nie miały żadnego pomysłu na grę w ataku. Przykro było momentami patrzeć na to co robią. Bardzo żałuję, że przegrały ale nie ma co ukrywać, że na to zasłużyły. O Kubiaku już nie wspomnę. Nie rozumiem po co kupować za grubą kasę zawodniczkę (na dodatek zadłużoną) a potem wpuszczać ją na 5 min??? steve - 2007-02-11, 23:22 egejta napisał/a: a potem wpuszczać ją na 5 min??? nawet nie wiem czy to bylo 5 min sedzia DRED - 2007-02-12, 00:03 egejta napisał/a: Trzeba głośno powiedzieć, że popełniły bardzo dużo błędów no i to chyba o to chodzi,kto popełni ich mniej WYGRYWA...tym razem rywalki popełniły mniej - czyż nie????? egejta napisał/a: i więcej myślenia na boisku tu coś na ten temat słyszałem(niestety nie oglądałem meczu -tylko śledziłem "live" na stronie PLKK),o wyczynie P.CHEŁCZYŃSKIEJ(zawodniczki z podstawowej piątki)3sek. do końca a zamiast rozprowadzić akję za 3pkt i doprowadzić do dogrywki, Ona rzuca PEWNE 2pkt. No cóż szkoda-bo mogła grać cały mecz na dobrym poziomie ale ta jedna akcja będzie Jej zapamiętana(no i nawet K.KUBIAK się zdenerwował-"biedne","niewinne" krzesło-aż się z bólu złożyło) no ale nie ma co rozpamiętywać-emocje były(jakies tam na pewno) i teraz 3CIĘŻKIE mecze-mimo ze jestem za ODRĄ duchem i ciałem to chyba nie można myśleć realnie o zwycięstwie-tylko o szczęściu i ewentualnej wyrganej... Mimo to powodzenia i oby jeden mecz nie przekreślił ciężkiej drogi do celu jaką jest PIERWSZA ÓSEMKA i play offy powodzenia Draft - 2007-02-12, 13:56 egejta napisał/a: O Kubiaku już nie wspomnę. a ja wspomne bo wszyscy jakoś cały czas przy sukcesach zauważają rękę trenera, przy przegranych wine zawodniczek, a może w końcu ktoś logicznie pomyśli i zauważy że ten zespół nic nie zasługuje trenerowi, bo zawodniczki w tym klubie jedyne co osiągają to poważny regres (Makowska, Rzeźnik i tak można w nieskończoność wymieniać). sukcesy zaś można przypisyać tylko i wyłącznie grającym w danym momencie dziewczynom bo tak jak teraz Kim i Czesia robią grę odrze tak w przeszłści był zawsze ktoś kto zajmował takie miejsce w zespole, dlatego mam nadzieje że trener jak najszybciej zniknie z listy płac klubu i już więcej nie powróci, bo co pokazał ten sezon, warsztatu brak. hamulec - 2007-02-12, 14:34 jak zawsze broniłem trenera tak teraz zgadzam sie z tym co pisze Draft, ale niestety naszego klubu chyba nie stać na innego dobrrego trenera, może gdyby był drugi sponsor to cos by z tego było, może w przyszłym sezonie bo w tym raczej nic juz sie nie wskura z tą sprawą Draft - 2007-02-12, 14:41 akurat kwestia pieniędzy jest w tym momencie drugoplanowa, zarząd klubu mając marne pojęcie o koszykówce utrzymuje obecnego trenera, ponieważ nie ma żandej koncepcji na jego następce o co w środku sezonu zdecydowanie trudno. może po tym sezonie w końcu się coś zmieni i oby nie utrzymał pozycji drugiego trenera bo historia znowu się powtórzy znając działaczy brzeskich cuksów. hamulec - 2007-02-12, 14:57 czy zarząd klubu ma marne pojecie o baskecie , to nie wiem, ale jesli chodzi o kase do trenerzy cenią swoje umiejetności i bez wiekszej kasy nie ma szans na lepszego trenera sedzia DRED - 2007-02-12, 15:45 hamulec napisał/a: bez wiekszej kasy nie ma szans na lepszego trenera dosłownie , K.KUBIAK już się "poddawał" do dymisji lub inaczej do dyspozycji Zarządu...i doszli do wniosku takiego jak doszli...chyba musimy się pogodzić że w tym sezonie już nic się nie zmieni ale następny może być zdecydowanie inny... pozdrawiam qiero - 2007-02-12, 17:36 Zwycięstwo w ostatnim meczu z AZS Jelenia Góra mogło dać brzeskim koszykarkom awans do fazy play off. Cukierki jednak przegrały i znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Początek meczu nie zapowiadał tego, że może się on zakończyć niepomyślnie dla Odry. Brzeżanki w pierwszych minutach narzuciły ton grze i szybko objęły prowadzenie. W pewnym momencie wygrywały nawet 15:8. Pierwsza kwarta zakończyła się już tylko wynikiem 19:15. Już w drugiej odsłonie jeleniogórzanki grały lepiej, pokazując że nienajlepszy początek był jedynie chwilową słabością. Słabości natomiast coraz częściej zaczęły okazywać podopieczne Krzysztofa Kubiaka, zwłaszcza w ataku. Przed przerwą zespół przyjezdny przejął niemal całkowicie inicjatywę i do szatni schodził już prowadząc 34:28. W drugiej połowie oba zespoły toczyły wyrównany bój. Im bliżej było do zakończenia meczu, tym bardziej pewne stawało się to, że losy spotkania rozstrzygną się w ostatnich sekundach. Cały czas jednak minimalną przewagę utrzymywały akademiczki i to okazało się dla nich dużym atutem. W ostatnich minutach koszykarki Cukierków przerywały grę faulami, by móc wejść w posiadanie piłki po rzutach wolnych rywalek. Gdy do końca pozostawało 2 sekund wynik brzmiał 58:61 i brzeski zespół atakował. Jednak zamiast rzutu za trzy punkty przeprowadzono akcję za dwa, zakończoną celnym rzutem Joanny Chełczyńskiej. Faul tuż przed końcową syreną już nie pomógł. Jeleniogórzanki zdobyły kolejne dwa punkty, a rzut rozpaczy równo z końcową syreną nie osiągnął celu. Przed Cukierkami trzy ostatnie mecze rundy zasadniczej i to trzy mecze z niezwykle wymagającymi rywalami - Lotos Gdynia, Wisła Kraków i CCC Polkowice. Do awansu do play off potrzebne więc jest choć jedno zwycięstwo lub jedna porażka zespołów, które są tuż za plecami Odry. Cukierki Odra Brzeg - KK AZS Jelenia Góra 60:63 (19:15, 9:19, 18:16, 14:13) Odra: Kimberly Williams 17, Joanna Chełczyńska 11, Anna Marczewska 10, Martyna Koc 7, Olena Proszczenko 6, Magdalena Rzeźnik 3, Amber Watts 2, Agnieszka Makowska 2; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-02-12, 17:38 1. Lotos Gdynia 19 37 1496:1180 2. Wisła Can-Pack Kraków 18 35 1578:1165 3. CCC Polkowice 19 30 1415:1372 4. ŁKS Siemens AGD Łódź 19 30 1269:1260 5. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 19 29 1405:1336 6. KK AZS Jelenia Góra 19 29 1225:1234 7. INEA AZS Poznań 19 28 1301:1295 8. Cukierki Odra Brzeg 19 28 1306:1342 9. Polfa Pabianice 19 25 1221:1248 10. Nova Trading Toruń 19 25 1245:1375 11. Duda PWSZ Leszno 18 24 1090:1236 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 19 19 1013:1521 ursus - 2007-02-12, 21:54 Szkoda,że o brzeskiej koszykówce mamy takie zdanie,a nie inne.Od kilku lat sytuacja jest podobna i nikt nie wyciąga żadnych,chodźby pochopnych wniosków,nie mówiąc już o rozsądnych.Wszystkimi sznurkami pociągają te same osoby bez widocznych,pozytywnych skutków.Wiele osób chciałoby robić koszykówkę ale na normalnych,międzyludzkich zasadach.Czy Rafał Sroka to doświadczony trener z górnej półki,ale dostał swoje 5 minut i stara się je wykorzystać.Czy Arek Ulok gorzej od niego poprowadziłby zawody niedzielne? MaRiO - 2007-02-12, 22:25 Zabrakło walki. To nie był dobry mecz w wykonaniu Odry. Gołym okiem było widać zdecydowaną przewagę Jeleniej Góry pod tablicami, podopieczne trenera Sroki walczyły do upadłego o każdą piłkę. Odra po pierwsze zagrała słabo jeśli chodzi o skuteczność i bez pomysłu na grę w ofensywie. Raz po raz nasze dostawały soczyste bloki od rywalek i potem bały się już rzucać. Mimo wszystko do wygrania meczu niewiele brakowało, trudna do zrozumienia była decyzja Aśki Chełczyńskiej o rzucie za dwa punkty.. Było - minęło. Odra walczy dalej i trzeba trzymać kciuki, że się uda powalczyć w Polkowicach, a może i Polfa zgubi punkty.. sedzia DRED - 2007-02-13, 15:26 MaRiO napisał/a: Odra walczy dalej i trzeba trzymać kciuki, że się uda powalczyć w jasneee...ale i z LOTOSEM może być ciekawie,przecież ODRA zawsze kłopoty im sprawiała...powodzenia i DO BOJU ODROoo qiero - 2007-02-17, 17:49 Koszykarki Cukierków niestety nie zdołały pokusić się o niespodziankę i nie wywalczyły zwycięstwa w Gdyni. Lotos okazał się zbyt silnym rywalem. W pierwszych minutach koszykarki Lotosu miały ogromne problemy ze skutecznością i choć jako pierwsze zdobyły punkty po rzutach wolnych, to po chwili przegrywały 2:7, a pierwsze punkty dla Cukierków zdobywały Olena Proszczenko (3), Anna Marczewska i Amber Watts, która po raz pierwszy wyszła na boisko w pierwszej piątce. Dopiero po 4 minutach gry gdynianki zdobyły pierwsze punkty z gry (LaTanya White). Cukierki utrzymywały się na prowadzeniu do 6. minuty, a odebrała im je Paulina Pawlak, która najpierw zaliczyła celny rzut z gry, a następnie dwa rzuty wolne. Tym razem to brzeżanki zaczęły mieć kłopoty nie tylko ze skutecznością, ale przede wszystkim z wywalczeniem pozycji rzutowej. Lotos zaczął osiągać coraz wyraźniejszą przewagę, dzięki czemu zakończył pierwszą kwartę prowadzeniem 21:12. Zespół z Gdyni chciał szybko wybić brzeżankom jakąkolwiek myśl o wyrównaniu wyniku. Już po minucie drugiej kwarty Lotos podwyższył prowadzenie na 27:12. Na ich sześć punktów zdobytych pod rząd odpowiedziały Joanna Chełczyńska trafiając zza linii 6,25 m. oraz Kimberly Williams, która najpierw dwukrotnie skutecznie wykonała rzuty wolne, a następnie zdobyła kolejne dwa „oczka”. Wynik 27:19 dawał jeszcze nadzieje na utrzymanie niedużego dystansu, ale po kolejnych akcjach miejscowe znów miały kilkunastopunktową przewagę. Mimo to Cukierki długo zachowywały szanse na walkę o zwycięstwo. Było tak jednak tylko do ostatniej minuty pierwszej połowy, kiedy to Lotos kilkoma skutecznymi akcjami ustalił jej wynik na 44:27. Siedemnaście punktów straty po 20 minutach gry mogło dobrze wróżyć przed drugą połową, szczególnie w meczu z tak dobry zespołem jak wicemistrzynie Polski. Od początku drugiej połowy Lotos nadal powiększał swoją przewagę, przekraczając liczbę 20 punktów różnicy. W brzeskim zespole jedynie Joanna Chełczyńska potrafiła znaleźć sposób na trafianie do kosza gdynianek. Zawodniczka ta w ciągu 6 minut zdobyła wszystkie 10 punktów swojego zespołu. Po trzech kwartach zespół gdyński prowadził 69:39 i ostatnia odsłona była już tylko formalnością. Czwartą ćwiartkę Cukierki już wygrały, ale nie miało to już znaczenia dla końcowego rezultatu, poza tym że strata została zmniejszona do 27 punktów. W najbliższy weekend Cukierki będą podejmowały na własnym boisku mistrza Polski – Wisłę Can-Pack Kraków. Lotos Gdynia – Cukierki Odra Brzeg 92:65 (21:12, 23:15, 25:12, 23:26) Odra: Joanna Chełczyńska 17, Amber Watts 14, Kimberly Williams 13, Olena Proszczenko 8, Anna Marczewska 4, Agnieszka Makowska 4, Martyna Koc 3, Małgorzata Babicka 2, Magdalena Rzeźnik; trener Krzysztof Kubiak hamulec - 2007-02-17, 18:38 Chyba nikt nie spodziewał sie wygranej w tym meczu cieszy mnie to ze Amber w końcu dostała szanse pograć troche więcej i mysle ze pokazała sie z dobrej strony, przynajmiej tak to wygląda ze statystyk z których wynika że była to jedna z lepszych naszych zawodniczek, bardzo duzo zbiórek, 14 pkt w 20 min. gry przeciwko Lotosowi to nie lada wyczym miejmy nadzieje ze trener w końcu zaufa Amber i ze bedzie wiecej grała ps. Obyśmy weszli do play-off a2r - 2007-02-17, 19:56 ursus napisał/a: Szkoda,że o brzeskiej koszykówce mamy takie zdanie,a nie inne.Od kilku lat sytuacja jest podobna i nikt nie wyciąga żadnych,chodźby pochopnych wniosków,nie mówiąc już o rozsądnych.Wszystkimi sznurkami pociągają te same osoby bez widocznych,pozytywnych skutków.Wiele osób chciałoby robić koszykówkę ale na normalnych,międzyludzkich zasadach.Czy Rafał Sroka to doświadczony trener z górnej półki,ale dostał swoje 5 minut i stara się je wykorzystać.Czy Arek Ulok gorzej od niego poprowadziłby zawody niedzielne? A najgorsze jest to że wszyscy udaja że jest ok i nie wiedza czemu jest źle.... W 100% zgadzam się z toba drogi ursusie i myślę że bardzo ciekawą para szkoleniową która nie pozwoliłaby na zlew treningów meczów sparingów imprezowania palenia i ogólnego trenigowego pyskowania czy kwestionowania decyzji, Mariusz Ansruchowicz & Arek Ulok !!! Nikomu w Brzegu nie ustępujecie ani Kubiakowi ani Konstanciukowi a przy dobrym teame macie wyniki lepsze niz Jelenia Góra !!! Jak to mówia chcieć to móc ale w brzegu bardziej zależy na tym zeby było cokolwiek niż żeby było cos dobrego... I to od wielu lat... pozdr WILU - 2007-02-18, 11:28 Sytuacja jest bardzo trudna, chyba potrzeba cudu, aby Odra awansowała do gier końcowych. W tej dyspozycji chyba nie są w stanie pokonać CCC i Wisłę. Głośno tu o potrzebnych zmianach w klubie, w szczególności w sztabie szkoleniowym. Jezeli zespół wyląduje poza ósemką i tych zmian nie będzie, to jak mówi często nasz premier, jest układ. hamulec - 2007-02-18, 11:41 oby jednak nei było tego układu i może nastapia jakies zmiany bo cos musi sie zmienić skoro nei pomaga zmiana zawodniczek to trzeba poszukac innych ogniw do wymiany qiero - 2007-02-19, 10:08 1. Wisła Can-Pack Kraków 20 39 1764:1266 2. Lotos Gdynia 20 39 1588:1245 3. AZS PWSZ Sowood Gorzów Wlkp. 20 31 1475:1396 4. CCC Polkowice 20 31 1475:1442 5. ŁKS Siemens AGD Łódź 20 31 1323:1315 6. INEA AZS Poznań 20 30 1372:1358 7. KK AZS Jelenia Góra 20 30 1288:1305 8. Cukierki Odra Brzeg 20 29 1371:1434 9. Polfa Pabianice 20 27 1309:1313 10. Nova Trading Toruń 20 27 1300:1429 11. Duda PWSZ Leszno 20 26 1197:1410 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 20 20 1072:1621 krzysf77 - 2007-02-24, 23:17 Ja mam tylko pytanie: Czy ktos wie dlaczego Kierownik Cukierków Odra Brzeg cieszył sie podczas meczu z Wisłą i przybijał "piątki" z koszykarkami". Czy on myślał, że Polfa przegrała?! Szok przeciez wygrała 1 punktem. Czy ktos może mi to wytłumaczyć ???????? KtOŚ - 2007-02-24, 23:52 krzysf77 napisał/a: Ja mam tylko pytanie: Czy ktos wie dlaczego Kierownik Cukierków Odra Brzeg cieszył sie podczas meczu z Wisłą i przybijał "piątki" z koszykarkami". Czy on myślał, że Polfa przegrała?! bo poszła wieść, ze Poznań wygrał z Polfą .......czyli 8 miejsce nasze steve - 2007-02-24, 23:56 KtOŚ napisał/a: bo poszła wieść, ze Poznań wygrał z Polfą .......czyli 8 miejsce nasze zgadzam się z Ktosiem, ale nie Poznać tylko Gorzów.. i wlaśnie taka wiadomość poszla po lawce rezerwowych oraz po balkonie z prawej strony KtOŚ - 2007-02-25, 00:08 no fakt, mój błąd oczywiscie chodziło mi o Gorzów .....czytając opis, to ciekawy mecz był WILU - 2007-02-25, 10:12 Czy jeszcze sa iluzoryczne szanse na wejscie do ósemki ? Ta kolejka jak rozumiem pogorszyla sytuacje bo Polfa wygrała KtOŚ - 2007-02-25, 10:19 Cytat: Czy jeszcze sa iluzoryczne szanse na wejscie do ósemki ? są ....... są 2 wyjścia 1) Cukierki wygrywają ostatni mecz lub 2) Polfa przegrywa ostatni mecz WILU napisał/a: Ta kolejka jak rozumiem pogorszyla sytuacje bo Polfa wygrała Polfa zniwelowała stratę do 1 punkta różnicy....czyli jeśli wygra (a gra z Łomiankami) to bedzie miała taka samą liczbę punktów co cukierki (jesli te przegrają), ale lepszy bilans hamulec - 2007-02-25, 10:34 krzysf77 napisał/a: Ja mam tylko pytanie: Czy ktos wie dlaczego Kierownik Cukierków Odra Brzeg cieszył sie podczas meczu z Wisłą i przybijał "piątki" z koszykarkami". Czy on myślał, że Polfa przegrała?! Szok przeciez wygrała 1 punktem. Czy ktos może mi to wytłumaczyć ???????? Przez chwile w internecie pojawiła sie wiadomosc ze polfa przegrała 61-60 a po chwili została ona zmieniona na taka ze wygrała 62-61, a Kierownik cieszył sie po przeczytaniu tej pierwszej wiadomości Bart - 2007-02-25, 10:47 A więc jedank walka o utrzymanie ,nie przypuszczałem ze upadną tak nisko Polfa rzecz jasna rozgromi biedne dziewuszki z SMS a nasze choćby walczyły to i tak nie sądze zeby wygrały w Polkowicach,no ale.....sport jest nieprzewidywalny,więc zycze naszym koszykarkom dużo szczęscia i zwycięstwa na miarę play off. hamulec - 2007-02-25, 11:00 no ja mam nieco inne zdanie na temat meczu w Polkowicach, patrząc na ostatnie mecze CCC można wywnioskowac ze sa w małym dołku, a jesli Odra zagra tak jak wczoraj to mozemy wygrac ten mecz, ale co tu bedziemy gdybac, poczekamy zobaczymy MaRiO - 2007-02-25, 11:19 Krótko o wczorajszym meczu: dużo nie brakowało by sprawić sensację, ale ten mecz pokazał, że dziewczyny jak chcą to potrafią zagrać kapitalne spotkanie. Szkoda, że nie do wszystkich meczów sezonu podchodziły z taką motywacją i wolą walki.. ..no ale tak się właśnie złożyło, że przed nami jeden z najważniejszych meczów ostatnich lat brzeskiej koszykówki. O motywację i ambicję chyba nie trzeba się obawiać, bo pokonać trzeba "odwiecznego" rywala - zespół CCC Polkowice. Ten mecz trzeba zobaczyć, więc proponuję wszystkim fanom Odry, by się zebrać i wesprzeć dziewczyny w tym bardzo ważnym meczu. Jeszcze na koniec: wspaniała oprawa wczorajszego meczu. Kibice Wisły wspaniali, kibice Odry także wspaniali. Doping był perfekcyjny, kulturalny i głośny. Tak właśnie powinny wyglądać mecze. qiero - 2007-02-25, 11:50 Niespodzianka wisiała w powietrzu, Cukierki rozegrały doskonały mecz i były bliskie pokonania mistrza Polski z Krakowa. Niestety, niespodzianki nie było, a dodatkowo w Gorzowie Wielkopolskim wygrała Polfa Pabianice, co poważnie zmniejszyło szanse brzeskiego zespołu na grę w play off. - Odra zagrała dziś bardzo dobrze, szczególnie w kontrataku, chciałbym żeby zespół z Brzegu zagrał też tak dobrze w Polkowicach, bo dla nas lepiej by było, gdyby Odra tam wygrała – mówił po spotkaniu trener krakowskiej Wisły – Elmedin Omanic. Nie krył też zachwytu nad kibicami: - Kibice z Brzegu i nasi stworzyli dziś wspaniałe widowisko. I rzeczywiście, na trybunach doskonale spisywali się licznie zgromadzeni fani obu zespołów, a na boisku koszykarki, szczególnie dobrze grały podopieczne Krzysztofa Kubiaka, który jednak nie był w pełni zadowolony z gry swojego zespołu. – Dobrze zagraliśmy w obronie, skutecznie wyprowadzaliśmy kontrataki, ale zdecydowanie przegraliśmy zbiórki i to nie pierwszy raz. Rywalizacja na tablicach jest naszą piętą achillesową. Przed meczem nie było wiele osób, które wierzyły w to, że Cukierki będą w stanie nawiązać walkę z Wisłą i choć początek meczu był wyrównany, to pierwsza kwarta zakończyła się 9-punktowym prowadzeniem krakowianek. Już druga kwarta pokazała jednak, że brzeski zespół ma chrapkę na coś więcej niż łatwa przegrana. Cukierki postawiły nieoczekiwanie rywalkom trudne warunki i w tej odsłonie były zespołem nieznacznie lepszym od Wisły. Brzeżanki wygrały ją czterema punktami i traciły do „Białej Gwiazdy” już tylko pięć „oczek”. Po przerwie kibice mieli okazję, by nadal przecierać oczy ze zdziwienia, bowiem mistrzynie Polski wciąż nie potrafiły sobie poradzić z Cukierkami. Po kilku minutach na tablicy widniał remis, a na zakończenie trzeciej kwarty na prowadzeniu była Odra 54:52. – Po trzeciej kwarcie byliśmy myślami w Gorzowie – mówił trener Kubiak; początkowo dotarła do nas informacja o tym, że Gorzów wygrał, ale późnie dotarło do nas, ze to jednak Polfa zwyciężyła. Po tej informacji brzeżankom nie pozostało nic innego jak wygrać mecz, ale niestety ostatnia odsłona należała już do Wisły i choć Cukierki walczyły do ostatnich minut, to mecz zakończył się zwycięstwem mistrzyń Polski. Aby znaleźć się w czołowej „ósemce” ligi, Cukierki muszą za tydzień wygrać w Polkowicach. – To będzie dla nas mecz o życie – dodał na koniec brzeski szkoleniowiec; z pewnością postaramy się tam o zwycięstwo. Cukierki Odra Brzeg – Wisła Can-Pack Kraków 71:77 (15:24, 24:20, 15:8, 17:25) Odra: Kimberly Williams 23, Anna Marczewska 14, Olena Proszczenko 13, Martyna Koc 10, Amber Watts 4, Agnieszka Makowska 4, Joanna Chełczyńska 3, Magdalena Rzeźnik, Małgorzata Babicka; trener Krzysztof Kubiak Bart - 2007-02-25, 12:17 Chciałbym zobaczyc na żywo jak dziewczyny walczą na trudnym terenie w Polkowicach o honor i i play offy,chcę tam pojechac,byłby to mój pierwszy wyjaz od czasów gdy byłem w 1999 roku w Poznaniu na decydującym meczu barażowym ze Startem Gdańsk,pewnie malo dzisiejszych kibiców pamięta jeszcze tamte mecze KAMY Jamps - 2007-02-25, 21:21 MaRiO napisał/a: kulturalny i głośny głośno było słychać szczególnie: sędzia ch..., sędzia pała itp. i to w sytuacji, gdy nikt rozsądny z Brzegu nie mógł mieć żadnych pretensji do sędziów, a na konferencji po meczu trener Kubiak chwalił sędziowanie ja najchętniej postawiłbym ich za jakąś barierą dźwiękoszczelną steve - 2007-02-25, 21:47 MaRiO napisał/a: Kibice Wisły wspaniali, kibice Odry także wspaniali. ja bym dal trochę więcej plusów kibicom z Wisly niestety kibice Odry trochę się pogubili i bylo widać, że nie mają pomyslu na lepsze dopingowanie. Pecik - 2007-02-25, 22:21 Jamps napisał/a: trener Kubiak chwalił sędziowanie ale nie unikneli kilka razacych pomylek steve napisał/a: więcej plusów kibicom z Wisly i duzy minus za brak kultury widziales moze siedzenia po meczu w ich sektorze jak dlamnie wielka wiocha steve - 2007-02-25, 22:25 Pecik napisał/a: steve napisał/a: więcej plusów kibicom z Wisly i duzy minus za brak kultury widziales moze siedzenia po meczu w ich sektorze jak dlamnie wielka wiocha hmmm jak dla mnie to nic takiego, sam zostawiam prawie zawsze balagan jak ogladam mecz gdzieś na wyjezdzie ale nie widzialem :p sedzia DRED - 2007-02-26, 01:41 no my tu gadu gadu a NADZIEJA jedzie do POLKOWIC-powodzenia i oby dały radę... rzeczywiście "dziewczynki" z SMSu nie przeszkodzą zbytnio Polfie w dążeniach do play offów ale za to ODRA ma wszystko w swoich rękach(a no i w gwizdkach sędziów,bo jak coś to będzie na kogo "zwalić"winę)-pozdrawiam i DO BOJU qiero - 2007-02-26, 10:29 1. Wisła Can-Pack Kraków 21 41 1841:1337 2. Lotos Gdynia 21 41 1669:1304 3. CCC Polkowice 21 33 1552:1490 4. AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 21 32 1536:1458 5. INEA AZS Poznań 21 32 1441:1401 6. ŁKS Siemens AGD Łódź 21 32 1366:1384 7. KK AZS Jelenia Góra 21 31 1347:1386 8. Cukierki Odra Brzeg 21 30 1442:1511 9. Polfa Pabianice 21 29 1371:1374 10. Nova Trading Toruń 20 27 1300:1429 11. Duda PWSZ Leszno 20 26 1197:1410 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 21 21 1120:1698 MuFFa - 2007-02-27, 23:21 steve napisał/a: MaRiO napisał/a: Kibice Wisły wspaniali, kibice Odry także wspaniali. ja bym dal trochę więcej plusów kibicom z Wisly niestety kibice Odry trochę się pogubili i bylo widać, że nie mają pomyslu na lepsze dopingowanie. mozesz mi powiedziec kiedy sie pogubilismy? i kiedy nie mielismy pomyslu na doping? bo jakos ani ja ani reszta tego nie zauwazyla, ale w sumie najlepiej krytykowac cos czego sie nie tyka, a czemu sie nie tyka tego niestety nie wiem, pozostaja domysly... [ Dodano: 2007-02-27, 23:25 ] Jamps napisał/a: MaRiO napisał/a: kulturalny i głośny głośno było słychać szczególnie: sędzia ch..., sędzia pała itp. i to w sytuacji, gdy nikt rozsądny z Brzegu nie mógł mieć żadnych pretensji do sędziów, a na konferencji po meczu trener Kubiak chwalił sędziowanie ja najchętniej postawiłbym ich za jakąś barierą dźwiękoszczelną oczywiscie dostrzegane sa tylko zle strony sobotniego meczu, bo trzeba sie do czegos przypieprzyc, prawda? a trener jakby powiedzial ze bylo slabe sedziowanie to moglby zostac ukarany bo nie wolno trenerom krytykowac i oceniac pracy sedziego, co do tej smiesznej bariery, to zapewniam cie ze dlugo by nie postala KtOŚ - 2007-02-28, 18:33 steve napisał/a: ooo to Wisla Kraków pierwszy raz w sobotę grala w Brzegu sensacja szkoda, że te powiązanie do Sląska kibice nie pokazują w innych meczach u siebie chłopaki spokojnie....znowu zaczynacie schodzić na jakieś prywatne porachunki a co do meczu: 1) Początek był super ...."walki" między grupami kibiców z Krakowa i Naszymi ....w końcu czuło się jak na prawdziwym meczu....szkoda tylko, że środkowa trybuna budziła się tylko momentami 2) Doświadczenie, no to było zdecydowanie po stronie kibiców z Krakowa.....prezentowali oni dość dużą różnorodność "okrzyków bojowych", nie przerywając ani na moment, tak że momentami to wyglądało, jakby to oni byli gospodarzami ....ale co się dziwić mają za sobą o wiele więcej imprez sportowych niż brzescy fani .......no i zabawa, która w części krakowskiej trwała cały czas....był to jeden festiwal....a była to dość mała grupa ....Nasi "kibole" muszą trochę popracować nad aranżacją meczów oraz nie mogą się tak nagle wyłączać, jak to miało miejsce momentami w środkowej części meczu Chłopaki więcej entuzjazmu podczas całego meczu i większa różnorodność (nie tylko krzyki i bębny .......ale też zabawa itp. ) qiero - 2007-02-28, 19:46 steve i hamulec przeniosłem wasz offtopic, tam możecie kontunuować dyskusję: http://www.forumbrzeg.pl/...p?p=85365#85365 steve - 2007-02-28, 21:36 MuFFa napisał/a: mozesz mi powiedziec kiedy sie pogubilismy? i kiedy nie mielismy pomyslu na doping? ja napisalem CI czemu, ale qiero to dal gdzie indziej przeczytaj wypowiedź Ktosia bo mamy te same spostrzeżenia Pozdrawiam Muffa i hamulca Bart - 2007-03-02, 23:20 Czy ktos moze wybiera sie do Polkowic albo jest jakis zorganizowany wyjazd kibiców? misterio - 2007-03-03, 18:06 No to playoffy Cukierki mają w tym sezonie z głowy ( 3 kwarta - przegrywają juz ponad 20 punktami ) Pecik - 2007-03-03, 18:35 CCC-Cukierki Odra 89:64 [29:19] [18:10] [20:17] [22:18] ps. czy moze mi ktos wyjasnic czemu w dniu 9. marca Cukierki graja wyjazdowy mecz z Dudą kapki99 - 2007-03-03, 18:41 Polfa 86:57 Arcus SMS PZKosz. Niestey bedziemy o utrzymanie:) WILU - 2007-03-03, 19:19 Wypada powiedzieć: Halo Houston mamy kłopoty ! sedzia DRED - 2007-03-03, 23:06 ...niestety czołowa "3" sprowadziła nas na ziemie-szkoda tych meczy przegranych na własne życzenie,no ale trudno to właśnie PIĘKNO sportu-no tu w naszym przypadku nie koniecznie piękno-szkoda ale trzeba grać dalej pozdrawiam MaRiO - 2007-03-03, 23:17 Nasze śpiące królewny obudziły się właśnie z ręką w nocniku. "To już jest koniec.." - chciałoby się zaśpiewać, ale niestety takie są realia. Co na to zwolennicy trenera Kubiaka? Czy nadal uważają go za odpowiedniego człowieka na odpowiednim stanowisku? Hura optymizm pękł jak bańka mydlana. Z ciekawości czytałem dziś przedsezonowe zapowiedzi.. eh.. marzenia! No cóż. Walczymy o utrzymanie się w lidze i oby się udało utrzymać ekstraklasę w Brzegu. Będzie ciekawie, kto wie czy nie ciekawiej niż w walce o miejsca 5-8 PS. Pecik pytał o mecz z Lesznem. Otóż jest to turniej w Gdyni o Puchar Polski. Chyba na osłodę dla ..Cukierków. Szczegóły TUTAJ Manic - 2007-03-03, 23:24 Byłem dziś na meczu w Polkowicach i napisze krótko to co zagrały nasze to istna żenada. Ps.Krzysztof Kubiak bardziej nadaje się do picia wódeczki niż do trenowania Odry. Bart - 2007-03-03, 23:27 Tez wlasnie niedawno wróciłem z Polkowic,powiem krótko atmosfera i oprawa meczu piękna a co do samej gry naszego zespołu to żenada x 2. [ Dodano: 2007-03-03, 23:54 ] MaRiO napisał/a: Nasze śpiące królewny obudziły się właśnie z ręką w nocniku Heh one chyba były śpiące cały sezon tyle ze miewały chwilowe piękne sny. MaRiO napisał/a: Co na to zwolennicy trenera Kubiaka? Czy nadal uważają go za odpowiedniego człowieka na odpowiednim stanowisku? Ja nigdy nie byłem zwolennikiem tego pana i jego wiedzy o koszykówce i mowie otwarcie ze zarząd klubu popełnił ciężki grzech zatrudniając go po raz bodajże 3,nie jest tajemnicą ze zrobili to z powodów ekonomicznych,jak to sie mówi dwa (lub 3 ) razy pod tą samą jabłoń sie nie wraca? MaRiO napisał/a: No cóż. Walczymy o utrzymanie się w lidze i oby się udało utrzymać ekstraklasę w Brzegu. Będzie ciekawie, kto wie czy nie ciekawiej niż w walce o miejsca 5-8 To jest irytujące jak montuje sie solidną pakę od kilku sezonów zostawiając trzon zespołu,a tu nnie idzie caly sezon najważniejsze mecze w plecy w dodatku u najważniejszych zawodniczek nie widac jakiegos mega zaangażowania. Żaden z kibiców nie byl przygotowany na taki zimny prysznic jak walka o utrzymanie - to boli. Utrzymac sie utrzymamy tak sądze ale obyśmy nie podzielili losów Meblotapu Chełm/Lublin MaRiO napisał/a: Otóż jest to turniej w Gdyni o Puchar Polski. Chyba na osłodę dla ..Cukierków Żadna słodycz ani delicja nie osłodzi juz marnego końca sezonu. Tyle ode mnie pozdrawiam. WILU - 2007-03-04, 09:09 MaRiO napisał/a: Co na to zwolennicy trenera Kubiaka? Czy nadal uważają go za odpowiedniego człowieka na odpowiednim stanowisku? TUTAJ Uważam, trener Kubiak zrobił bardzo dużo dla brzeskiego basketu tak żeńskiego jak i męskiego i to trzeba uszanować. Nie mniej jednak w obecnej sytuacji i tej niemocy zespołu nie ma innego wyjścia niz zmiany, zmiany, zmiany. Trwanie mimo wszystko na stanowisku nie będzie dobre dla nikogo, ani dla niego, ani dla zespołu, ani dla kibiców. Ponieważ współodpowiedzialnosc za wyniki ponosza też koszykarki to w ich szeregoch tez należałoby dokonać zmian. Teraz jednak wszyscy powinni sie zmobilizować i utrzymać zespół w ekstraklasie. sedzia DRED - 2007-03-04, 17:46 WILU napisał/a: Uważam, trener Kubiak zrobił bardzo dużo dla brzeskiego basketu tak żeńskiego jak i męskiego i to trzeba uszanować - to racja ale teraz jak się "wali" to na głowę trenera najlepiej...najbliżej do bicia - po prostu zmiany na paru stanowiskach i wszystko będzie git... pozdrawiam i życzę emocji w dalszej walce...gramy,ciągle gramy misterio - 2007-03-04, 18:52 drużyna ody gra coraz słabiej od momentu kiedy koszykarki przed meczem przestaly rzucac w publicznosc cukierkami i to jest przyczyna dlaczego teraz nie ma nas w play off. hamulec - 2007-03-07, 11:37 misterio napisał/a: drużyna ody gra coraz słabiej od momentu kiedy koszykarki przed meczem przestaly rzucac w publicznosc cukierkami i to jest przyczyna dlaczego teraz nie ma nas w play off. bardzo możliwe nieznajomy - 2007-03-07, 15:39 Trener grał swoje, a zespół swoje Koszykówka. Zamiast walki o medale brzeskim Cukierkom przyjdzie grać o utrzymanie w ekstraklasie. To najgorszy wynik od sześciu lat. Wszyscy jesteśmy rozczarowani. Zamiast play-off jest play-out - przyznaje Czesław Greczyn, prezes Cukierków. - W tym sezonie nasze występy wyglądały w ten sposób, że dyrygent - trener - grał swoje, a zespół swoje. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak zmobilizować się na mecze decydujące o utrzymaniu. Na pewno nie będzie nerwowych ruchów ze strony zarządu ani sponsora, ale za luty wszyscy poniosą kary finansowe. W I rundzie Cukierki wygrały zaledwie 3 spotkania - wszystkie z beniaminkami. W drugiej, mimo 6 zwycięstw, nie potrafiły już odrobić strat. - Jeszcze w grudniu chcieliśmy dokonać kilku zmian personalnych w drużynie - mówi Greczyn. - Trener mówił, że nie ma sensu burzyć kadry. Może to był nasz błąd, ale ja mam pretensje do szkoleniowców. Wydaje mi się, że popełniono błędy w przygotowaniach. Po raz kolejny przegraliśmy z kretesem pierwszą rundę. W wielu meczach zespół grał bez koncepcji. Kilka zawodniczek nie istniało na boisku, a większych zastrzeżeń nie można mieć tylko do gry obu Amerykanek. Reguły gry ustalali trenerzy, a zarząd nie mieszał się do ich pracy. Trener Krzysztof Kubiak odpowiedzialność za brak sukcesu bierze na siebie. - Ale największy wpływ na taki wynik miały nasze problemy kadrowe w pierwszej rundzie - tłumaczy Kubiak. - Długo nie graliśmy w optymalnym składzie. - Nasze problemy zaczęły się podczas przygotowań - przypomina Dariusz Konstanciuk, II trener. - Nie uczestniczyła w nich Angela Dubojska (później zwolniona z drużyny - dop. red.), kontuzjowana była Martyna Koc. Później z powodu kontuzji długo nie mogły grać Lena Proszczenko i Anna Marczewska. W drugiej rundzie zespół miał serię wygranych aż do fatalnego występu z Jelenią Górą. Atmosfera zrobiła się nerwowa, a w pozostałych spotkaniach z czołówką ekstraklasy nie potrafiliśmy wywalczyć punktów. - Sytuacja, w jakiej znalazła się drużyna, nie jest budująca ani dla sponsora, ani burmistrza wspomagającego klub - mówi prezes. - Zawodniczki muszą teraz powalczyć o dziewiąte miejsce i zachowanie twarzy. Muszą też zrozumieć, że grają dla siebie. Do decydujących meczów z Dudą, Novą i SMS-em Cukierki przystępują z przewagą dwóch punktów. - Nie możemy się tym sugerować, bo czekające nas mecze nie będą łatwe. Te zespoły też się powzmacniały - kończy prezes qBK - 2007-03-07, 18:27 Gwoli ścisłości - artykuł Tadeusza Wyspiańskiego z NTO. Nieznajomy - następnym razem gdy będziesz coś wklejał podaj autora i źródło tekstu (prawa autorskie itd.) qiero - 2007-03-08, 11:18 Cukierki niestety nie sprostały w Polkowicach zespołowi CCC i nie utrzymały ósmego miejsca w ligowej tabeli, a tym samym nie zagrają w tym sezonie w fazie play off. Brzeskiego zespołu zabraknie w najlepszej ósemce po raz pierwszy od powrotu do ekstraklasy w 2000 roku. Warunkiem awansu do play off było zwycięstwo w Polkowicach. Można było jeszcze liczyć na porażkę pabianickiej Polfy z SMS Łomianki, ale prawdopodobieństwo takiego wyniku było minimalne, wszystko było więc w rękach i nogach brzeskich koszykarek. Od pierwszych minut meczu wiadomo było, że o zwycięstwo będzie niezwykle ciężko. CCC walczyło bowiem o trzecie miejsce i walczyło o swój cel skutecznie. Już w pierwszej kwarcie polkowiczanki zaskoczyły Odrę duża ilością celnych rzutów za trzy punkty, co z kolei w brzeskim zespole zawodziło. Ten element gry ostatecznie okazał się w dużej mierze decydujący o końcowym rezultacie. Po 10 minutach CCC miało już 10 punktów przewagi. W drugiej kwarcie przewaga miejscowych nadal rosła. W Cukierkach walkę podjęła jedynie Kimberly Williams, ale w pojedynkę trudno jej było cokolwiek wywalczyć. Druga kwarta skończyła się przy 18-punktowym prowadzeniu CCC. W trzeciej kwarcie obraz gry nie uległ zmianie, zespół z Polkowic nadal wyraźnie przeważał i jego przewaga wciąż rosła. Cukierki dopiero na początku ostatniej odsłony przystąpiły do nieoczekiwanego odrabiania strat. Z 21 punktów szybko zrobiło się 12 i wydawało się, że końcówka może być emocjonująca. Zawodniczki Andrzeja Nowakowskiego jednak nie pozwoliły na więcej przyjezdnym i z powrotem przejęły inicjatywę pewnie wygrywając całe spotkanie. Cukierkom przyjdzie więc teraz walczyć o utrzymanie się w ekstraklasie. Rywalizować o to będą z trzema beniaminkami: Dudą Leszno, Nova Trading Toruń i SMS Łomianki. Pierwszy mecz odbędzie się w Brzegu 14 marca (środa), a rywalem będzie SMS. Wcześniej, bo już w najbliższy piątek Cukierki zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski z Dudą Leszno. Mecz odbędzie się w Lęborku. CCC Polkowice - Cukierki Odra Brzeg 89:64 (29:19, 18:10, 20:17, 22:18) Odra: Kimberly Williams 28, Amber Watts 15, Małgorzata Babicka 7, Anna Marczewska 6, Joanna Chełczyńska 5, Martyna Koc 2, Olena Proszczenko 1, Magdalena Rzeźnik, Justyna Daniel, Agnieszka Makowska; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-03-08, 11:18 1. Wisła Can-Pack Kraków 22 43 1910:1401 2. Lotos Gdynia 22 42 1733:1373 3. CCC Polkowice 22 35 1641:1554 4. AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 22 34 1614:1508 5. INEA AZS Poznań 22 34 1507:1452 6. ŁKS Siemens AGD Łódź 22 33 1418:1438 7. KK AZS Jelenia Góra 22 33 1401:1438 8. Polfa Pabianice 22 31 1457:1431 9. Cukierki Odra Brzeg 22 31 1506:1600 10. Duda PWSZ Leszno 22 29 1344:1548 11. Nova Trading Toruń 22 29 1422:1603 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 22 22 1177:1784 qBK - 2007-03-09, 18:27 9.03.2007, Gdynia - 1/4 finału Pucharu Polski Cukierki Odra Brzeg - Duda Tęcza PWSZ Leszno 82:44 (21:10, 23:11, 19:19, 19:4) Cukierki: Amber Watts 24, Małgorzata Babicka 14, Magdalena Rzeźnik 12, Anna Marczewska 10, Olena Proszczenko 8, Martyna Koc 7, Agnieszka Makowska 5, Justyna Daniel 2, Kimberly Wiliams 0, Joanna Chełczyńska 0. Duda: Anna Talarczyk 17, Anna Krzywicka 8, Edyta Krysiewicz 7, Jessica Kern 6, Katarzyna Grześczyk 2, Agnieszka Król 2, Monika Siwczak 2, Carithia Rivers 0, Patrycja Lubak 0, Monika Soroczyńska 0. (PAP) Stats - PLKK.pl Jutro gramy w półfinale ze zwycięzcą meczu Wisła Kraków - AZS Poznań. Bart - 2007-03-10, 19:26 Dzisiaj już nie poszło tak słodko Wisła - Odra 93:56 nieznajomy - 2007-03-12, 10:32 Czemu mecz Odry z SMS-em jest przełożony na środę 20 marca qiero - 2007-03-12, 11:07 nieznajomy napisał/a: Czemu mecz Odry z SMS-em jest przełożony na środę 20 marca dziewczyny z SMS grają w tym tygodniu w ćwierćfinałach MP juniorek starszych qiero - 2007-03-12, 11:41 Koszykarki Cukierków Odry Brzeg przed meczami o utrzymanie się w Ford Germaz Ekstraklasie wzięły udział w Final Eight Pucharu Polski "Sure Shot Cup". Podopieczne Krzysztofa Kubiaka dotarły do półfinały tych rozgrywek. W ćwierćfinale rywalem brzeskiego zespołu była Duda Leszno, czyli drużyna, z którą Cukierki będą rywalizować w play out ekstraklasy i do meczu tych zespołów dojdzie już w najbliższą sobotę w Brzegu. W spotkaniu, które było rozegrane w Gdyni brzeski zespół wygrał zdecydowanie,. W półfinale Cukierki zmierzyły się z mistrzem Polski i liderem ekstraklasy w tym sezonie - Wisłą Can-Pack Kraków i tak jak dzień wcześniej Duda była tłem dla Cukierków, tak tym razem w tej rli były brzeżanki, które wysoko uległy Wiśle. W finale Pucharu Polski spotkały się więc dwa najelsze zespoły w kraju - Wisła i Lotos Gdynia. Trofeum, po zwycięstwie Lotosu, pozostało w Gdyni. ćwierćfinał Duda PWSZ Leszno - Cukierki Odra Brzeg 44:82 (10:21, 11:23, 19:19, 4:19) Odra: Amber Watts 24, Małgorzata Babicka 14, Magdalena Rzeźnik 12, Anna Marczewska 10, Olena Proszczenko 8, Martyna Koc 7, Agnieszka Makowska 5, Justyna Daniel 2, Kimberly Williams, Joanna Chełczyńska; trener Krzysztof Kubiak półfinał Cukierki Odra Brzeg - Wisła Can-Pack Kraków 56:93 (18:26, 12:27, 12:28, 14:12) Odra: Olena Proszczenko 14, Kimberly Williams 10, Anna Marczewska 10, Martyna Koc 7, Agnieszka Makowska 7, Małgorzata Babicka 4, Joanna Chełczyńska 2, Magdalena Rzeźnik 2, Amber Watts; trener Krzysztof Kubiak polly - 2007-03-16, 15:20 Trener Kubiak musi odejść, bo jak nie to żeńska koszykówka w Brzegu sie skończy Bart - 2007-03-17, 19:44 Wszyscy którzy mieli jeszcze jakiekolwiek złudzenia muszą teraz je rozwiać, ta cała smieszna ekipa czyli zawodniczki i trener musi zostac rozpiepszona,koniec z tym całym cyrkiem,szkoda nerwów kibiców,to jest wstyd jak te szmaciury mogły przegrac z Dudą Leszno która tak naprwde po tym meczu mogła juz myślec o 2 lidze??? sedzia DRED - 2007-03-17, 19:44 Cukierki Odra 77:78 Duda PWSZ [24:23] [11:22] [29:13] [13:20] po prostu nie miały noszenia jak ADAM... szkoda pozdro HERKI - 2007-03-17, 19:45 jak wyżej po dzisiejszym meczu Kubiak musi odejść na zawsze, na szkoleniowcach nie można oszczędzać- nawet kosztem niezakontraktowania np 3 zawodniczek- po prostu przykładów mamy wiele- najlepszy Algirdas Paulaskas- człowiek z ogromnym autorytem charyzmą, Kubiak nadaje się co najwyżej do szkolenia juniorek sedzia DRED - 2007-03-17, 19:47 Bart napisał/a: to jest wstyd jak te szmaciury mogły przegrac z Dudą Leszno ostrooooooooo,może za ostro-hehe mniej nerwów-zmiany i juz-ale bez niepotrzebnych słów Bart - 2007-03-17, 19:47 HERKI napisał/a: Kubiak nadaje się co najwyżej do szkolenia juniorek Zgadzam sie jak najbardziej sedzia DRED - 2007-03-17, 19:51 HERKI napisał/a: Kubiak nadaje się co najwyżej do szkolenia juniorek a ja się nie zgodzę bo nie wiem czy te słowa to poniżenie dla JUNIOREK czy komplement dla P.Kubiaka??? Bart - 2007-03-17, 19:53 sedzia DRED napisał/a: ostrooooooooo,może za ostro-hehe mniej nerwów-zmiany i juz-ale bez niepotrzebnych słów Drogi Dredziu ale jak to całe smieszne cos mozna nazwac??? Popatrz jakie na początku sezonu były zapowiedzi,po co było utrzymuwanie trzonu drużyny poco bylo zakontraktowywanie zawodniczek w trakcie sezonu?po co Marczewska przyszła do nas na sportową emerytuę???pytam sie, pytan jest sporo jeszcze wiecej niewiadomych,sorki za za mocne słowa ale nie mozna znalesc lżejszych. sedzia DRED - 2007-03-17, 21:02 Bart napisał/a: sorki za za mocne słowa ale nie mozna znalesc lżejszych. no fakt KIBICĄ czasami można-hehe-pozdrawiam i do...następnego meczu nieznajomy - 2007-03-17, 21:10 Moim skromnym zdaniem jedynie Kim jest najlepszą koszykarką Odry i jedynie ona ma równą formę we wszystkich meczach.Szkoda tylko że reszta drużyny nie ma takiej równej formy oprócz jeszcze Amber i Leny. Coś trzeba zmienić w tej drużynie Araim - 2007-03-17, 21:36 nieznajomy napisał/a: Moim skromnym zdaniem jedynie Kim jest najlepszą koszykarką Odry i jedynie ona ma równą formę we wszystkich meczach.Szkoda tylko że reszta drużyny nie ma takiej równej formy oprócz jeszcze Amber i Leny. Coś trzeba zmienić w tej drużynie Trenera ..... sedzia DRED - 2007-03-17, 22:30 Araim napisał/a: Trenera ..... no to już przerabialiśmy...i teraz to pewnie nie ma już sensu,dotrwajmy do końca...sezonu,a później... jak się SPONSOR nie wycofa to można coś pomyśleć... pozdro Adyk - 2007-03-17, 23:12 Bart napisał/a: HERKI napisał/a: Kubiak nadaje się co najwyżej do szkolenia juniorek Zgadzam sie jak najbardziej zdecydowanie nie, nie mowiąc już o Panu Kubiaku, Trenowanie Juniorek jest zdecydowanie trudniejszym zadaniem! qiero - 2007-03-18, 13:40 Nikita Bell nie po raz pierwszy dała się powaznie we znaki brzeskim koszykarkom, o ile jednak w rundzie zasadniczej Cukierki pokonały Dudę mimo znakomitej postawy Amerykanki, to tym razem zawodniczka ta dała swojemu zespołowi zwycięstwo, wprowadzając brzeski zespół w dość trudną sytuację. Przed rozpoczęciem play out Cukierki mogły czuć się dośc pewnie w walce o utrzymanie w Ford Germaz Ekstraklasie. Miały bowiem dwa punkty przewagi nad kolejnymi zespołami. Po porażce na własnym parkiecie z zespołem z Leszna już nie można spać spokojnie, bowiem jeżeli brzeski zespół będzie tak grał w kolejnych meczach to nie będzie to jego ostatnia porażka. Jeszcze w pierwszej kwarcie Cukierki panowały nad sytuacją na boisku, ale już w drugiej odsłonie zaczęło się psuć. Odra, która do tej pory cały czas prowadziła oddała pole rywalkom, które szybko powiększały przewagę. Kilka strat w ataku pod rząd sprawiły, że Duda zakończyła pierwszą połowę 10-punktowym prowadzeniem. Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał, wierzono jednak że po przerwie wszystko wróci do normy. I rzeczywiście, po zmianie stron brzeski zespół zaczął odrabiać straty. Wspaniale radziła sobie Kimberly Williams, która nie tylko zdobywała punkty, ale przede wszystkim z dużą łatwością zabierała piłkę rywalkom. Po 30 minutach gry Cukierki prowadziły 64:58. Teraz miało być już tylko lepiej. Tak jednak nie było. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka nie potrafiły popwiększyć prowadzenia, leszczynianki z kolei cały czas trzymały się blisko. Obok bardzo dobrze grającej Nikity Bell, świetnie spisywała się doskonale znana w Brzegu Edyta Krysiewicz. Niespełna minutę przed końcme meczu Odra prowadziła 77:74 i w tym momencie do głosu doszła Bell. Najpierw wyrównała rzutem za trzy punkty, a po nieudanej akcji Cukierków i faulu na niej, wykorzystała jeden z dwóch rzutów wolnych, który okazał się zwycięskim rzutem. W najbliższy wtorek Cukierki podejmą u siebie SMS Łomianki. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.00. Cukierki Odra Brzeg - Duda PWSZ Leszno 77:78 (24:23, 11:22, 29:13, 13:20) Odra: Kimberly Williams 25, Anna Marczewska 15, Olena Proszczenko 12, Amber Watts 10, Martyna Koc 9, Joanna Chełczyńska 6, Magdalena Rzeźnik, Małgorzata Babicka, Agnieszka Makowska; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-03-18, 13:42 9. Nova Trading Toruń 24 33 1562:1709 10. Cukierki Odra Brzeg 23 32 1583:1678 11. Duda PWSZ Leszno 24 32 1482:1691 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 23 23 1223:1858 Lilith - 2007-03-18, 20:24 Araim napisał/a: nieznajomy napisał/a: Moim skromnym zdaniem jedynie Kim jest najlepszą koszykarką Odry i jedynie ona ma równą formę we wszystkich meczach.Szkoda tylko że reszta drużyny nie ma takiej równej formy oprócz jeszcze Amber i Leny. Coś trzeba zmienić w tej drużynie Trenera ..... Nie wydaje mi się, żeby to wiele pomogło. Przecież już dość długi okres p. Kubiak jest trenerem i Odra osiągała niezłe wyniki. Niby wszystko jest: dobre zawodniczki, oddany trener itd, itp, brakuje tylko jednego magicznego składnika, nie wiem czy jest nim zmiana trenera bądź taktyki. Moim zdaniem drużynie brakuje zwyczajnie szczęścia, przecież wczorajszy mecz spokojnie był do wygrania. Jeden głupi punk przechylił jednak szalę na korzyść przeciwniczek... warlike - 2007-03-18, 20:31 Lilith napisał/a: Jeden głupi punk przechylił jednak szalę na korzyść przeciwniczek... jak to mówią lepiej wygrać jednym pkt a przegrać dużą różnicą... a z tą drużyną coś jest nie tak potrafią zagrać super mecz by następny przegrać w stylu kompromitującym. Dlaczego tak jest nie wiem ale zawsze za takie coś jest odpowiedzialny trener. To on ponosi konsekwencje i według mnie taką konsekwencją powinno być rozwiązanie umowy z nim i poszukanie kogoś kto tchnie nowego ducha w ten zespół. Może pan Kubiak po prostu się już wypalił i nic więcej dla tej drużyny już nie jest w stanie zrobić. kazuss - 2007-03-18, 20:58 warlike napisał/a: ale zawsze za takie coś jest odpowiedzialny trener No bez przesady!!!! Co trener jest winny ze zawodniczki nie potrafia trafic do kosza!!!! Skoro potrafi nakreslic plan dzialania a nie ma wykonczenia to co ma zrobic przeciez sam nie wyjdzie na boisko Moim zdaniem zawodniczki za wczesnie uwierzyly ze sa tak dobre ze nie musza sie martwic o pozostanine w lidze nie mowiac juz o wyzszyc celach!!!! Po prostu niektore stracily forme i zawiodly ot cala filozofia!!!!!!!!!!!!! Lilith - 2007-03-18, 21:13 kazuss napisał/a: Po prostu niektore stracily forme i zawiodly ot cala filozofia! Też prawda, jednak mimo wszystko myślę, że Cukierki jak już utrzymają się w tabeli (o ile się utrzymają, nie chcę nawet myśleć, że mogłoby być inaczej) to zawodniczki podniosą się i cholernie zmobilizują. Dostały przecież w tym sezonie mocnego kopa w tyłek. Pecik - 2007-03-18, 21:59 kazuss napisał/a: Moim zdaniem zawodniczki za wczesnie uwierzyly ze sa tak dobre ze nie musza sie martwic o pozostanine w lidze od tego miedzy innymi jest trener ktory ma z nimi kontakt i powinien sie tym zainteresowac warlike napisał/a: a z tą drużyną coś jest nie tak potrafią zagrać super mecz by następny przegrać w stylu kompromitującym bez sensu cos piszesz jak sam powinienes miec o tym pojecie sa dni w ktorych idze a w kotrych nie idze nie widziales ostatniego meczu tak jak niewidziales wiekszosci poprzednich wiec(jak mysle) na podstawie statystyk nie mozesz nic stwierdzic ,i lepiej tego nie rob, obwiniasz trenera niewidzac przyczyne dlaczego to robisz dlamnie to niezdrowe steve - 2007-03-18, 22:23 No, ale tak te wasze zdania, komentarze i myśli nie zmienią faktu, że Odra przegrala wczoraj mecz z drużyną, z którą parę dni wcześniej wygrala ok. 40 pkt!! I jak dla mnie to jest niezrozumiale, tragiczne i idiotyczne. Może teraz pytanie co jest teraz dla Odry ważne Puchar Polski, czy utrzymanie się w ekstraklasie?? kazuss - 2007-03-18, 22:49 Pecik napisał/a: od tego miedzy innymi jest trener ktory ma z nimi kontakt i powinien sie tym zainteresowac Czyli mowisz ze trener powinien codziennie zaczynac trening i mowic: "jeszcze nie jestescie najlepsze, nie zdobylyscie jeszcze mistrzostwa Polski, prosze zagrajcie dzis dobrze, zrobicie to dla mnie"? Przeciez to byloby żenujące!!!! One podobno sa zawodowcami wiec chyba nie potrzebuja codziennie slow, ktore byim przypominaly kim są i czego sie od nich wymaga!!!. Biora ciezkie pienadze za swoja prace i nie zaleznie od wszystkiego powinny grac na 100% swoich mozliwosci... Owszem, uwazam, ze trener rowniez ponosi odpowiedzialnosc za wyniki ale na pewno nie cala!!!! A jak czytam wypowiedzi i te wszystkie psy jakie wieszaja na trenerze nie wspominajac nic o zawodniczkach i ich udziale w tych kompromitujacych wynikach to mi sie slabo robi!!!! Chyba rzeczywiscie niektorz traktuja te zawodniczki jak boginie tylko zupelnie nie wiem dlaczego qBK - 2007-03-18, 23:32 steve napisał/a: No, ale tak te wasze zdania, komentarze i myśli nie zmienią faktu, że Odra przegrala wczoraj mecz z drużyną, z którą parę dni wcześniej wygrala ok. 40 pkt!! I jak dla mnie to jest niezrozumiale, tragiczne i idiotyczne Heh, widać jak jesteś w temacie... W meczu pucharowym w Lesznie nie grała Bell, która wczoraj rzuciła 32 punkty i która sama robi grę... steve - 2007-03-19, 06:21 qBK napisał/a: :offtopic: steve napisał/a: No, ale tak te wasze zdania, komentarze i myśli nie zmienią faktu, że Odra przegrala wczoraj mecz z drużyną, z którą parę dni wcześniej wygrala ok. 40 pkt!! I jak dla mnie to jest niezrozumiale, tragiczne i idiotyczne Heh, widać jak jesteś w temacie... W meczu pucharowym w Lesznie nie grała Bell, która wczoraj rzuciła 32 punkty i która sama robi grę... hehe ale co to ma do rzeczy?? Jakbyś chcial wiedzieć w temacie jestem znany lepiej niż Ty... a nikt mi nie wmówi, że jedna zawodniczka może zmienić wynik meczu... Może Bell zagrala świetne spotkanie, nie przecze. No, ale chyba na świecie są takie taktyki aby zatrzymać jedną zawodniczkę w obronię, a z resztą grać na równi. Chyba wiadomo bylo, że Bell zagra w sobotę i będzie trzeba ją pilnować, no ale widać, że nikt o tym nie pomyślam. Pecik - 2007-03-19, 11:25 steve napisał/a: Chyba wiadomo bylo, że Bell zagra w sobotę i będzie trzeba ją pilnować, no ale widać, że nikt o tym nie pomyślam. hehe widac ze nieczytales przed meczowych zapowiedzi Kubiak mowil ze zatrzymanie Bell bedzie najwazniejszym zadaniem druzyny i widzielismy tego skutki KtOŚ - 2007-03-19, 11:33 Pecik napisał/a: Kubiak mowil ze zatrzymanie Bell bedzie najwazniejszym zadaniem druzyny Hehe .......a ja zawsze myślałem, że wygranie meczu ....ale może sie nie znam i może mi ktoś wyjaśni o co chodziło w przed ostatniej akcji cukierków ?? .....czyli 13 sekund stania, a potem karkołomna akcja, by trafić .....czy ja czegoś nei rozumiem, czy co?? hamulec - 2007-03-19, 13:00 ten mecz to było nieporozumienie od poczatku do końca, straszna gra przez cały mecz moze oprócz 3 min. w 3 kwarcie, zapowiada sie ze wylądujemy w 1 lidze, jutro kolejny mecz ciekawe jak sie zakończy steve - 2007-03-19, 16:04 Pecik napisał/a: steve napisał/a: Chyba wiadomo bylo, że Bell zagra w sobotę i będzie trzeba ją pilnować, no ale widać, że nikt o tym nie pomyślam. hehe widac ze nieczytales przed meczowych zapowiedzi Kubiak mowil ze zatrzymanie Bell bedzie najwazniejszym zadaniem druzyny i widzielismy tego skutki no, ale widzisz gadanie gadaniem, a na parkiecie jakoś tego nie bylo widać nie widzialem, żadnego podwojenia, a każda nasza zawodniczka w pojedynkę nie mogla nic zrobić z Bell AaNnIiAa - 2007-03-19, 17:33 Hmm no wlasnie wracajac to nie wiem kiedy mowicie ze P Kubiak nadaje sie do trenowania juniorek ... w ten sposob ublizacie juniorka czy komplementujecie P Kubiaka ? Moje zdanie jest jedno (a o baskecie cos wiem i o Odrze) ze proble nie tkwi w trenerach tylko zawodniczkach to wlasnie koszykarka nie chce sie grac !! Zespol do walki ciagnie jedynie Kim i Amber ...a 2 zawodniczkami nic nie zwojujemy Rozumiem ze mozecie jako kibice miec bunt do trenera,ale on sam nic nie zdziala nie wyjdzie na boisko i nie bedzie tam gral...a nasze koszykarki juz nie raz pokazaly ze nie realizuja zalozen trenera ... Niektore z nich staly sie gwiazdami - takie o sobie maja zdanie to jest smutne , ze Odra musi walczyc o utrzymanie ... ale teraz powinnismy jako kibice wesprzec zawodniczki i trenerow a nie dokopywac im ... KtOŚ - 2007-03-19, 17:51 AaNnIiAa napisał/a: jako kibice miec bunt do trenera,ale on sam nic nie zdziala nie wyjdzie na boisko i nie bedzie tam gral...a nasze koszykarki juz nie raz pokazaly ze nie realizuja zalozen trenera od tego jest trenerem, by zmotywował je do działania i wymusił "powielanie schematów", które wdraża na treningach.......dobry trener musi być też dobrym psychologiem oraz posiadać duży autorytet wśród swoich podwładnych steve - 2007-03-19, 19:06 AaNnIiAa napisał/a: Hmm no wlasnie wracajac to nie wiem kiedy mowicie ze P Kubiak nadaje sie do trenowania juniorek ... w ten sposob ublizacie juniorka czy komplementujecie P Kubiaka ? Moje zdanie jest jedno (a o baskecie cos wiem i o Odrze) ze proble nie tkwi w trenerach tylko zawodniczkach to wlasnie koszykarka nie chce sie grac !! Zespol do walki ciagnie jedynie Kim i Amber ...a 2 zawodniczkami nic nie zwojujemy Rozumiem ze mozecie jako kibice miec bunt do trenera,ale on sam nic nie zdziala nie wyjdzie na boisko i nie bedzie tam gral...a nasze koszykarki juz nie raz pokazaly ze nie realizuja zalozen trenera ... Niektore z nich staly sie gwiazdami - takie o sobie maja zdanie to jest smutne , ze Odra musi walczyc o utrzymanie ... ale teraz powinnismy jako kibice wesprzec zawodniczki i trenerow a nie dokopywac im ... zgadzam się z tym Manic - 2007-03-19, 20:25 Tylko że nasze Brzeskie gwiazdeczki pomijając 2 Amerykanek,zamiast myślec o meczu myślą o tym co bedą robić po meczu ze swoimi przyjaciółmi ,znajomymi i w jakiej knajpie spedzą dany wieczór. Ps.Kubiak i jego taktyka ahhhhh MuFFa - 2007-03-19, 20:44 AaNnIiAa napisał/a: ale teraz powinnismy jako kibice wesprzec zawodniczki i trenerow a nie dokopywac im ... to moze wpadniesz na mecz i cos krzykniesz, a nie polowa ludzi wypowiadajacych sie na forum mowi to samo: pomozmy. dajmy z siebie wszystko, badzmy kibicami, a tylko bo w rzeczywistosci nic nie robia, nie mowie tu do jednej czy do dwoch osob ale do wiekszosci. AaNnIiAa - 2007-03-19, 20:59 [quote="MuFFa"] AaNnIiAa napisał/a: ale teraz powinnismy jako kibice wesprzec zawodniczki i trenerow a nie dokopywac im ... to moze wpadniesz na mecz i cos krzykniesz Ja na meczach jestem czesto ... niestety nie udaje mi sie nie ominac jakiegos meczu ale kiedy juz jestem to nie zaluje gardla ! Ale wiem o co Ci chodzi ... sa ludzie ktorzy mowia zrobmy cos a jak przychodzi co do czego to nie ma chetnych ( np mecze Odry i kibicowanie) Wiesz...dla mnie kibic jest na dobre i na zle a u nas niestety wiele osob jest jak idzie,a jak przestaje isc i jest jakas znizka formy itp. to nie ma wielu ... kamiś - 2007-03-19, 21:13 [quote="AaNnIiAa"] Moje zdanie jest jedno (a o baskecie cos wiem i o Odrze) ze proble nie tkwi w trenerach tylko zawodniczkach to wlasnie koszykarka nie chce sie grac !! Zespol do walki ciagnie jedynie Kim i Amber ...a 2 zawodniczkami nic nie zwojujemy [quote] Hmm a ja powiem tak, nie zgadzam się z Tobą, nie wiem co tam wiesz o baskecie i o Odrze, ale napewno nie więcej niż ja. Koszykarkom nie chce się grać? Pierwsze słysze, za coś chyba dostają pieniądze, kiedy wygrywają, dostają więcej kasy, a gdy przegrywają sytuacja jest odwrotna, a fakt że nie pokazały w sobotnim meczu tego co potrafią nie świadczy o tym że Amber i Kim ciągną zespół... bzdura jakoś kiedyś bez nich udawało nam się wejść do play off-ów i walczyć o zwycięztwo. Myślę, że jak najszybciej będą starały się zapomnieć o tej ostatniej porażce i zmobilizują się do dalszej gry, jeśli będą miały okazję. Dodam, że to nie prawdą jest, jak ktoś już tu wspomniał, że opiepszają sie na treningach, a najlepiej jak piszą to osoby, które nie widza tego, jak trenują... Nie rozumiem niektórych osób... Pozdro i powodzenia w dalszej grze kazuss - 2007-03-19, 21:37 KtOŚ napisał/a: od tego jest trenerem, by zmotywował je do działania i wymusił "powielanie schematów", które wdraża na treningach....... Wymusił??? Jak sie nasze gwiazdeczki zawezma to nic nie jest w stanie zrobic!! Pytam sie po raz kolejny co ma zrobic wyjsc i sam grac?? AaNnIiAa napisał/a: wlasnie koszykarka nie chce sie grac !! Zespol do walki ciagnie jedynie Kim i Amber ...a 2 zawodniczkami nic nie zwojujemy zgadzam sie z tym w 100% kamiś napisał/a: kiedyś bez nich udawało nam się wejść do play off-ów i walczyć o zwycięztwo kiedyś to moze im sie chcialo a teraz myslaly ze nic nie robiac moga spokojnie wygrac a tu lipa... moze w koncu taki kubeł zimnej wody obudzi szanowne "spiace królewny" kamiś - 2007-03-19, 21:47 A co powiesz o grze np Leny? Czesi? czy też Pcheły?A nie tylko Kim i Amber ;/ steve - 2007-03-19, 21:49 Cytat: A co powiesz o grze np Leny? Czesi? czy też Pcheły? do pupy... kamiś - 2007-03-19, 21:57 jasne !! zapatrzyliście się wszyscy w te murzynki i tyle ;/ Też nie podoba mi się obecna gra Cukierków, ale takie życie, raz się jest na górze, raz na dole... Gdy wygrywają to wszyscy oo super, a jak trafi się porażka to każdy najeżdża steve - 2007-03-19, 22:00 kamiś napisał/a: Gdy wygrywają to wszyscy oo super, a jak trafi się porażka to każdy najeżdża nie wszyscy :p jedni są zawsze na super, a inni najeżdzają kamiś - 2007-03-19, 22:04 hehe dobra dobra Ty to zawsze najeżdżasz ;d czy wygrywają czy przegrywają, no ale wracając do tematu to taka jest prawda, a kibicować trzeba dalej i wspierac je do końca AaNnIiAa - 2007-03-19, 22:05 kiedyś to moze im sie chcialo a teraz myslaly ze nic nie robiac moga spokojnie wygrac a tu lipa... moze w koncu taki kubeł zimnej wody obudzi szanowne "spiace królewny"[/quote] --- Jak najbardziej sie zgadzam !!!!!!!!!!!! A co do treningow koszykarek... nie wiem czy Kamis bylas na chociaz jednym ? Wiesz ... ja bylam ...i calkiem szczerze powiem ze jesli im sie chce to potrafia cos pokazac (a raczej jesli na trening przychodzi troche ludzi)a jesli nie to ... nie widze postawy ktora mozna sie wzorowac ...ojjj przykre to steve - 2007-03-19, 22:08 AaNnIiAa napisał/a: A co do treningow koszykarek... nie wiem czy Kamis bylas na chociaz jednym ? tak dla Twojej wiadomości kamiś trenuje z koszykarkami kamiś - 2007-03-19, 22:14 Haha oj uwierz mi byłam i to nie na jednym i wcale kibice tam nie przychodzą, raz na jakiś czas się zdaży, że ktoś jest. Z reguły są to kibice starsi, którzy od lat obserwują brzeska koszykówkę;] One same widzą co sie dzieje i ta porażka miejmy nadzieję była ostatnią w tym sezonie, bo przeciez wszyscy chcemy dalej chodzić na mecze i oglądać, a w takiej sytuacji takie bezsensowne gadanie nic nie pomoże;] kazuss - 2007-03-19, 22:16 kamiś napisał/a: a kibicować trzeba dalej i wspierac je do końca Ok ale akurat uwazam, ze nie mozna glaskac ich po glowie i mowic ze nic sie nie stalo i wszystko to wina trenera!!!!!!! Czy ja uslyszalem od ktorejs ze czuje sie odpowiedzialna za wyniki, ze mogly zagrac lepiej?? Daleko nie szukajac popatrzcie na klase Jurasika po MS w Niemczech i przegranym meczu z Niemcami... Powiedzial ze czuje sie odpowiedzialny za przegrana i ze wie ze m.in przez jego postawe przegralismy mecz. To sie nazywa KLASA ZAWODNIKA Moze gdyby koszykarki umialy sie tak zachowac nie byloby takiego najezdzania!!!!!!!!!!! A wyglada ze zeand sie nie poczuwa za wyniki.... AaNnIiAa - 2007-03-19, 22:21 hehehehe Kamila obgadamy ten temat osobiscie albo na gg ok? :D -do wiadomosci wszystkich okazalo sie ze Kamis to Kamila- moja kolezanka z zespolu <lol2> :D ale nie zmienia to fakto ze mamy inne zdania ... steve - 2007-03-19, 22:22 glupie dziewczyny / joke AaNnIiAa - 2007-03-19, 22:24 dzieki Steve .... Bart - 2007-03-19, 22:38 Steve i Ania nie piszcie bezsensownych postów. Tu nie jest miejsce na to. wiembo - 2007-03-19, 23:21 Zgadzam sie z opinia Aaaniii. W sporcie jak w zyciu najwazniejsze jest to aby chcialo sie chciec.Gwiazdeczkom z Brzegu jakby przestalo sie chciec lub brakuje odrobiny ambicji.Pora wziac sie do roboty mile panny bo spadek blisko.... a byloby zal.Oj zal : Draft - 2007-03-19, 23:39 jakbym miał tak kompetentnego trenera też by mi sie nie chciało grać... a co do postów co poniektórych to "Wy i te wasze mongolskie teorie" (kto widział film job zrozumie a kto niech sie nie wypowiada ) kazuss - 2007-03-20, 11:39 Draft napisał/a: jakbym miał tak kompetentnego trenera też by mi sie nie chciało grać.. Co ty za bzdury opowiadasz?? Twoim zdanniem p. Kubiak jest pierwszym lepszym z łapanki?? Skoro jest trenerem zespołu z ekstraklasy to jakies kompetencje posiada!!!! Draft napisał/a: a co do postów co poniektórych to "Wy i te wasze mongolskie teorie" (kto widział film job zrozumie a kto niech sie nie wypowiada Wypowiadac moze sie kazdy i napisac co mysli( byle by na temat) po to jest to forum!!!! misterio - 2007-03-20, 11:48 Zapowiada się wyrównany mecz z SMS-em , cukierki w tym momencie prezentują się jedynie wyżej jeśli chodzi o średnią wieku Draft - 2007-03-20, 17:03 kazuss napisał/a: Co ty za bzdury opowiadasz?? Twoim zdanniem p. Kubiak jest pierwszym lepszym z łapanki?? Skoro jest trenerem zespołu z ekstraklasy to jakies kompetencje posiada!!! Moim zdaniem jest jak najbardziej z łapanki ale że lepszy to bym nie powiedział.Jedno dobrze ująłeś "jakieś kompetencje" wg baardzo marne. kazuss napisał/a: Wypowiadac moze sie kazdy i napisac co mysli( byle by na temat) po to jest to forum!!!! Czytaj ze zrozumieniem czasami. Może troche o trenerze. Jak widzę pare osób żarliwie broni szkoleniowca brzeskiej odry, więc może to co napisze dam im troche do myślenia i znajdą wine nie tylko w koszykarkach ale przede wszystkim w p. Kubiaku. Co do uprwnień nie będziemy dyskutować, nie można przecież zaprzeczyć, że "papiery" szkoleniowca ma, ale co z umiejętnościami ? no tutaj jest troche gorzej. Jak widać przez cały sezon jeśli chodzi o ofensywe to cukierki zdobywają punktu grając "co wyjdzie" i absolutnie nie wynika to z braku zagrywek w ataku, tych zagrywek jest mnóstwo w naszym zespole problem w tym że są one kompletnie nieskuteczne. Druga rzecz, gra przeciwko strefie. Jak można było niejednokrotnie zauważyć wg szkoleniowca cukierków strefe rozpracowuje sie dając piłke rozgrywającej w tym przypadku Kim, ściągnięciem wszystkich zawodniczek na jedną stronę i czekaniem co też to nasza cudotwórczyni zdoła osiągnąć, a może by ją tak rozciągnąć i rozrzucić, nie, nie stanowczo niemądry pomysł. Szybki atak ? hmm trudno go skomentować skoro on nie istnieje, dopiero w momencie przyjścia Kim pojawił sie w repertuarze brzeskiego zespołu. Ktoś zaraz powie, że to nie wina trenera tylko dziewczyn bo nie biegają do niego, tak, ale jeśli było by to trenowane i wymagane przez szkoleniowca to jednak chyba nie miały by wyjścia prawda? Można tak wymieniać i wymieniać, jednakże myśle, że nawet taka ilośc argumentów dotyczących poziomu szkolenia P. Kubiaka da jego zwolennikom sporo do myślenia. Miłej lektury. kazuss - 2007-03-20, 20:40 Super wyklad, dzieki. Ale ty rowniez czytaj ze zrozumieniem. Napisalem wczesniej, ze nie mowie iz za wine nie jest odpowiedzialny trener. Owszem zgadzam sie, ze za wyniki jest on odpowiedzialny, ale uwazam rowniez ze koszykarki ponosza takze spora wine. Nie zgadzam sie na to ,aby jezdzic po trenerze i zrzucac na niego cala odpowiedzialnosc za wyniki i za gre!!!! O to mi sie "rozchodzi". Widze również, ze zarliwie bronisz koszykarek i ja stanowczo przeciwstawiam sie takim postawom, z ktorych wynika, ze koszykarki sa ok a wszystko inne zle. czy ty naprawde uwazasz ze one NIE ponosza rowniez odpowiedzialnosci za takie fatalne wyniki??? A co do twojego wykladu... rob papiery trenerskie bo teoretyk z ciebie dobry... moze byłby równie dobry praktyk... pozdrawiam Draft - 2007-03-20, 21:03 Oj mylisz sie, nie twierdze, że to wina tylko i wyłącznie trenera, koszykarki oczywiście mają w tym swój znamienity udział, sprzeciwiam sie jednak teorii, w której to one są główną i jedyną przyczyną porażek. Co do dzisiejszego meczu, heh, to było na tyle przygnębiające, że aż śmieszne, dzięki Bogu wygrały. Mam nadzieje, że utrzymają sie w lidze, a w następnym sezonie ktoś mądry je przejmie i brzeski klub wróci do walki o miejsca 4-6 (optymista ?;) ) kazuss - 2007-03-20, 21:30 Draft napisał/a: nie twierdze, że to wina tylko i wyłącznie trenera, koszykarki oczywiście mają w tym swój znamienity udział, no i o to mi chodzilo Draft napisał/a: której to one są główną i jedyną przyczyną porażek nigdy tak nie twierdzilem... wina lezy po obu stronach... miejmy nadzieje ze w przyszlym sezonie bedzie o niebo lepiej.... ignotus - 2007-03-20, 22:29 nasze gwiazdeczki wygrały mecz tylko dzieki Kim i powinny ja nosic na rekach! mecz słabiutki.. meczyly sie strasznie... ciemno ja to widze ten nastepny ich mecz.. z reszta jak przegraja to nie bede plakac qiero - 2007-03-21, 09:25 Słaba postawa w przegranym meczu z Dudą Leszno nie okazała tylko chwilowym kryzysem. W spotkaniu z ostatnim w tabeli SMS Łomianki brzeżanki długo się meczyły, by dopiero w ostatnich dwóch minutach rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść. Już od pierwszych minut wtorkowego meczu CUkierki starały się zdobyć wyraźną przewagę nad młodym zespołem Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Za każdy razem jednak w szybkim tempie trwoniły to co wcześniej wypracowały. Taka sytuacja powtarzała się od początku kilka razy, aż do 38. minuty spotkania. Wtedy to po dwóch celnych rzutach wolnych Kimberly Wiliams, a następnie po jej dwóch przechwytach zakończonych celnymi rzutami, z wyniki 71:71 zrobiło się 77:71, co pozwoliło utrzymać brzeskiemu zespołowi prowadzenie już do końca. Na uwagę zasługuje dobra gra w zespole z Łomianek Mireli Pułtorak - wychowanki Cukierków, która "swojemu" klubowi rzuciła 20 punktów. Przed drużyną Krzysztofa Kubiaka, trzy wyjazdowe mecze. Mecze, które będą decydowały o być, czy nie być w Ford Germaz Ekstraklasie. W najbliższą sobotę formę Cukierków sprawdzi w Toruniu Nova Trading. Cukierki Odra Brzeg - Arcus SMS PZKosz Łomianki 82:74 (21:17, 20:28, 21:12, 20:17) Odra: Kimberly Williams 18, Martyna Koc 15, Anna Marczewska 14, Olena Proszczenko 10, Amber Watts 10, Agnieszka Makowska 9, Joanna Chełczyńska 6, Małgorzata Babicka; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-03-21, 09:27 9. Cukierki Odra Brzeg 24 34 1665:1752 10. Nova Trading Toruń 24 33 1562:1709 11. Duda PWSZ Leszno 24 32 1482:1691 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 24 24 1297:1940 Araim - 2007-03-21, 11:10 a wiecie z czego wynika slaba postawa ? z tego ze trener nie umie zmobilizowac Pan do walki ..... przez co slabiej graja .... lepiej miec trenera i placic mu 4000zł + slabe zawodniczki niz dobre zawodniczki i slabego trenera Krzysztof K. jest dobrym trenerem ale tylko jezeli chodzi o obronej ezeli chodzi o atak raczej slaby ...... donGerwazy - 2007-03-24, 20:30 Wygrana koszykarek Cukierków Odry Brzeg Koszykarki Nova Trading Toruń nie wykorzystały atutu własnego parkietu w kolejnym meczu fazy play-out. Podopieczne Macieja Broczka przegrały z Cukierkami Odrą Brzeg 64:78, a drużynie nie pomógł nawet powrót do składu Ryan Coleman. kwarty: 12:23, 19:16, 16:18, 17:21 qiero - 2007-03-24, 20:33 a Leszno przegrało u siebie z SMS! warlike - 2007-03-24, 23:49 to dobrze coraz większe szanse na utrzymanie...dobry dzień Draft - 2007-03-25, 00:29 malina sedzia DRED - 2007-03-25, 01:21 dobre wieści...dobre i tak trzymac... TC - 2007-03-25, 08:52 1. Cukierki Brzeg 25 11 14 36 1741 : 1816 W1 2. Nova Trading 25 9 16 34 1624 : 1787 L1 3. Duda Tęcza Leszno 25 8 17 33 1525 : 1746 L1 4. SMS Łomianki 25 1 24 26 1353 : 1980 W1 qiero - 2007-03-26, 09:42 Koszykarki Cukierków szybko przełamały kryzys formy i uczyniły to w samą porę. Wygrały w Toruniu i przy jednoczesnej niepodziewanej porażce Dudy Leszno u siebie z SMS Łomianki, mają już niemal zapewnony ligowy byt. Po słabych ostatnich meczach (porażce z Dudą i wymęczonym zwycięstwie z SMS) brzeżanki grały w Toruniu i zapowiawiadał się bardzo trudny mecz dla Cukierków. Podopieczne Krzysztofa Kubiaka na szczęście już w pierwszej kwarcie pokazały, że to co najgorsze minęło. W pierwszych 10 minutach brzeski zespół zdobył przewagę, którą jak się później okazało, umiejętnie bronił. Pozostałe kwarty były już wyrównane, Torunianki dążyły w nich do odwrócenia losów meczu, ale ani razu nie zdołały nawet doprowadzić do wyrównania. Brzeski zespół, który cały mecz grał jedynie siódemką zawodniczek zasłużenie wygrał i jeżeli w następnym meczu w Łomiankach wygra, będzie już pewny utrzymania w Ford Germaz Ekstraklasie. Nova Trading Toruń - Cukierki Odra Brzeg 64:78 (12:23, 19:16, 16:18, 17:21) Odra: Anna Marczewska 17, Kimberly Williams 15, Martyna Koc 11, Olena Proszczenko 10, Małgorzata Babicka 10, Joanna Chełczyńska 8, Agnieszka Makowska 7; trener Krzysztof Kubiak qiero - 2007-03-26, 09:47 9. Cukierki Odra Brzeg 25 36 1743:1816 10. Nova Trading Toruń 25 34 1626:1787 11. Duda PWSZ Leszno 25 33 1523:1746 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 25 26 1352:1981 a2r - 2007-03-26, 23:20 http://www.maga.ncse.pl/skarbu/reportaz2.htm Bart - 2007-03-26, 23:41 Dziś stawkę pólfinalistek mistrzostw Polski uzupełnił zespół AZS Gorzów Wlkp. który pokonał na wyjeździe AZS Poznań 83 : 55i wygrał serię play off 3-1. Zespół ten corocznie robi postępy i główne role odgrywają w nim młode ambitne Polskie koszykarki. Wzdycham sobie kiedy pomyślę ze i nasza Odra miała szansę w 2001 roku osiągnąc historyczny sukces i wejsc do strefy medalowej. Zespól prowadzony wtedy przez Algisa Paulauskasa i świetną zawodniczkę Gabi Mróz prowadził w serii 2-0 ze Startem Gdańsk ale....zabrakło 2min. aby wygrac 5 decydujący mecz w Brzegu i awansować do półfinału...od tego czasu marazm trwa.... donGerwazy - 2007-03-31, 19:31 Pewne zwycięstwo brzeżanek Koszykarki Cukierków Odry Brzeg nie miały żadnych problemów z pokonaniem Arcusa SMS PZKosz Łomianki. Podopiecznym Krzysztofa Kubiaka nie przeszkodziła w tym nawet absencja Kimberly Williams, która z początkiem obecnego tygodnia udała się do Ameryki, aby wziąć udział w jednym z campów. Jej powrót zaplanowany jest na najbliższy poniedziałek, a już dziś jej drużyna zanotowała kolejną wygraną - 62:46. http://www.plkk.pl/index.php?id=1148 Arcus SMS Łomianki - Cukierki Brzeg 49:62 Nova Trading - Duda Tęcza Leszno 74:82 1. Cukierki Brzeg 26 12 14 38 1803:1865 2. Duda Tęcza Leszno 26 9 17 35 1607:1820 3. Nova Trading 26 9 17 35 1698:1869 4. SMS Łomianki 26 1 25 27 1402:2042 qiero - 2007-04-02, 13:19 Arcus SMS PZKosz Łomianki - Cukierki Odra Brzeg 46:62 (13:13, 10:16, 13:20, 10:13) Odra: Olena Proszczenko 13, Martyna Koc 12, Małgorzata Babicka 11, Anna Marczewska 11, Agnieszka Makowska 6, Joanna Chełczyńska 6, Magdalena Rzeźnik 3; trener Krzysztof Kubiak a2r - 2007-04-02, 14:09 qiero napisał/a: 46:13:13 ładny wynik MaRiO - 2007-04-12, 00:23 Zwycięstwem 92:64 zakończyło się spotkanie Dudy Tęczy PWSZ Leszno z Cukierkami Odrą Brzeg. Beniaminka Ford Germaz Ekstraklasy do wygranej poprowadził przede wszystkim duet Krysiewicz - Siwczak. Wspomniane koszykarki w sumie zdobyły 41 punktów, trafiając na bardzo dobrej skuteczności. Podopieczne Krzysztofa Zajca z dużym animuszem rozpoczęły dzisiejsze spotkanie. Wiedząc, że tylko wygrana przedłuża szanse i nadzieje na utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej całkowicie zdominowały wydarzenia na parkiecie. Już po niespełna trzech minutach gry leszczynianki prowadziły dziesięcioma punktami, by po pierwszej kwarcie wygrywać 30:15. Kolejne dwie odsłony były co prawda już bardziej wyrównane, ale i tak Duda Tęcza utrzymywała bezpieczną, wypracowaną w pierwszej kwarcie przewagę. Tak było aż do początku czwartej kwarty kiedy to przewinienie techniczne otrzymała Kimberly Williams. Na domiar złego amerykańska rozgrywająca Cukierów Odry Brzeg nie potrafiła pogodzić się z decyzją sędziów i ci ukarali ją drugim przewinieniem technicznym, równoznacznym z dyskwalifikacją. Liderka brzeskiej Odry musiała opuścić halę, a gra brzeżanek posypała się jak przysłowiowy domek z kart. Po trzypunktowych rzutach Edyty Krysiewicz i Marty Żyłczyńskiej gospodynie powiększyły swoją przewagę do 31 punktów i jasnym się stało, że tego meczu po prostu nie przegrają. W osiągnięciu celu nie przeszkodził nawet fakt, że w ostatnich minutach spotkania na parkiecie przebywały zawodniczki rezerwowe. Ostatecznie Duda Tęcza PWSZ Leszno pokonała Cukierki Odrę Brzeg 92:64, dzięki czemu przybliżyła się do utrzymania w Ford Germaz Ekstraklasie. Jeśli leszczynianki wygrają w najbliższą sobotę z Arcusem SMS PZKosz Łomianki nic już nie stanie im na przeszkodzie, aby za rok również ponownie występować w ekstraklasie. Wojciech Strzebińczyk www.plkk.pl Bart - 2007-04-12, 00:53 hmmmm a wszyscy w drużynie gadali ze ich celem nie bacząc na nic jest wygranie wszystkim meczy w Play out, jesli takie maja założenia a ich nie realizują bo juz są pewnie utrzymania to ja gratuluje trenerowi Kubiakowi i jego gwiazdeczkom i życzę powodzenia w przyszłym sezonie ale tylko i wyłącznie klubowi,nie tym ludziom którzy go w obecnej chwili reprezentują. Titus Andronikus - 2007-04-12, 14:42 Cały ten sezon to jeden wielki koszmar. Niedługo Walne Zgormadzenie, ciekawe czy zostana wyciągniete jakiekolwiek wnioski z tego co się stało? Po trzebne są ZMIANY, dużo ZMIAN! qBK - 2007-04-12, 14:43 Cukierki nie mogły wygrać w Lesznie Koszykówka. Walczącej o utrzymanie Dudzie wygrać pomogli sędziowie. Po meczu w Lesznie, który dla Cukierków nie miał już żadnego znaczenia, a dla gospodyń ogromne, członkowie brzeskiej ekipy mówili, że mają dość sportu. Brzeżanki chciały się zrewanżować rywalkom za jednopunktową porażkę u siebie. Okazało się to jednak zadaniem niewykonalnym, bo na parkiecie miały o kilku rywali więcej. Wynik świadczy o ogromnej przewadze miejscowych, wśród których na wyróżnienie zasługuje gra byłej zawodniczki Cukierków Edyty Krysiewicz i Moniki Siwczak, które wespół zdobyły 41 pkt. Gospodynie od początku meczu natarły na Cukierki, prowadząc po 3 min już 10 pkt. Do końca I kwarty powiększyły tę przewagę do 15 pkt. Grały jednak bardzo ostro, na co pozwolili sędziowie. - Nie chcę nawet nazwać tego meczem - mówił Krzysztof Kubiak, trener Cukierków. - To była parodia koszykówki, a po tym, co zobaczyłem w Lesznie, nabrałem wstrętu do sportu. Takie rzeczy, podobnie jak w piłce nożnej, powinni ścigać prokuratorzy. Sędziowie skrupulatnie odgwizdywali przewinienia zawodniczkom przyjezdnym, a nie widzieli tego, co na parkiecie wyczyniały miejscowe. - Koszykarki Dudy przewracały moje zawodniczki, trzymały je, a sędziowie nie reagowali na te sytuacje - kontynuuje Kubiak. - Widać było, że przed meczem ustalono, kto ma wygrać. Na początku IV kwarty nie wytrzymała brzeska rozgrywająca Kim Williams. - Zapytała po prostu sędziów, co się dzieje na parkiecie - kończy trener. - Otrzymała za to przewinienie techniczne. Kiedy nie mogła się z nim pogodzić, otrzymała drugie, równoznaczne z dyskwalifikacją. Moim zawodniczkom po prostu odechciało się grać, straciły wiarę w sens występu w tym meczu. W drugim wczorajszym spotkaniu Nova Toruń pokonała 82:59 SMS. O tym, która z drużyn opuści ekstraklasę zadecyduje sobotni dwumecz Cukierków z Novą (godz. 18.00) i SMS-u z Dudą. Duda Leszno - Cukierki Odra Brzeg 92:64 (30:15, 19:18, 16:16, 27:15) Duda: Rivers 1, Krzywicka 0, Talarczyk 10 (2x3), Król, Grześczyk, Żyłczyńska 5 (1x3), Kern 2, Budnik 15, Rezler 2, Bell 16, Krysiewicz 21 (4x3), Siwczak 20 (3x3). Trener Krzysztof Zajc. Cukierki: Williams 14, Proszczenko 6 (2x3), Koc 12, Rzeźnik, Daniel 2, Babicka 9 (1x3), Marczewska 2, Watts 7, Makowska, Chełczyńska 12 (2x3). Trener Krzysztof Kubiak. Sędziowali: Tomasz Kudlicki (Warszawa) i Marek Januszonek (Gorzów). Widzów 800. Tadeusz Wyspiański www.nto.pl Bart - 2007-04-13, 00:50 No to mamy swojego rodzaju deja vu z naszej rodzimej ligi piłkarskiej! Skandal!!! marzacy o zmianach - 2007-04-13, 20:11 Temat postu: pozegnanie trenera kubiaka proponuję pożegnac trenera kubiaka białymi chusteczkami i tym samym pokazac zarzadowi klubu że czas na zmiany - konieczne zmiany kamiś - 2007-04-13, 23:12 głupi pomysł ;/ MaRiO - 2007-04-13, 23:14 Temat postu: Re: pozegnanie trenera kubiaka jedyna i najbliższa okazja to jutro tj. sobota godzina 18:00 KS Cukierki Odra Brzeg - Nova Trading Toruń - hala przy ul. Oławskiej wstęp 5 zł ostatni mecz Odry w tym sezonie - jestem ciekaw jak nasze koszykarki pożegnają się z kibicami po tym nieudanym sezonie ps. swoją drogą - nie wiem czy nie lepiej scalić ten temat do tematu Cukierki Odra Brzeg ignotus - 2007-04-14, 20:35 wie ktos jak tam mecz? wygrały czy przegrały??? steve - 2007-04-14, 20:41 ignotus napisał/a: przegrały??? przegraly i zrobily fajną końcówkę sezonu dla kibiców ignotus - 2007-04-14, 20:48 noo to sie ciekawie zrobiło.. mają szanse spaść?? qBK - 2007-04-14, 21:36 Koniec sezonu, 9. miejsce czyli utrzymanie w Ekstraklasie (o ile nie wycofa się sponsor...) steve - 2007-04-14, 23:34 qBK napisał/a: (o ile nie wycofa się sponsor...) a ja slyszalem, że to jest prawdopodobne, że się nie utrzyma... ignotus - 2007-04-15, 00:01 również słyszałem że sponsor ma sie wycofać.. więc następny sezon w ekstraklasie staje pod znakiem zapytania Bart - 2007-04-15, 01:12 A niech rozpier.... tą całą śmieszną ekipę,miał być awans lub walka o czwórkę ,a taki wał, szkoda nerwów kibiców i wogole. qiero - 2007-04-15, 18:52 Koszykarki Cukierków Odry Brzeg zakończyły w sobotę sezon 2006/07. Zakończyły go porażką na własnym parkiecie z Nova Trading Toruń. W minionym tygodniu brzeski zespół rozegrał jeszcze jedno spotkanie, które również zakończyło się porażką, wcześniej brzeżanki uległy w Lesznie Dudzie. Dwa przegrane mecze zakończyły więc ten nieudany dla Odry sezon. Nieudany, bo przed jego rozpoczęciem apetyty były znacznie większe niż walka o utrzymanie w Ford Germaz Ekstraklasie. Przed ostatnimi meczami Cukierki miały już zapewniony ligowy byt, a grały z zespołami, które jeszcze o to walczyły. Przegrywając z nimi nie pomogły więc żadnej ze stron i sprawa zespołu, który opuści ekstraklasę rozstrzygnie się w ostatnim meczu Dudy z SMS Łomianki.. Duda PWSZ Leszno – Cukierki Odra Brzeg 92:64 (30:15, 19:18, 16:16, 27:15) Odra: Kimberly Williams 14, Martyna Koc 12, Joanna Chełczyńska 12, Małgorzata Babicka 9, Amber Watts 7, Olena Proszczenko 6, Justyna Daniel 2, Anna Marczewska 2, Magdalena Rzeźnik, Agnieszka Makowska; trener Krzysztof Kubiak Cukierki Odra Brzeg – Nova Trading Toruń 72:79 (19:26, 20:17, 19:18, 14:18) Odra: Kimberly Williams 14, Amber Watts 13, Małgorzata Babicka 10, Agnieszka Makowska 10, Magdalena Rzeźnik 9, Martyna Koc 8, Joanna Chełczyńska 5, Anna Marczewska 3, Olena Proszczenko, Justyna Daniel; trener Krzysztof Kubiak 9. Cukierki Odra Brzeg 28 40 1941:2033 10. Nova Trading Toruń 28 39 1861:2000 11. Duda PWSZ Leszno 27 37 1697:1884 12. Arcus SMS PZKosz Łomianki 7 28 1457:2125 KS - 2007-04-15, 18:59 Ech... już jakiś czas nie chodzę na mecze, ze względu na to że Wrocław zawsze wzywa... ale nie myślałam , że aż tak słabo wypadnie zespół na koniec rozgrywek.. teraz czytam jeszcze, że nie wiadomo co ze sponsoringiem, z kolejnymi wysptępami w ekstraklasie.. Też pamiętam, że była mowa o walce o wysokie pozycje... a tutaj taki spadek. No szkoda, zobaczymy co czas pokaże. steve - 2007-05-21, 00:19 Politechnika Opolska zajęla w Mistrzostwach Polski Politechnik 4 miejsce !! Zawody rozgrywane w Gliwicach dnia 17-20 maja 2007 roku. Politechnika Opolska zajęla 4 miejsce, w skladzie politechniki znalezly się 4 dziewczyny z powiatu brzeskiego, z czego 3 zawodniczki Odry Martyna Koc Justyna Daniel Agata Bachryj Marta Piotrowska - Lewin Brzeski Ciekawostką może być to, że Politechnika Opolska przegrala z w pólfinale z Politechniką Lódzką, w której skladzie grala zawodniczka Odry- Makowska pseudo "Szopen" KS - 2007-05-21, 13:15 No niestety... dziewczyny miały strasznego pecha... Nie dość że Martyna Koc skręcila sobie kostkę, co uniemożliwiło jej dalsze granie w ważnych meczach, to jeszcze Opolanki przegrywały po dogrywkach... Przykre to, gdyż były uznawane za faworytki.. (!) Niestety zmęczenie dało się we znaki, Jupa z Agatą nie mogły ciągnąć potem wszystkich meczy... brakowało sił, dochodziły faule i błędy. Szkoda - gdyż Opole miało wiele kibiców jak się okazało.. wiele drużyn jak i postronnych osób było 'za' tym zespołem. steve - 2007-05-21, 17:36 A zapomnialem dopisać , że mamy też brzeski udzial w Finale Mistrzostw Polski Politechnik tą osobą jest Katarzyna Skarżyńska, która z Politechniką Wroclawską zajęla 2 miejsce i wywalczyla srebro gratulacje dla Kasi!! I życzymy szybkiego powrotu do zdrowia

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group