Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

O nas forumowiczach - Udana randka .... czyli co gdzie i jak :?:

warlike - 2006-10-28, 10:30
Temat postu: Udana randka .... czyli co gdzie i jak :?:
Tak mnie to ostatnio zaciekawiło jaka według was jest udana randka. Co na niej powinno być w jakim otoczeniu(czyli gdzie) powinna się odbywać. Nie chodzi mi tu o jakieś marzenia których nie można zrealizować (plaża w Malibu) ale o takie bardziej realne, jak na nasze warunki. Chciałbym usłyszeć opinie obu stron (czyli dziewczyn i chłopaków).
draq - 2006-10-28, 10:56

warlike napisał/a:
gdzie


U niej, w parku, długie wiosenne, letnie, jesienne i zimowe spacery lub w knajpce (potrzebne umiejętności kulturalnego jedzenia), wiadomo są też jakieś urozmaicenia np. wyjazd do Wrocka do kina i oczywiście trzeba zahaczyć o galerie :x próba mężczyzny czy wytrzyma zakupy :P .

Oczywiście jakiś kwiatek..



PS. nie wiem czy dobrze zrozumiałem temat :roll:

Domel - 2006-10-28, 11:44

dobre wino na wieczór :-P
smooth - 2006-10-28, 11:51

Och..więc ja może tak trochę prozaicznie ...
Potrzebne są dwie osoby.. wiadomo !!
...takie dwie osoby, które po jednym spojrzeniu, powiedzą że randka była udana !!!
czy ważne jest wtedy gdzie ?

Ja osobiście preferuje spotkania kiedy można kontemplować przyrodę, gdzie można się skupic na czymś innym jak tylko druga osoba, jak to co nas otacza..kontekst moze wzmocnić wrażenia, jak można odbierac drugą osobe przez pryzmat tego co nas otacza, a nie odwrotnie... choć właściwie..i tak wszystko w takich sytuacjach jest jakby piękniesze, bardziej zielone, intensywniejsze.. istnieje.. :)

W uproszczonej wersji również kameralne piwkowanie :) ... i mnóstwo innych sytuacji, które napewno każdy z was praktykuje :)

myszka - 2006-10-28, 12:27

Domel napisał/a:
dobre wino na wieczór


Co jest dobry pomysł. :P

Co do miejsca to napewno takie aby było miło, żeby obie osoby dobrze się czuły.

Baran - 2006-10-28, 13:17

ważna jest temat rozmowy i dobry bajer:D
jadore - 2006-10-29, 12:46

Baran napisał/a:
dobry bajer:D

no właśnie, mnie się wydaje, że dobry bajer wcale nie jest potrzebny, wręcz przeciwnie :)

Inez - 2006-10-29, 13:22

jadore napisał/a:
no właśnie, mnie się wydaje, że dobry bajer wcale nie jest potrzebny, wręcz przeciwnie :)

Dokładnie, ja wolę szczerość i naturalność niż 'dobry bajer' :x

Udana randka to ta, na której miło spędzicie czas (oboje). Na pewno nie jest udaną randką zabranie dziewczyny na mecz, jeśli ona nie czuje takiej potrzeby i nie jest zapalonym kibicem :/ Przyjemna randka zazwyczaj nie zależy od otoczenia, kasy i bajeru. Przede wszystkim liczą się dobre chęci, zainteresowanie partnerem (skupienie na nim swojej uwagi), umiejętność podtrzymania rozmowy, zwykłe naturalne zachowywanie się, które daje luz i nie powoduje niepotrzebnego napięcia :)

Ps. Od dawna nie chodzę na radnki, więc z pomysłami u mnie krucho, ale jak tylko sobie coś przypomnę to na pewno dopiszę :)

warlike - 2006-10-29, 15:56

Inez napisał/a:
Na pewno nie jest udaną randką zabranie dziewczyny na mecz, jeśli ona nie czuje takiej potrzeby i nie jest zapalonym kibicem


tu się nie zgodze bo np zabranie dziewczyny na mecz nie musi oznaczać siedzenia i ciągłego oglądania meczu, można sobie usiąść porozmawiać na świeżym powietrzu a mecz to tylko jako tło...

smooth - 2006-10-29, 16:04

warlike napisał/a:
tu się nie zgodze bo np zabranie dziewczyny na mecz nie musi oznaczać siedzenia i ciągłego oglądania meczu, można sobie usiąść porozmawiać na świeżym powietrzu a mecz to tylko jako tło...


no ale

Inez napisał/a:
jeśli ona nie czuje takiej potrzeby

:)

Choć owszem zawsze to pretekst, żeby wyciągnąć kogoś z domu :) i w tym kontekscie to ok.. tak w ogóle to przypomniała mi się świetna komedia "Jak stracić chłopaka w 10 dni" polecam.. ciekawa lektura biorąc pod uwage powyższy temat :)

Inez - 2006-10-29, 20:36

warlike napisał/a:
Inez napisał/a:

Na pewno nie jest udaną randką zabranie dziewczyny na mecz, jeśli ona nie czuje takiej potrzeby i nie jest zapalonym kibicem



tu się nie zgodze bo np zabranie dziewczyny na mecz nie musi oznaczać siedzenia i ciągłego oglądania meczu, można sobie usiąść porozmawiać na świeżym powietrzu a mecz to tylko jako tło...

Warlike, napisałam wyraźnie "jeśli nie czuje takiej potrzeby..." Jeśli jednak ta dziewczyna interesuje się sportem lub wręcz pasjonuje ją oglądanie kilku zapaleńców, biegających, oblanych potem to czemu nie :P Chodziło mi tylko o to, by nie uszczęśliwiać swoich dziewczyn na siłę :P Ja sama chodzę na mecze BLK, bo lubię ten sport i mam kilkoro znajomych, którym kibicuję :) Ale gdyby mnie to nie interesowało a facet by mnie zaciągnął to siedziałabym tam, nudziła się i pewnie przez cały czas myślałabym o tym, kiedy to się wreszcie skończy, nie mówiąc już o monitorowaniu zegarka :wink:

A co do randek to chyba najprzyjemniej jest tylko we dwoje, w zaciemnieniu i ... (resztę pozostawiam wyobraźni) :lol:

halba - 2006-10-29, 20:43

"co, gdzie i jak" - to chyba najbardziej zależy od osób, które się spotykają - co lubią? czy wolą spędzic romantyczny wieczór przy świecach czy pójść na piwo, albo zrobic cos bardziej "nierandkowego" ;)
chyba nie ma przepisu na udaną randkę - albo znajdzie się tą nić porozumienia i "coś" zaiskrzy, albo nie. i chyba nie zależy to od miejsca, czasu czy pogody. ale pewnie zależy od tego czy zapraszając kogoś na spotkanie określimy, jaki ma mieć ono charakter czy nie ;) żeby "randka" nie była odebrana jako zaczątek tzw. "kumplowania" ;)

Makowa Panienka - 2006-11-04, 18:24

drag

napisałes ,,u niej,, a dlaczego np: nie u niego ??:D:D
Boicie sie swojego bałaganu ?? :-P

Sawka - 2006-11-04, 18:28

warlike napisał/a:
tu się nie zgodze bo np zabranie dziewczyny na mecz nie musi oznaczać siedzenia i ciągłego oglądania meczu, można sobie usiąść porozmawiać na świeżym powietrzu a mecz to tylko jako tło...


Inez napisał/a:
pasjonuje ją oglądanie kilku zapaleńców, biegających, oblanych potem


A ja tam lubię mecze...oglądać :mrgreen:

ROkSaNka napisał/a:

Boicie sie swojego bałaganu


Np. Brudna skarpetka u gostka za łóżkiem hłeh hłeh hłeh.....bo ja kiedyś trafiłam na taką :shock: :?

Lord Martin - 2006-11-04, 18:52

Krótki przepis na udaną randkę :!: :wink:

-romantyczne miejsce
-dobre oświetlenie
-nastrojowa muzyka
-czerwone lub białe wino
-pyszna kolacja
-noi oczywiście ich DWOJE

cóż więcej potrzeba??? :)

draq - 2006-11-04, 19:12

ROkSaNka napisał/a:
drag

napisałes ,,u niej,, a dlaczego np: nie u niego ??:D:D
Boicie sie swojego bałaganu ??


"u niej" bo wtedy ONA czuje sie pewnie, bo "u niego" różne rzeczy mogą sie wydarzyć :-P

Cytat:
Np. Brudna skarpetka u gostka za łóżkiem hłeh hłeh hłeh.....bo ja kiedyś trafiłam na taką


masz pecha

ROkSaNka napisał/a:
Boicie sie swojego bałaganu ??


hmm dobre pytanie, innych rzeczy mozemy się bać np. starego zdjęcia byłej, coś tam coś tam świerszczyków pod łóżkiem heh

Tak naprawdę nie wiem czemu tak napisałem. Jezeli nigdzie nie wychodzimy (narazie nie mam z kim :( ) to jesteśmy "u niej"

smooth - 2006-11-04, 19:37

draq napisał/a:
narazie nie mam z kim


Stary ! śmigaj do wyborów mistera :wink: Pokaż swoje atuty .. i nie bądz taki nieśmiały :-P

Domel - 2006-11-04, 19:38

ROkSaNka napisał/a:
drag

napisałes ,,u niej,, a dlaczego np: nie u niego ??:D:D
Boicie sie swojego bałaganu ?? :-P


...bo to chłopak powinien przychodzić do dziewczyny, a nie na odwrót (przynajmniej tak powinno być na początku znajomości)

Makowa Panienka - 2006-11-04, 19:52

no tak..zapomniałam, przepraszam :D :D :lol:
smooth - 2006-11-04, 20:18

Domel napisał/a:
przynajmniej tak powinno być na początku znajomości


A jak nie jest tzn, że ? kurcze, bo aż sie boję :) ...naprawdę.

Makowa Panienka - 2006-11-04, 21:49

Drag zawsze mozesz sie ze mna wybrac na spacerek <lol> :-P :-P :-P
Domel - 2006-11-05, 10:52

smooth napisał/a:
Domel napisał/a:
przynajmniej tak powinno być na początku znajomości


A jak nie jest tzn, że ? kurcze, bo aż sie boję :) ...naprawdę.


a jak tak nie jest to możliwe, że dziewczyna po prostu nie ma do tego warunków, żeby przyjąć gościa np. wspólny pokój z siostrą...wiadomo różnie to bywa, nie generalizuje tej zasady, ale myślę, że tak było od zawsze...może źle sądzę to mnie sprostujcie :)

halba - 2006-11-05, 11:00

Domel napisał/a:
chłopak powinien przychodzić do dziewczyny, a nie na odwrót (przynajmniej tak powinno być na początku znajomości)


jakaś taka stara niepisana zasada jest :)
u mnie było odwrotnie i jakoś za dobrze nie wspominam konsekwencji ;D więc może coś w tym jest :) :evil:

myszka - 2006-11-05, 20:13

halba napisał/a:
jakaś taka stara niepisana zasada jest


No właśnie

halba napisał/a:
u mnie było odwrotnie i jakoś za dobrze nie wspominam konsekwencji ;D więc może coś w tym jest


No u tu się z Tobą zgodze nieraz częściej bywam u faceta niż on u mnie i wszystko jest ok.

smooth - 2006-11-05, 20:35

myszka napisał/a:
No u tu się z Tobą zgodze nieraz częściej bywam u faceta niż on u mnie i wszystko jest ok.


No właściwie to sie nie zagadzasz..ale w sumie to i tak chyba nie ma większej różnicy kto u kogo, bo na to mają wpływ różne czynniki.

halba - 2006-11-05, 22:24

smooth napisał/a:
różne czynniki.


a właśnie ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group