O ile prawidłowo wynika z moich obliczeń i dobrze się orientuję, to w przypadku wygranej z MUKS startujemy w play out z pozycji 9 czyli lidera (jeżeli to będzie rzeczywiście przywilej). Konieczne są przy tym przychylne inne rezultaty, czyli przegrane derby MUKS (we własnej hali) w Poznaniu w 26 kolejce i oba przegrane mecze Jeleniej z wyżej notowanymi rywalami. W przypadku takiej samej liczby punktów o kolejności w play out decyduje bilans spotkań pomiędzy zainteresowanymi drużynami (więc tu jesteśmy lepsi), a dopiero potem stosunek zdobytych punktów do straconych ze wszystkich spotkań.
Faworytem do spadku w oczach kibiców są Pabianice. Jednak i one po ostatnich wzmocnieniach coraz lepiej się rozumieją, a patrząc na prawa rządzące grami o utrzymanie mogą one sprawić nie lada psikusa.
Tymczasem nasze szanse zmniejszają się o co najmniej 50% podczas nieobecności Amber. Brak tak silnie ukształtowanej podkoszowo indywidualności negatywnie wpływa na poczynania zespołu. Po przegranych walkach na tablicach nie można przecież wyprowadzić szybkiego ataku, trudniej też wywiązać się zawodniczkom z dodatkowo powierzanych nowych zadań podyktowanych brakiem środkowej. Już w juniorkach w walce o mistrzowskie cele drużyna bez centerki ma dużo mniejsze szanse powodzenia (przykład Głuchołaz).
W tej fazie rozgrywek eksperymenty raczej nie przejdą z poukładanymi drużynami walczącymi o wszystko. Musimy szybciutko otrząsnąć się z porażki w Toruniu i zastanowić się poważnie co możemy zrobić w obecnej sytuacji kadrowej, aby wyeliminować z gry Sissoko, czyli odcinać ją skutecznie od podań i wyeliminować ją z gry na deskach. Z drugiej strony, jeżeli Elizie czy Amber ma przytrafić się większa krzywda albo mają grać na blokadzie i cierpieć z tego powodu w niedalekiej przyszłości pomeczowej to moim skromnym zdaniem powinniśmy ich nie eksploatować.
Dziury po Amber nie załatamy 'Żyłą' i wspomagającą ją naraz Eweliną (grające zazwyczaj na 4). Jedną z opcji do zdobycia 2 punktów może być szarżująca Ofa wkradająca się w szeregi obronne rywali niczym brzytwa fryzjera. Albo grając szybko piłką po obwodzie możemy szukać miejsca na oddanie skutecznego rzutu za 3. W przypadku braku center kilka ważnych czynników musi koniecznie zatrybić. W Poznaniu ojcem zwycięstwa była Eliza, która była nie do zatrzymania. Miejmy nadzieje, że jak nie ona to któraś z dziewczyn będzie wystarczająco dysponowana, abyśmy wywalczyli 2 punkty.
Ashley Key już drugi mecz z rzędu gra równo i punktuje na przyzwoitym poziomie świetnie odgrywając swoją rolę na pozycji rzucającego obrońcy. Może poprowadzi nas do zwycięstwa tak jak zrobiła to w Pabianicach. Wraz z nadejściem wiosny przebudziła się Jupa prezentując nową fryzurkę. Brała ciężar gry ofensywnej na siebie i pociągnęła za sobą pozostałe zawodniczki, a dzięki jej skutecznej postawie w rzutach za 3 punkty utrzymaliśmy wystarczającą przewagę. Tak walczącej i starającej się na parkiecie Eweliny dawno nie widziałem. Oby przełamała się tym meczem omijając kryzys z boku. Filarem drużyny okazała się Żyła, która samą swoją obecnością na parkiecie powodowała nieład w szeregach przeciwnika.
W środę (bo dziwnie MUX wygrał derby Poznania) przyjeżdżają chłopaki z Pabianic samochodami i dobrze byłoby stawić się w chociaż podobnej grupce do kibicowania. Pabianice ciągle nie mogą wygrać meczu, ale pamiętamy naszą porażkę w pierwszej rundzie (wtedy jednak nie grała Ashley).
Zobaczymy co przyniosą play - offy i play - outy i jaką rolę odegrają w nich sędziowie...ile będzie czystych meczy bez udziału zakładów bukmacherskich...
Cukierki Odra Brzeg, mimo poważnego osłabienia kadrowego, pokonały przed własną publicznością MUKS Poznań.
Od wyniku tego spotkania w dużej mierze zależało, które miejsce brzeskie koszykarki zajmą po rundzie zasadniczej. To była ostatnia gra brzeżanek, które pauzowały w ostatniej kolejce i zwycięstwo w niej dawało niemal pewną 9. lokatę, a porażką – prawie na pewno – 12. Sytuacja ta mogła ulec zmianie, gdyby w innych meczach padły wyniku, które można by było uznać za duże niespodzianki. Przed zespołem Jarosława Zyskowskiego było trudne zadanie, bowiem nie mogły wystąpić ciągle leczące się Eliza Gołumbiewska i Amber Petillon, a ile one znaczą dla zespołu, można było się przekonać w meczu z Energą w Toruniu. Brzeski szkoleniowiec miał do dyspozycji tylko sześć zawodniczek, które grały niemal cały mecz. Niemal, bowiem w ostatniej minucie po piątych przewinieniach boisko musiały opuścić Marta Żyłczyńska, Ashley Key i Ewelina Buszta, które musiały zastąpić juniorki Anna Pijanowska i Aleksandra Teklińska.
Spotkanie z MUKS jednak rozpoczęło się dla Odry dobrze, bo trafieniem „za trzy” Magdaleny Gawrońskiej. Brzeskie koszykarki w tej części grały bardzo szybko, zaskakując rywalki kilkoma kontratakami oraz skutecznością rzutów za trzy punkty. Udaną serię rzutów zza linii 6,25 m. miała Justyna Daniel, która w ciągu kilku minut trafiła trzy razy i dzięki temu jej zespół w 8. minucie prowadził 20:11. W drugiej kwarcie gra się wyrównała, tempo gry Odry osłabło, a MUKS powoli odrabiał straty. Czynił to na tyle skutecznie, by w 18. minucie na chwilę objąć prowadzenie (27:29), jednak dwie celne „trójki” Marty Żyłczyńskiej zatrzymały poznanianki i po dwóch kwartach Cukierki znów miały bezpieczną przewagę (35:29).
W trzeciej kwarcie Odrze niestety nie udawało się uzyskać większego prowadzenia, rywalki wciąż potrafiły się zbliżyć na odległość kilku punktów, co oznaczało walkę o zwycięstwo do samego końca. Decydujący dla losów spotkania moment miał miejsce w 33. minucie, kiedy to Iwona Jabłońska, trener MUKS za krytykowanie decyzji sędziowskich została ukarana przewinieniem technicznym. Dwa celne rzuty wolne Justyny Daniel i chwilę później kolejne dwa „oczka” tej samej zawodniczki doprowadziły do wyniku 54:44 dla Cukierków i jak się okazało, była to przewaga, której rywalki nie były już w stanie odrobić.
Cukierki pokonały w ostatnim meczu rundy zasadniczej MUKS Poznań 63:55 i oczekiwały wyników ostatniej kolejki. Niestety, okazało się że MUKS pokonał w derbach Poznania AZS i to on zajął 9. miejsce, a Odra spadła na 10.
Cukierki Odra Brzeg – MUKS Poznań 63:55 (22:16, 13:13, 12:12, 16:14)
Odra: Ashley Key 16, Justyna Daniel 15, Magdalena Gawrońska 12, Ofa Tulikihihifo 12, Marta Żyłczyńska 6, Ewelina Buszta 2, Anna Pijanowska, Aleksandra Teklińska; trener Jarosław Zyskowskiego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum