Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Aktualności Brzeg - Brzeska apteka znalazla luke w prawie...

tomkk - 2007-04-29, 09:42
Temat postu: Brzeska apteka znalazla luke w prawie...
Za ampułkę leku sprowadzonego z zagranicy, za którą pacjentka zapłaciła 3,20 zł, brzeska apteka naliczyła sobie prawie 2 tysiące złotych marży.

Zrodlo nto, http://www.nto.pl/apps/pb...REGION/70427039

Roztropek - 2007-04-29, 09:50

Tylko dlaczego NFZ nie skierował sprawy do sądu? Przecież to ich (a w zasadzie nasze pieniądze). Obowiązują różne określenia marż "uzasadnionych, przyzwoitych, godziwych". Przeciętny prawnik znajdzie paragraf na taką działalność. Stwierdzenie, że takie postępowanie jest spowodowane luką w przepisach to nieporozumienie. Brak określenia jaka marża powinna być naliczana, nie upoważnia nikogo do takich nadużyć.
Pafcio - 2007-04-29, 10:48

Drogi panie Roztropku!
Martwi mnie fakt, że leki tyle kosztują i aby żyć, trzeba innym płacić duże pieniądze. Jednak sadzę, że apteki nie ponoszą za to aż tak dużej odpowiedzialności. Nasze państwo okrada nas na dużo więcej sposobów i stara się nawet zwykłym ludziom odmawiać to co jest im należne. Nie znam sprawy dokładnie, bo chyba nikt dokładnie nie zna. Uważam jednak, że tekst w NTO jest trochę pozbawiony wszystkich informacji - skąd możemy wiedzieć, ile apteka zapłaciła za te ampułki za granicą, poza tym jak bym był osoba potrzebującą takich leków, to cieszylby mnie fakt, że idę do apteki i dostaję te leki, których potrzebuję. A jak państwo uniemozliwi zarabianie aptekarzom (niestety oni musza w taki sposób zarabiać), to przestana sprowadzać leki z zagranicy, bo to im się nie będzie opłacać. I czy znajdzie się ktoś kto nam je sprowadzi?? Ktoś kto bedzie się za 12 zł dobijał do różnych hurtowni (nie znam zasad sprowadzania leków z zagranicy) i szukał sposobu na sprowadzenie leku do kraju. Nie wiem czy dokładnie 2000 zł wzieli sobie (chodzi mi o zysk ze sprowadzenia) za to lekarstwo, bo jesli tak, to moze faktycznie troszkę za dużo - nie wiem - ale czy kwota 12 złotych nie jest za mała?? Kto wkońcu kogo okrada?? Nie wiem, ale powinnismy się cieszyć, że ta pani, która kupowała to lekarstwo, zapłaciła tylko niecałe 4 zł za ampułke.
Pozdrawiam!

alferx - 2007-04-29, 10:59

Sprawa ma dwie strony medalu :
- kwota limitu refundacji (ok 3 tys zł z tego co zostało napisane)
- marża na leki importowane (12zł dla leków pow. 100zł)

Zróbmy matematyczna kalkulację.
Skoro Apteka sprzedała lek po 3.000 naliczając marże 2.000 zatem kupiła go po ok 1.000zł. Marże leków importowanych mówią że można naliczyć max. 12zł.
Apteka sprzedając lek za 1.012zł powinna oddać go pacjentowi ZA DARMO !!!!, a całą kwotą sprzedaży obciążyć NFZ. (takie są fakty i przepisy)

Zatem pytanie, dlaczego NFZ refunduje 3tys, jeżeli się okazuje że towar rzeczywiście kosztuje ok. 1 tys. ??? Czy w NFZ nikt nie sprawdza jak mają się kwoty refundacji do rzeczywistych cen (zwłaszcza tych importowanych) ??

Jak dla mnie to jawne naciągnięcie NFZ na refundację i raczej apteka z tego przekrętu się nie wywinie.

-

alferx - 2007-04-29, 11:05

Pafcio napisał/a:
ile apteka zapłaciła za te ampułki za granicą,


Trzeba zacząć od tego, że apteki nie sprowadzają leków z zagranicy i w przypadku leków importowanych nie ponoszą żadnych dodatkowych kosztów. Cały koszt bierze na siebie hurtownia, która ściąga dany lek.

Apteka zapłaciła za lek hurtowni, która go ściągnęła pod pacjenta dla danej apteki.
Poniosła co najwyżej koszt rozmowy telefonicznej z hurtownią/hurtowniami z którymi rozmawiała w celu stanów i zlecenia sprowadzenia towaru (wg stawki numeru 0-800 ;) )

Roztropek - 2007-04-29, 12:05

Muszę się zgodzić z dyskutantami. Po uwzględnieniu podatku VAT od wspomnianych 2000 zł, kosztów zakupu w hurtowni i podatku od zysku może być tak, że zbliżymy się do granicy opłacalności sprzedaży leku w aptece. Nie wiemy czy te 2000 zł to z VAT-em, czy NFZ jest płatnikiem VAT i apteka może odliczyć podatek naliczony. W zasadzie nic nie wiemy.
Niestety artykuł przypomina sprawę z z lat 80-tych, kiedy to facet dostał wyrok za sprzedawanie pod zakładem pracy ciepłych bułeczek kupionych w piekarni . Wysokość podanej kwoty jest nieproporcjonalna do ceny leku, ale jakie są koszt NFZ nie podało. To jest chyba przyczyna, że NFZ nie skierował sprawy do sądu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group