[Szara Plotkara]

Hejka.
Nigdzie nie widziałam tego tematu.

Słyszałam o podłożeniu ładunku wybuchowego w Kauflandzie, przyjechała policja. Jednak nie wiem nic więcej.

Wie ktoś coś na ten temat?

[hanka]

Nie wiem, czy było podłożenie, ale na pewno było zgłoszenie. Wybrałam się dzisiaj na zakupy, ale ich nie zrobiłam. Natknęłam się przy wejściu na policję i strażaków. Wyszedł do nich dyrektor marketu i zapytał: ewakuacja, czy przeszukanie? To mi wystarczyło, odwróciłam się i odeszłam. Dziwiło mnie zachowanie klientów, którzy wchodzili bez żadnego wahania do środka. Brak wyobraźni z ich strony, czy nadmierna ostroźność z mojej?