Pafcio - 2005-07-11, 16:13 Temat postu: Czego brakuje w Brzegu?? Takie małe badanie rynku:) Wypowiedzcie się czego Wam brakuje w naszym mieście. Wszystko jedno co napiszecie. Co przychodzi Wam do głowy. Zobaczymy czy każdy ma podobne zdanie, czy są duże różnice w naszych potrzebach. warlike - 2005-07-11, 17:54 Wielu rzeczy brakuje zwłaszcza do rozrywki...nie ma porządnej dyskoteki prawie wcale imprez (koncerty itp.), różnego rodzaju zawody (w okresie letnim) organizowane są przedewszystkim dla osób w wieku szkoły podstawowej czy gimnazjum a zapomina się o tych troche starszych...i potem się wszyscy dziwią że młodzież szaleje ale nie ma co ze sobą zrobić...brakuje miejsc w których można się spotkać ze znajomymi w Brzegu w okresie letnim jest NUDA... 
KS - 2005-07-11, 19:11 zgadzam sie z warlike 
aghta - 2005-07-11, 20:53 hmmm... juz gdzieś słyszałam to pytanie.  , ale dołączam się do powyższej wypowiedzi:), a dodaję od siebie: McDonald's 
yasiu - 2005-07-12, 00:56 Jak dla mnie brakuje właśnie miejsc do rozrywki, strasznie mnie denerwuje jak mówią, że młodzież siedzi po blokowiskach ( co mają robić!!!) W naszym mieście nie ma dosłownie nic ciekawego do jakiejkolwiek rozrywki. steve - 2005-07-12, 09:26
właśnie tego brakuje McDonalds
alferx - 2005-07-12, 16:24 McDonalds ?? Był kiedyś Pan Smak (chyba) też fastfood familijny i padł. Moim zdaniem najbardziej brakuje miejsc pracy, by ludzie mieli kasę, a później można się zastanawiać na co ją wydawać. steve - 2005-07-12, 22:58
Nie można porównywać McDonalda do Pana Smaka... to są dwie różne filmy...Pan Smak to wyłacznie pizza, a McDonald to chyba każdy wie, to już jest solidna filma. Na pewno dzięki temu kilka osób miałoby prace, a nadodatek wielu innych mogłoby się najeść:D iero10 - 2005-07-13, 01:16 W brzegu brakuje wielu rzeczy. począwszy od normalności (ale tej w polsce tez nie ma, to czemu brzeg ma sie wyrozniac) a skonczywszy na miejscach rozrywki. patrzac realnie, watpie zeby to sie w najblizszym czasie zmieniło..... naszczescie ja zmieniam miejsce zamieszkania 
alferx - 2005-07-13, 01:17
Mały 
Brzegiem rządzą ludzie którzy myślą w ten właśnie sposób i tego mamy efekty. Pozwólmy na otwarcie McDonalds (lub marketu), kilka ludzi będzie miało pracę (na tysiące bezrobotnych), miasto wpływy (o ile będzie w dobrym punkcie). Ale skąd reszta ma brać pieniądze by móc tam wydawać ? Czy to się utrzyma ? Nie jest tajemnicą że brzeskie markety są na deficycie i tylko spółki je utrzymują licząc że konkurencja zrezygnuje. Na tym tylko cierpią ludzie, którzy tam pracują.
najeść , czy tym można się najeść można sobie coś przekąsić, albo kupiś zestaw HappyMeal dla dziecka dla zabawki gadżetu, ale żeby się najeść to przesada, no chyba że komuś jeden McZestaw wystarcza
Oj, nie czyta się wyników finansowych tej firmy i nie jest już tak solidna. Solidna to została tylko nazwa. polecam lekturę : Korporacje: Szczury już nie chcą biegać Koniec
iero10 - 2005-07-13, 01:17 W brzegu brakuje wielu rzeczy. począwszy od normalności (ale tej w polsce tez nie ma, to czemu brzeg ma sie wyrozniac) a skonczywszy na miejscach rozrywki. patrzac realnie, watpie zeby to sie w najblizszym czasie zmieniło..... naszczescie ja zmieniam miejsce zamieszkania
Ewelcia86 - 2005-07-13, 03:22 W Brzegu ..... hehe praktycznie wszystkiego co mogłoby rozruszać to NUDNE( powiedzmy sobie szczerze) miasteczko 
steve - 2005-07-13, 03:45
sorrry, ale dla mnie McDonald to jest coś !! i zawsze się najem chociaż jednym ZESTAWEM !! Jeśli ktoś lubi tam jeść to na pewno się naje, a dzięcku zrobi niespodzianke z Heap Meala!! I nie martw się dużo ludzi stać na te jedzenie, a patrząc, ze obok Brzegu leci obwodnica to na bank dużo ludzi by wpadało na małe co nie co!! No chyba, że się myle to mnie zjedz :p butters - 2005-07-13, 10:40
Myślę, że w kontekście traktowania McD jako atrakcji miejskiej wpis iero10 jest bardziej niż trafny... Moim zdaniem w Brzegu mamy praktycznie wszystko, czego należy oczekiwać od takiego miasta. Są parki (miejsca do spotkań i spacerów), boiska, basen (który żyje już chyba tylko z przyjezdnych), puby, restauracje, dyskoteki... Brakuje może tylko może ochoty ludzi do wykorzystywania tego wszystkiego, co w Brzegu jest. Może przydała by się jakaś akcja promocyjna lokalnych atrakcji? Prawda jest taka, że jak się chce coś innego robić niż siedzenie pod blokiem to możliwości w naszym mieście są i to całkiem spore. Mi natomiast marzy się lokal, gdzie w weekendy muzyka grana by była na żywo...  Jak pokazały eventy w np. Herbowej, gdzie ostatnio (chociaż i tak dawno to było:/) był koncert szant i występy małych zespołów w Ambrozji - muzyka grana na żywo przyciąga ludzi i można naprawdę dobrze się bawić.
KS - 2005-07-20, 11:43
haahahahaha....  dobre Steve !
Co do tej obwodnicy to całkiem trafny pomysł...gdzieś tam napewno by był ruch a nawet ludzie z miasta czasem mogliby własnie sobie powzolić na male co nie co  Też uważam że nie ma co porównywac Pana Smaka i Mc  no ale cóż...
potoczanka - 2005-07-23, 15:56 hmm... zagorzała dyskusja o Mc Donalda ...Zdaje sie że ja nie płakałabym gdyby tego lokalu nadal u nas brakowało . Nie przepadam za jedzeniem serwowanym tam... no chyba ze za lodami i ciastkami  taka mała słabość .
Jeżeli chodzi o to, czego brakuje mi w Brzegu to przede wszystkim miejsc rozrywki. Przeciez tutaj nie ma się gdzie pobawić ! Jak juz sa lokale to ciasne klitki, gdzie nie ma się jak ruszyć na parkiecie ... Acha ... i czego mi jeszcze brakuje ? Lamp na obwodnicy  . Tam jest stanowczo za ciemno żeby skracać sobie drogę wieczorami a elektrownia pod nosem
warlike - 2005-07-26, 12:19 a pod lampami stałyby pewne panie i łapały "okazje" 
djArtee(lipson) - 2005-07-27, 00:14 moim zdaniem to brakuje klubiku typu dawna STREFA!! oczywiscie o takim zdaniu zawazyło moje hobby a mianowice dj'ka!!!!!posiedziałbym czasem przy pifku i posłuchał dobrago HAUSU!!a nawet czasem jakby była mozliwossx to sam cos zapodał!!1heh ale doopa nie ma i nie wiadomo czy bedzie a szkoda... 
sedzia DRED - 2005-08-05, 15:41 nio też UWAŻAM że STREFKA powinna wrócić-RADO gdzie jesteś COME BACK!!! PLEASE!!! hehe a tak seryjnie to brakuje rozrywek w BRZEGU brakuje ale spoxxx weszliśmy przecież do UNIII-bedzie lepiej "poleku spoxxx"-hehe  :D:D
dubaska - 2005-08-17, 18:06 Zgadzam sie, ze brak klubu/ów jest dotkliwie odczuwalny. Brakuje jeszcze porzadnego sklepu muzycznego, sciezek rowerowych i swiatel lub tez ronda na skrzyzowaniu kolo starego ogolniaka
no a poza tym brakuje atmosfery, czegos co by sprawialo, ze w miescie czuje sie obecnosc nie tylko emerytow i rencistow ale takze kogos "ciut" mlodszego... poradna promocja miasta tez by sie przydala. a jak na razie mozemy liczyc na wycieczki niemieckich turystow...dopoki wszyscy, ktorzy tu kiedys mieszkali i wracaja zeby odwiedzic stare smieci, nie umra.
Zbysiur - 2005-08-29, 20:54 Temat postu: KINO ! w Brzegu brakuje fajnego kina takie jak helios ale hehe nie stać na to Brzeg ;] i Brzeg za mały na fajne kino
infignus - 2005-08-29, 21:31 Brzegowi brakuje dobrej knajpy do tego zeby sobie potanczyc przy starych szlagierach; no i brakuje rowniez ludzi ktorzy beda sie z nich bawic - jedno wyklucz drugie... 
chata wuja toma - 2005-09-09, 02:26 Już raz gdzieś to mówiłem ale powtórze się BURDELIIIIIIIIIIIIII... yasiu - 2005-09-09, 19:50 Ostrzeżenie nr 1 za posty tóre napisał chata wuja toma, jeżeli dalej tak będziesz pisał to będą następne i BAN. Twoje poczucie humoru jest trochę dziecinne. jstaszek - 2005-09-10, 14:43 witam Wszystkich mało zabieram głos na forum ale jak czytram te "rozpłkane " teksty czego brakuje w Brzegu to mnie szl.g trafia rusz du.e ! małolacie nikt ci nic nie poda, jak sam tego niechcesz zrobić. Mam pomysł dla płaczków--wyprować się Mieszkam w Brzegu od 44 lat ps Yasiu mam nadzieje ze nie naruszyłem zasad forum,,, ale rusz kupe to smierdzi 
infignus - 2005-09-15, 16:10
OMG brzerzanin - 2005-09-18, 23:45 Czego mi tutaj brakuje? wszystkigo!!! od pracy po rozrywke!!! oczywiscie dla starszych bo dla dzieciakow to sie czasem trafi jakas impreza. Jak byl stary butmistrz Stefanski to bylo wiecej imprez a nie to co teraz ze amfiteatr pajeczynami i krzakami zarasta. YASIU: dzieki za powitanie butters - 2005-09-19, 00:19
Czuj się wolny i zagłosuj na tego pana za tydzień. Kasę miasta doprowadził do ruiny, czas na całą Polskę! 
brzerzanin - 2005-09-19, 16:28 co fakt to fakt ze stefanski byl troche nie teges ale przynajmniej cos ie dzialo i sie tak nie nudzilismy a teraz to jest tyle imprez ze na wioskach jest wiecej w ciagu roku niz u nas w ciagu 2 lat. Teraz to on chyba na radnego startuje o ile sie nie myle qiero - 2005-09-19, 17:31
trochę się mylisz, bo w tym roku są wybory parlamentarne i prezydenckie, na prezydenta raczej nie kandyduje, więc zostaje mu parlament, a konkretnie Sejm. brzerzanin - 2005-09-19, 18:08 O to nie trafilem . To i tak bez roznicy gdzie kandyduje bo i tak nie zajmie zadnego waznego stanowiska. Ludzie stracili zaufanie do niego sadzac ze kazdy inny jest lepszy od niego dopuki ten ktos inny nie zajmie jakiegos stanowiska ( wtedy sie poznaja na ludziach)
steve - 2005-09-19, 18:17 hmmmm a ja dalej będe za tym, że brakuje w Brzegu McDonalda i, ze jest za dużo supermarketów a dodam, że w naszym mieście jest za mało imprez rodzinnych, koncertów oraz za słabe kino
oczywiście brakuje też imprezy otwartej gdzie nie trzeba płacić za wstęp, a można się dobrze bawić, wypić
yasiu - 2005-09-19, 22:24 Naprawdę trzeba coś by zorganizować. Borut - 2005-09-19, 22:51 W brzegu brakuje miejsc rozrywki ale i rowniez pozadnej kultury. Tyle sie tu mowi o dorobku kulturalnym a niestety nie mamy porzadnego teatru. Chodzilem kilka razy do BCKu przedstawienia ciekawe zwlaszcza festiwal teatrow ale przydal by sie renomowany teatr z cyklicznymi spektaklami. Czasem warto sie odchamic
steve - 2005-09-20, 00:16
ale jak ??
Radek W. - 2005-09-21, 14:15 Z tym czego brakuje można by długo, bo brakuje tego czego brakuje wszystkim tego typu mieścinkom w Polsce. Knajpy, tancbudy pojawiaja sie automatem kiedy pojawiaja sie wieksze pieniądze a te pojwiają się, kiedy pojawiają sie inestycje. Niestety cos musi byc nie tak ze strategia rozwoju miasta, skoro Oława, na ktra sie patrzyło przez wiele lat jak na małe miasteczko, bez prespektyw zaczeła sie gwałtownie rozwijac a Brzeg zapadł nieco w zapyziałość. Były pomysły na robienie z Brzegu miasta turystyczngo, le zapomniano, że żeby Brzeg był atrakcja turystyczna to treba sprwic żeby był ładny a tymczasem wokół rosna jakies półruiny jak dom po arabie vis a vis sądu, jak pałacyk vis a vis Gimnasium Illustre na Chrobergo. No i trzeba dbac o WYDARZENIA. A one musza byc atrakcyjne dla turysty, czyli dla kogos kto miałby ruszyc dupę z Wrocławia, Katowic, Łodzi, albo jdąc do Krakowa czy Wrocławia miałby sie tu zatrzymć. Z całym szacunkiem McDonald czy prztupaje to moga byc atrakcyjne dla miejscowych mieszkańców i to nie wszystkich. Poszły kilka lat temu dumne hasła w eter i nic. Nie ma nawet porzadnej bazy noclegowej. Brakuje mi senownej wizji wykorzystania tego co jest w Brzegu a jest na przykład ogromny kompleks Gimnazjum Piastowskiego, który stoi pusty drugi rok i niszczeje. Przydałaby sie porządna filia uniwerku wrocławsiego ze studiami dziennymi. To by ruszyło miasto. Byłoby dla kogo i z kim robic EVENTy kulturalne. Komisja kultury obecnej kadencji na ten przykłd zrobił u poczatku swojej kadencji posiedzenie z udziałem osób zaangazowanych w działanosc kulturalną. Zerwałem sie z pracy i przyjechałem i ja. Całe posiedzenie polegało na tym, że ludzie z komisji kultury którzy jako radni otrzymywali od lat zaproszenia na erniaże w Galerii w Ratuszu, dowiedzieli sie jakoby o istnieniu Galerii. Nota bene Galeri unikat w skali regionu z roku na rok wymga remontu, zwykłego malowania i zaminy systemów oswietlniowych i nie m na to kasy, nie mwic o pomysłch jej likiwdacji. Borut - 2005-09-23, 23:53 Przerobienie luab zaaranzowanie budynku gimnazjum piastowskiego na filie uniwersytetu wroclawskiego to dobry pomysl, poki jednak jestesmy w wojewodztwie opolskim to jest to nierealne. Z pewnoscia by to miasto rozruszylo mogli by tu studiowac studenci nie tylko z Brzegu ale i z opola nysy namyslowa a takze i z odleglejszych zakatkow. Pytanie tylko jak to zrobic?? Slyszalem ze kiedys politechnika byla zainteresowana podobnym kompleksem ale plan jak zwykle zakonczyl sie na wspolnych rozmowach. Problemem naszego miasta jest zatem to ze duzo sie tu mowi a malo robi, mamy ambicje miasta wielkiego a tak niewiele nam trzeba. Mam nadzieje ze przyszla kadencja nie bedzie zatem myslala o szybkim dorobieniu sie albo o polityce krotkofalowej, moim zdaniem jezeli firma chce tu wybudowac fabryke na 500 osob to teren nalezy jej oddac za symboliczne pieniadze, zadbac o media, a takze udzielic kilka ulg podatkowych. Wtedy zobaczymy jak zachowa sie gospodarka w naszym miescie. Ludzie beda mieli pieniadze, beda rosly uslugi a tym samym miasto bedzie przeznaczalo mniejsze kwoty na walke z bezrobociem. Panowie z Ratusz pomyslcie o mieszkancach nie na cztery lata, ale na dluzej!! Radek W. - 2005-09-25, 02:37 e tam nie da rady. na złobiznie może działać filia AE z Wrocka a u nas nie może działać UWroc.? Uniwerki nie są zrejonizowane. Jakby Senat UWroc chciał to mógłby założyc filię nawet z Słupsku. Ale generalia sa te same. Brakuje wizji i konsekwentnej a nie dorywczej realizacji tej wizji. Trzeba miec jakis generalny pomysł na miasto, startegie rozowju. Jak miasto turystyczne to trzeba wyrypac kase na renowacje zabytków oraz zwykłych budynów żeby nie straszyły szkielety do wyburzenia centrum miasta. Zachęcic artystów do siedlania sie w mieście np. poprzez oddawanie im pustostanów na pracownie, kluby, etc. (Kraków tak działa i ma efekty!) Wywalenie kupy kasy na kulture, żeby były eventy najrozliczniejsze, ale na Bozie oryginalne, które by scigały rozlicznych oryginałów. Jest taka teoria "meeting place" że miasta które stawiaja na oryginalnosc miejsca spotkania ( jest cała lista przedsiewziec które taka "otwartosc na spotkanie" miejsca zwiekszaja) - predzej czy póxniej łapia wszechstronny wiatr w żagle. Rzeczy które wydaja sie głupie - np. pomnik łyzki, statua pióra, albo posąg pegaza na rynku, pozornie bez sensu, ale taki jakiego nie ma gdzie indziej w Polsce, powoduje ze miasto i zyjacy w nim ludzie wyrwaja sie mentalnie z małomikasteczkowej anonimowosci. Bo tzw. dobre położenie w centrum Europy ma 500 miast w Polsce. Jakis amek, jakis Kosciół - chociaz jako Brzeżanin kocham te miejsca - tez maja liczne miasta. Trzeba szukac i roziwjać to co unikalne. Np. stawaic na rozwój i wykorzystanie terenów zielonych bo - np. parki w Brzegu uchodza w oczach wielu moich znajomych, licznie mnie odiwedzajacych bz całej Polski, za absolutne unique. Jarko - 2005-10-08, 12:37 Brakuje porządnego hotelu![/b] wiher74 - 2005-10-09, 12:49 faktycznie brakuje jakis imprez dla młodzieży i rodzinnych, o koncertach juz nie wspomne, trzeba ruszyć coś aby przyciagnąć turystów, zorganizować jakiś koncert....
Skibek - 2005-10-17, 10:41 Nigdy nie byłem w Brzegu, ale wiem czego Wam potrzeba... KINA! I to takiego, które by promowało młodych Twórców. Jestem z Płocka i chcę u siebie założyć niezależne kino, w którym każdy będzie mógł się wyświetlić. Masz zrobiony przez siebie film? Dajesz go nam i my go przez tydzień puszczamy, a Ty dostajesz 5% z biletów + sławę i prestiż
Możliwe też są "projekcje na życzenie", czyli zbiera się 50 osób (bo sala nie będzie duża, max 100 osób) i chcą, aby im puścić np. "Misia", czy "Rejs", a my im puszczamy... (wcześniej trzeba potwierdzić dostępność tytułów). Możliwe, że zrobimy nocne maratony z porannym śniadankiem (kanapka + kawka). Może i Wy sobie takie kino zafundujecie? warlike - 2005-10-17, 12:10 ciekawy pomysł
infignus - 2005-10-17, 12:38 super
Shorty - 2005-10-17, 16:19 Czego w Brzegu potrzeba ? Myśle,że porządne forum by się przydało... alferx - 2005-10-17, 16:31
Siadasz robisz i jest. W chwili obecnej zrobienie forum nie jest wielką sztuką. Za to jego utrzymanie i zapewnienie ciągłosci funkcjonowania wymaga czasu i dużego nakładu pracy. Jak zrobisz lepsze z miłą chęcią się przesiądę, ale z obecnych brzeskich forum uważam, że to jest najlepsze. Ma największą liczbę uzytkowników i postów,a co za tym idzie i dużą liczbę troli do których i Ty się zaliczasz. Odpowiedzi i uwagi do mojej wypowiedzi na PRV by nie zchodzić na
Skibek - 2005-10-17, 17:14 Abyśmy z całego serce i z całe duuuuszyyyy! For już jest aż nadto... Nie yłem na wszystkich, ale to chyba mi najbardzie przypadło do biustu... W sumie to nie samym chlebem człowiek żyje, więc może przydałby się jakiś Klub Ludzi Należacych Do Klubu... Tzn, coś co połaczy Was w jakąś społeczność (podobnie jak grono.net). Przecież można się lepiej poznać i na mieście pyfko wypić. Shorty - 2005-10-17, 17:56 Dżizys na tym forum są sami filozofi.Piszą posty jak filozofy... Jakoś nie zauważyłem żeby ktoś tu powiedział coś śmiesznego i luzackiego.Co drugi to jakiś nudziarz.Sorry ale musialem to napisac Skibek - 2005-10-18, 10:37
He, he... Może to tylko zabrzmiało jak filozoficzy wywód (nie mylić ze wzwodem). To może coś na rozruszanie tematu... Przychodzi baba do lekarza caaała oblepiona muchami. Lekaż się pyta: - Co pani się stało? A ona na to: - Zostałam ZMUSZONA! Hje, hje, niezłe nie? Mnie tam się podoba
yasiu - 2005-10-18, 18:38 Shorty Masz humor. Niektóe tematy wymagają powagi której tobie znacząco brakuje. Ciągłą krytyka z twojej strony. Może sam założysz jakiś sensowny temat? Forum jest dla wszystkich i każdy może zakładać swoje tematy, a więc działaj w tym co lubisz a nie unoś się ciągle. kv - 2005-12-18, 19:41 Temat postu: w Brzegu brakuje : 1. IMPREZ : koncertów, występów... - mamy amfiteatr wiekszy od opolskiego, swietnie polozony, niestety nie potrafimy go wykorzystac. Nie mowie juz o gwiazdach estrady, bo to za wysokie progi ostatnio dla nas (przykladem ostatnie dni Brzegu, na ktorych koncerty przyjezdzaja te same "drugorzedne" zespoly, zobaczcie np. na Dni Nysy, tam w 4 dni 4 gwiazy : Lady Pank, Krawczyk, Kayah.... i tak kazdego roku). Dlaczego mlode zespoly miejscowe nie moglyby zagac za darmoche w kazdy weekend w amfiteatrze? Ludzie z checia przychodziliby posluchac czegos takiego a muzykom sprawialoby radoche samo granie dla publicznosci. 2. HOTEL!! - jak mamy zatrzymac turystów skoro nie maja gdzie spac, w autokarze przeciez nie beda. Ten "hotel" Piast, nie powinien sie nazywac hotelem, juz sam wyglad zewnetrzny odstrasza, a ilosc miejsc i jakosc obslugi jest bez komentarza. Ludzie wola pojechac pol godziny dalej i zatrzymac sie we Wroclawiu w super warunkach. A przeciez nie tak zdawno mowilo sie o budowie nowego hotelu w okolicach basenu krytego. 3. PROMOCJA MIASTA - mamy tyle do zaoferowania a nie potrafimy tego w ogole wykorzystac. I nie chodzi mi tu o duze pieniadze, ale o cos co moze podniesc atrakcyjnosc naszego miasta za mniejsze fundusze, czyli np. wyfrukowanie ulotek (broszur) z najatrakcyjnieszymi miescami w naszym miescie oraz najlepsza proponowana trasa do zwiedzenia. Te broszury wystarczyloby pozostawic na zamku (nie bede juz pisal o sklepie z pamiatkami z Brzegu, czy punkcie informacyjnym, gdzie mozna byloby znalezc np. mape Brzegu - mam tu na mysli porzadna mape a nie to cos co pojawilo sie ostatnio. Czesto turysci pytaja mnie gdzie mozna kupic mape - nie znam odpowiedzi na to pytanie). Nie wiem czy zauwazyliscie ze wycieczki autokarowe do brzegu ograniczaja sie jedynie do zamku. Ludzie go zwiedzja wsiadaja w autobus i jada dalej, niue swiadomi nawet ze kilkaset metrow dalej znajduje sie najpiekniejszy renesansowy ratusz na slaksu, jeden z nawjiekszych kosciolow, jeden z najstarszych kosciolow, najstarsza na odrze sluza, jedna z najstarszych stacji kolejowych, przepiekne parki... ONi po prostu o tym nie wiedza, miasto nie robi nic zeby ich zatrzymac, chociazby na 2 dni zeby zostawili tu pieniadze, zeby mogli podziwiaci nasze piekne miasto a wieczorem sie zabawic i przespac w porzadnym hotelu. Kiedys (2 lata temu)byli mieszkancy SLaska z Niemiec urzadzili sobie splyw barka wzdluz odry. Wysiadali przy wszystkich miastach z wyjatkiem Brzegu, ktory nie mial przystosowanej przystani i ludzie w podeszlym wieku nie mogli przeskakiwac na brzeg. Nasze miast o najpieksniej wyglada od strony odry, sa tam zapomniane promenady, ktore przed wojna byly duma miasta, kiedys mozna bylo plywac po odrze lodziami i podziwiac kepe mlynksa i brzeskie widoki z rzeki. Teraz przechadzka promendada grozi raczej laniem od opryszkow, wyspa odrzanska zamienila sie w slums, ktory wstyd komukolwiek ukazywac na oczy. Kepa mlynska - przepiekna wyspa, na ktorej mozna wyburzyc wszystkie budynki, usunac garaze i zasadzic drzewka, lawki - jakze przyjmne miejsce do spacerow (oczywiscie np. zeby uniknac aktow wandalizmu moznaby zamykac wejscie na wyspe na godziny nocne). Wiem ze to kwestia pieniedzy, ale czasami miasto marnuje je na glupoty. 3. KINO TEATR - kino slonce! zaraz przy wjezdzie do miasta jest swietna nasza wizytowka, zreszta jak zaniedbany i czekajacy na smierc budynek palacyku czy dom araba w centrum miasta, czy dalej budynek przy ul. Chrobrego i Kamiennej)! Wstyd!! jak mozna dopuscic do czegos takiego!? W Brzegu nie musi byc multipleksu, moze byc kinow iwelkosci kina slonce, tylko musi spelniac standardy jak nowoczesne kina( porzadne naglosnienie, siedzenia, klimatyzacja) wtedy sukces bedzie gwarantowany, bo ludzio m nie bedzie oplacalo sie jechac do wroclawia i tracici pieniadze na benzyne czy bilety, skoro maja u siebie taki sam standard. Warunkiem jest oczywicie mozliwie szybka emiscja nowosci a nie jak to jest teraz po pol roku. Puszczaja tu filmy ktore juz kazdy dawno ogladal i nie ma ochcoty isc drugi raz. Nawet kino centrum wydaje sie byc ok miescem, tylko unowoczesnic, dorownac standardom. 4. KLUBY, PUBY, z prawdziwego zdarzenia, gdzie monza byloby wyjsc na weekend, posluchac muzyki, czy jak kto woli zatanvczyc. Tak pienkie wygldaja rynki we wroclawiu czy poznaniu latem kiedy wystawiane sa ogrodki piwne, u nas tez tak byl oprzez rok czy dwa ale byl problem z toaleta, bo w Brzegu na rynku powinny sie znajdowac wlasnie puby ( z WC wewnatrz jak to jest np w ww miastach) a nie warzywniak, czy pralnia chemiczna. podstawowa sprawo byloby calkowite zamkniecie ruchu na rynku, nawet dla autobusow, i taksowek (kto to widzial zeby na rynku w miesjcu reprezentacyjnym robic postoj taksoweek- nawet zdjecie nie mozna zrobic bo zawsze szpeca samochody).Autobusy puscic ul. Chrobrego - wiele by drogi nie nadrobily. Inna sprawa ze moze ludzie boja sie mafii, wiec nie zaczynaja interesu pubowego. 5. MALA ARCHITEKTRURA- fontanny, male pomniki, przydalaby sie fontanna w rynku, gdzie latem mozna byloby sobie zasiasc dla ochlody. PRzed wojna w Brzegu mnostwo bylo np. estetycznych zegarow stojacych na slupach prxzy chodnikach, malych postumentow, pomnikow, jak chociazby "dziewczyna pijaca wode" ktorej kopia jest w posiadaniu zamku a nie wiedziec czemu nic sie nie robi by odtworzyc pomnik i postawic na miescu gdzie pierwotnie on stal). 6. SPORT - Mowia ze mlodziez sie rozbija po ulicah, ale np. rozgrywki halowe w sezonei zimowym kosztuja 300zl od druzyny!! ktorego z dzieciakow bedzie na to stac, kiedy np. ma bezrobotynych rodzicow? NA wakacjach, nudzielem sie z kolegami i chcielismy pograc w pile w jednez z brzeskich podtawowek ( a co tam to byla OSEMKA - niech maja reklame) nie moglismy wyjsc z podziwu ( a raczej nie moglismy przestac sie smiac) kiedy zopbaczylismy ze bramki sa przypiete lancuchem do plotu przy kotlowni, a boisko stoi puste! 7. MIEJSCA PRACY - bez komentarza 8. TERENY POD ROZBUDOWE NOWYCH OSIEDLI - przy ul. wroclawiskiej zabierali ludziom dzialki juz 20 lat temu i doprowadzili nawet prad (slupy sa do dzisiaj) gdyz mieli rozpoczynac budpowe osiedla wzdluz wroclawskiej az do przejazdu kolejowego. 5 lat temu podlaczyli tam wode i ... sprawa umarla. NIc sie nie dzieje, NAsze miast osie wo gole nie rozrasta, stagnacja a nawet zapadamy sie, ludzi ubywa, a miasto nie robi nic, staje sie noclegownia dla wroclawia, 9. BRAKUJE WOJ. DOLNOSLASKIEGO - tam wladze ojewodzkie staraja sie o rozwoj swoich miast i przykladem moze byc nie tylko Olawa, kotra kiedys byl jedna ulica z wiaduktem, Polmozbytem i centrozlomem, ale i Boleslawiec, Olesnica, Kobierzyce... Znalazlem stronke na ktorej mozna zaglowosowac iwyrazic swoja opinie www.ankietabrzeg.webpark.pl glosujcie i namiawiacjie innych mieskzancow naszego powiatu do zaglosowania Niestety wiekszosc z tych rzeczy ktore wymienilem to tlyko marzenia i nigdy nie wejda one w zycie, czy to z pwodu pieniedzy, czy tez niezbyt wielkich checi naszych wladz. pozdrawiam yasiu - 2005-12-18, 23:34 KV jestem pod wrażeniem twojego posta
Zapraszam do rejestracji na forum i nie ukrywanie się pod kryptonimem gość. Widzę że możesz dużo powiedzieć więc mów jak najwięcej. kwm - 2005-12-19, 17:46 Dzieki za opinie, zarejestrowalem sie jako kvm, zabieralem juz tu glos na kilku dyskusjach i mam zamiar kontynuowac to pozdrawiam Pecik - 2005-12-20, 13:52 brawo brawo tylko trzeba jeszcze by ktos dobrze ustawiony w tym miescie to przeczytal i wysnul z tego jakies wnioski na przyszlosc!!!!!! kwm - 2006-01-02, 21:51 No moze jeszcze mniej wazne ale zawsze jakies ulatwienie, to uruchomienie przejadu kolejowego i kawalka drogi laczacej ul. Fabryczna (przedluzenie) z ul. Starobrzeska. Chodzi mi o te uliczke kolo dzialek i fabryki Odry. Obecnie ustawione sa zapory przed torami kolejowymi Katowice-Wroclaw blokujace przejazd i przejscie dla pieszych. Otwarcie tego odcinka znacznie ulatwiloby komunikace w tamtym tegionie miasta, m.in. ulatwiony dojazd do cmentarza, stacji benzynowych, czy osiedla przy Slowackiego. Teraz zeby sie dostac w okolice cukierkow (oddalonych zaledwie kilkadziesiet metrow) trzeba przebyc ok. 1 km wiecej. Mogliby np. uruchomic przejazd zaporami sterowany automatycznie ze znajdujacej sie nieopodal stacji kolejowej. A gdyby sie juz tak bardzo uparli na nieuruchomienie ruchu samochodowego, to mogliby pomyslec chociaz o pieszych i ustawic w tym miejscu np. kladke nad torami, jak to jest w wielu miastach. TC - 2006-02-13, 21:20 Może dobrym pomysłem było by stworzenie coś na wzór klubu, pzbu w którym było by można pograć w kręgle/bowling. Często bywam u rodzinki w Niemczech, w mieście tym znajduje się coś takiego i powiem,że jest to strzał w dziesiątkę zawsze jest tam mnóstwo ludzi młodych i starszych. Budynek jest jednokondygnacyjny, w srodku znajdują się dwa puby,leci muzyczka jest nawet pełno wymiarowe boisko do kosza!! No i oczywiście najważniejsze tory do gry w kręgle, jest ich 20 wszystkie pełno wymiarowe,można usiąść przy stolikach popijając browarka z kumplami, w między czasie komputer pilnuje wszystkich wyników ziomków Wiele razy tam byłem i zawsze musiałem rezerwować sobie tor i miejsce do grania z 2 dni wcześniej, tak więc widać że było to bardzo popularne i dalej jest
I teraz najważniejsze gdzie coś takiego można by zrobić w Brzegu? Jest pewno miejsce nie tak duże jak to przedstawione wyżej. Pewno kojarzycie dawne koszary ruskie na Wolności, stoi tam stara hala gimnastyczna, jest ona w kiepskim stanie i niestety trzeba włożyć troche kasy aby zrobić z niej coś na wzór przykładu przedstawionego wyżej. Mogło by to być naprawdę niezłe miejsce do spotkań w sobotnie wieczory sporej grupy brzeżan, którzy by się doskonale przytym bawili
steve - 2006-02-13, 22:56 Powiem, że bardzo dobry plan na przyszłość. No, ale kto się czymś takim zajmie  i czy Brzeg nie jest za mały na taką inwestycje ??
TC - 2006-02-13, 23:02
Fakt jest to projekt który potrzebuje niezłych nakładów pieniężnych, i raczej nie szybko coś takiego powstanie, wielka szkoda bo naprawdę to by było coś co może troche by ożywiło nasze miasto. No ale to chyba nie w tym życiu
steve - 2006-02-13, 23:57 Według mnie w Brzegu od środy będzie brakować puby takim jaka była Tequillla. Tam można było posiedzieć wygodnie bez żadnego wstępu, napić piwka i nawet pograć w bilard. Niestety był to tylko za mały lokal. W Brzegu musi być właśnie taki lokal, ale duzy i z ciekawymi rzeczami w środku. Restauracjie według mnie mamy Brzeska, pójśc na piwko i coś zjeść to też Wozownia, Grilll Pub, Karczma, Herbowa, Relax dużo tego jest, ale te miejsca nie raz są za niewygodne lub nudzą jak się długo siedzi. Trza coś nowego, najlepiej sportowego
TC - 2006-02-14, 00:08
Dokładnie tu się z tobą zgadzam. Powinno być coś sportowego, przyjść, napić się browarka, ludziki grają w jakieś sporty, tak jak mówisz w bilarda ( z 2 stoły) jakieś kręgle.Na ścianach z 3, 4 tv na dwóch leci muzyczka a na drugich jakieś sporty . Chyba bym umarł ze szczęścia
Andrzejbrzeg - 2006-03-19, 12:03 Temat postu: Ale, po co???????????????? W brzegu brakuje wszystkiego. Jeżeli chodzi o puby i dyskoteki to niestety trzeba się zastanowić czy to się opłaca? Sam zastanawiałem się czy nie otworzyć jakiegoś PUBU i wiem jedno począwszy od braku ochrony ze strony miasta (sam osobiście widuję osoby, które powinny dbać o nasze bezpieczeństwo siedzących razem przy stole z największymi bandziorami) tak, więc do kosztów trzeba będzie doliczyć „ochronę”. To jest pierwszy minus. Następna sprawa to ludzie, którym wszystko przeszkadza, zbyt głośno po godzinie 22 (dlatego nie ma parasolek w rynku) totalne nieporozumienie! Niestety władze boją się takich ludzi! Ceny za wynajem lokalu są porównywalne z Wrocławiem. Brzeg rządzi się swoimi prawami. Pod ratuszem są wolne pomieszczenia, lecz pewnie komuś zależy żeby nie wchodzić w paradę istniejącej tam knajpie. Jak ktoś już pisał zamknąć rynek, zaprosić browary i mamy extra ogródki piwne. Ale, po co??????????????? Lepiej siedzieć i nic nie robić. kwm - 2006-03-19, 16:12 Dyskoteki? wydaje mi sie ze akurat jest ich w sam raz. JA osobiscie nie jestem ich zwolennikiem, ale wydaje mi sie ze knajpki, puby to jest cos bardzo przydatnego. Juz o tym pisalem. To co mamy teraz to hhmmm nie wiem jak to nazwac. Obecnym brzeskim restauracjom, czy pubom brakuje klimatu! i to jest najwazniejsze (taka Brzeska np.) moze jeszcze stara karczma czy wozownia, ale to z kolei jest strasznie ciasne. W Anglii kazdy pub nawet najmniejszy ma super klimat, u nas jest to raczej nastawienie na zarabianie pieniedzy powiazane z jak najmniejszym zainwestowaniem (tak juz jest ta nasza Polska). Popatrzmy na nasz Rynek ktory powinien byc miejscem tetniacym zyciem zarowno w dzien jak i wieczorami (nawet poznymi). A u nas? na rynku mamy: warzywniak (!!!!) pralnie chemiczna, salon samochodowy, sklepy z ciuchami, elektryczny, zoologiczny, przystanki i postoj taksowek.. DLaczego tam nie zorganizwoac klubow, pubow? ktore mialyby swoje ogrodki piwne w lecie? (oczywiscie po zamknieciu ruchu na Rynku, ktory to uwazam ze totalna glupote). Czy ktos mi moze odpowiedziec po co u licha sa te przystanki na Rynku? PO CO? przeciez moga jezdzic Chrobrego oddalona o 200m! tak samo postoj taksowek, czy nie moglby byc gdzies na obrzezach? np. na Wojska polskiego? Jakos nie widzialem taksowek we wRcoalwiu na rynku, w Poznaniu, opolu, krakowie. Teraz nawet nie mozna spokojnie spacerowac Rynkeim bo trzeba uwazac zeby akurat autobus nie rozjechal, podobnie trudno zrobic zdjecie np. Ratusza bo zawsze stoja taksowki, albo niewiadomo czy samochody! Chyba naprawde taki rozwoj syt. komus odpowiada. Co do knajpek to zastanawiam sie jak wyglada sprawa haraczow, czy to nie jest czasem cicha przeszkoda. alferx - 2006-03-19, 18:10
Rozjechanie przez autobus jest małoprawdopodobne, bo tak rzadko jeżdzą, ale "pseudo dostawcze samochody osobowe", to zmora. Dlaczego kiedyś było możliwe, by wszystkie samochody dostawcze mogły dowozić towar od zaplecza (to samo się tyczy ulicy Długiej, na której praktycznie ruch samochodowy jest non-stop pomimo wyznaczonych godzin na znakach), a teraz wszystkie dowożą tylko od frontu (ulicy) 
Inez - 2006-03-19, 18:35
Zapominacie chłopaki jeszcze o jednym. Autobusy i samochody dostawcze i owszem, ale radiowozy policyjne to dopiero zmora Kiedyś zajechali małego chłopca, który jechał Rynkiem na rowerze i zrobili z niego największego przestępcę, ale sami jeżdżą po Rynku jak wariaci tylko, że im wolno bo to władza
kwm - 2006-03-19, 21:18 Z tym rozjaechaniem przez autobusy to oczywiscie byla tylko przenosnia. Chodzilo mi m.in. o to ze powinno sie tam spacerowac bez obawy o jakikolwiek pojazd mogacy tam wjechac (nawet rzadko). Samochody dostawcze- swieta prawda. Policja to inny temat - kiedys rozjechali moja kolezanke (uderzyli cofajac furgonem). Sa zawsze tam gdzie sa najmniej potrzebni, a kiedy cos sie dzieje, czyjes zdrowie lub zycie jest zagrozone to wtedy cisza. [ Dodano: 2006-03-20, 11:52 ] No ale prawda jest taka, ze niestety nie wszyscy wychodza na miasto wieczorami po to by pospacerowac, lub posiedziec w pubie. Sa tez buraki szukajace zwady, wiec nie negowalbym tak do konca patroli policyjnych (juz sam widok radiowozu moze odstraszyc potencjalnego bandyte). draq - 2006-04-15, 21:50 W Brzegu ma zostac otwarta nowa KNAJPA ul. CHOCIMSKA bedzie to KEBAB BAR !!!  bedzie estetycznie, miło, przyjemnie i SMACZNIE otwarcie w krótce
Martuska - 2006-04-17, 16:01 Jak dla mnie to przydałaby się jeszcze z jedna imprezka, kilka pubow,restauracji właśnie w rynku jak dobrze powiedział tutaj ktos i basen który jest w Brzegu (kryty) mógłby być trochę głębszy i większy, a w odkrytym fajnie byłoby gdyby oczyszczono wode, bo latem to mało kto tam zaglada ... ;/ steve - 2006-04-17, 16:42 hehe a ja wam powiem teraz coś nowego... tak sobie chodze z Ziomkami po Brzegu o różnych porach i powiem wam, a od razu przepraszam Kobietki za to co napisze... więc w Brzegu jest brak KOBIETEK i nie tylko ja tak myśle pozdrawiam
Martuska - 2006-04-17, 20:34 steve, moze nie malo tylko ty jestes wybredny i inni
steve - 2006-04-18, 09:38
nie nie nie
Andrzejbrzeg - 2006-04-20, 15:39
Kurcze nie zauważyłem tego. Muszę się przyjrzeć temu problemowi.
Inez - 2006-04-20, 15:53
O kurcze to mnie teraz zaskoczyłeś Zawsze myślałam, że jestem kobietą i nie wiedziałam, że należę do gatunku zagrożonego wyginięciem
Przykro mi, ale ja mam na ten temat troszkę inne zdanie. Myślę, że w Brzegu jest mało słownych facetów Niestety Ci których miałam okazję poznać dostając zaproszenie od kobiet na małe co nieco, wystawiają je do wiatru lub szukają różnych wymówek
A może to ja i moje koleżanki mamy takiego pecha do facetów 
Ps. Wszelkie zbieżności mojej wypowiedzi z którymś z forumowiczów są czysto przypadkowe i proszę nie brać ich do siebie Jeśli z tego powodu ktoś poczuje się urażony w ramach rekompensaty może się ze mną umówić na piwo
Andrzejbrzeg - 2006-04-20, 15:56
INEZ wytoczyła ciężkie działa!
Inez - 2006-04-20, 16:10
Jak trzeba Inez potrafi pokazać różki
Może nie wybredny, a mało zdecydowany. Trzeba wiedziec czego się szuka, co się w kobiecie podoba, a dopiero potem ruszać na łowy w te miejsca, w których można znaleźć kobietę spełniającą wymagania
Wracając do tematu zasadniczego w Brzegu brakuje słonka i imprez. Myślę jednak, że jak pojawi się pierwsze to i drugiego będzie więcej
Andrzejbrzeg - 2006-04-20, 16:14
"Słoneczko" kiedyś było w Parku Wolności (pamiętam)
Martuska - 2006-04-20, 19:17 sloneczko jest cały czas, czasem "zachodzi" jak humor sie zepsuje, ale wiekszosc czasu " świeci" wiec nie narzekajacie na SLONECZKO
Mireq - 2006-04-25, 13:52 Ja sie bujając między innymi ze Stivim to jak nie mamy ochoty iść na impreze to naprawde można się z nudów pochlastać Brzeg to bradzo nudne i monotonne miasto jak nie ma się kasy na zabawe w jakiś lokalach. No cóż zostało nam sie bujac po parkach i na mieście bo żadnej perspektywy nie widze
Pecik - 2006-04-25, 15:26
popieram,i nie wiem co z tym zrobic
warlike - 2006-04-25, 19:20 my z Wapniaczkiem ostatnio parki odwiedzamy....
Pecik - 2006-04-25, 19:29
bo sie tam od czasu do czasu dzieje
Inez - 2006-04-26, 09:14
Wtajemniczycie nas chłopaki
Pecik - 2006-04-26, 14:55
no wiesz nie wiem czy mozemy az tak sie zwierzac
Brodacz - 2006-04-26, 23:23 W parkach jak w parkach jest ciekawie tu znajomi tam znajomi a to wszystko przez to że nie ma gdzie iść
KtOŚ - 2006-04-26, 23:26 Czego brakuje w Brzegu??....... Browaru/winiarni............ale takiej z prawdziwego zdarzenia .......Czylu browar/miód pitny według starych receptur i karczmy na zamku, która przyciagała by turystów........aby sprobować trunku wsród ścian historii........
Brodacz - 2006-04-26, 23:33
Kiedyś były rozpoczęte działania w kierunku otworzenia na zamku Karczmy.Jak dla mnie to był świetny pomysł ale chyba z powodów organizacyjnych to nie wypaliło.Były nawet prowadzone na ten temat ankiety w mieście.Sam troszke z nimi chodziłem
KtOŚ - 2006-04-26, 23:35
ja w niej nawet udział brałem ..........tylko to był bardziej pomysł takiego Pubu ( z tego co pamietam pytania)........a nie miejsca, gdzie mozna przyjść, zjeść coś.......rodowitego (pieczyste) i napić sie porządnego piwa z drewnianej beczki
Brodacz - 2006-04-26, 23:39 Tak to raczej miał byc pub.Ale mysle że i ten pomysł byłby dobry.Co do takiej typowej karczmy to świetna rzecz tyklo nie wiem jak to by funkcjonowąło na dłuzszą metę. KtOŚ - 2006-04-27, 00:10
przeciez to by mogłoby być tylko okresami .......np w sezonie turystycznym i podczas ważniejszych imprez miejskich
W ogóle pomyślcie sobie........wchodzicie do amfiteatru, a tam wybór: albo piwo fabryczne.....albo robione na zamku.......z beczułek drewnianych ......to by było coś
Brodacz - 2006-04-27, 11:05
Wybieram warzone na zamku
Pecik - 2006-04-27, 14:40 a ja winko z Kauflanda a potem te zamkowe
kwm - 2006-05-02, 16:51 Apropos knajpki na zamku, swietna sprawa, ten zamek ma tyle nie wykorzystanych (nie wyprobowanych) jeszcze szans takich jak np. walsnie knajpka w starym stylu, czy np. udostepnienie wierzy zwiedzajacym. PRzeciez mozna by bylo podziwiac piekna panorame masta z tamtad. Na razie z tego co wiem to szczyt wiezy jest pokryty blacha, i raczej nie jest przystosowany dla odwiedzajacych, ale odrobina checi i... Tym bardziej ze od zeszlego roku nasz zamek nie musi sie martwic o pieniadze, gdyz jest w znacznej mierze sponsorowany przez panstwo. Jeszcze lepszym pomylsem byloby przywrocenie wierzy pierwotnego ksztaltu czyli podwyzszenie jej i umieszczenie w jej naroznikach na szczycie 4 lwow ( to od nich nosila ona nazwe "wieza lwow"). Bylaby to nie lada atrakcja turystyczna, a podwyzszona wieza wpisalaby sie ponownie w piekna panorame naszego miasta obok wiez ratusza i kosciolow. Radek W. - 2006-05-02, 17:37 na zamku jako muzeum to ja za bardzo tej knajpki nie widzę. Nikt na to nie pozwoli, no chyba że z osobnym wejściem. Ale taka przystanią przyjaznej gastronomii mogłoby byc po rewitalizacji Gimnasium Illustre vis a vis albo budyneczek przyklejony do Kaplicy św. Jadiwgi dawna przychodnia a o ile sie nie myle jeszcze dawniejsza plebania. I tam nawet jak cie moge - elegancki ogródek od strony fundamentów kolegiaty a co! KtOŚ - 2006-05-02, 19:00 heh .......tak mnie dzisiaj naszło oglądajac występy w amfiteatrze, ze ciekawą opcja by było, jakby miasto zorganizowało mistrzostwa swiata w amfiteatrze .......mecze naszej repry i innych ogladane na telebimie w duzym gronie brzeskich kibiców .....wszyscy w jednym miejscu, duzy obraz i wspólne swietowanie gry naszej reprezentacji ........no i ciekawa atrakcja .......zamiast cisnąć sie w wielu pubach wszyscy razem w amfiteatrze kibicujacy naszej druzynie ..........ahh to by było COŚ
steve - 2006-05-02, 19:09
ZGADZAM SIĘ Z TYM !!!!!!!!!! Prosze pytać o to Rade Miasta !!!
DuLi - 2006-05-02, 22:47 zapewne bedzie problem z zalatwieniem takiego czegos albo nie bedzie ludzi odpowiednich do pilnowania sprzetu i porzadku...pomysl dobry, cos czuje ze gorzej bedzie z realizacja
nidrey - 2006-05-03, 11:00 Pomysl - rewelacja, tym bardziej że oprócz dni brzegu nasz amfiteatr pozostaje niewykorzystany...;/ Zreszta nawet ludzie którzy nie są czynnymi kibicami pewnie chętnie wzięliby udział w takiej imprezie. Są ludzie, jest zabawa, coś się dzieje, słowem - coś pięknego ;] Radek W. - 2006-05-03, 11:56 to jak tak to KINO LETNIE! alferx - 2006-05-03, 13:19 Co do wykorzystania amfiteatru jako Telewizornii (Sportowej) czy Kina na świeżym powietrzu, to pomysł jak najbardziej popieram. Wstęp musiał by byc bezpłatny (bo nie wyobrażam sobie opłat za oglądanie). To jak z koncertami płatnymi kiedyś - kilka osób na ławkach i pół miasta za płotem
Tylko czy miasto będzie chciało dawać kase na darmowe rozrywki dla plebsu
Władze wychodza raczej z założenia że jedna darmowa impreza (Dni Brzegu) społeczeństwu całkowicie wystarczą. nidrey - 2006-05-03, 13:47 No niestety, alferx ma rację...ale takie kino na świeżym powietrzu to by było coś ;] Kto wie, może jeszcze uda się ten pomysł wcielić w życie? ![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Rich Kramer - 2006-05-03, 14:00 ja widze to tak. powstalyby ogrodki piwne i jakies grille a ich wlasciciele dolozyliby sie z miastem do wynajecia telebimu i innych spraw zwiazanych z organizacja. pomysl z kinem tez jest super. mozna tez polaczyc kino i pilke nozna. alferx - 2006-05-03, 14:19 Tak na spokojnie się nad pomysłem zastanawiając, sam widze już dużo przeszkód, które trzeba by było pokonać by wcielić to w życie : - tatniemy za publiczne odtwarzanie programu telewizyjnego (nic za darmo, KRTV musi z czegoś żyć i opłacic Radio Maryja i TV TRWAM, Polsat też chyba za freeko sie nie zgodzi) - ktos to musi zapłacić - Zezwolenie na impreze masową (w amfiteatrze mieści się więcej niż 300osób) - Stałe zlecenie dla firmy ochroniarskiej, w przypadku Brzegu to Gwarant - kolejna kasa - Zezwolenie na sprzedaż alkoholu (to najmniejszy problem, bo właściciele ogródków piwnych dogadali by się z miastem $$$$ ) - Wynajem telebimu (Brzeg własnego nie ma) - to chyba najwyższy koszt. Zakładając, że wynajem byłby na cały czas Mistrzostw Świata (najtaniej w przeliczeniu na dzień i tylko pojedyńczy koszt montażu), to trzeba by bylo go pilnować 24/7, by jacyś znudzeni chuligani (których w Brzegu niemało) nie rozwalili go. Radek W. - 2006-05-03, 14:25 ale ale, przeciez mozna - przynajmniej jeżeli chodzi o kino letnie, puszczac filmy normalnie z proejktora. Jedyny problem wówczas to nagłosnienie. A gdyby bilety mozliwie tanio skaluklować, puszczac panie same hiciory, to by mogło sie sprzedać. No chociaż trochę. Ja tam akurat miłosnikiem kina letniego nie jestem ale znacznie doceniam że w ten sposób w ludziach wyrabia sie pewien nawyk wychodzenia z domu ku miastu w poszukiwaniu atrakcji. Więc raz wyjdzie tysiąc ludzi do kina, drugim razem 200 osób na koncert muzyki poważnej, a za trzecim razem komus będzie sie chciało sciagnąc na ten przykład zespół muzyki dawnej dla tych 200 osób. I każdy ma co chce. W czasie kiedy trwał Syfon, to np. nasi goście, wierszokleci z całej polski byli molto sympatico zaskoczeni e na raz sie dzieje tyle rzeczy w miescie i wszedzie są jacys ludzie. I paradoksalnie coś co mogłoby tym imprezom przeszkadzać - w gruncie rzeczy pomagało a naród brzeski się ruszał. No i o to chodzi. Z transmisjami TV to raczej małe prawdopodobieństwo, za duzo kłopocisków formalno-prawno-finansowych by było na część których zwrócił uwagę alferx. alferx - 2006-05-03, 14:33
Kina jaknajbardziej. Niski koszt. - Kawał "szmaty" jako ekran (oczywiście odpowiedniej jakości )
- projektor jest w BCK - nagłośnienie tez jest w BCK - jak kino to tylko popcorn, wata cukrowa, gofry i napoje % - bilecik 5zł (dzieci nawet free) To jest możliwe
Chciałbym zobaczyc 1000 jednocześnie śmiejących się brzeżan podczas oglądania Epoki Lodowcowej czy Misia. KtOŚ - 2006-05-03, 14:53 wydatków troche jest ........ale pamietajcie też o zyskach:
1) wynajem miejsc pod ogródki piwne i bary z jedzeniem
2) reklama miasta.......bo które inne bedzie cos takiego miało?? 3) reklama miasta
4) mniejsze nateżenie chuliganów w różnych miejscach.....czy w sumie policja zamiast obstawiać całe miasto i wszystkie puby i parki skupiła by sie w 1 miejscu.....czyli wzrosło by bezpieczeństwo dla ludzi, jak i do statystyk 5) klimat jakiego nie ma w wiekszości miast 6) zainteresowanie turystów
7) ożywienie miasta......co zainteresowało by pewnie też władze
Rada by sobie to mogła policzyć jako plus do kampani
w sumie plusów też jest sporo .......a odpowiednie sie dogadanie z firmami i np reklamy na około amfiteatru danej firmy...czysta reklama za wyporzyczenie sprzętu ..........ewentualnie zamiast telebimu głupi rzutnik z możliwością podłaczenia gniazda antenowego i ta "szmata" i juz jest ...........głośniki są w BCK-u .....wiec część przeszkód mozna ominąć półśrodkami .....zresztą czemu inne miasta robią takie imprezy, a nasze nie moze??.......Co my jacys zacofani jesteśmy??
Pecik - 2006-05-03, 14:54 ale mi sie wydaje ze organizacja takiej imprezy mija sie z celem brzeskich radnych,....choc pamietam ze w tamtym roku mialo miejsce chyba kino letnie ,ale pewnie sie myle
nidrey - 2006-05-03, 15:17
Ja nie pamietam zeby cos takiego bylo, ale głowy uciąć nie dam Jeśli chodzi o bileciki na te seansy, to musze przytoczyć wypowiedź alferxa:
Tak by to dokładnie wyglądało, każdy znalazłby sobie miejscówę przy płocie i już nie byłoby tak fajnie jak w założeniu... Ale z kolei jesli oplata bedzie jeszcze bardziej symboliczna, to to juz mija granice wszelkiej oplacalnosci ;/ No i wiadomo że repertuar byłby cieńszy... Adyk - 2006-05-03, 15:22 Moze i by sie dało to zrobic, ale nie widze tego jak ludzie siedza 2 godziny na tych ławeczkach i oglądają film... laweczki tez trzeba by zmienic
KtOŚ - 2006-05-03, 15:27
jak nasi wygraja w Finale z Brazylią, to sie je po meczu zdemontuje
Pecik - 2006-05-03, 15:39 hehe caly amfiteatr sie zdematuje
Franco Zarrazzo - 2006-05-29, 18:32 Temat postu: Re: Czego brakuje w Brzegu??
Gospodarzy. Ludzi ze swoimi jajami na miejscach. A nie w garści układów i polityki. Gospodarzy. Gospodarzy. Zwykłych, prostych, niewsytdzących się wrzucić papierek do kosza na śmieci ludzi. Ludzi, których ambicją jest załatwianie potrzeb naturalnych nie w warunkach mazurskiego wychodka w miesiącu wrześniu, pod koniec sezonu żeglarskiego, tylko chcących w czystości zrobić to czy tamto. Po prostu odbrobinę szacunku dla samych siebie nawzajem... |
