Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Dzisiaj (06.12.2008r) około godziny 21:30 na drodze krajowej numer 39 (pomiędzy miejscowością Małujowice, a skrzyżowaniem w stronę Zielęcic) doszło do groźnego wypadku, w którym ranne zostały cztery osoby.
Więcej na: Panorama Powiatu Brzeskiego
W sumie to tak ale tam tak trochę bardziej Wiadomo prosta droga mozna przycisnąć pedał gazu i jechać ale ostrożnie
Depnij i skończysz jak ten wyżej powodzenia.
Ciekawi mnie jedno po co to jechać nie wiadomo ile na godzinne żeby co popisać sie jakie to się ma auto szybkie czy tam po tuningu ? głupota według mnie masz samochód to uważaj nie zależy Ci na życiu to ciśnij ile wlezie tylko że pamiętaj że też są inni kierowcy którzy jadą ostrożnie i chcą dojechać do domu w całym kawałku tak samo jak jedzie się z kimś też się nie warto popisywać bo wtedy mało że można im zabrać życie przez własną głupotę i szpan.Samochód jest dla ludzi którzy umieją jeździć i są modrzy bo wiedzą jak jeździć. Proszę bardzo chcesz się wyszaleć Skarbimierz i na lotniskona pas a drogi krajowe,publiczne zostaw dla normalnych
Samochód jest dla ludzi którzy umieją jeździć i są modrzy bo wiedzą jak jeździć.
Hmm... "modry" człowiek" mówisz? A może "mądry"?
To nie jest kwestia tego, czy się wie, czy nie. Trening czyni mistrza, uwierz mi. Zaraz ktoś mi zarzuci, że nie wiem co mówię, bo sama pewnie nie jeżdżę.
Właśnie rozpoczęłam naukę jazdy i zauważyłam, jak bardzo trzeba mieć skoordynowane ruchy, jak wielką podzielność uwagi, żeby opanować wszystko, co się dzieje na drodze - znaki, samochód (sprzęgło, gaz, biegi, światła itd.) i przede wszystkim - prędkość.
To na prawdę trudna sztuka i bez ćwiczenia lepiej siedzieć w domu, a nie za kółkiem.
To też nie tylko kwestia wiedzy (choć niewątpliwie trzeba ją posiadać), a dostosowania się do warunków panujących na drodze i wykorzystania wiedzy w praktyce, co jest najtudniejsze.
Zobaczymy co będziesz mówił, gdy sam zaczniesz swoje pierwsze kroki za kółkiem.
Fajnie się patrzy z perspektywy pasażera, gorzej, kiedy masz sam siąść za kierownicą i pojechać.
Nie warto spekulować, co do przyczyn wypadku, może nie dostosował prędkości, może było ślisko - tego nie wiemy. Stało się - przeszłości nie zmienimy, a wypadek to (nie zawsze) nie tylko wina kierowcy.
$ Koral $ napisał/a:
Depnij i skończysz jak ten wyżej powodzenia.
A czy Ty zawsze musisz dogadywać Łukaszowi? To się staje coraz bardziej irytujące, rób tak dalej, to nie wróżę Ci miłej przyszłości na tym forum. Cokolwiek by Łukasz nie napisał (wiem, że to często bezsensowny offtop, ale tym powinni zająć się Moderatorzy) to Ty musisz mu dogryźć. Weź trochę wrzuć na luz... Robisz wszystko, aby sprowokować kłótnię, czy nie lepiej czasem ugryźć się w język?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum