Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Było - Minęło - Uwaga od 10 grudnia zmienia sie rozklad jazdy PKP

Araim - 2006-12-05, 11:15
Temat postu: Uwaga od 10 grudnia zmienia sie rozklad jazdy PKP
a oto link do rozkladu ktory bedzie obowiazywal od 10 grudnia

http://nowyrozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?

Inez - 2006-12-05, 11:31

Dzięki :D Już sobie pobrałam odpowiednie info :wink:
Roztropek - 2006-12-05, 12:21

Sukces PKP. Pociągi pospieszne z Brzegu do Wrocławia jeżdzą w czasie jak osobowe 25 lat temu, a pociąg osobowy do Wrocławia odjazd 5.41 z czasem przejazdu 46 minut (słownie czterdzieści sześć) to wielka kpina z podróżnych. Co zmiana rozkładu to kilka minut przybywa. Nie chcę pognębiać tej firmy, ale określając linię trendu za 15 lat dojdziemy do 60 minut, czyli godziny. Czym lepsze tory tym wolniej jeździmy, ale nowoczesna kontrola ruchu na trasie Opole-Brzeg przybyła.
Sawka - 2006-12-05, 18:19

Czyli sobie pośpimy :) I może Araim się spóźniać nie będzie :>
Necia - 2006-12-05, 18:52

a ja bede mogła wstawać godzine później bo bede późniejszym busem jeździła jupi 8) :>
Bartek T. - 2006-12-05, 20:24

Trochę jako ciekawostkę, trochę jako zapowiedź pewnego stanu rzeczy (mam nadzieję że nie przestraszę) powiem, że na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej odczytany był protest/apel do PKP Przewozy Regionalne mieszkańców m. in. Brzegu, którzy podróżują pociągami na trasie Brzeg - Wrocław. Protest dotyczył nowego rozkładu jazdy, stanu pociągów i wielkości składów jakie jeżdżą. Do protestu dołączono ok 150 podpisów zebranych podczas jazdy jednym z takich pociągów.
Przewodniczący Rady Miejskiej zobowiązał się zorganizować spotkanie Zarządów Samorządów, które finansują przewozy na trasie Opole Brzeg Wrocław (Zarządu Woj. Opolskiego i Dolnośląskiego). Spotkanie ma być poświęcone właśnie problemowi tychże pociągów i rozkładu jazdy. Rada na następnym posiedzeniu ma podjąć uchwałę w tej sprawie. Czy dojdzie to do skutku - zobaczymy. Mam nadzieję, ze dojdzie i zaowocuje.

smooth - 2006-12-06, 01:37

Bartek T. napisał/a:
Czy dojdzie to do skutku - zobaczymy. Mam nadzieję, ze dojdzie i zaowocuje.


Choć nie rzadko podróżuje ostatnio PKP, to również mam taką nadzieję i cieszy mnie Pańska aktywność !! i również mam nadzieję, że praca Rady będzie owocna i prześwietli wszelkie bolączki PKP !!

Roztropek - 2006-12-06, 11:33

Należało zebrać podpisy również z pierwszego pociągu do Wrocławia-odjazd 5.26. Byłoby przynajmniej 100 więcej. Ja nie wiem jak to nazwać. Obsługa tego pociągu w ramach oszczędności przyjeżdźa pośpiesznym z Opola, jak pośpieszny się spóźni to stoimy. Kiedyś obługa odpowiadała za stan składu, teraz nie zdąży nawet nic przyjąć. Z drugiej strony stan tych składów to nie wina obsługi. Dziwię się tylko odpowiedzialnym za stan techniczny torów, że pozwalają na jazdę składom rozbijającym te tory. To nie nierówniść torów jest przyczyną wstrząsów, drgań i stuków a stan techniczny tego co po nich jeździ. Żeby to coś (bo to nie pociąg) nie rozleciało się do końca wydłuża się czas przejazdu. Tory umożliwiają przejazd z prędkością 160 km/godz. Przeciętna do Wrocławia jest mniejsza od 60 km/godz. Jedyne wyjście to sprzedać tą firmę jak najszybciej zagranicznemu inwestorowi.
Jest jeszcze inna możliwość, ale nie wiem jak to wygląda od strony organizacyjnej i finansowej. Ponieważ tory są dostępne dla różnych przewoźników, miasto może wydzierżawić w miarę sprawny skład, sprzedawać swoje bilety, ustalić sensowny czas przejazdu i eksploatować ten skład jako wahadło na trasie Brzeg - Wrocław, tak jak to czynią właściciele składów towarowych. Zauważmy, że prywatne składy towarowe pod groźbą kary finansowej traktowane są jak pociągi pośpieszne. W ten sposób można ominąć to co funduje nam PKP.

blaster - 2006-12-06, 11:45

lol do opola w niedziele 4 minuty szybciej ( lol 4 minuty mniej snu ) :P
Araim - 2006-12-06, 13:32

Roztropek napisał/a:
Należało zebrać podpisy również z pierwszego pociągu do Wrocławia-odjazd 5.26. Byłoby przynajmniej 100 więcej. Ja nie wiem jak to nazwać. Obsługa tego pociągu w ramach oszczędności przyjeżdźa pośpiesznym z Opola, jak pośpieszny się spóźni to stoimy. Kiedyś obługa odpowiadała za stan składu, teraz nie zdąży nawet nic przyjąć. Z drugiej strony stan tych składów to nie wina obsługi. Dziwię się tylko odpowiedzialnym za stan techniczny torów, że pozwalają na jazdę składom rozbijającym te tory. To nie nierówniść torów jest przyczyną wstrząsów, drgań i stuków a stan techniczny tego co po nich jeździ. Żeby to coś (bo to nie pociąg) nie rozleciało się do końca wydłuża się czas przejazdu. Tory umożliwiają przejazd z prędkością 160 km/godz. Przeciętna do Wrocławia jest mniejsza od 60 km/godz. Jedyne wyjście to sprzedać tą firmę jak najszybciej zagranicznemu inwestorowi.
Jest jeszcze inna możliwość, ale nie wiem jak to wygląda od strony organizacyjnej i finansowej. Ponieważ tory są dostępne dla różnych przewoźników, miasto może wydzierżawić w miarę sprawny skład, sprzedawać swoje bilety, ustalić sensowny czas przejazdu i eksploatować ten skład jako wahadło na trasie Brzeg - Wrocław, tak jak to czynią właściciele składów towarowych. Zauważmy, że prywatne składy towarowe pod groźbą kary finansowej traktowane są jak pociągi pośpieszne. W ten sposób można ominąć to co funduje nam PKP.



Dobrze piszesz ale nie stety wynajecie skadu lub zakup jest dosc sporym wydatkiem i nie koniecznie On sie zwroci Pkp pobiera rowniez oplaty za "wynajem" torów oraz obsługi jednym słowem dziwna sytuacja ale coz zrobic?...

kwm - 2006-12-11, 13:59

"Swietna sprawa", znowu zawieszono polaczenie kolejowe Brzeg-Nysa. To jest juz skandal do jakiego PKP zdazyl przyzywczaic podroznych. Dziwi mnie tylko jedna sprawa, powstalo specjalne stowarzyszenie, ktore walczylo o te linie, ponoc w opolu sa takze ludzie ktorzy bardzo chca nam pomoc, po zmianie ostatniego rozkladu jazdy (kiedy linii grozilo zawieszenie) obiecywano rozpisanie przetargu na prywatnego przewoznika, ktory z pocalowaniem reki obslugiwalby nie tylko linie lokalna miedzy Brzegiem a Nysa. Tacy przewoznicy juz z powodzeniem smigaja po GOPie i to co wg PKP przynosilo straty, dla nich przynosi zyski, i ludzie sa zadowoleni.
Dlaczego teraz opolskie wladze nie wpowadza prywatnego przewoznika? po co i na co czekac? to najlepszy moment, zby zerwac z krwiopijnym i skorumpowanym PKP, ktory co pol roku zadal kosmicznych cen w zamian za utrzymanie linii. Przeciez czesi tylko czekaja na pozwolenie, oferujac wlasny tabor kolejowy, i utrzworzenie linii Brzeg- Jesenik. W ciagu ostaniego pol roku wyremontowano tory, obiecano nowy szynobus, lepszy rozklad jazdy, mijanke w Grodkowie (co mialo zapewnic czestsze kursowanie pociagow) a tu nagel trachhh i nie ma linii, a zeby bylo lepiej, podali to do wiedomosci 2 dni przed zmknieciem. Swietnie, pewnie nieswiadomi pasazerowie marzli dzis na przystankach na tej trasie zastanawiajac sie dlaczego pociag nie przyjezdza.
Trzeba skonczyc kontakty z PKP, ale cos mi sie wydaje ze komus te wlasnie kotntakty moga byc na reke.

Bartek T. - 2006-12-11, 20:26

No prosze, tylko zmianiły się władze wojewódzkie, tylko Zarząd Wojeódzki przestął być SLD-owski a już nowy Zarząd dał znać o sobie w nieciekawy sposób. No ale cóż - Radnych Sejmiku wybrano w demokratycznych wyborach więc pretensje kierować należy raczej do wyborców...
smooth - 2006-12-11, 20:36

Bartek T. napisał/a:
więc pretensje kierować należy raczej do wyborców...


cóż za prowokacyjne rozumowanie..tzn., że teraz wszystkie błędne decyzje / działania itp władz miasta i powiatu (tudzież województwa) będą winą wyborców ? :wink:
No dziś Panu Bartkowi humor dopisuje :wink:

Bartek T. - 2006-12-11, 20:53

Nie. Błędne działania władz są błędne zawsze wśród pewnych grup. Decyzje są ocenianie w sposób subiektywny. Ja osobiście jako mieszkaniec miasta Brzeg i powiatu brzeskiego oceniam jako złe działanie polegające na likwidacji połączenia, które zostało reaktywowane lat temu nie tak wiele. Nie jestem we władzach wojewódzkich więc mam prawo oceniać działania tego szczebla jako mieszkaniec.
Oczywiście wina za likwidację leży po stronie Zarządu Województwa a nie wyborców - to byłą ironia z mojej strony. Czyżbym nie tylko ja był "oporny"? ;)
Tym bardziej ręce mnie świerzbią, że to właśnie SLD-owski Zarząd Województwa reaktywował połączenia: Brzeg-Nysa i Kluczbork-Opole. Urząd Marszałkowski poniósł spore wydatki na odnowienie trasy kolejowej, która teraz zapewne znowu - w razie wznowienia tam ruchu - będzie wymagała takowego. Po prostu, zwyczajnie, kurcze szkoda!
Uchwały RM nie będę przez najbliższe cztery lata oceniał z punktu widzenia zwykłego mieszkańca z tego prostego powodu że jestem jednym z ludzi który wziął na siebie część odpowiedzialności.

steve - 2006-12-11, 20:53

Bartek T. napisał/a:
więc pretensje kierować należy raczej do wyborców...


no no no więc jak Pan coś żle zrobi to i będzie nasza wina... fajnie wiedzieć...

blaster - 2006-12-11, 20:58

ludzie w sobote to byl skandal 6 wagownow o 17.04 bylo podstawionych z opola do Brzegu w srodku 140% zajete :P niemoglem wejsc do pociag nawet do przedzialu pomiedzy wagonami :/ poprostu masakra lepiej by sie jechalo jak w indiach na dachu i do tego jeszcze jakis spiec puscil bąka sietttttttt masakra
Włóczykij - 2006-12-11, 21:25

dzisiaj pociąg o 7:32 do Wrocławia był tak przeładowany, że niektórzy zostali na peronie...
kwm - 2006-12-11, 21:59

Zgadzam sie ze Smoothem. Mam nadz Bartku T. ze to byl zart co pisales, apropos winy wyborcow. W sumie teraz zasiadasz we wladzach miasta, wiec tez masz jakis wplyw na decyzje wladz wojewodzkich?
Nie ukrywam, ze jestem przeciwnikiem woj. opolskiego, ale wszyscy jego zwolennicy jako atut pozostania stawiali mi argument, ze to wladze samorzadowe na szczeblu gminnym i powiatowym, a nie wladze wojewodzkie decyduja o swoim losie. No wiec prosze, nasze wladze samorzadowe (ktore wybralismy) maja pole do popisu. Co w takiej sytuacji? Napisze cos jeszcze, pisales ze SLD uruchomila 2 polaczenia Brzeg-Nysa i Opole- Kluczbork. I co sie dzieje, otoz: nasza linia byla zagrozona zamknieciem od tamtego czasu prawie co pol roku ( nie koniecznie z powodu nizszej frekfencji niz na Ople-Kluczbork). Zapomniales dodac, ze na naszej linii pociagi przez caly czas jezdzily z przerazajaco niska predkoscia, nie wiadomo z jakich przyczyn nie uruchomiono nastawni w Grodkowie, ktora zwiekszylaby czestotliwosc kursowania pociagow, ponadto od wznowienia linii opole-kluczbork pasazerom zaoferowano od razu nowiutkie szynobusy, swietny rozklad jazdy, ulgi dla pasazerow (!!!!!), ktore mialy zachecic podroznych do ponownego korzystania z kolei. Dlaczego sprawiedliwe wladze SLD nie zrobily tego takze na naszej linii? Nie chce tu karcic SLD a wychwalac inne partie, bo ogolnie nie jestem zwolennikiem zadnej.
DLaczego wladze nie oglasza przetargu na prywatnych przewoznikow? Byc moze problerm tkwi w otwartym pare dni temu przejsciem kolejowym w Glucholazach, dzieki ktoremu pasazerowie z Brzegu mogliby przez Grodkow, Nyse, GLucholazy dojechac do JEsenika. Ale Opolu nie to przeszkadzalo, wg mnie chodzi o to, ze linia ta mogla by zostac przedluzona (o zgrozo!!!) do Wroclawia!! Wiec moze lepiej ukatrupic linie, przeciez to nie dobro pasazerow jest najwazniejsze.

Bartek T. - 2006-12-11, 23:32

kvm napisał/a:
W sumie teraz zasiadasz we wladzach miasta, wiec tez masz jakis wplyw na decyzje wladz wojewodzkich?

Mizerny. Mogę pisać petycje, propozycje, etc. Czyli mniej więcej tyle co każdy inny mieszkaniec Brzegu. Przynajmniej teraz, kiedy Zarząd Województwa nie jest już SLD-owski.

kvm napisał/a:
Zapomniales dodac, ze na naszej linii pociagi przez caly czas jezdzily z przerazajaco niska predkoscia, nie wiadomo z jakich przyczyn nie uruchomiono nastawni w Grodkowie, ktora zwiekszylaby czestotliwosc kursowania pociagow

Nie zapomniałem. To są pochodne. Uruchomienie połączeń kolejowych to nie tylko puszczenie powolnych pociągów przez pola, lasy i łąki. To także polepszenie komunikacji mieszkańców miejscowości w których się zatrzymuje i polepszenie ich rozwoju.

kvm napisał/a:
ponadto od wznowienia linii opole-kluczbork pasazerom zaoferowano od razu nowiutkie szynobusy,

A w następnej kolejności miały być zakupione kolejne szynobusy także dla "naszej" linii. No ale to chyba już przeszłość.

Ostatni akapit to już jakby pytania nie do mnie, Nie wiem co zrobią obecne władze wojewódzkie, jakie decyzje podejmie Sejmik, ani co powoduje takie a nie inne postanowienia. Bo i skąd?

Naczelna PP-B - 2006-12-12, 09:55

Bartek T. napisał/a:


Ostatni akapit to już jakby pytania nie do mnie, Nie wiem co zrobią obecne władze wojewódzkie, jakie decyzje podejmie Sejmik, ani co powoduje takie a nie inne postanowienia. Bo i skąd?

Panie Bartku, Pańskie odpowiedzi są strasznie wymijające i ogólne.
Proszę zatem o odpowiedź wprost:
Jak wygląda współpraca pomiędzy radnymi miejskimi, powiatowymi oraz wojewódzkimi?
Wszak każdy z tych szczebli - jest kawałkiem całości władz samorządowych.
Proszę o konkrety, chociażby w kontekście PKP.
Co może w tej kwestii radny miejski?
Co może w tej kwestii radny powiatowy?
Co może w tej kwestii radny wojewódzki?

PS. Dlaczego Pan, nasz przedstawiciel w RM, nie orientuje się, co robią obecne władze wojewódzkie? Chyba nie chce nam Pan zasugerować, że radny miejski nie ma pojęcia o powiecie i województwie, w którym owo miasto funkcjonuje? A może to kolejna spychologia? Bo parę pytań się już do Pana uzbierało, które Pan przeoczył lub po prostu wygodnie na nie Panu w tej chwili nie odpowiadać?

Borut - 2006-12-12, 19:42

To że częśc ludzi nie zmiesciła sie do pociągu to jest skandal -no w życiu bym sobie tego nie wyobrażał.
KVM- masz całkowitą racje!! Opole panicznie boi sie ze linia zostanie przedłużona do wrocka. A jeśli bedzie połaczenie Nysy z Wrocławiem to wiadomo, że ludzie częściej bedą korzystać z usług aglomeracji wrocławiskiej.

Bartek T. - 2006-12-13, 01:54

Naczelna PP-B napisał/a:
Panie Bartku, Pańskie odpowiedzi są strasznie wymijające i ogólne.

Osobiście nic strasznego w moich odpowiedziach nie widze.

Gdyby Pani raczyła pobyć do końca sesji ostatniej Rady Miejskiej to nie zadawała by Pani tych pytań, sugerując jednocześnie brak mojego zorientowania. Ja rozumiem, ze najwazniejszy dla Pani punkt ostatniej sesji był jako jeden z pierwszych, ale wytykając mi rzekomą absencję na sesjach poprzedniej kadencji naraziła się Pani na taką moją ocenę. Wykazała się Pani w tym momencie ogromnym brakiem profesjonalizmu.
Na poprzedniej sesji RM bowiem był poruszany problem nowego rozkładu jazdy PKP, odczytany był przez Przewodniczącego RM list/protest kierowany do PKP (i udostępniony do wiadomości RM) z podpisami podróżnych, odbyła się dyskusja nad tym problemem, a także zapadły wnioski i pomysł zorganizowania spotkania Zarządów Województw których sprawa dotyczy. Na mój wniosek zaproszeni mają być także przedstawiciele PKP...
To nie ja chcę coś "wam" wmówić czy zasugerować swój brak zorientowania. To Pani tym postem wykazuje się spychologią i wybiórczością w informowaniu mieszkańców miasta i powiatu.
Bardzo prosze o dwie sprawy: rozsądniejsze szafowanie sugestiami i pytaniami sugerującymi odpowiedź oraz o mniejszą napastliwość Pani na tym forum. Nie wszystko co wypada "anonimowym" forumowiczom przystoi mi czy Pani. Mój pobyt i udzielanie się na tym forum nie jest po to aby sprawić Pani przyjemność czy przysporzyć mi popularności. Uważam, że ta, interentowa społeczność ma prawo mieć możliwość bezpośredniego zwrócenia się do mnie. Pani natomiast uważa to za mój obowiązek i coraz mniej przyjemnie wykorzystuje mój pobyt tu. Gwarantuję, że nieodpowiadanie na pytania forumowiczów nie jest wygodą z mojej strony, a wynikać może albo z braku czasu albo przeoczenia czegoś.

Naczelna PP-B - 2006-12-13, 11:34

Bartek T. napisał/a:

Gdyby Pani raczyła pobyć do końca sesji ostatniej Rady Miejskiej to nie zadawała by Pani tych pytań, sugerując jednocześnie brak mojego zorientowania.

Po pierwsze - sesje Rady Miasta nie są moim głównym zajęciem (w przeciwieństwie do Pana obecnych zajęć - Panie Bartku) i moja obecność na Sesjach nie jest obowiązkowa (w przeciwieństwie do Pana obecności)
Po drugie - w swoich własnych postach (powyżej w tym temacie!) sam Pan pisał o swoim braku zorientowania i odsyłał nas - forumowiczów do radnych wojewódzkich...
Po trzecie - nadal brakuje odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania, Panie Bartku... jeśli nie potrafi Pan odpowiedzieć - wystarczy o tym napisać, a przecież nikt od Pana nie wymaga znajomości wszystkich tematów... ot...zwyczajna samorządowa współpraca pomiędzy radnymi wszystkich szczebli. Ja - przyznaję się - nie mam na ten temat zielonego pojęcia. Stąd moje pytania do Pana w tej kwestii.... dotyczące tego tematu...

Bartek T. napisał/a:
Ja rozumiem, ze najwazniejszy dla Pani punkt ostatniej sesji był jako jeden z pierwszych, ale wytykając mi rzekomą absencję na sesjach poprzedniej kadencji naraziła się Pani na taką moją ocenę. Wykazała się Pani w tym momencie ogromnym brakiem profesjonalizmu.

A w którym momencie Panie Bartku?
Czy ja jestem radnym (jak Pan?), czy kiedykolwiek kandydowałam w jakichkolwiek wyborach samorządowych?
Otóż nie.... a Pan tak... :)
A mój profesjonalizm nie jest skierowany na aktywne uczestniczenie w posiedzeniach Rady Miejskiej.... a Pana w chwili obecnej (i wcześniej, kiedy Pan kandydował) - jak najbardziej...
I wie Pan, co? - to nie mnie będą oceniać....wyborcy...(choć Pan teraz próbuje) - a Pana....

Bartek T. napisał/a:
Na poprzedniej sesji RM bowiem był poruszany problem nowego rozkładu jazdy PKP, odczytany był przez Przewodniczącego RM list/protest kierowany do PKP (i udostępniony do wiadomości RM) z podpisami podróżnych, odbyła się dyskusja nad tym problemem, a także zapadły wnioski i pomysł zorganizowania spotkania Zarządów Województw których sprawa dotyczy. Na mój wniosek zaproszeni mają być także przedstawiciele PKP...

Taki protest my otrzymaliśmy również... nawet opublikowaliśmy...
A mnie chodzi o konkrety, Panie Bartku, co dalej?....
Kiedy będzie takie spotkanie?
Jakie mają Państwo realne propozycje rozwiązania tego problemu?
Ot... po prostu konkrety...

Bartek T. napisał/a:
To nie ja chcę coś "wam" wmówić czy zasugerować swój brak zorientowania. To Pani tym postem wykazuje się spychologią i wybiórczością w informowaniu mieszkańców miasta i powiatu.

A w którym miejscu?
Proszę również o konkrety - bo nie znalazłam, choć uważnie prześledziłam swoje posty....

Bartek T. napisał/a:
Bardzo prosze o dwie sprawy: rozsądniejsze szafowanie sugestiami i pytaniami sugerującymi odpowiedź oraz o mniejszą napastliwość Pani na tym forum. Nie wszystko co wypada "anonimowym" forumowiczom przystoi mi czy Pani.

A co takiego mi nie przystoi?
To, że jestem tu nie-anonimowo, wcale nie uważam za minus tej całej sytuacji... bo ja nie muszę udawać, Panie Bartku T....., to forum nie jest publicznością... jestem jaka jestem, czy to jako Beata Zatoń, czy też jako Naczelna PP-B...
Czy Pan faktycznie uważa, że coś mi nie wypada? nie przystoi?....
I nie uważam, że powinnam tutaj w jakikolwiek sposób udawać kogoś, kim nie jestem...
A Pan, panie Bartku T.?


Bartek T. napisał/a:
Mój pobyt i udzielanie się na tym forum nie jest po to aby sprawić Pani przyjemność czy przysporzyć mi popularności. Uważam, że ta, interentowa społeczność ma prawo mieć możliwość bezpośredniego zwrócenia się do mnie.

Czyli albo ja nie jestem częścią tej internetowej społeczności....
albo - to Pan mnie tak traktuje....
Czyli co? Mam nie zadawać pytań w ogóle? Czy tylko tych niewygodnych?

Bartek T. napisał/a:
Pani natomiast uważa to za mój obowiązek i coraz mniej przyjemnie wykorzystuje mój pobyt tu. Gwarantuję, że nieodpowiadanie na pytania forumowiczów nie jest wygodą z mojej strony, a wynikać może albo z braku czasu albo przeoczenia czegoś.
[b]
Nie uważam, abym to ja -osobiście - miała wskazywać Panu obowiązki....
Jest Pan już dorosłą osobą, na odpowiedzialnym stanowisku, proszę samemu sobie wskazywać priorytety, szczególnie, jeśli się Pan do czegoś zobowiązuje....

Roztropek - 2006-12-13, 14:20

Bartek T. napisał/a:
Na poprzedniej sesji RM bowiem był poruszany problem nowego rozkładu jazdy PKP, odczytany był przez Przewodniczącego RM list/protest kierowany do PKP (i udostępniony do wiadomości RM) z podpisami podróżnych, odbyła się dyskusja nad tym problemem, a także zapadły wnioski i pomysł zorganizowania spotkania Zarządów Województw których sprawa dotyczy. Na mój wniosek zaproszeni mają być także przedstawiciele PKP...
Problem leży w skuteczności działania i w zrozumieniu możliwości prawnych oddziaływań na różne zjawiska. Jaką moc sprawczą ma protest skierowany do PKP i zaproszenie przedstawicieli PKP? Jak bedą chcieli to się zjawią, jak bedą chcieli to może coś zmienią. Po to wybraliśmy swoich przedstawicieli aby dbali o nasze interesy. Najpierw Komisja Infrastruktury powinna ocenić i określić przy pomocy prawników i ekspertów co właściwie można zrobić. Rolą radnych jest pilnowanie, aby za prace ekspertów, które może wykonać przeciętny student nie płacono kilkakrotnie więcej. Następnie należy poczynić niezbędne uzgodnienia z Nysą. Przecież może się okazać, że istnieje możliwość utworzenia prywatnej linii z Nysy do Wrocławia przez Brzeg. Czy ktoś sprawdzał taką możliwość? Różne dyskusje i narady to działania raczej pozorne. Nie takie są oczekiwania wyborców. Ale chyba dotychczas wypracowano jakieś sposoby postepowania w rozwiązywaniu takich i podobnych spraw?
Naczelna PP-B - 2006-12-20, 10:34

A ja jednak pozwolę sobie ten temat wyciągnąć na powierzchnię jeszcze raz....
Panie Bartku T.! :!:
Co dalej z tym tematem? :?:
Gdzie konkrety i odpowiedzi na zadane pytania?
Czy woli Pan jednak milczeć w tej kwestii?

Proszę nie ignorować tematów istotnych i poważnych....
Bardzo proszę...

Kto, jeśli nie Pan... mógłby w tej kwestii podzielić się swoją wiedzą, tu na forum?

Bartek T. - 2006-12-20, 14:54

Zgadzam się, że problem jest istotny ale jakby nie widzę tu pola dla siebie (ani Rady Miejskiej w Brzegu poza zorganizowaniem spotkania dla władnych w tej sprawie). Podobnie jak nie ma w mieście Komisji Infrastruktury. Jakie konkrety chciałaby Pani usłyszeć ode mnie??
kwm - 2006-12-20, 19:38

Cytat:



kvm napisał/a:
W sumie teraz zasiadasz we wladzach miasta, wiec tez masz jakis wplyw na decyzje wladz wojewodzkich?

Mizerny. Mogę pisać petycje, propozycje, etc. Czyli mniej więcej tyle co każdy inny mieszkaniec Brzegu. Przynajmniej teraz, kiedy Zarząd Województwa nie jest już SLD-owski.


TO nie zabardzo rozumiem. Po co w takim razie wladze samorzadowe, ktore nie maja zadnej wladzy, zadnego wplywu na wladze wojewodzkie? To jak to jest w koncu? czy sami "sprzatamy" na swoim podworku, czy jednak wojewodztwo (miasto wojewodzkie) moze nam w tym "sprzataniu" pomoc albo zaszkodzic?

Bartek T. napisał/a:
Uruchomienie połączeń kolejowych to nie tylko puszczenie powolnych pociągów przez pola, lasy i łąki. To także polepszenie komunikacji mieszkańców miejscowości w których się zatrzymuje i polepszenie ich rozwoju.


No to wlasnie w ostatnim czasie dokonano remontu linii, co podnioslo predkosc pociagow a co za tym idzie skrocilo znacznie czas przejazdu.
Podreperowano stacje i przystanki.
Bartek T. napisał/a:
w następnej kolejności miały być zakupione kolejne szynobusy także dla "naszej" linii. No ale to chyba już przeszłość.

No wlasnie, dlaczego w nastepnej kolejnosci? Dlaczego my zawsze musimy stac w kolejce czekac na swoja pore? W tej sytuacji skonczylo sie to tak ze nie doczekamy sie bo nas wczesniej zliwkidowali.
Co do szynobusu to zostal on w niedawno zakupiony, specjalnie na te linie. Teraz pewnie bedzie sobie smigal z opola do kluczborka albo gdzie indziej.
I czy to przeszlosc? Dla mnie spraa ciagle zyje, jeszcze wszystkiego nie sprobowalismy, jescze nikt nie pytal prywatnych przewoznikow (ale byc moze komus jest na reke by nie pytac?).
Pozdrawiam

Roztropek - 2006-12-21, 15:26

kvm napisał/a:
No to wlasnie w ostatnim czasie dokonano remontu linii, co podnioslo predkosc pociagow a co za tym idzie skrocilo znacznie czas przejazdu.
Podreperowano stacje i przystanki.
kvm sprawdź czas przejazdu do Wrocławia, jest większy o kilka minut niż w 1980 roku i to zarówno dla pociągów pośpiesznych jak i osobowych. Do osobowego trzeba doczepić wagon towarowy z magnesami, żeby zbierał zgubione śruby i inne elementy. Przypomnę tylko, że pośpieszny do Przemyśla po zelektryfikowaniu całej trasy daaawno temu jeździł całą godzinę krócej. Dziwię się tylko, że właściciel torów PLK zezwala na przejazd szmelcu dewastującego te tory. A radny, niestety zgodnie z ustawami jest bezradny. Może sobie coś chcieć i to wszystko co może w stosunku do władz wojewódzkich.
kwm - 2006-12-21, 16:26

Roztropek napisał/a:
kvm napisał/a:
No to wlasnie w ostatnim czasie dokonano remontu linii, co podnioslo predkosc pociagow a co za tym idzie skrocilo znacznie czas przejazdu.
Podreperowano stacje i przystanki.
kvm sprawdź czas przejazdu do Wrocławia, jest większy o kilka minut niż w 1980 roku i to zarówno dla pociągów pośpiesznych jak i osobowych.

hehe :) ja pisalem o linii Brzeg - Nysa :)

Cyborg - 2006-12-27, 21:14

Dzisiaj PKP dało kolejny popis. Pociąg relacji Wrocław-Kędzierzyn-Koźle 16:38 z Wrocławia jechał w podwójnym składzie i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że drugi skład był zamknięty i pusty a w pierwszym oczywiście tłok jak zwykle o tej porze. Może niedługo będą jeździły pociągi bez pasażerów :-P i wtedy nie będą się musiały zatrzymywać na stacjach a to znacznie skróci czas jazdy. :twisted:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group