Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Na rozruszanie może rozruchy?
Autor Wiadomość
Julian Mazur 



Wiek: 73
Dołączył: 19 Mar 2016

UP 233 / UP 63



Wysłany: 2019-12-01, 08:09   Na rozruszanie może rozruchy?

Czy w 1966 r. władze Brzegu miały tytuł prawny, aby żądać zwrotu wikarówki?
Czy zabranie wikarówki uniemożliwiło wikarym znośne życie w pobliżu kościoła świętego Krzyża?
Czy sytuacja mieszkaniowa nieduchownych mieszkańców Brzegu była lepsza niż wikarych po przeniesieniu na plebanię?
Czy nauczanie lekcji religii istotnie ucierpiało z powodu odebrania wikarówki?
Czy wikarzy ponieśli dolegliwe konsekwencje bitwy o wikarówkę?
Jakie były istotne dolegliwości, których z powodu bitwy o wikarówkę doświadczył prałat Kazimierz Makarski?
Czy doświadczony prałat nie wiedział, czym się dla parafian uczestniczących w walkach one skończą?
Ilu parafian poniosło prawne konsekwencje bitwy o wikarówkę?
Jakie były to konsekwencje?
Jakiej pomocy udzielała parafia uwięzionym parafianom?
Jakiej pomocy udzielała parafia ich rodzinom?
Czy bitwa o wikarówkę oraz rola duchownych były roztropna?
Czy duchowni podczas walk o wikarówkę zachowali wierność nakazom Ewangelii?

PS. Tylko w części odpowiedzi na te pytania można znaleźć w monografii Janusza Jakubowa. Najistotniejszych odpowiedzi tam nie znalazłem. Może ktoś wrzuci zdjęcie badziewia, które po "odzyskaniu niepodległości" wybudowano w miejsce wikarówki? Może ktoś wrzuci zdjęcie opuszczonej dobrowolnie w III RP, niszczejącej, starej plebanii?
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2019-12-01, 08:22, w całości zmieniany 2 razy  
1 UP 0 DOWN
 
brzeżanin 


Wiek: 64
Dołączył: 02 Sie 2008

UP 512 / UP 297



Wysłany: 2019-12-01, 08:43   Re: Na rozruszanie może rozruchy?

Julian Mazur napisał/a:
Może ktoś wrzuci zdjęcie opuszczonej dobrowolnie w III RP, niszczejącej, starej plebanii?
Nasuwa się pytanie ,a co by było gdyby państwo dokonało generalnego remontu owej opuszczonej plebani aby nie straszyła jak dawniej tzw. dom araba.
0 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2019-12-01, 20:16   

Tzw. „Wydarzenia Brzeskie” – w narracji, a raczej mitologii ipeenowskiej, a także w narracji pana Jakubowa - urastają do antykomunistycznego powstania: niekiedy mówi się wręcz o „powstaniu brzeskim”. W Brzegu poświęcono im ulicę, a także tablicę pamiątkową na ścianie kościoła św. Jadwigi. Co do ulicy, a raczej uliczki, dawniej 6-go Lutego, to jej ranga i znaczenie w żadnym stopniu nie korespondują z rozdmuchaną wagą, jaką się dziś owym wydarzeniom przydaje. Chociaż z drugiej strony, niejako przy okazji „zdekomunizowano” ostatnią ulicę, która mogła się źle kojarzyć.

A jak wygląda ocena tychże wydarzeń? Moim zdaniem reakcja na żądanie zwrotu tzw. wikarówki była nieracjonalna i histeryczna. Kościół nie mógł w ówczesnych realiach wygrać konfrontacji siłowej z władzą i tylko niepotrzebnie ucierpieli zwykli ludzie.

Nasuwa się jeszcze jedna refleksja: Pomijając okres do odwilży październikowej, raczej nie można mówić o jakichś szczególnych prześladowaniach Kościoła, prędzej o nękaniu czy utrudnianiu życia, np. poprzez niewydawanie zgody na budowę nowych świątyń, utrudnianiu dostępu do materiałów budowlanych itp., chociaż obrotni proboszczowie potrafili się i z tym uporać. Księża nie cierpieli biedy i wielu z nich jeździło własnymi samochodami, „żeby o każdej porze móc zdążyć z posługą kapłańską”. Nieprzychylna postawa ówczesnej władzy wobec Kościoła była podyktowana względami ideologicznymi. Gdyby jednak (teoretycznie) władza podeszła do sprawy pragmatycznie i pozwoliła Kościołowi na „podwieszenie się” pod struktury państwa, to Kościół stałby się wówczas najtrwalszą podporą socjalizmu.
1 UP 0 DOWN
 
Julian Mazur 



Wiek: 73
Dołączył: 19 Mar 2016

UP 233 / UP 63



Wysłany: 2019-12-02, 08:02   

Może wyczytałem, może usłyszałem? Chyba ksiądz Nawrotek jest w bezpiecznej plebanii, stoi za oknem, firanką i obserwuje, gdy milicja spuszcza na placu wpier.. parafiankom. Modli się? Nie wiem. Ale nie wychodzi! Nie wchodzi w tłum! Nie wzywa kobiet do modlitwy! Nie krzyczy: Chodźmy do kościoła pomodlić się za tych, którzy nas biją! Czy by oberwał? Może. Ale to, w takiej sytuacji, pasterzowi przystoi. Czy milicja byłaby z takiej próby ograniczenia zajść zadowolona? Nie wykluczam, przypuszczam, że mogłoby to być im na rękę. Może ksiądz Nawrotek był skrępowany poleceniami prałata. Nie wiem, nie wiem też, czy prałat na plebanii był. Ale żaden duchowny nie powinien słuchać w takiej sytuacji nikogo poza Panem Bogiem. Dawno temu w necie widziałem wywiad ze starym już księdzem Nawrotkiem. Nie było w nim religijnego, czy choćby etycznego okrucha refleksji o własnej postawie "za firanką", czyli o tym, co tutaj piszę.
Ostatnio zmieniony przez Julian Mazur 2019-12-02, 17:46, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: Brak tagów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 22
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu