Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-07-09, 14:11 Czy osiedlu Mieszkaniowym spółdz. Zgoda w Brzegu
Takie pytanie można sobie postawić obserwując jak spółdz. Mieszkaniowa „Zgoda” zarządza osiedlem przy ul. Słowiańskiej zachodzi pytanie czym jest i czym ma być osiedle mieszkaniowe? Osiedle jest miejscem zamieszkania na stałe ludzi, miejscem ich wypoczynku i rekreacji, w ciszy, miejscem swoistego mikroklimatu z wpływem na ich zdrowie. Osiedle jest składową częścią miasta, każdego miasta, jego wizytówką. Podlega więc prawu miejscowemu i prawom ogólnym w kraju a tym samym i prawu budowlanemu. Zarządca na osiedlu zgodnie z resztą ze statutem spółdzielczym, organizowanie życia społecznego i kulturowego.
Nie dba nikt o ład i porządek na osiedlu, nikt nie kontroluje i nie egzekwuje porządku na nim! Nikt nie wyciąga konsekwencji od tych co z premedytacją niszczą nasze otoczenie, z premedytacją niszczą nasze zdrowie mieszkańców przez tych co wjeżdżają pod prąd w ulicę kierunkową na Osiedle. Zgodziliśmy się na parking mimo niezgodności z przepisami na środku Osiedla, koszty pokryli mieszkańcy w tym przeważnie emeryci. Tymczasem mimo naszych dwóch propozycji zorganizowania ruchu na tym parkingu, stał się on miejscem parkowania dla całego niemal miasta w tym samochodów transportowych. Bez skrupułów jacyś troglodyci których my znamy stawiają samochody bezpośrednio na trawnikach i to pod oknami spółdzielni szefa R. Nadzorczej. Bez żadnej reakcji! Część tych trawników już nie istnieje!
Nie cytuję propozycji powołania osiedlowej społecznej rady itp. itd. Oczywiście pięknie byłoby, gdyby to wszystko wyglądało tak, jak wyobraża sobie autor. Problem tkwi w tym, że ani Spółdzielnia w stosunku do swoich mieszkańców, ani wspólnota mieszkaniowa w stosunku do swoich właścicieli mieszkań nie ma żadnych środków prawnych aby kogokolwiek do czegokolwiek zmusić i tyle. To jest zbiór życzeń, które popieram, ale jeśli sami spółdzielcy się nie dogadają, to Zarząd Spółdzielni nic tu nie zrobi. Żadne nakazy, zakazy, polecenia, uwagi nie mają umocowania prawnego. Każdy lokator, czy właściciel może spokojnie powiedzieć "weź się pan ode mnie....." i można mu, hm. wiadomo co, a on może złożyć dodatkowo pismo do wiadomych organów o nachodzenie, szykanowanie itd. Nie dorośliśmy jako społeczeństwo do zarządzania wspólnym dobrem i tyle.
Mieszkancy osiedla nie sa zorganizowani i trudno ich zorganizowac. Przyklad? W mojej klatce lokatorzy zbierali podpisy na rzecz zalozenia domofonu. Podpisalo sie 12 na 15 lokatorow. Jednak jak doszlo do zaplaty 120 zl w spoldzielni na zamontowanie tego domofonu, to raptem 2 rodziny zaplacily. Organizacja mieszkancow mnie zabila. Wszyscy chca zmian ale nikt aktywnie niec w tym kierunku nie zrobi.
- dziurawe chodniki
- wiele latarni nie działa
- trawa koszona jest jak sięga już pasa
- zero placów zabaw dla dzieci
czy myslisz ze to tylko na tym osiedlu tak jest.. i tu jestes w bledzie.
Jesli chodzi o trawe jest ona koszona najczesciej jak jest dosyc sucho fajnie pozniej wypala wiec tak nie rosnie szybko .. po tych doswiadczeniach moj tato kupil sobie kosiarke i przed oknami gdzie z przodu sam skopal i zasial trawe posadzil roznego rodzaju krzewy i roze( nikt mu za to nie oddal zadnej zlotowki) zaczol kosic trawe. co do niewiadomo jakich aktow wandalizmu nie ma miejsca szczegolnie w gronie mieszkancow osiedla, czesciej spotyka sie osoby przechodnie widzace "a rosnie ladny kwiatek ulamie jeden nie zauwazy nikt" najlepszy fakt jest taki ze nie robia tego male dzieci tylko osoby dorosle.
W samym artykule gdzies byla mowa o zorganizowaniu boiska na trawniku ..hm u mnie na osiedlu bylo boisko i to tez przeszkadzalo poniektorym , jesli przyszlo do wymiany tablic i obreczy do kosza, czesc lokatorow byla przeciwna bo kurza im sie okna .. ludzie zlitujcie sie dzieciaki teraz to maja lepsze zajecie ... siedza pod oknami i sie nudza a tak to przynajmniej bylo jakies zajecie...
nie zawsze wszystko nalezy zostawiac spoldzielni czasem warto o swoje podworko samemu zadbac wraz z innymi lokatorami jesli maja taka chec wspolpracy ewentualnie jak nie to moze nie beda tez i sie sprzeciwiac..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum