Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Wywiad z Dilarą Wieliszajewą
Autor Wiadomość
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-02-25, 13:50   Wywiad z Dilarą Wieliszajewą

Pojawiła się w Brzegu w 1998 roku, kiedy w naszym mieście odradzała się żeńska koszykówka. Za nią do Kamy trafił jej mąż - Algirdas Paulauskas. On jako trener, a ona jako zawodniczka, a później kapitan zespołu przez kilka sezonów prowadzili brzeski zespół do sukcesów. W 2000 roku Kama Brzeg awansowała do ekstraklasy, a rok później, już jako Cukierki Odra, zajęła w niej piąte miejsce. Kiedy jej mąż otrzymał propozycję pracy w Telekomasie Wilno, wkrótce do niego dołączyła. Dilara Wieliszajewa, bo o niej mowa, kilka tygodni temu przebywała w Brzegu, tym razem w charakterze trenera na Festiwalu Koszykówki.

Czym zajmowała się Pani od chwili wyjazdu z Brzegu?
Nadal grałam w koszykówkę. Najpierw w Telekomasie Wilno, gdzie spędziłam dwa sezony, podczas których miałam możliwość gry w Eurolidze. Następnie przez kolejne dwa lata występowałam w I-ligowym klubie litewskim Laisve Kowno, po czym postanowiłam zakończyć karierę, urodziłam drugie dziecko i rozpoczęłam pracę.

Co więc Pani teraz robi?
Pracuję jako trener w Wileńskiej Szkole Koszykówki, tej samej której uczennice kilka lat temu były w Brzegu na turnieju kadetek. Szkoła ta przypomina tą polską w Łomiankach, jednak jest według mnie bardziej poukładana. Mamy u nas grupy w każdym roczniku tworzone od najmłodszych lat, uczestniczymy w wielu zawodach co pozwala na efektywne szkolenie przyszłych koszykarek.

Lepiej się Pani czuje w roli trenera, czy wolała Pani wystepować na parkiecie?
Bardziej odpowiada mi rola trenera. Wiem, że mam pewne doświadczenie zawodnicze i mam świadomość tego, że mogę wiele nauczyć moje uczennice, przede wszystkim rozgrywające, bo na takiej pozycji grałam. Wiadomo, że nie każda z moich podopiecznych będzie w przyszłości koszykarką, ale jeżeli choćby jedna osiągnie taki poziom, by zagrać w Eurolidze, to będzie mój sukces.

Pani oceność w Brzegu świadczy o tym, że ma Pani cały czas kontakt z naszym miastem?
Tak, cały czas mam kontakt z osobami związanymi z brzeskim klubem i dlatego otrzymałam zaproszenie na turniej i bardzo chętnie tu przyjechałam. Muszę przyznać, że takie zawody to bardzo dobry pomysł, każdego dnia przyjeżdżają nowe zespoły, moje dziewczyny są bardzo zadowolone nie tylko z tego, że mogą dużo pograc, ale i z tego, ze mają tu bardzo dobre warunki.

A czy śledzi Pani na bieżąco poczynania Cukierków w Lidze?
Tak, mam internet, więc mam mozliwość bycia na bieżąco z tym co się dzieje w polskiej lidze. Wiem, że Cukierkom ostatnio się nie wiedzie. Trudno jednak wymagać wyniku, kiedy nie ma sie odpowiednich środków, by stworzyć silny zespół. Aby walczyć o najwyższe cele potrzeba 12 zawodniczek, a nie tylko 5 do grania, a z kolei żeby mieć taką kadrę potrzeba
dużych pieniędzy. Żeby mieć silny zespół to trzeba płacić, a tu budżet jest taki jaki jest. Kiedy ja grałam w Odrze to były "Cukierki" i teraz też są tylko "Cukierki" i same ciagną to wszystko.

W Brzegu cały czas bardzo dobrze wspomina się Pani męża - Algirdasa Paulauskasa, czym się teraz zajmuje?
Do grudnia był ciągle trenerem Telekomasa Wilno. W klubie oczekiwano lepszych wyników, ale nie potrafiono mu zapewnić silniejszego składu, dlatego postanowił zrezygnować. Wcześniej zrezygnował też po 12 latach z pracy z kadrą narodową Litwy. Miał kilka propozycji pracy, ale na razie postanowił odpocząć. Miał nawet ofertę z Wisły Kraków, a ostatnio z Rosji i prawdopodobnie wkrótce uda się w tym drugim kierunku.

Czy Wasza córka Gitana, która urodziła się kiedy pracowaliście w Brzegu idzie w ślady rodziców i wykazuje zainteresowanie koszykówką?
Gitana w tym roku skończy 9 lat. Od dwóch lat ćwiczy koszykówkę i muszę powiedzieć, ża ma odpowiedni charakter do tego sportu i z pewnością, dopóki będzie się uczyła, to będzie grała i będę ją chciała naczyć jak najwięcej w tej dziedzinie. Jednak później sama podejmie decyzję, czy koszykówka to jest to co chce robić w życiu, to musi być jej wybór.

Dziękuję za rozmowę.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: dilara, wieliszajewa, wywiad


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 20
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu