Mania1985 - 2015-10-06, 13:45 Temat postu: Nowy lokal w mieście Hej wszystkim forumowiczom 
Mam do Was pytanie . Co powiecie na to , żeby w mieście powstał nowy lokal ?? Miejsce byłoby dostępne dla wszystkich . Takie do posiedzenia , porozmawiania , pooglądania sportu , spędzenia miło czasu . Pytam , ponieważ nie wiem czy byłaby szansa na jego otwarcie . Jeśli tak , to jak długo by on funkcjonował . Będę wdzięczna za każdą odpowiedź . Pozdrawiam
Dziedzic_Pruski - 2015-10-06, 20:16 Problemem raczej nie jest brak lokali, tylko brak gości. grampp - 2015-10-07, 12:08 Fajnie by było gdyby taki lokal miał swój klimat i żeby by nie był w jakimś odludnym miejscu. Mania1985 - 2015-10-07, 15:17 Lokal usytuowany jest kawałek za centrum miasta . Łatwo do niego będzie można dotrzeć . A w nim z pewnością znajdą się stoły do bilardu , TV , mały parkiet , można będzie również zorganizować imprezę zamkniętą . Będą wygodne kanapy i fotele . Na początku będą napoje zimne , ciepłe i małe przekąski , może coś słodkiego . Jak już się rozkręci , to menu zostanie powiększone . Ceny z pewnością będą konkurencyjne
yoorek - 2015-10-07, 22:14 Mania ,dobrze kombinujesz ,więc zyczę sukcesu! grampp - 2015-10-08, 12:59 A gdzie mniej więcej lokal? Warto by było zapamiętać na przyszłość lokalizację 
Mania1985 - 2015-10-08, 15:26 Przy ulicy Łokietka 27 . Dawny salon samochodowy i Klub Bilardowy "Balck Eight" . Ale to tylko na razie wywiad . Miejmy nadzieję , że dojdzie do jego otwarcia . Trzymajcie kciuki . grampp - 2015-10-08, 16:16 Byle fajny klimat był, koncesja i jeszcze raz dobry klimat. Życze powodzenia i dobrych klientów, nie tylko takich co tylko napić by się chcieli 
Mania1985 - 2015-10-08, 16:39 Będzie i KLIMAT i koncesja Bez tego ani rusz . Jak tylko się "otworzy" zapraszam serdecznie Dla stałych bywalców rabaciki
blaster - 2015-10-09, 00:12 po sąsiedzku więc powodzonka! Mania1985 - 2015-10-09, 15:41 Może Wy coś byście zaproponowali ??? Będę wdzięczna za każdą podpowiedź . Dziękuję . beneck - 2015-10-09, 21:05 Mania, samo to że planujesz jakis sport pokazać to juz duży plus, pamietaj o odpowiednim oświetleniu, bo wydaje mi się że brzeskie lokale czy imprezy maja albo za jasno bez klimatu albo tak ciemno że g... widać. Mam nadzieje że strefa dla palących bedzie na zewnątrz najlepiej jak najdalej od wyjścia Emill - 2015-10-11, 10:10 Brak miejsc do posiedzenia przy piwie to faktycznie mały problem bo tak naprawdę to jest tylko brzeska i wozownia... a do tego oba z nich są zamykane dość wcześnie. Ale Łokietka 27, to moim zdaniem za daleko od centrum... ludzie przyjdą raz, dwa z ciekawości a później zdecydują, że bliżej są te dwa wyżej wymienione.. a na mieszkańców Ofiar Katynia, Rybackiej i M.Cassino bym raczej nie liczył... Lokalizacja to więcej niż połowa sukcesu. Mania1985 - 2015-10-11, 14:50 Lokale im bliżej centrum , tym droższy czynsz i wynajem - to raz . Emil , jak masz jakiś pomysł , to powiedz . Jestem ciekawa , gdzie jest lokal niedaleko centrum w przystępnej cenie . Nie mam zamiaru pójść z torbami w pierwszych miesiącach funkcjonowania lokalu . Bo wiadomo , że na początku nie zarabia się kokosów . Emill - 2015-10-11, 19:26 Wiesz, ja pomysłu nie mam, ale dlaczego poprzednikom się nie udało, skoro mieli praktycznie wszystko: dobre jedzenie, alkohol, tv, bilard itd.? "Piętnastka" (czy jak to się nazywało) na ul. Wolności miała dobre jedzenie, super wnętrze i klimat - też im się nie udało. Ja przyznam szczerze i patrząc na miejsca zamieszkania moich znajomych - wcale wygodnie nie będzie się nam spotykać na końcu ul. Łokietka.. prawie na końcu miasta. A ludzie co mają blisko - Ofiar Katynia i przyległe - to jednak (nie obrażając nikogo oczywiście) mają swoją miejscówkę "Pod Złotym Rogiem"
Nie chcę odbierać ci nadziei, ani zniechęcać, ale zamiast życzyć powodzenia i trzymać kciuki wolę zwrócić twoją uwagę na taki właśnie problem... A tak sobie przypominam, że w starym lokalu pod tym adresem byłem dwa razy - raz było ok, ale właśnie daleko dla wszystkich... a drugi na jakimś meczu w lecie - i było tam tak cholernie gorąco, że pot lał się strumieniami... Nie wiem, czy klima tam nie działała, czy w ogóle jej nie było... Mania1985 - 2015-10-11, 20:47 To Twoje zdanie . To mój problem czy ktoś tam będzie bywał , czy też nie . Chociaż mam wiele pomysłów jak zachęcić ludzi do bywania właśnie w tym lokalu ... Nie musisz trzymać kciuków ani zachęcać . Ja zapytałam się , co inni sądzą o tym . Wypowiedziałeś się i Tobie już podziękujemy . Teraz inni się wypowiedzą w tym temacie . Raynor - 2015-10-12, 15:01 Najpierw pytasz się o coś ludzi a jak dostajesz odpowiedź nie po twojej myśli, to strzelasz focha. Jak każda baba... grampp - 2015-10-12, 15:08 Sami przychylni na forum widzę, każdy by się zniechęcił... Każdy życzy Ci powodzenia i trzyma kciuki... tia A może właśnie TEN lokal w TEJ lokalizacji okaże się świetnym miejscem spotkań wielu brzeżan, ja jebie jak tu się nie zamulić na tym forum, ja kw temacie odpowiada kilka osób z czego połowa potrafi tylko krytykować. Teraz już wiesz, że przy własnym biznesie więcej ludzi było by skłonnym rzucić Ci kłody pod nogi niż pomóc, żeby biznes się udał musisz wymyślić coś czego nie ma konkurencja a na co Cię będzie stać, nie ma co oczekiwać pomysłu rzuconego na tacy trzeba niestety kombinować samemu. Życzę powodzenia, jeśli taki lokal uda Ci się otworzyć na pewno wpadnę zobaczyć jak to wyszło. Będzie ok
Gallicjusz - 2015-10-13, 00:26 Jedyny sukces lokalu jaki kojarzę w tej chwili w Brzegu to Wozownia. Ludzie chcą się bawić na §świeżym powietrzu, a czy grać w bilard a? Jeśli to lokal ma być dla garstki osób to pewnie tak, ale jak się marzy o czymś więcej to nie sądzę. yoorek - 2015-10-13, 06:54 Projekty tego typu należy planować,uwzględniając realia.Jest to najważniejsze kryterium.Czy jest tak w przypadku planu Manii?Musi sama sobie odpowiedzieć.Na nic są głosy za ,czy też przeciw.Ryzykuje swoją kasę. Emill - 2015-10-13, 11:58
za przeproszeniem... pierd**isz... jakie ja qwa kłody pod nogi rzucam? czy logiczne myślenie i wskazanie słabych punktów pomysłu jest rzucaniem kłód pod nogi? mnie za przeproszeniem to jebie czy ktoś otworzy sobie lokal na łokietka czy pod cmentarzem na starobrzeskiej - zamiast przyklaskiwać jak wszyscy wysiliłem się na konstruktywną krytykę i podjąłem dyskusję o lokalizacji, bo faktem jest, że to nie moja kasa, ale nie koniecznie jestem za tym aby ktoś ja wdupił (bo meble i inne do lokali z tego co wiem - muszą posiadać odpowiednie atesty, co wiąże się z dodatkowymi kosztami - chyba że już się coś zmieniło) i później spłacał kredyty, bo tak to do niczego nie dojdziemy.. dziękuję za uwagę, skończyłem w tym temacie. grampp - 2015-10-13, 14:21 Pier*olisz to Ty, przecież moja wypowiedź nie była i nie jest skierowana bezpośrednio do Ciebie. Fakt jest taki, że więcej osób potrafi skrytykować niż pomóc, taki naród. Dziękuje i nie pozdrawiam. auri-star - 2015-10-24, 20:49 Jakiejś wielkiej krytyki nie zauwazyłam a raczej pewną dozę obaw które jak dla mnie nie są bezpodstawne. W poprzednim lokalu byłam raz, bo jak dla mnie to odległość jednak odgrywa jakąś rolę. Nie wiem jakie mega atrakcje musiałyby być w takim miejscu abym szła do niego dwa razy dłuzej niż do innych. Pomijam już okolicę i przyjemność powrotu w środku nocy. Jedno jest pewne w dziurlandii brakuje wszystkiego ale mimo tego nie wszystko i nie wszedzie da się zrobić. Pizzeria która była tuż obok też nie uciągneła a na rondzie jakoś jednak im idzie. Lokalizacja ma znaczenie. |
