brzeżaninprawy - 2015-05-11, 20:54 Temat postu: Niebezpieczeństwo na Jana Pawła II -niekompetencja zarządcy? Od kilku dni mniej więcej w połowie ulicy Jana Pawła II kierowców zaskakuje niezabezpieczona pozostałość po robotach ziemnych. Dziura zasypana tłuczniem. Znak pionowych nie zauważyłem, tak jak i jakichkolwiek barier czy choćby pachołków. Interwncji Policji czy Straży Miejskiej brak. Najbardziej dziwi postawa zarządcy. Czy Burmistrz Wrębiak zatrudnia kompetentne osoby w dziale zajmującym się infrastrukturą? motomaniek77 - 2015-05-11, 22:23 To jest chyba pozostałość po pracach wodociągów więc pytanie należy skierować tam. A w praktyce wygląda to tak ktoś wykopał a kto inny musi załatać tylko przepływ informacji jest mizerny. Mnie zastanawia jeszcze jeden fakt że tą ulicą co raz częściej poruszają się ciężkie samochody - ,,tiry" GNOM - 2015-05-12, 22:42 A dziś dosypali trochę drobnego tłucznia  asfaltu nadal brak.
iero10 - 2015-05-13, 18:08 a może by tak iść za przykładem z Wrocławia (i innych miast Polski) i posadzić tam kwiatki
http://www.gazetawroclaws...jecia,id,t.html brzeżaninprawy - 2015-05-13, 21:48 ju
Dziura dalej istnieje, dodatkowo zyskała kruszywo walające się po dużej części jezdni. Wszystko powoduje tak zagrożenia dla ruchu samochodów (niebezpiczne manewry w ostatniej chwili) jak i pieszych. Dziwię się że jeszcze żaden patrol Policji się tym nie zainteresował. Mandat za brak oznakowania i stwarzanie bezpośredniego zagrożenia się należy. Po braku reakcji widać że Urząd Miasta powraca do starych praktyk. Może czas na porządną kontrolę działu i zmiany, zanim Burmistrz skończy jak jego poprzednik? Raynor - 2015-05-14, 10:44 Temat postu: Re: Niebezpieczeństwo na Jana Pawła II -niekompetencja zarzą
Czego Ty wymagasz od ohydnej dziury zabitej dechami z pijaną i naćpaną patologią drącą ryja co wieczór? Brzeg to teraz takie połączenie Grodkowa i Lewina Brzeskiego z ich najgorszych czasów, kiedy były wylęgarnią patologii i kryminału. Dróg nie ma, chodników nie ma, podwórka czarna rozpacz, po Długiej wszyscy jeżdżą chociaż jest zakaz, DOA, DW parkują sobie gdzie chcą i jak chcą, OB też nie lepsi... Zakazy? Nakazy? Przepisy? Fachowość? To nie w Brzegu! Miasto turystyczne, ma się rozumieć 
Emill - 2015-05-14, 15:08 A ja w ogóle nie wiem o co tutaj chodzi... jechałem rowerem ul Jana Pawła wczoraj, jechałem i dzisiaj i szczerze mówiąc to nie wiem co niby miało by zostać zabezpieczone i gdzie... Może jakieś zdjęcie albo coś? Bo zwyczajnie w tej chwili wydaje mi się, że uskutecznia się tu jakąś fałszywą gównoburzę... brzeżaninprawy - 2015-05-14, 17:12 Emillu, łowco gównoburz bardzo chętnie dodałbym zdjęcie miejskiego nieróbstwa ale system forumbrzeg nie pozwala. Do wczoraj dziura była jeszcze, mniej więcej na wysokości przedszkola. Raynor, dopóki będę mógł zawsze będę pokazywał patologie tego miasta. Nie godzę się z traktowaniem mieszkańców jak powietrze, zauważanych tylko przed wyborami. Nawet gdy niektórzy próbują tematy wyśmiewać lub szukać drugiego dna. Emill - 2015-05-14, 20:49
polecam http://imgur.com I tym razem na prawdę chętnie bym to zobaczył, bo co drugi dzień tą ulicą przejeżdżam i nie zauważyłem nic, dlatego się zastanawiam, czy już przywykłem i mi wszystko wisi, czy ty wyolbrzymiasz. Raynor - 2015-05-14, 21:43
Kurna, ludzie! Na środku drogi jest wycięty kwadrat w asfalcie, dość głęboki. Zasypany tłuczniem, tudzież inną mieszanką z drobnych kamyczków. Nie ma żadnego znaku, nie ma żadnej barierki, nie ma niczego. Jechałem za kimś i wpadłem kołami prosto w to zostawione gówno na środku drogi!!! Kamyczki tego tłucznia już się walały wokoło niszcząc lakiery samochodów bo po najechaniu kołem ładnie latają we wszystkie strony. Ale kogo to obochodzi? Przecież w Brzegu remontuje się drogi na zasadzie uklepania nogą dziury i skasowaniu za to należności. Tylko kto taki szmelc odbiera przez lata? Kto pozwala na remont polegający na zalaniu łaty wystającej ponad poziom drogi? Kto pozwala na remont polegający na frezie nawierzchni i zostawieniu takiej tarki? Kto pozwala na wycięcie asfaltu bez oznakowania tego? Kto? Jak? I dlaczego w tym Brzegu to jest zawsze takie trudne??? PS. Wodociągi, BPEC, Taurony i inne podmioty wykonujące remonty w Brzegu polegające na ingerencji w nawierzchnię dróg nigdy, ale to nigdy nie zostawią nawierzchni równej z licem drogi. Nigdy! A zgodnie z przepisami mają odtworzyć nawierzchnię do stanu sprzed ingerencji. I potem mamy takie coś jak np. na Słowackiego za sklepem Społem - w poprzek drogi uskok, zapadnięty pas asfaltu. Przecież ktoś podpisuje, ktoś płaci, ktoś odbiera. Nikomu nie przeszkadza? blaster - 2015-05-15, 20:15 juz go nie ma od 2? 3? dni czy jakoś tak brzeżaninprawy - 2015-05-15, 20:59 Emil jak niewierny Tomasz, póki ręki nie włoży nie uwierzy.Blaster, tak wczoraj wkońcu interwencje poskutkowały i ktoś dziurę zalepił. W takim znaczeniu jak napisał Raynor. Ślady tłucznia jednak nadal widać. brzeżaninprawy - 2015-05-17, 18:02 Jakie konsekwencje może mieć z pozoru błaha sprawa, taka jak zaniedbanie zarządcy czy wykonawcy pokazała dzisiejsza sprawa wypadku na Krzyszowica. Niezabezpieczona studzienka i dziecko w cieżkim stanie w szpitalu. Wydawała by się kolejna gównoburza. oldstaszek - 2015-05-17, 18:40
Kolejna kradzież w wykonaniu złomiarza na dorobku? Nie zabezpieczony teren budowy czy "inspekcja placu budowy" w wykonaniu tatusia z dzieckiem? Przykład: na ul Kusocińskiego - wysokość baraków - wieczorem jechałem i studzienka była zakryta kratką. Rano ok. 5,30 w dniu następnym jechałem po swoich sladach i kratka została zniknięta.. ledwie minąłem tę studzienkę. Po południu była już założona nowa kratka. Rozumiem że kradzieże i niszczenie mienia miasta robi waadza - taki wniosek wypływa z treści imć "prawego"... brzeżaninprawy - 2015-05-17, 19:04 Oldstaszek to poglądy old. Najlepiej w tym mieście nie widzieć, nie słyszeć i nie mówić. Wszak władza za nic nie odpowiada. Krzywe chodniki i zapadnięte miejsca w jezdni tworzą się przecież same. oldstaszek - 2015-05-17, 20:30
Błąd logiczny jaki ma prowadzić do naciąganych tez wielce szanownego. Dziurawe chodniki czy zapadliska to nie to samo co "kwiaciarstwo" lub przyczepka z reklamą. Wisz Szanowny że nasze miasto kierowane przez "ni pies ni wydra" w ostatnich kadencjach odpowiadało na pisma mieszkańców dot. np. chodnika? - odpowiedź GODNA odnotowania: "chodnik nie jest własnością miasta" a działkę budowlaną za chodnikiem to burmistrzo sprzedawało ludzikom. Wyszło że chodnik to ziemia niczyja bo z obu jego stron - miasta... Burdel prawny był i nie został zlikwidowany a pogłębiony do absurdu. Wadza co odeszła, chwaliło się "utylizacjom gruzu" na wyrobisku cegielni w swoim sprawozdaniu jeszcze za ubiegły rok. Zapomniało dodać że w 2006 roku utraciło ono moc prawną - zmiana prawa o rekultywacji unieważniła wszelkie decyzje. "waadza za nic nie odpowiada" - ODPOWIADA - należy jeno wykazać JEJ bezsprzeczną winę. Czyjś pies nasrał na chodniku - władza winna i zarządca że dopuszcza do takiego stanu... Ogólniki mające usprawiedliwić Szanownego wycieczki. Inną sprawą jest oczywiście "wynik wyboru" - jak wybierasz to i tak masz - piękne słówka niejedną dziewicę wywiodły na 5 dzieci a dziewica (umysłowa) pozostała nią nadal... brzeżaninprawy - 2015-05-17, 21:45 Wiele okrągłych słów, w przeważającej części nie związanych z tematem brakoróbstwa na Jana Pawła. Chociaż dwie sprawy warte komentarza. Jeżeli pies nasrał na chodniki i nikt kto jest właścicielem lub zarządcą nie jest w stanie ukarać właściciela, to po co traci czas mieszkańców. Niech przyjdzie inny i spróbuje. Czas przewietrzyć kadry. Mamy dość dobrego Burmistrza, przy czym za sprawy przyziemne nadal odpowiadają ludzie "ni to psa ni wydry". Oni lubią spokój i milczenie. Ponad wszystko, nawet kosztem stworzenia zagrożenia. brzeżaninprawy - 2015-05-18, 19:48 Czy Emill nadal uważa że takie tematy to gównoburze? Może gdyby na Krzyszowica ktoś zainteresował się źle zabezpieczoną studzienką dzisiaj dziecko nie walczyłoby o życie. Emill - 2015-05-18, 23:57 W Brzegu od początku roku ukradziono kilkanaście pokryw od kanalizacji i kilkanaście kratek ściekowych - niektóre kanały były w wysokiej trawie inne przy lub na ulicach i to wcale nie rzadko uczęszczanych. Jestem bardziej zdziwiony, że dopiero teraz doszło do takiego wypadku.
Twoje tematy tak. Bo niezabezpieczona (lub źle zabezpieczona) studzienka to jedno, a parkująca przyczepka z reklamą który przeszkadza tylko tobie to drugie, no chyba, że również stwarza niebezpieczeństwo, bo ktoś w nocy nie zauważy i sobie łeb o nią rozbije
brzeżaninprawy - 2015-05-19, 06:42 Emill niczym oldstaszek ma konkretny temat a komentuje o upie maryny. Czy niezabezpieczona dziura w jezdni (brak znaków, czy choćby wygrodzenia) na Jana Pawła mogła doprowadzić do sytuacji potencjalnie groźnej? Emill - 2015-05-19, 20:01 Heh spójrz na swoje dwa posty w górę:
a teraz przeczytaj nazwę tematu:
a teraz przeczytaj swoją wypowiedź:
Sam robisz offtopy w swoim temacie, zadajesz pytania - a gdy ktoś na nie odpowie zarzucasz innym, że piszą nie na temat? Naćpany ty jesteś czy co? 
oldstaszek - 2015-05-19, 20:52 @EMIL Ten gościu to jakaś zabłąkana odmiana pacujaca z którym "koresponduje "dziedzic". Olewam gościa - nie jestem psychiatrą - nie warto schodzić do poziomu znanego temu faciowi - jak w porzekadle. 
brzeżaninprawy - 2015-05-19, 21:43 Widzisz Emillu, bo te dwie sprawy skandalicznych zaniebań na brzeskich ulicach wprost się łączą. W przypadku Krzyszowica mamy doczynienia dodatkowo z tragicznymi skutkami. Do wypadku na Jana Pawła było naprawdę blisko. Stan jezdni dobrze opisał jeden z przedmówców. Nielegalna reklama i specyficzne sposoby rozprawiania się z konkurencją radnej Szczęsnej z powyższumi sprawami nie mają nic wspólnego. |
