Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Miasto - problemy i pytania - Brzeskie anomalia drogowe

yasiu - 2007-06-26, 21:05
Temat postu: Brzeskie anomalia drogowe
Chciałbym aby w temacie pojawiały się anomalia drogowe ( złe oznakowanie, źle zaprojektowane, niewidoczne, utrudniające ruch ) w Brzegu, chcę aby osoby odpowiedzialne za to w Brzegu dowiedziały się ile ich jest. Dobrze jest też udokumentować to zdjęciem.

W temacie nie komentujemy tylko przedstawiamy to co według nas nie powinno być poprawione. Jeżeli ktoś chce komentować ciekawą sugestię z tego tematu musi założyć osobny wątek.

Temat powstał po to aby osoby odpowiedzialne za drogi w Brzegu naprawiły wszystkie niedogodności.

Swoje wrzucę po wycieczce po Brzegu z aparatem.

Jamps - 2007-06-26, 21:36

Skrzyżowanie ulicy Wyszyńskiego ze Słoneczną.

Jadąc od strony krzyżówki z ulicą Wolności nie powinniśmy skręcać w prawo w Słoneczną, bo wjechalibyśmy pod prąd. Ale żeby się o tym dowiedzieć... trzeba w nią skręcić, bo znak zakazu wjazdu jest tak postawiony, że nie widać go z Wyszyńskiego (chyba że przejedziemy krzyżówkę prosto i skręcimy szyję mocno w prawo :)
Dla kierowców nie znających tej krzyżówki jest to mała pułapka.
A eozwiązaniem byłby zwykły znak zakazu skrętu w prawo na Wyszyńskiego.

Osobom, które nie znają nazw wszystkich ulic i nie kojarzą tej i innych krzyżówek polecam plan Brzegu: http://www.brzeg.pl/index...al=125&jezyk=pl

Andrzejbrzeg - 2007-06-27, 11:08

Całe osiedle Morcinka brak znaków. Często widzę jak ludzie jeżdżą pod prąd.
butter - 2007-06-27, 13:49

Po KRÓTKIM (podkreślam to słowo) objeździe po niewielkiej czesci Brzegu machnąłem kilka "byków" drogowców i ich zaniedbania...


kto ma pierwszeństwo?


ponawiam pytanie;p


początek strefy ograniczonej prędkości


brak tablicy "konie strefy ogr predkosci" ta duza kwadratowa


brak na jezdni jakiegokolwiek oznakowania, bardzo łatwo ląduje sie na prawym pasie ul Łokietka


pod tym wiaduktem przechodz spokojnie TIRY 4,15 a nawet i 4,20; podobnie jest na ulicy Piastowskiej bodajrze... znak 4m a przechodzi 4,5m


brak oznakowania drogi z pierwszeństwem przejazdu (ul Wileńska)


brak znaku- zakaz skrępu w prawo, stoi tam słynny już zakaz wjazdu


kto na to zezwala aby stać przy pasach i przy krzyżówce;/

narazie to wszystko bo miałem mało czasu :) później coś dowkleję
Pozdrawiam :)

[ Komentarz dodany przez: Inez: 2007-06-27, 15:02 ]
Poprawiłam linki do zdjęć :wink:

LiscLisc - 2007-06-27, 13:51

Na Trzech Kotwic koło tego placu zabawa dla przedszkolaków, tam właśnie sa znaki po przestawiane, jakies młodziaki (pewnia jak ja) z srubokrętem i rozkrecaja znaki. Tak samo na róg Szkolna i Nysańska, gdzie mieszkam jest znak Pierwszeństwo przejazdu dla Szkolnej a ktoś znak przestawił w druga strone :(
ciupik - 2007-06-27, 22:15

na armi krajowej w osiedlu niema znaku że parking tylko dla mieszkańców i każdy sobie może przejechać od na przeciwka cpn do jana pawła jak to robią niektórzy
yasiu - 2007-06-28, 18:39

PRZYPOMINAM
W temacie nie komentujemy tylko przedstawiamy to co według nas nie powinno być poprawione. Jeżeli ktoś chce komentować ciekawą sugestię z tego tematu musi założyć osobny wątek.


Wszystkie spekulacje wydzieliłem. Proszę zakładać osobne wątki gdyż ten temat musi być bardzo czytelny, aby osoby odpowiedzialne miały to jak na dłoni. ;)

Walenty - 2007-07-03, 07:35

Drogowskazy mogą zrobić z szosy labirynt.
Stanisław Jerzy Lec

lipek - 2007-07-03, 10:12

butter napisał/a:

pod tym wiaduktem przechodz spokojnie TIRY 4,15 a nawet i 4,20; podobnie jest na ulicy Piastowskiej bodajrze... znak 4m a przechodzi 4,5m


to akurat nie jest bład zarzadu dróg tylko przezorność :wink: tak sie robi w całej polsce jak i nie europie ,podaje sie mniejszą wysokosć aby jakis zapominalski nie zachaczył o wiadukt stąd takie oznakowanie przewaznie jest zostawiane 30cm luzu 8)

ciupik - 2007-07-03, 22:01

a czy niemożna by jaoś te tity inaczej skierować a nie żeby przez całę miasto musiały jezdzic bo to chyba dlatego że wrocław zamknoł jakies drogi dla nich i teraz przez brzeg sie wszystko przewija
kto wie coś na ten temat czemu te tiry przez włościańska-chocimska-ami krajowej-jagiełły muszą jezdzic

lipek - 2007-07-03, 23:45

wcale nie muszą zamykać drogi we Wrocławiu zeby przez nasze miasto jezdziły samochody ciezarowe poprostu Brzeg posiada przeprawę przez odrę i jest miastem przelotowym do Namysłowa i dalej
RIK - 2007-07-15, 19:46

Na ulicy Szkolnej ( za Nysańską ) stoi znak zakazu postoju. Dlaczego więc bez przerwy zaparkowane są pojazdy. policja jeździ i nie reaguje. Dlaczego?
Andrzejbrzeg - 2007-07-24, 14:21

Jest super my sobie piszemy a drogowcy i tak mają to w d....

Światła obok Harlemu – wydeptana ścieżka wszyscy przechodzą przez ulicę, mimo że 20 metrów dalej są światła. Nikogo to nie obchodzi ludzie przechodzą między autami. Wystarczy zrobić barierki.

Ulica Korczaka ostatnio zmieniano nawierzchnię drogi, więc postawiono znak zakaz wjazdu. Droga zrobiona a znak nadal stoi. Wszyscy łamią przepisy, bo po prostu jakiś kolo zapomniał zdjąć znak.

Devon - 2007-07-24, 20:19

Andrzejbrzeg napisał/a:
jest super my sobie piszemy a drogowcy i tak mają to w d....

Światła obok Harlemu – wydeptana ścieżka wszyscy przechodzą przez ulicę, mimo że 20 metrów dalej są światła. Nikogo to nie obchodzi ludzie przechodzą między autami. Wystarczy zrobić barierki.


Mają do w du... widać to każdego dnia :(

Ja też miedzy autami przechodzę jak nic nie jedzie a jak maja czerwone to czemu nie :P pozatym taka moda nastała ;p wszystko z zachodu idzie :D

ciupik - 2007-07-24, 21:53

gdzie zawsze są przepisy zawsze jest ich łamanie
a że zawsze jest też głupota i zapominalstwo to takie anomalie się zdażają
nic tylko pozdrowić panów z zarządu dróg i autostrad

Pan_Pasztet - 2007-07-24, 22:04

ja mieszkam obok tej "scieżki" i tak się zdarza że nie wszyscy tamtędy chodzą tak było dopóki nie przeniesiono wejścia do sklepu familijnego obok świateł a teraz tamtędy przechodzą nieliczni
Bartek T. - 2007-07-25, 00:14

Devon napisał/a:

Ja też miedzy autami przechodzę jak nic nie jedzie a jak maja czerwone to czemu nie :P


Np. dlatego nie, że jest to łamanie prawa w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jest to wykroczenie karane mandatem karnym. Czy mam kontynuować dalej "dlaczego nie"?

Idąc tym tokiem myślenia, można by odnieść wrażenie, że przepisy o ruchu drogowym tworzone sa dla owiec czy baranów a nie ludzi - istot myślących i rozumnych (przynajmniej przeważnie bo sa wyjątki jak widać na tym forum). Jeśli jest prawo, które mówi o tym, że nie wolno przechodzić przez jezdnię obok przejścia dla pieszych w określonej odległości to po co zapory, mury, żywopłoty i barierki bo nie rozumiem? Po to tworzy się przepisy prawa, ustawy i rozporządzenia aby nie trzeba było stosować środków bezpośrednich.

Pan_Pasztet - 2007-07-25, 01:05

Bartek T. napisał/a:
eśli jest prawo, które mówi o tym, że nie wolno przechodzić przez jezdnię obok przejścia dla pieszych w określonej odległości to po co zapory, mury, żywopłoty i barierki bo nie rozumiem?



w takim razie dlaczego na Armii Krajowej postawiono barierki??

jezeli sie nie mylę nie wolno przechodzić przez drogę jeżeli w odległości 100 metrow masz przejście ale teraz na zdrowy rozum pojdziesz zalozmy 180 metrów dalej czy zlamiesz "prawo" i przejdziesz przez drogę?? o ile mnie pamięć nie myli byla petycja w celu przywrocenia tam przejscia i skonczyło się na wydłużeniu barierek

Andrzejbrzeg - 2007-07-25, 07:57

Cytat:
Jeśli jest prawo, które mówi o tym, że nie wolno przechodzić przez jezdnię obok przejścia dla pieszych w określonej odległości to po co zapory, mury, żywopłoty i barierki bo nie rozumiem?


Niestety większość ludzi olewa przepisy drogowe dopóki nie staną twarzą w twarz z kierowcą, który już nic nie może zrobić poza włączeniem wycieraczek.
Analogiczna sytuacja jest na światłach koło Wozowni. Najszybsza droga do Wozowni z parkingu koło Napoli to na przełaj przez trzy pasmową jezdnię.

Jamps - 2007-07-25, 09:22

Bartek T. napisał/a:
Jeśli jest prawo, które mówi o tym, że nie wolno przechodzić przez jezdnię obok przejścia dla pieszych w określonej odległości to po co zapory, mury, żywopłoty i barierki bo nie rozumiem? Po to tworzy się przepisy prawa, ustawy i rozporządzenia aby nie trzeba było stosować środków bezpośrednich.


oprócz tych przepisów jest jeszcze tzw. zdroworozsądkowe podejście do rzeczywistości poparte doświadczeniem życiowym :)
popatrz sobie na ul. Łokietka koło nowego Orlenu: przejście dla pieszych jest na wysokości Plusa, ale ludzie wychodzący z alejki prowadzącej ze szpitala i tak przechodzą na wprost czyli jakieś 20 metrów od tego przejścia, bo są do tego przyzwyczajeni od lat
można oczywiście postawić policjanta, ale na jak długo?
jeżeli chcemy, żeby na takich dość niebezpiecznych drogach (Łokietka, AK, Chocimska itp.) było choć trochę bezpieczniej trzeba postawić w tym miejscu barierki, żeby wymusić chodzenie po przejściach dla pieszych

Pan_Pasztet - 2007-07-25, 11:20

Cytat:
oprócz tych przepisów jest jeszcze tzw. zdroworozsądkowe podejście do rzeczywistości poparte doświadczeniem życiowym :)



a jesli nic nie jedzie?? droga pusta środek nocy to czy też pójdziemy na pasy?? przykładowo nadkladajac ok 50 metrów jezeli idziemy pod wplywem uważam że prawie każdy zlamie przepisy i pójdzie na skróty....

Corvin - 2007-07-25, 12:31

Czesciowym rozwiazaniem mogloby byc (chyba tak jak w jakims kraju skandynawskim), ze przejscia, chodniki robi sie tam gdzie ludzie zwyczajowo chodza. Oczywiscie, jesli chodzi o oznaczaenia drogowe, to raczej wielkiego manewru tu nie ma. Ale uwzglednienie tej sugestii wyszloby chyba na dobre wszystkim.
Pan_Pasztet - 2007-07-25, 12:34

Corvin napisał/a:
ze przejscia, chodniki robi sie tam gdzie ludzie zwyczajowo chodza



Wtedy mielibyśmy pasy co 15-20 metrów ;)

Devon - 2007-07-25, 12:46

Bartek T. napisał/a:
Np. dlatego nie, że jest to łamanie prawa w rozumieniu ustawy Prawo o ruchu drogowym. Jest to wykroczenie karane mandatem karnym. Czy mam kontynuować dalej "dlaczego nie"?


Przeważnie i często czekam na czerwonym świetle na Chrobrego czy innych ulicach z sygnalizacją. Raz mi się zdarzyło

Bartek T. napisał/a:
że przepisy o ruchu drogowym tworzone sa dla owiec czy baranów a nie ludzi - istot myślących i rozumnych (przynajmniej przeważnie bo sa wyjątki jak widać na tym forum).


Obraża Pan forumowiczów... I wiem do kogo Pan piję...
Wiec proszę nie przesadzać z takimi treściami czuję się urażony i czekam na przeprosiny.

Corvin - 2007-07-25, 15:19

pasztet007 napisał/a:
Corvin napisał/a:

ze przejscia, chodniki robi sie tam gdzie ludzie zwyczajowo chodza


Wtedy mielibyśmy pasy co 15-20 metrów

Oczywiscie, jesli chodzi o oznaczaenia drogowe, to raczej wielkiego manewru tu nie ma.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group