Wysłany: 2019-01-27, 20:26 74-ta rocznica wyzwolenia Niemieckiego obozu w Auschwitz
Dziś odbyły się uroczystości związane z wyzwoleniem Niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau na których to premier Morawiecki jasno określił katów i ich narodowość. ,,Zagłady nie zrobili żadni naziści.tylko Niemcy hitlerowskie.Całe zło wzięło się z tego państwa, nie wolno o tym zapomnieć .
NSDAP legalnie wygralo wybory w Niemczech,więc utworzyli swoje prawo,swoje sądy i swoją konstytucję.Wolno im było.Utworzyli swoje bojówki SA i SS -też zgodnie z prawem.Co prawda dwa pierwsze bataliony SS były żle wyszkolone,ale za to świetnie uzbrojone(ze szkodą dla Wehrmachtu),ale jakże bliskie Furerowi.Prawdą jest też ,że pedałay z SA stracili życie.Widzę pewne analogie i mam nadzieję ,że i koniec będzie podobny.Ciekaw jestem,jak będzie się nazywała polska Norymberga?Słyszałem,że Gestapo spisało gościa,co wysikiwał na śniegu napisy wrogie Furerowi.Całe zło tkwiło w NSDAP i w aparacie prawa i sprawiedliwości.Winni zostali skazani i stracili życie.Prawnuki nie odpowiadają za winy przodków,tak jakby chciał Brzeżanin i Morawiecki.
.Prawnuki nie odpowiadają za winy przodków,tak jakby chciał Brzeżanin i Morawiecki.
Już raz popisałeś się swoja wiedza ,wiec zastanów się zanim zaczniesz pisać . Gdzie ja napisałem że za winny pokolenia okresu wojny mają odpowiadać ich wnuki .Jest coś takiego jak pamięć i na całym świecie pewne rocznice są obchodzone i wydarzenia pamiętane co tobie i co niektórym bardzo przeszkadza .
Brzeżaninie a może coś z sensem?Nawet Brudziński powiedział,że w Obozie łazili głupcy podszywający się pod patriotów.A co za,, ludwik",bo nie panimaju i nicht verstehen.
Z sensem to ja pisze natomiast twoja psedowiedza już wyszła przy temacie ataku lotnictwa niemieckiego na most w Tczewie.Szydzisz z czyjejś wiedzy a gdy ci to udowodnić to zamiast przyjąć to do wiadomości to pienisz się jak ,,ludwik'' .Scenariusz jest zawsze taki sam ,zaczyna bajdurzyć pruski zaraz odzywa się yoork Ale sam napisałeś nieuków jest całe mnóstwo .Te twoje sprawdzanie o kant dupy rozbić
No,ale gdzie o uroczystościach w Oświęcimiu?Piszesz(jak zwykle)nie na temat.A skąd masz takie kuchenne skojarzenia?Już nie chcę się czepiać ortografii i składni,ale Prawdziwy Polak nie kpi z języka ojczystego .
Nie bardzo wiem, w czym macie tu problem. Powiedział Morawiecki, że zbrodni dokonali Niemcy, o czym wszyscy wiedzą, nawet sami Niemcy. Że Niemcy próbują się oczyścić i "podzielić" odpowiedzialnością z innymi, to też chyba zrozumiały dla większości odruch - ot, Gestapo spisało jakiegoś gościa, który coś wysikał na śniegu, to bardzo brzydko ze strony Gestapo i powinno być rzeczą oczywistą, że skoro wyborcy wybierający władzę, która dopuszcza się represji, to za tę władzę ponoszą odpowiedzialność. Szuje niemieckie głosowały wszak na NSDAP, która rekami Gestapo represjonuje człowieka za wysikanie czegoś na śniegu, no to i szuje głosowały na partię, która rękami ABW i sądów represjonowały gostka, który "wysikał na śniegu" Antykomor.pl. Pozostaje jednak pytanie, czy faktycznie wyborcy głosując na PO głosowali na kopanie przez funkcjonariuszy policji demonstrantów po twarzy, czy faktycznie głosując na PO głosowali równocześnie na strzelanie do górników? Czy głosując na PO całkiem świadomie głosowali na ten cały festiwal afer? A może to nie były glosy oddane świadomie, może to nie jest prawda, że Polacy sami głosowali na kopanie po twarzy i strzelanie do ludzi, choćby i gumowymi kulami? Może nie każdy Polak wypisując na stodole 3xTAK był za wyrywaniem paznokci przez ubeków i represjonowaniu ludzi, za to tylko, że myśleli inaczej? Jak wam się wydaje?
Owszem, możemy przyjąć i taką retorykę, że winni są Niemcy, ale czy na pewno młody niemiecki żołnierz, który we wrześniu 1939 wskoczył na toczącą się ze skarpy prosto do Wisły platformę wypełnioną babami i dziećmi, na której znajdował się też mój 12-letni wówczas ojciec, żeby z narażeniem własnego życia zakręcić hamulec, też jest winien wszystkich zbrodni niemieckiego narodu? A co mam zrobić z moją niemiecką prababką, której zamordowany w KL Auschwitz syn, a mój dziadek, został pośmiertnie przez "Londyn" odznaczony krzyżem Virtuti Militari za bitwę nad Bzurą? Ona też, jako Niemka, jest winna tych zbrodni?
A czy na prawdę jesteście pewni, że gdyby losy wojny przebiegały w inną stronę i nie Gestapo z SS szalałoby po Polsce, ale UB i ZOMO po Germanii, to byłaby wielka różnica?
A ja tak sobie myślę, że jak wszystko sprowadzimy do kwestii narodowej, to wyjdzie nam jeszcze, że w Powstaniu Warszawskim Polacy sami siebie wymordowali, w krwawym boju, jaki odbył się na terenie Warszawy między wojskiem służącego Churchillowi Komorowskiego, a wojskiem służącego Hitlerowi Żelewskiego wspomaganego przez zwyrodniałe brygady Kamińskiego. Nacjonalizm oparty o tak zwaną narodowość w ujęciu rasowym (genetycznym) to droga donikąd. Nacjonalizm powinien być oparty na pojęciach filozoficznych, na pojęciu, że to nie Niemcy winni są tej zbrodni jako Niemcy, ale winni są nosiciele (wyznawcy) ducha pangermanizmu. A schodząc już na grunt polski nadmienię jedynie, że sam uważam się za nacjonalistę polskiego właśnie w tym filozoficznym sensie, który mi, jako potomkowi z prostej linii uczestnika bitwy kircholmskiej, nie pozwala czuć najmniejszego zachwytu, kiedy widzę ćwoka szczycącego się swoją polskością, malującego sobie husarskie skrzydła na podkoszulce, a może i na majtkach, który ani nie ma pojęcia, czym jest polskość, ani nawet Kircholmu paluchem na mapie pokazać nie umie, a któremu wydaje się, że przez samo urodzenie się Polakiem wpisuje się automatycznie we wszystkie czyny zacne minionych pokoleń.
Ostatnio zmieniony przez Gaderep 2019-01-30, 21:06, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum