Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Aktualności Brzeg - Policja zatrzymała komornika

yasiu - 2007-04-21, 01:11
Temat postu: Policja zatrzymała komornika
Brzescy policjanci zatrzymali komornika, Adama P - informuje nieoficjalnie Radio Opole.

Nie wiadomo jaka jest przyczyna zatrzymania Adama P. na 48 godzin. W sobotę komornik ma być przesłuchany w prokuraturze.

Radio Opole informuje, że brzeska prokuratura kilka miesięcy temu szykowała akt oskarżenia wobec Adama P. w innej sprawie. Komornikiem - według nieoficjalnych informacji - miało też interesować się Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Źródło NTO

neoania - 2007-04-21, 02:21

Brawo :mrgreen: , dla policji komornicy czują się bezkareni i często działaja na granicy prawa lub sami je łamią. Tak trzymać!!!
Roztropek - 2007-04-21, 10:49

Był gdzieś temat na forumbrzeg związany z tą sprawą. Każdy napisał co wiedział, nieraz trochę więcej niż wiedział, i wydawało się, że to jak zwykle koniec. Coś się jednak zmienia. Nie twierdzę, że to pod wpływem tego co napisaliśmy.
Inez - 2007-04-21, 11:04

Roztropek napisał/a:
Był gdzieś temat na forumbrzeg związany z tą sprawą.


Komornikowi się "uPiekło"

Windykatorzy i komornicy w Brzegu

Te dwa znalazłam naprędce :wink:

tomkk - 2007-04-21, 16:45

Coś więcej na ten temat dzisiaj na nto.pl

http://www.nto.pl/apps/pb...NOSCI/70421013/

j_x_m - 2007-04-21, 18:09

Witam Wszystkich

:oops: jak dla mnie to: "paragraf dwieście dziesięć to jest takie coś, że pójdziesz do pudła i będziesz mieć dość" czy jakoś tak to było.
Swoją drodą myślałem że "wszyscy równi wobec prawa", ale pewnie szanowny tatuś pomoże synkowi uniknąć kłopotów. Obym się mylił ale jak znam Brzeg to... różnie bywa.
Inną rzeczą jest to, że na miejscu Pana Jacka Cz. dochodziłbym swoich praw do przeprosin i odszkodowania za napaść i straty moralne na drodze sądowej tyko notabene sprawę o nie wypłacenie odszkodowania trzebaby zgłosić wcześniej czy później o zgrozo do KOMORNIKA Fajny układ :)
Panie Jacku POWODZENIA, jestem z Panem całym sercem !

Devon - 2007-04-21, 18:37

I bardzo dobrze, w końcu zajęli się tymi którzy czuli się bezkarni
remek - 2007-04-21, 21:48

co tu sie dziwić [ciach]

PS.uwaga na komornika

Grzechu_Overlord - 2007-04-21, 23:34

Z tego co sie orientuję komornik nie został aresztowany. Grał dzisiaj w tenisa i czuje sie świetnie. A tak poza tym spytajcie o opinię tych, którym facet (dłużnik) nie spłaca od miesięcy długu i nie mają co do "garnka włożyć". To są również wasze pieniądze - pieniądze podatników. Gdybym chciał odzyskać dług wybrałbym tego komornika. Jest skuteczny i o to chodzi w tym zawodzie.
wojtekb - 2007-04-22, 01:47

ciekawe czy cos mu zrobia mysle ze nic a tak apropo jego pracownikow karani ludzie pracujacy w swietle prawa hmmm ciekawe
chris.10 - 2007-04-22, 10:20

Grzechu_Overlord, skoro uważasz, że skuteczność objawia się w wielokrotnych pobiciach, to może zamiast niego, trzeba wynająć kilku ABS'ów (ABS - Absolutny Brak Szyi), bo prawdopodobnie wyjdzie taniej...
Grzechu_Overlord - 2007-04-22, 17:42

z tym pobiciem to była jedna wielka ściema. komornik Adam P. nie pobił Jacka CZ. i nie odebrał mu siłą pieniędzy. Taka jest prawda. I jakie wielokrotne pobicia? Co Ty wypisujesz??
joanna27 - 2007-04-22, 19:08

drogi 15-latku
jesli uwazasz ze to sciema to przedstaw nam jakies konkrety. my przedstawiajac na forum jakies informacje zawsze staramy sie te info podeprzec jakims wiarygodnym zrodlem.
artykul pisala nto a twoje info jakie maja zrodlo?

Ja doskonale znam p.Adama (zlicytowal pol olejarni i dorobil sie na egzykucjach tak poteznych pieniedzy ze...jestem w stanie uwierzyc w ten artykul)

poxdrawiam

bartoszek - 2007-04-22, 21:12

a ja radziłbym przyjrzeć się kilku innym sprawom <licytacjom czy jak to się tam zowie; w sumie słowo licytacja :wink: a może raczej ustawka>

mnie ciekawi czemu w Brzegu wszystko toczy się wokól P.-ów, i dlaczego nikt spoza nie może się dostać do tej funkcji państwowej

MTM - 2007-04-22, 21:24

to jest normalne- wszyscy ktorym komornik zalazl za skore beda chcieli go zmieszac z blotem wykorzystujac kazda okazje.
problem w tym ze sa to ludzie ktorzy nie reguluja swoich zobowiazan finansowych i maja pozniej pretensje ze te pieniadze ktos usiluje z nich sciagnac. takie jest prawo i nikt tego nie zmieni

alferx - 2007-04-22, 21:38

MTM napisał/a:
maja pozniej pretensje ze te pieniadze ktos usiluje z nich sciagnac.


Tylko problem jest, że zalegasz 1.000zł , wpada ci komornik do domu. Zabiera sprzęt warty 5.000 i wycenia to na 1.000. Sprzedaje go po tak zaniżonych cenach na "licytacjach" opisanych przesz bartoszka.

MTM napisał/a:
takie jest prawo i nikt tego nie zmieni

Dlaczego jak kupuję auto za grosze to podatek muszę zapłacić od wartości rynkowej/giełdowej a nie od transakcji ? A komornik rekwirując sprzęt wart 1.000zł może go bezkarnie wycenić na 250zł. Może zmienić prawo by nie dochodziło do nadużyć komornika, który jest wyrocznią w wycenach rekwirowanego sprzętu.

Grzechu_Overlord - 2007-04-22, 21:39

Droga Pani Joanno,

O przebiegu całego zdarzenia usłyszałem osobiście z ust Adama P., więc jest wystarczający dowód. Nie było żadnego pobicia. A media zawsze przesadzają bo szukają sensacji. Pani o tym wie.

Pozdrawiam

bartoszek - 2007-04-22, 23:08

ja nie neguję ściągania długów bo one są wymuszone poprzez działanie niektórych instytucji czy osób....

tylko mechanizm podany przez alfrexa jest kwintesencją działania każdego komornika....
trochę :offtopic: ale dlaczego nie ma w prasie oficjalnych transakcji sprzedaży niektórych ruchomości, nieruchomości itp., to rodzi przekonanie, iż te transakcje są jakieś dziwne..... i później krążą po Brzegu plotki i ploteczki.... bo jak można sprzedać coś o kilka tysięcy mniej niż wartość danej rzeczy

a komornik to taki sam człowiek, jak ja czy Ty.... ja nie neguję tego, ich....

MTM - 2007-04-23, 09:44

alferx napisał/a:
Tylko problem jest, że zalegasz 1.000zł , wpada ci komornik do domu. Zabiera sprzęt warty 5.000 i wycenia to na 1.000. Sprzedaje go po tak zaniżonych cenach na "licytacjach" opisanych przesz bartoszka.
Dlaczego jak kupuję auto za grosze to podatek muszę zapłacić od wartości rynkowej/giełdowej a nie od transakcji ? A komornik rekwirując sprzęt wart 1.000zł może go bezkarnie wycenić na 250zł. Może zmienić prawo by nie dochodziło do nadużyć komornika, który jest wyrocznią w wycenach rekwirowanego sprzętu.

Licytacje sprzetu i nieruchomosci zajetych przez komornika sa jawne, obwieszczenie o kazdej licytacji jest umieszczane na tablicy informacyjnej w Urzedzie Miasta (nie wiem dokladnie gdzie poza tym) conajmniej miesiac czy dwa przed licytacja.
Kazdy kto jest zainteresowany takim sprzetem moze przyjsc i licytowac a jezeli ktos zalegal 1000zl wraz z kosztami i jego sprzet warty 5000zl "poszedl" za 4500zl na licytacji, roznica zostanie wyplacona dluznikowi.

warlike - 2007-04-23, 15:51

MTM napisał/a:
a jezeli ktos zalegal 1000zl wraz z kosztami i jego sprzet warty 5000zl "poszedl" za 4500zl na licytacji, roznica zostanie wyplacona dluznikowi.


a co jeśli sprzęt był wart 5000 a poszedł za 1000 :?:

MTM - 2007-04-23, 17:26

warlike napisał/a:
a co jeśli sprzęt był wart 5000 a poszedł za 1000

nie sadze zeby taka sytuacja mogla miec miejsce- kazdy moze przyjsc i rzucic swoja cene a z tego co wiem chetnych nie brakuje. sam czesto zatrzymuje sie przy ogloszeniach komornika i jest zawsze troche sprzetu godnego uwagi (osobiscie jeszcze nigdy na takiej licytacji nie bylem). jeden z moich znajomych ktory czesto uczetniczyl w tego typu licytacjach jest zdania ze nie ma sensu tam chodzic bo sprzet i nieruchomosci osiagaja normalne ceny rynkowe.

warlike - 2007-04-23, 17:33

nie będe się wypowiadał ale mam swoje źródła i wiem że bardzo często jest inaczej...że sprzęt jest sprzedawany po znajomych z niższą cene niż rynkowa...
MTM - 2007-04-23, 17:46

byc moze. ja nic na 100% nie wiem i nie staje w obronie pana P. chodzilo mi tylko o to ze prawie kazdy dluznik wiesza psy na Komornikach i szuka kazdej okazji zeby im "dokopac" a czesto nie ma ku temu podstaw
Grzechu_Overlord - 2007-04-23, 17:49

zgadzam się z MTM. komornik to jest praca polegająca na zbieraniu długów, więc wiadome jest to że w jakimś stopniu będą oni znienawidzeni przez dłużników, a oni będą na nich "wieszać psy". tak jest, ale ktoś te pracę musi wykonywać.
wojtazik - 2007-04-23, 21:38

ktoś musi... ale nie za wszelką cene.... kazdy ma problemy.... a człowiekiem trzeba byc w kazdym zawodzie.... tak samo jakby policjant chodził i wszystkich pałował... bo dostał pałe i ktoś musi te prace wykonywać.... chodzi o to ze jak wykonwyac prace to nie za wszelką cene... nalezy miec na uwadze ze ta druga osoba ma problemy a takie ponizanie kompletnie dobija psychicznie.... gdyby sciąganie długów byłoby wykonywane z głową i po ludzku, nie byłoby stereotypu komornik-zło, nienawiść, śmierć w garniaku... :roll:
Grzechu_Overlord - 2007-04-23, 22:48

wg mnie zawsze będzie panował ten stereotyp i trudno będzie go zmienić. choćby spójrz na swój przykład. fakt policjant, ale dlaczego większość młodzieży twierdzi iż "pały są be"?? bo pilnują porządku ich kosztem, kosztem tego że nie mogą legalnie niszczyć i rozwalać, co byłoby paranoją. tak samo wygląda sytuacja komorników. to jest ich praca, ściąganie długów, nieważne czy to się dłużnikom podoba czy nie.
wojtekb - 2007-04-23, 23:31

kolego zastanow sie co mowisz bo to raczej nie jest normalna wypowiedz.Smie twierdzic ze pan Adam nie dziala najlepiej , ma (mial) straszny balagan w dokumentach .Znam komornika z innego miasta niz Brzeg dlatego ma porownanie .Niestety nasz lokalny nie bardzo wypadl.Jezeli ktos ma problem z komornikiem Adamem jest taka instytucja jak Izba Komornicza.Komornika rowniez obowiazuja przepisy ,niestety nie wszyscy je znamy.Zainteresowani radze sie zapoznac z nimi.

Przepraszam za pisownie , ale nie posiadam polskich znakow.

smooth - 2007-04-24, 00:48

wojtekb napisał/a:
Zainteresowani radze sie zapoznac z nimi.


Poprosimy o wskazanie jakiejś ustawy, rozporządzenia.. jakieś zbliżonej nazwy coby lepiej się szukało..
Bo ja na przykład się zastanawiałem sie jak działa taki komornik.. przypuszczam, że na podstawie jakiegoś nakazu udokumentowanego, bo jeśli nie to nie musimy go wpuszczać ?

Grzechu_Overlord - 2007-04-24, 17:31

Panie wojku b czy napisałem coś nie tak?? praca komornika polega na ściąganiu długów i wiadomym jest że dłużnicy raczej komorników nie lubią. sytuacji pana Adama P. w papierach nie znam, nie wiem czy ma coś nie tak w dokumentach, ale nie rozumiem w jakim stopniu wiąże sie to z tym co napisałem.
wojtazik - 2007-04-24, 21:19

A co Ty tak bronisz tych komorników??!!... owszem polega na sciąganiu długów ... ale NIE ZA WSZELKĄ CENE jak już pisałem.... taki komornik jak dostał zadanie z sądu ze ma sciągną długi mysli ze stoi ponad prawem... a tu sie grubo myli... (nie mówie o wszystkich, ale w większosci... a w szczególności brzescy - tyle się słyszy) ...
Grzechu_Overlord - 2007-04-24, 21:38

a co, nie moge "bronić"?? to jest mój pogląd a jeśli Twój jest inny to nie neguj mojego. i co masz na mysli pisząc "za wszelka cenę"??
zalev - 2007-04-24, 23:06

drogi Grzechu... chciałbym zaznaczyć że twoja oczywista znajomość z synem Adama P. i bodajże samym oskarżonym wpływa nieco negatywnie na obiektywność twoich wypowiedzi ;)

nie twierdzę, że nie masz racji
zapewne część forumowiczów sama miała "przyjemność" spotkania się z owym komornikiem lub słyszała co nieco od znajomych i na tej podstawie wyrobiła sobie opinię na temat tego człowieka.
jednakże inaczej patrzy się na znajomego po wysłuchaniu jego argumentacji a inaczej patrzy się na kogoś zupełnie obcego, o kim słyszy się niezbyt pochlebne opinie i kto napsuł krwi wielu ludziom...

wojtazik - 2007-04-25, 14:53

no :) i zgadzam się z Tobą Zalev:P ( ;p )
Grzechu_Overlord - 2007-04-25, 15:30

okej pasuję i zgadzam się z Zalewem :P

ale po prostu denerwuje mnie to oczernianie pana Adam P. i w ogóle komorników i uznawanie ich za wcielone zło. ich praca faktycznie stawia ich w "trudnej" sytuacji społecznej ale robią to co muszą robić.
i tyle. no dobrze skończyłem

Pozdrawiam :D

yasiu - 2007-04-25, 16:36

Ja znam jednego komornika z Brzegu i zanim go poznałem miałem okazję mieć z nim przyjemność ( niezapłacony mandat ;) ). Powiem że jego interwencja u mnie była bardzo miła i nie miałem zastrzeżeń ;) Nigdy też nie słyszałem o nim żadnego złego zdania ( nie ma terenu brzegu i obecnie ma teren Grodkowa ), także nie wszyscy komornicy z Brzegu są be ;)


Wracając do tematu pana P. nigdy nie usłyszałem dobrego słowa o nim, słyszałem o jego arogancji i przebiegliwości.

joanna27 - 2007-04-25, 20:11

Grzechu_Overlord wiesz ja ci powiem tylko tyle... zapytaj swojego kolegi gdzie jezdzi na wakacje albo na ferie zimowe?
pewnie do takiej fajnej miejscowosci jak Lądek Zdrój
hmmmm....ciekawe na kogo kupiony zostal przez Adama P. za grosze ten osrodek wypoczynkowy w tej przesympatycznej miejscowosci????

Grzechu_Overlord - 2007-04-25, 22:42

eeee przepraszam bardzo a co to ma do rzeczy gdzie Adam P. spędza swój czas wolny??


ja nic takiego (odnosząc się do Twojego posta drogi yasiu) o Adamie P. jako komorniku nie słyszałem. słyszałem natomiast że jest skutecznym pracownikiem. nic mi nie wiadomo o jego rzekomych "pobiciach" itp. przekonałem się natomiast że w dwóch "skrajnych" przypadkach, gdzie ponoć doszło do pobicia dłużnika przez Adama P. żadnego pobicia nie było.

joanna27 - 2007-04-26, 08:42

to ma wspolnego ze bronisz go podczas gdy ludzie maja dowody na to ze to nieuczciwy czlowiek.

wierze w jedno ze sprawiedliwosc nadejdzie i oby jak najszybciej!

Moze wtedy wyjda na jaw te jego lewe interesiki.
kazdy orze jak moze i kreci lody na prawo i lewo ale kurka bez przsesady.
ten czlowiek ma juz wszystko, samochody, skonczyl remontowac piekny dom, ma piekna zone i dzieciaczki, stanowisko i pozycje- czego on jeszcze chce!!??

pazernosc ludzka nie zna granic

Wiem ze taki jego zawod i nie da sie go wykonywac w inny sposob i pewnie gdybym zostala komornikiem tez bym nachodzila ludzi i sciagala dlugi bo to jego zadanie ale naprawde nie rozumiem tego ze jest tak nieuczciwym czlowiekiem.

szkoda bo mozna wiele z nim zalatwic (opinie dluznikow ktorzy mieli z nim do czynienia sa w wiekszosci pozytywne)

BeZet - 2007-04-26, 10:03

joanna27 napisał/a:

ten czlowiek ma juz wszystko, samochody, skonczyl remontowac piekny dom, ma piekna zone i dzieciaczki, stanowisko i pozycje- czego on jeszcze chce!!????

pazernosc ludzka nie zna granic


I jakaś taka zdrowa, czysta, ludzka nieżyczliwość i zawiść również tych granic nie zna!

Co ma stan posiadania komornika do sposobu wykonywania przez niego pracy? To po pierwsze. A po drugie, nie znam ani jego ani jego "ofiary". Tyle tylko, że nie jest to "wdzięczna" robota i zawsze się znajdą równie "życzliwi", którzy przy pierwszej lepszej okazji obsmarują kogo trzeba.
A po trzecie - póki co obowiązuje domniemanie niewinności, chyba? Więc takie oskarżenia i opinie (skrajnie negatywne) nie są chyba w porządku. Poczekajmy do wyroku, zanim zaczniemy wieszać psy.
Może to komornik przesadził, a może dłużnik... różnie to w życiu bywa...
Oświadczam, że nie znam tego pana, ani też nawet nie wiem, jak wygląda i gdzie urzęduje!

Grzechu_Overlord - 2007-04-26, 11:22

Cytat:
to ma wspolnego ze bronisz go podczas gdy ludzie maja dowody na to ze to nieuczciwy czlowiek.

wierze w jedno ze sprawiedliwosc nadejdzie i oby jak najszybciej!!!!

Moze wtedy wyjda na jaw te jego lewe interesiki.
kazdy orze jak moze i kreci lody na prawo i lewo ale kurka bez przsesady.
ten czlowiek ma juz wszystko, samochody, skonczyl remontowac piekny dom, ma piekna zone i dzieciaczki, stanowisko i pozycje- czego on jeszcze chce!!????

pazernosc ludzka nie zna granic



bronię go, bo wiem że jest uczciwym człowiekiem. dobrze wykonuje swoja pracę dlatego ma samochód, duży dom itp itd.

i jak to czego jeszcze chce?? więc jeżeli dorobił się czegos w życiu to ma przestać nachodzić "biednych" dłużników bo oni go mają dosyć?? to jest zupełnie bez sensu. jeżeli pracuje na stanowisku kormonika to musi robić to co robi bez względu na to jaki jest jego stan majątkowy. będzie chciał - odejdzie z tej pracy. i tyle.

pazernośc ludzka?? nie wiem apropo czego to by sie mogło odnosić

pozdrawiam

Panna Nikt - 2007-04-26, 17:20

joanna27 napisał/a:
ten czlowiek ma juz wszystko, samochody, skonczyl remontowac piekny dom, ma piekna zone i dzieciaczki, stanowisko i pozycje- czego on jeszcze chce!!??

łohoho...posiada Pani bardzo dużą wiedzę na temat P.Adama,nie wiem czy nie za dużą przypadkiem.Wydaję mi się,że osobę zwracającą się do komornika,niewiele obchodzi jego sytuacja majątkowa,bardziej skuteczność. Z postów zamieszczonych w tym temacie wynika,że jest ona duża.
joanna27 napisał/a:
pazernosc ludzka nie zna granic

zawiść również,czego Pani jest najlepszym przykładem.
joanna27 napisał/a:
ludzie maja dowody na to ze to nieuczciwy czlowiek.

proszę o te dowody.Rzuca Pani takie słowa jak ,,nieuczciwość,, wydaję mi się,że jest to na tyle poważny zarzut,że należy go dokładnie określić (czego ta nieuczciwość się tyczy). Równie dobrze,mogę powiedzieć,że jutro forum zostanie zlikwidowane...to sa tylko słowa...często przez takie ,,mówienie,,powstają plotki i sensacje, jeśli zobaczę jakieś dowody być może podpiszę się pod tym,że Adam P. jest nieuczciwym człowiekiem,na razie takich podstaw nie mam.

bartoszek - 2007-04-26, 18:32

mialem styczność z działalnością obu panów komorników <sprzedaż, można tak to chyba nazwać, a przynajmniej użyć takiego słow >pewnej nieruchomości>

i powiem tak sytuacja jaka wówczas zaszła i sposób kupna ów nieruchomości budzi moj zachwyt do dnia dzisiejszego....

ja osobiście raduję się, że CBA istnieje przynajmniej może będzie wprowadzona choć w promilach maksyma, iż nie ma równych i równiejszych wobec prawa....

a poza tym pewien dom pan P. posiadł w wyniku kupna <??> majątku licytowanego zakładu... a to już z leksza dziwne....

pytanie z innej "beczki" nie wiecie czy komornicy tez składają oświadczenia lustracyjne i majątkowe ??

orson - 2007-04-26, 20:39

Mr Grzechu_Overlord skoro pan Adam P. jest uczciwy i bez skazy to proszę mi wytłumaczyć skąd u poszkodowanego Jacka Cz. złamane dwa palce i stan ogólnego poturbowania (czyżby potknął się na schodach urzędu)? Resztę pozostawię bez komentarza ...


P.S.

"jest uczciwym człowiekiem. dobrze wykonuje swoja pracę dlatego ma samochód, duży dom itp itd."

Qrde, ja też jestem uczciwy i dobrze wykonuję swoją pracę, a jakoś mnie od kilkunastu lat nie stać na nowy samochód (mój obecny rocznik auta 1993) i duży dom i gdzie tutaj jest sprawiedliwość???!!!
Chyba na stare lata zostanę komornikiem ;-)

Grzechu_Overlord - 2007-04-26, 22:24

Drogi Orsonie,

tak jak już wcześniej żadnego pobicia nie BYŁO, wiem bo dowiedziałem sie tego z bardziej wiarygodnego źródła niż prasa czy jakikolwiek inny rodzaj mediów.

Pracuje uczciwie ale ma OPŁACALNĄ pracę, dlatego ma pieniądze żeby kupić sobie dom itp przecież to jest zrozumiałe

a poza tym wiadomym jest że, podam przykład, taki uczciwy pracownik jakiegoś sklepu będzie zarabiał zdecydownanie mniej niż taki uczciwy właściciel sieci hotelów znanych w całej Polsce.

zależnie od tego co się robi w życiu takie ma sie z tego zyski.

misterio - 2007-04-27, 00:22

orson napisał/a:
Mr Grzechu_Overlord skoro pan Adam P. jest uczciwy i bez skazy to proszę mi wytłumaczyć skąd u poszkodowanego Jacka Cz. złamane dwa palce i stan ogólnego poturbowania (czyżby potknął się na schodach urzędu)? Resztę pozostawię bez komentarza ...


a mnie ciekawi skąd pan komornik wiedział ,że Jacek Cz. będzie o tej konkretnej porze w urzędzie? Oczywiste jest , że cynk pochodzi od któregoś z urzędasów. Ciężko mi też wyobrazić siebie w takiej sytacji - Mój dłużnik przychodzi oddać mi kasę, ale ja kierowany dziwnymi motywami zamiast przyjąć te pieniądze , dzwonię po komornika. Chyba jedyną stroną która coś na tym zyskuje jest komornik a motywy to albo głupota albo chęć zemsty - inaczej wytłumaczyć postępowania konfidentów z urzędu miasta wytłumaczyć się nie da.

warlike - 2007-04-27, 05:25

misterio napisał/a:
albo głupota albo chęć zemsty

3 możliwość chęć zarobku-może ten ktoś za to dostał jakiś %

BeZet - 2007-04-27, 07:30

misterio napisał/a:

a mnie ciekawi skąd pan komornik wiedział ,że Jacek Cz. będzie o tej konkretnej porze w urzędzie? Oczywiste jest , że cynk pochodzi od któregoś z urzędasów.


Chyba, Panie misterio, zbyt daleko wysunięte wnioski....
Zresztą uważam, że jeśli zaszło jakiekolwiek naruszenie prawa - policja z pewnością prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Rzuca Pan dość mocne podejrzenie, czy nie sądzi Pan, że Pańskie domysły stawiają pracowników UM w bardzo złym świetle? A sprawa tak naprawdę rozgrywa się pomiędzy komornikiem a dłużnikiem.
Jeśli ma Pan pewność co do takiego podejrzenia, proszę skierować sprawę do odpowiednich organów ścigania. Jeśli natomiast są to zwykłe oszczerstwa - proszę się zastanowić, czy to jest w porządku i co Pan chce przez to osiągnąć?

bartoszek - 2007-04-27, 18:41

dla mnie osoby związane z komornikami w Brzegu to mafia ?? no może inaczej zlepek ludzi o podobnych zainteresowaniach, czyli zainteresowaniach do pieniądza....

ale mam nadzieje, że tak jak z panąi Blidą i innymi aferzystami, CBA, ABW, CBŚ zajmą się takimi ludźmi.....

punisher - 2007-05-11, 01:41

misterio napisał/a:
orson napisał/a:
Mr Grzechu_Overlord skoro pan Adam P. jest uczciwy i bez skazy to proszę mi wytłumaczyć skąd u poszkodowanego Jacka Cz. złamane dwa palce i stan ogólnego poturbowania (czyżby potknął się na schodach urzędu)? Resztę pozostawię bez komentarza ...


a mnie ciekawi skąd pan komornik wiedział ,że Jacek Cz. będzie o tej konkretnej porze w urzędzie? Oczywiste jest , że cynk pochodzi od któregoś z urzędasów. Ciężko mi też wyobrazić siebie w takiej sytacji - Mój dłużnik przychodzi oddać mi kasę, ale ja kierowany dziwnymi motywami zamiast przyjąć te pieniądze , dzwonię po komornika. Chyba jedyną stroną która coś na tym zyskuje jest komornik a motywy to albo głupota albo chęć zemsty - inaczej wytłumaczyć postępowania konfidentów z urzędu miasta wytłumaczyć się nie da.



drogi Misterio, mój :) przyjecielu dobrze kombinujesz :) W sumie logicznym jest, że nie poszło o pieniądze, wbrew obiegowym opiniom. Logicznym jest także, że komornika powiadomiła osoba z UM, a pytanie brzmi którz to taki ? i kto mu to polecił ? Jeśli uwzględnimy, że Jacek Cz. przegrał sprawę sądową z naszym "pańciem" bo za grosze kupił włości od byłego "pańcia" to masz już odpowiedź dlaczego :) poprostu nowa władza nie lubi wdupowłazów starej :) teraz dlaczego ? ano dlatego, że nowy "pańcio" to mściwa bestia i lubi pokazać co poniektórym gdzie ich miejsce w rzędzie :) a na koniec kto ? ano jak to kiedyś już raz było, a napewno też o tym nie wiesz, pani Ania :) Pani Ania, uwierz mi na słowo, to porządna kobieta jest, tylko czasami nie ma szczęścia, bo w nieciekawym referacie siedzi, a co najgorsze to to, iż nasza Aneczka pleców nie ma, także tacy są najlepsi aby ich wydymać :) Także wiemy już kto, na czyje polecenie, i dlaczego, ale pozostaje pytanie CZY TO TAK ŁADNIE ?
Na koniec powiem Ci drogi przyjacielu, że jak długo władza będzie traktować swoich wyborców w ten sposób, tak długo będziemy mieszkać jak to Zullu Gulla mówił w dziwnej kraji, bo Polska to dziwna kraja :(

Roztropek - 2007-05-11, 10:20

punisher napisał/a:
poprostu nowa władza nie lubi wdupowłazów starej :) teraz dlaczego ? ano dlatego, że nowy "pańcio" to mściwa bestia i lubi pokazać co poniektórym gdzie ich miejsce w rzędzie :)
Tylko dlaczego koszt tego, że nowa władza kogoś nie lubi mamy ponościć my wszyscy? Niech sobie nie lubi za własne pieniądze. Gdyby pieniądze przyjeto do kasy komornik dostałby nie 15% a nieco mniej (bo w końcu coś jednak robił w tej sprawie, więc jakieś koszty poniósł), i nie byłoby całej sprawy. Ale koszt sprawowania władzy nie interesuje, jak świadczą liczne przykłady, ani tej władzy bardzo wysoko, ani tej na samym dole.
BeZet - 2007-05-11, 10:43

Jakże łatwo i prosto komentować tak zjadliwie będąc anonimowym....
I znowu pojawiają się jakieś dziwne insynuacje dotyczące tej sprawy, zatem poniżej wyjaśnienie ze strony Urzędu Miasta, przekazane radnym na ostatniej sesji RM, przez Zastępcę Burmistrza Stanisława Kowalczyka:

"W związku z zaistniałą sytuacją dotyczącą wydarzenia, które miało miejsce na terenie Urzędu w miniony piątek (20.04.07), mogę jedynie stwierdzić w swoim i pracowników UM imieniu, że jest nam niezmiernie przykro z powodu tego, że wydarzyło się to właśnie na terenie UM. Jednakże sprawa ta w żadnym stopniu nie dotyczy pracowników Urzędu, a jest ona wyłącznie sprawą na linii Komornik Sądowy - Dłużnik.
Nie jestem w stanie odpowiedzieć, dlaczego przejęcie gotówki nastąpiło na terenie Urzędu i dlaczego wraz z dłużnikiem pojawił się tam komornik.
Z mojej wiedzy każdy komornik jest zobowiązany działać wg prawa komorniczego, ma dostęp do informacji, które mają mu pomóc w ściąganiu należności. W związku z tym, proszę o kierowanie dalszych pytań do komornika. Proszę także o kierowanie ewentualnych pytań właśnie do policji, która jeśli zaszła taka konieczność – z pewnością prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Moim zdaniem, jeśli ktokolwiek z Państwa uważa, że nastąpiło złamanie prawa - jest zobowiązany niezwłocznie powiadomić o takim przestępstwie prokuraturę lub inne organy ścigania. Jeśli natomiast dłużnik uważa, że jest pokrzywdzony - powinien również zgłosić to odpowiedniej instytucji.
Proszę zatem o nie wciąganie w niniejszą sprawę pracowników Urzędu oraz o nie sugerowanie jakichś niezdefiniowanych poglądów - do czasu wyjaśnienia sprawy

Zajmowanie jakiegokolwiek oficjalnego stanowiska w tej sprawie przez burmistrza jest nieuzasadnione, ponieważ nie leży w jego kompetencjach. Do ścigania osób popełniających jakiekolwiek przestępstwa w demokratycznym państwie prawa są ustanowione odpowiednie instytucje i organy, które z mocy prawa powinny się tym zajmować."

Roztropek - 2007-05-11, 12:16

NTO z 21.04.2007 napisał/a:
Wszystko rozegrało się wczoraj około godz. 13 na korytarzu miejskiego urzędu. Brzeski przedsiębiorca Jacek Cz. przyszedł do magistratu z walizką pieniędzy.
W środku było 160 tysięcy złotych, które biznesmen był winny miastu po przegranym procesie. Żeby odzyskać dług, władze miasta już wcześniej skierowały sprawę do komornika.

- Ja chciałem oddać pieniądze, wpłacając je do kasy urzędu miasta - tłumaczył Jacek Cz. - Niestety, kasjerka odmówiła przyjęcia pieniędzy, twierdząc, że powinienem je przekazać komornikowi.


źródło: http://www.nto.pl/apps/pb...NOSCI/70421013/

Nie pojmuję Pani ostrej reakcji. Czy nie będzie bardziej korzystne bezpośrednie przyjęcie pieniędzy od dłużnika, który i tak wyrokiem sądu jest do tego zobowiązany, i który ponoć jak wynika z cytatu chciał te pieniądze wpłacić do kasy, niż odmowa przyjęcia tych pieniędzy i płacenie 15% kosztów komornikowi? Proste pytanie, na które istnieją tylko dwie odpowiedzi tak lub nie.

BeZet - 2007-05-11, 13:02

Roztropek napisał/a:

Nie pojmuję Pani ostrej reakcji. Czy nie będzie bardziej korzystne bezpośrednie przyjęcie pieniędzy od dłużnika, który i tak wyrokiem sądu jest do tego zobowiązany, i który ponoć jak wynika z cytatu chciał te pieniądze wpłacić do kasy, niż odmowa przyjęcia tych pieniędzy i płacenie 15% kosztów komornikowi? Proste pytanie, na które istnieją tylko dwie odpowiedzi tak lub nie.


Ja, Panie Roztropku, nie pojmuję natomiast, powstałych pomówień, opartych jedynie na cytatach pochodzących od jednej ze stron, to są wyłącznie słowa pana Czepielewskiego.
Nigdzie nie ma takiego oświadczenia o odmowie przyjęcia pieniędzy przez kasjerkę (która tak naprawdę nie jest stroną w tej sprawie) ani opisu zaistniałej sytuacji przez drugą stronę sprawy - komornika.

Wyciąganie pochopnych wniosków na podstawie jednego stwierdzenia, czyli ewidentnie wniosków nieobiektywnych, przy okazji zniekształcających obraz, budzi moje oburzenie, czy to się komuś podoba czy nie.
Mam nadzieję, że kiedy będzie wiadomo, o co tak naprawdę chodziło, wszyscy, którzy pomawiali i sugerowali jakieś niecne działania urzędników - będą mieli prostą odwagę cywilną, aby odwołać swoje insynuacje.

Co do ostrości, Panie Roztropku, to nie przesadzałabym na Pana miejscu.... zna Pan pewnie dużo ostrzejsze moje wypowiedzi.... :wink:
Pozdrawiam

Roztropek - 2007-05-17, 15:55

Post nieaktualny. Sprawę wyjaśniono.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group