Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Historia - Putin śmiałby się do rozpuku,

Julian Mazur - 2020-06-13, 16:26
Temat postu: Putin śmiałby się do rozpuku,
W naszym Brzegu, gdzie spotkałem raz tylko jednego (być może) homo, Andrzej Duda, na którego będę głosował, choć nie jestem jego fanem, ponoć przyrównał ideologię LGBT (za którą również ja zdecydowanie nie przepadam) do sowieckiej indoktrynacji. Ale jaja! (bez aluzji :) ). Каждый по-своему сходит с ума.

Joanna Plucinska, Alicja Ptak, Polish president compares 'LGBT ideology' to Soviet indoctrination, https://www.reuters.com/a..._source=twitter

PS. Zgadzam się natomiast z Panem Prezydentem, że ideologia LGBT jest jednak groźniejsza niż indoktrynacja radziecka. Tej ostatniej poddawałem się z rozkoszą, co tydzień, w brzeskim radzieckim kinie. Filmy dla dzieci, tak jak i w polskim kinie, wyświetlano tu w niedzielę, bo do szkoły (i do pracy) chodziło się wtedy także w soboty. Na seansach był zawsze komplet. Nie pamiętam wolnych miejsc. W sali, na ścianach, wisiały czerwone transparenty z hasłami. Zapach był inny niż w polskim kinie, chyba pasty używanej do podłogi. Nie był przykry, czy intensywny, był, po prostu, inny. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek spotkał tu radzieckie dzieci, ani kogokolwiek z garnizonu. Kino było radzieckie, ale w kinie, w niedzielny poranek, byliśmy chyba tylko my. Bilety kupowało się w małym okienku od podwórka, na zewnątrz. Mówiłem radzieckiej kasjerce po polsku, że chcę jeden bilet, kładłem monetę, a ona dawała mi bilet. Gałka lodów śmietankowych kosztowała u pana Grycana złotówkę. Za wejście do radzieckiego kina płaciło się pięćdziesiąt groszy. Dokładnie zapamiętałem jeden film. Musiał być nadzwyczaj zrozumiały dla nieznających języka rosyjskiego, dialogi były przecież tylko w tym języku, a ja uczyłem się go w szkole dopiero trzeci miesiąc. Była to opowieść o kupcu, który przed wiekami wędrował z Rosji do Indii. Przez rzeki i pustynie, przez wielkie morza i ośnieżone góry, przez miasta pełne niezwykłych świątyń, kolorowo ubranych ludzi, z turbanami na głowach i z zakręconymi szablami przy boku. Na koniu, wśród wielbłądów, osiołków, małp, a nawet słoni. Zapamiętałem niezwykłe bazary, ze straganami pełnymi owoców, których nie znałem i towarów, które widziałem pierwszy raz na oczy, z zaklinaczami wężów, prawie nagimi starcami z długimi siwymi brodami, pięknymi dziewczętami w kolorowych strojach i z czarnymi kropkami na czołach. Oraz niezwykłe tańce i niezwykłą muzykę. Pamiętam też, że kupiec dojechał nad morze, nad którym rosły palmy. Dopiero kilkadziesiąt lat później dowiedziałem się, że ów film, indyjsko-radziecki, opowiadał historię Afanasija Nikitina, kupca z Tweru, spisaną przez niego w „Wędrówce za trzy morza”. Wcześniej Indie, obok Iranu, stały się prawie drugą moją ojczyzną.

Dziedzic_Pruski - 2020-06-13, 20:58

Tę sprawę należy zawierzyć parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Krotoszynie.
http://www.farakrotoszyn.pl/

Julian Mazur - 2020-06-13, 21:13

Nie łapię Panie Dziedzicu... (będziesz Pan miał tyle lat co ja i na kapustę mówił fafusta, też Pan wszystkiego bez pomocy jakiegoś uprzejmego dziedzica nie załapiesz).
Dziedzic_Pruski - 2020-06-13, 21:21

Z uwagi na osobę proboszcza tejże parafii - ten zaszczytny urząd pełni Ksiądz Prałat dr Aleksander Gendera.
Julian Mazur - 2020-06-13, 21:39

Brzydko Panie Dziedzicu śmiać się z nazwisk :( Nie podejrzewałem Was o to. Ale możecie się jeszcze poprawić. Młodziak jesteście! Co do pfu! gender, to doświadczyłem tego na własnej skórze. Niech Pan Bóg Pana Dziedzica chroni. To, że durne to, napastliwe, a czy to jedna baba taka? Ale nudne genderówy, że hadko słuchać. Będzie dobrze Panie Dziedzicu: genderówy się nie rozmnażają, prędzej, później - passé :)
Dziedzic_Pruski - 2020-06-13, 22:03

Śmieję się z tego, że to jest temat zastępczy.
Julian Mazur - 2020-06-13, 22:27

Nie! To super koncept wyborczy! Przeciwnicy będą się wściekać i sami nagłaśniać wypowiedź Dudy, także wzywając na pomoc, co za strategiczny idiotyzm, chłoptasiów z Brukseli. Dudzie na nich wisi, a jego elektorat będzie zachwycony!
Dziedzic_Pruski - 2020-06-14, 00:10

A głosowanie na anżeja to tak na poważnie, czy tylko beka?
Julian Mazur - 2020-06-14, 08:03

Panie Dziedzicu. Postawę PiS wobec Rosji uważam za antypolską. Miłość do USA za głęboko toksyczną. Politykę historyczną za służbę Złemu. Postawę wobec uchodźców są sprzeczną z Ewangeliami. Wydawanie kasy na zbrojenia za zabawę w żołnierzyki. Ale akceptuję politykę ekonomiczną, legislacyjną i wobec sądownictwa (tak, tak, Pan wie, że mam tu pewne tzw. kompetencje i, na nieszczęście, znam niektórych tzw. legalnych sędziów SN: ręki bym nie podał), podatkową (choć ostro mnie w drugiej grupie przez lata kasowali), oświatową, rolną, wodną, leśną, w szkolnictwie wyższym (może być :) ), wobec KC UE etc. A z drugiej stronie ludzie, którzy na sztandarach mogą wypisać prawie wyłącznie badziewie o zagrożonej niezależności ( :) ) sądownictwa, miłość do LGBT i innych genderów, upodobanie skrobanek i - w domyśle - troskę o swoją spasioną ferajnę. Co ja Tatar ma do wyboru? Dlatego – dla tego! (Ale pana, Panie Dziedzicu, nie przestanę szanować i lubić nawet, gdybyś Panie Dziedzicu poprosił o rękę Biedronia :( ).
Dziedzic_Pruski - 2020-06-14, 10:24

A ja tu nie widzę żadnej polityki, w rzeczywistości chodzi jedynie o władzę dla samej władzy i napychanie kieszeni, a reszta to tekturowe dekoracje teatrzyku kukiełkowego jednego aktora. Co się zaś tyczy anżeja, to Jerzy Dobrowolski, kabareciarz i aktor, niezapomniany Jerzy Dąbczak z "Nie ma róży bez ognia", biedny miś, powiedział kiedyś, że nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję. Anżej jak mało kto odpowiada temu opisowi.
Julian Mazur - 2020-06-14, 11:14

Drogi Panie Dziedzicu. Różnimy się. Ale cóż to w obliczu tak różnych DNA!

Jest jednak promyk nadziei: w wolnym od Armii Radzieckiej Brzegu począł się (jak to z poczęciami niekiedy bywa: w sposób niezamierzony), przed Muzeum Piastów Śląskich, znienawidzonym przez JP Brosera (Jak się Pan miewa? Dobrej niedzieli. Szczerze), alians polsko-rosyjski! Niech żyje wspólna dróżka antyLGBT и прочая, и прочая, и прочая, Najjaśniejszej Rzpitej i Matuszki Wszechrasji :) Ura! ura! ura!

https://pl.sputniknews.com/polska/2020061412579063-duda-i-rosja-w-jednym-sie-zgadzaja-swiatowe-media-komentuja-wystapienie-o-lgbt/

Dziedzic_Pruski - 2020-06-14, 12:02

Wcale nie musimy się we wszystkim zgadzać - tylko w dyktaturze (oficjalnie) wszyscy są tego samego zdania. Mnie osobiście te wszystkie gendery ani ziębią, ani parzą. Nie rozumiem, dlaczego akurat te środowiska robią wokół siebie tyle szumu, choć rozumiem, dlaczego akurat teraz strona rządowa używa tego tematu jako straszydła - chodzi o odwrócenie uwagi od nadciągającego kryzysu, spowodowanego nierozsądnym rozdawnictwem i rozjechaniem gospodarki przez pandemiczny cyrk.

Osobiście nie mam zdania co do tego, czy jednopłciowe pary powinny móc zawierać związki partnerskie - generalnie nie widzę absolutnie takiej potrzeby: jeżeli dwoje dorosłych ludzi chce być ze sobą, to zupełnie wystarczy ich wola i nikt nie musi tego ani sankcjonować, ani błogosławić. Nie wiem, czy powinny mieć możliwość adopcji dzieci, choć wiem, że "klasyczna rodzina" sama w sobie nie zawsze jest gwarantem szczęśliwego dzieciństwa

Julian Mazur - 2020-06-14, 12:29

Ja, Panie Dziedzicu, dopuszczam, poza adopcją dzieci przez hetero, tylko adopcję zwierząt. Reszta na drzewo!

Niewątpliwą wartością medialną wystąpienia Dudy w Brzegu było wskazanie, że nie chodzi o prawa LGBTetc., ale o promocję LGBT. Ona jest cząstką przedsięwzięcia dużo donioślejszego niż chłoptasie i dziewczynki kochający inaczej.

I Brzeg znowu znalazł się na szpaltach! Ciekaw jestem, czy w Radzie Miejskiej pojawi się postulat uznania miasta za wolne od propagandy LGBT, nie od samego LGBT, które ma prawo w naszym mieście czuć się bosko, podobnie do chłoptasiów i panienek, których chyba nie zabrakło w ciągu wieków na Śląskim Wawelu wśród dworzan i dwórek nie tylko Dżordża Cwaj :) (chętnie napiszę dla RM, za darmo, prawną opinię na tak!).

Jako prawowierny Tatar dla „małżeństw” homo znam jedno miejsce, ale jakeś człek kulture te przecież ma, nie?, więc się nie wypowiem „w tym temacie”.

Dziedzic_Pruski - 2020-06-14, 12:46

Ja jednak pozostanę przy swoim zdaniu, że chodzi o odwracanie uwagi poprzez wskazywanie wroga, co nie jest nowym pomysłem - był już wróg klasowy, rasowy, teraz jest obyczajowy.

Rosną w miastach domy z czerwoniutkiej cegły,
domy wznosi murarz, bo w tej pracy biegły,
ale żeby murarz domy wznosić mógł,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
czuwać musi żołnierz,
by nie przeszkodził wróg!
Raz, dwa, lewa! Raz, dwa, lewa!...

Julian Mazur - 2020-06-14, 15:07

Każdy Dziedzic ma swoje prawa :) Tyle, że brzeskie zdarzenie nie miało przecież na celu nic innego, jak umocnienie "siły wewnętrznej" swoich wyborców. Takie spicze nie mają waloru merytorycznego. To jest, za przeproszeniem Pana Dziedzica, także polityka, chyba nawet, sorki, par excellence. Jak się okazuje metody są skuteczne: Prezes i jego formacja mają władzę otrzymaną demokratycznie wbrew wykształciuchom et consortes. Ja, Pan Dziedzic wybaczy, entyligencję znoszę z trudem i do domu nie wpuszczam :)

PS. Piosenkę lubię i jak Pan Dziedzic wie, wyrazu kłamstwa w niej nie ma. Brzeg w planach USA miał być zmieciony z powierzchni, inaczej niż Wrocław.

Dziedzic_Pruski - 2020-06-14, 15:57

Tak, prezes i jego formacja mają władzę otrzymaną demokratycznie, choć nie bez pomocy fauny - przyjacielskiej sowy i ośmorniczek oraz tych," kto eto ustroił", a także nieudolności przeciwników politycznych, którym nie chciało się robić kampanii. Zdaje się jednak, że tej demokratycznie otrzymanej władzy prezes nie zamierza już oddawać, nawet gdyby się to miało odbyć w demokratyczny sposób, i dlatego chce ją utrwalić i zabetonować. Powodem jest uzależnienie. Prezes już dwa razy stracił władzę - na początku lat 90., kiedy pokłócił się z Mnietkiem i wypieprzył go Lechu, a drugi raz w 2007 r., kiedy nakręcał aferę z Lepperem i strzelił sobie w kolano. W obu przypadkach konsekwencją utraty władzy była długa i bolesna abstynecja. Trzecia byłaby ponad jego siły.
Julian Mazur - 2020-06-14, 17:23

Tak, inaczej, wygląda na to, że Prezes ( :) ) jest najskuteczniejszym polskim władcą nie tylko ostatnich kilkunastu lat. A w polityce to się liczy najbardziej.

Czy Pan Dziedzic nie pójdzie dzisiaj na spacer? A ja nie, bo po pierwsze nie chce mi się, po drugie zarabiam, jak pisał genialny Konstanty, „na bułeczkę z masełkiem”, choć jednego i drugiego nie jadam.

Duże, miękkie, ociekające awokado, o! (tylko na bazarze w Nanyuki takie są :) ). Passion fruit’y, o! Na tym małym azjatyckim zdegenerowanym półwyspie, nazwanym imieniem greckiej bogini, która nigdy stopą nie stanęła w Jewropie, nigdzie ich nie widziałem :( A bułki z farszem ziemniaczanym, o! Tylko w Aleksandrówce, u pani Heni. No umarła. Święta kobieta. Zostały po niej u mnie dwa kwiatki (aloes i anginka) i z miłością pisana dedykacja dla niej: https://www.repozytorium....ct&meta-lang=en

Panie Dziedzicu, smacznego!

Julian Mazur - 2020-06-16, 13:34

Panie Dziedzicu! W ogóle nie chodzi o kochających inaczej. Nikomu! Ani Dudzie, ani Trzaskowskiemu. Ani reszcie (z obu stron). Teraz, już po Brzegu, chodzi o to, czy będziemy tacy, jakich nas wykombinowali ideolodzy genderlgbtetcetera. Jaki ma w zupełności rację. Rzekoma, niegdysiejsza presja "ideologii bolszewickiej", to przy tym pikuś.

https://wiadomosci.wp.pl/patryk-jaki-jestesmy-swiadkami-kolejnej-wojny-cywilizacyjnej-6522065798539393a

Dziedzic_Pruski - 2020-06-16, 15:11

Jeżeli szkoła nie jest miejscem do prowadzenia indoktrynacji, jak ostatnio krzyczał anżej, to przede wszystkim powinno się stamtąd wyrzucić religię.

Nie wiem, czy w dobie internetu konieczna jest edukacja seksualna. Za moich czasów były w szkole pogadanki w celu uświadomienia dorastających dzieci/ młodzieży i uchronienia ich przed przypadkowymi poczęciami w młodocianym wieku, co nie zawsze przynosiło skutek - mam na myśli pogadanki.

Patryk Jaki powinien się zająć swoim rabladorem i pić sok z buraka.

Julian Mazur - 2020-06-16, 21:26

Jaki mówi do rzeczy, w zasadzie ogranicza się do cytatów z genderowych guru, nie robi zmyłek, jak Pan Dziedzic :) (którego nieustanie podziwiam, szanuję i w wyrozumiałości nie ustanę, nie pytając Pana Dziedzica, tak jak Pan Dziedzic mnie, czy to co piszę to na poważnie, czy jakaś „beka”; my Tatarzy, Panie Dziedzicu, jaj z ludzi nie robimy, choć jatki się nam zdarzały :( ). Nie jestem fanem religii w szkole (wprowadzonej przecież pod auspicjami UW :) ), ale tego nie można porównywać z indoktrynacją genderowolgbtową. Konstytucja RP przewiduje, że wychowaniem dzieci kierują ich rodzice, choć muszą, o tym też jest mowa w Konstytucji, respektować prawa dzieci w sferze wolności sumienia i wyznania (omówienie np. tu, s. 32 i n.: https://www.bibliotekacyf...3?language=pl). Propaganda genderowolgbtowa odbywa się w szkołach (a nawet zdarzało się przedszkolach) bez pytania rodziców co o tym sądzą i to jest oczywiste pogwałcenie Konstytucji. O tym stróże Konstytucji AD 2018-2020 nie mówią.
Dziedzic_Pruski - 2020-06-17, 06:09

Nie sądzę, żeby można było kogoś „przebiegunować” tą czy inną propagandą, nawet radziecką. Zdarzało się to, jeśli młodzi ludzie byli przetrzymywani w nienaturalnych warunkach – np. szkoła kadetów, klasztor, seminarium duchowne, więzienie, choć z pewnością nie bez znaczenia były osobiste predyspozycje.

Co się tyczy beki, to chodzi tu o odruch bezwarunkowy, wywoływany przez jedno nazwisko na cztery litery.

Julian Mazur - 2020-06-17, 08:27

Czas chyba Panie Dziedzicu ten oboczny wątek kończyć nam? Interesujący, moim zdaniem doniosły. Curik nach historia (to moja niemczyzną, znam jeszcze hande ho i kaput :) No i raus!, o czym w ps. ).

Wojenno-powojenną historię Brzegu wyznaczają od chyba tygodnia trzy daty: 1945, 1966 i 2020.

PS. Opowiadała w Nairobi moim dzieciom Antonina Maria Sapieżyna, że jedyną pozostałością w tanzanijskim suahili kilkudziesięcioletniego zniewalania przez okrutnych Niemców (z udziałem exPolaka, którego miejscowi słusznie wyprawili do Abrahama na piwo) Tanganiki są dwa słowa: schule oraz raus!

PS2. Znam jednego porządnego Niemca, mieszka na polskiej wsi, tylko z Basią i z nimi chodzę na spacery :)

Julian Mazur - 2020-06-18, 08:17

Wybacz brak konsekwencji JP Dziedzicu, niech będzie, jak taki mus, Pruski, ale taki cymes :) :

«Поэтому на первый план в борьбе за светлое будущее человечества выходит другое, еще более важное противоречие — можно сказать, коренной вопрос современности. Противоречие между мужчиной и женщиной — вот главное препятствие и главное зло всей человеческой истории! Как его снять? Ответ на этот глупый вопрос давно уже известен: отменить существование полов. И не надо говорить, что это невозможно: если полов будет не два, а двадцать два, противоречия размоются и смягчатся. Меняем пол на гендер, умножаем, получаем хоть 30, хоть 50 разных "гендеров", выбирай на вкус».

"Для того чтобы мир сошел с ума, не нужно сумасшествие всех или даже большинства — достаточно потакания агрессивному меньшинству, которое криком ставит на колени всех, кого захочет: черных и белых, мужчин и женщин. Потому что для них нет ни тех ни других — они и себя-то давно потеряли".

W tym wyśmienitym tekście jeszcze weselej nie tylko o tym co wspólnego ma A. Duda z J. K. Rowling, i co oczywiście mi się też podoba :) :
https://ria.ru/20200618/1573082985.html


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group