Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Zamknięty przez: smooth
2009-08-09, 20:43
Nietrzeźwy lekarz w brzeskim szpitalu?
Autor Wiadomość
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2009-08-09, 02:38   Nietrzeźwy lekarz w brzeskim szpitalu?

W nocy z soboty na niedzielę do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Brzegu dotarło zgłoszenie o pijanym lekarzu Marku B. który pełnił dyżur na oddziale ortopedii w Brzeskim Centrum Medycznym.

W celu weryfikacji zgłoszenia do tamtejszego szpitala został wysłany patrol policji. Na widok policjantów lekarz schował się. Jego telefon nie odpowiadał, nie było go też w swoim gabinecie. Na miejsce został wezwany dyrektor szpitala Maiusz Grochowski który w asyście policji przeszukał wszystkie sale w szpitalu.

Jak powiedział nam jeden ze świadków lekarz próbował opuścić szpital bocznym wyjściem przy którym stał jego samochód. Na widok radiowozu stojącego przy wejściu na izbę przyjęć lekarz wrócił się do środka. Policja nie znalazła lekarza i nie mogła sprawdzić czy jest On trzeźwy.

Na dzień dzisiejszy jedyną konsekwencją jaka grozi lekarzowi to zwolnienie dyscyplinarne za opuszczenie miejsca pracy. Wiadomo, że lekarz podczas pełnienia dyżuru przyjmował pacjentów.

Marek B. jest ordynatorem oddziału ortopedii w Brzeskim Centrum Medycznym. W szpitalu pracuje od kilkunastu lat.

Nie były to jego pierwsze kłopoty w szpitalu, szkoda tylko, że prawdopodobnie nie poniesie konsekwencji za pełnienie dyżuru po alkoholu gdyż udało mu się uciec przed policją- relacjonuje anonimowa osoba.

Rzecznik prasowy policji w Brzegu Mirosław Dziadek potwierdza fakt nie odnalezienia lekarza. “Na miejscu pielęgniarki nie były w stanie stwierdzić, czy Marek B. pełni dyżur czy nie. Dopiero wątpliwości rozwiał dyrektor szpitala który potwierdził, że lekarz aktualnie znajduje się na dyżurze. Policja wraz z dyrektorem szpitala próbowała odnaleźć lekarza leczu udało mu się oddalić. Ze strony karnej nie grożą lekarzowi żadne konsekwencje gdyż nie został sprawdzony na zawartość alkoholu w organizmie. Teraz los lekarza leży w rękach dyrektora szpitala” - mówi Mirosław Dziadek.
0 UP 0 DOWN
 
Radek 


Wiek: 41
Dołączył: 09 Gru 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2009-08-09, 10:47   

Czyżby pan chirurg ortopeda? :shock: Swoją drogą bardzo dobry lekarz 8)
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2009-08-09, 11:47   

Przepraszam, a kiedy lekarz ma wypić? Z dyżuru na dyżur, z przychodni na praktykę prywatną i tak w kółko. W drodze do pracy przemieszcza się samochodem i też wypić nie może. Lekarze trzeźwości nie ślubowali o ile wiem.
0 UP 0 DOWN
 
Radek 


Wiek: 41
Dołączył: 09 Gru 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2009-08-09, 11:52   

Trzeźwość w zawodzie LEKARZ jest jak najbardziej wskazana. Odpowiedzialność za życie drugiego człowieka wymaga zapewne trzeźwego myślenie a co za tym idzie prawidłowego postępowania w przypadkach zagrożenia życia,. A ciekawi mnie w jaki sposób po zakrapianym dyżurze ten lekarz przemieszcza się swoim samochodem? :wink:
0 UP 0 DOWN
 
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2009-08-09, 11:52   

Roztropek, biorąc tyle dyżurów nie wini się społeczeństwa ale samego siebie. Jeżeli nie jest się w stanie wykonać tylu "robót" to się nie bierze za wszystkie. Nie można być tak zachłannym. Tym bardziej pełniąc tak ważne stanowisko.

Mam nadzieję, że napisałeś to z ironią.
0 UP 0 DOWN
 
warlike 


Zaproszone osoby: 4
Wiek: 41
Dołączył: 23 Kwi 2005

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2009-08-09, 12:05   

A ja proponuje do tytułu dodać znak zapytania. Ponieważ pewności nie ma, że był pijany. To że ktoś tak twierdzi to nic nie znaczy. Jedyne co zostało udowodnione to opuszczenie miejsca pracy podczas pełnienia obowiązków. Czy był pod wpływem czy nie tego się raczej nie dowiemy.
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2009-08-09, 12:06   

Nie to żebym popierała Roztropka ale w moja osobista opinia jest następująca: wolę byc leczona przez nietrzeźwego Pana Marka B. niż innego trzeźwego chirurga ortopedę.
0 UP 0 DOWN
 
blaster 



Zaproszone osoby: 10
Wiek: 39
Dołączył: 26 Kwi 2006

UP 138 / UP 192


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-09, 12:22   

chmurkolistna, z takim nastawieniem to sami pijący będą nas leczyć.. inaczej byś mowila gdyby po pijaku lekarz np zle ci noge poskladal i zostala bys na wozku do konca zycia!
0 UP 0 DOWN
 
grampp 
www.gamer-olawa.pl



Wiek: 33
Dołączył: 24 Maj 2007

UP 14 / UP 7


Skąd: GAMER

Wysłany: 2009-08-09, 12:27   

Policja ogarnięta nie mogła znaleść nie trzeźwego lekarza w szpitalu. :lol:
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2009-08-09, 12:48   

blaster nie mówię o jakimś lekarzu, nie mówię o pierwszym lepszym lekarzu. Często trzeźwi lekarze potrafią popełnic wielkie błędy (co mi się zdarzyło nie raz doswiadczyc osobiście). Chodzi mi w tym momencie o umiejętności i wiedzę Pana Marka, które oceniam dużo wyżej w porównaniu do umiejętności innych lekarzy chirurgów ortopedów.

Poza tym nikt Panu Markowi B. nie udowodnił nietrzeźwosci!
0 UP 0 DOWN
 
blaster 



Zaproszone osoby: 10
Wiek: 39
Dołączył: 26 Kwi 2006

UP 138 / UP 192


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-09, 13:03   

chmurkolistna napisał/a:
Poza tym nikt Panu Markowi B. nie udowodnił nietrzeźwosci


tylko winny ucieka z pracy gdy policja przyjezdza go z kontrolować! jesli niemialby nic na sumieniu nie uciekałby z dyzuru zostawiajac swoich pacjentów!
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2009-08-09, 13:17   

"Ucieczka" to jednostronna opinia. Relacja Policji nie jest ostatecznym wyrokiem. Nie ma wypowiedzi sprawcy całego zamieszania a istnieje przecież prawne pojęcie domniemnia niewinnosci. Przyczyn opuszczenia miejsca pracy może byc wiele, możliwym jest też, że korzystając z blizej nieokreślonej niedyspozycji Pana Marka ktoś "podłożył mu świnię". Każdy może się np gorzej poczuc a wiekszośc sytuacji wyglądających na oczywiste po bliższym zbadaniu nie jest już tak oczywistych i zazwyczaj są czymś zupełnie innym niz nam się z początku wydawało.
0 UP 0 DOWN
 
mmagda12


Dołączył: 07 Cze 2005

UP 14 / UP 13



Wysłany: 2009-08-09, 13:22   

Ciekawa jestem jak dalej potocza sie losy dr? Zostawic pacjentow bez opieki? ,czy tym samym nie narazil pacjentow w razie W Pielegniarki nie wiedzialy kto pelni dyzur ?Tlumaczenie malego dziecka z drugiej strony nie dziwe sie ,wiecie .Czy poniesie konsekwencje? Mam swoje zdanie ,ale zachowam dla siebie ....Ciekawi mnie ,czy policja mogla zrobic wiecej?W innych przypadkach potrafia ,oj potrafia....
0 UP 0 DOWN
 
blaster 



Zaproszone osoby: 10
Wiek: 39
Dołączył: 26 Kwi 2006

UP 138 / UP 192


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-08-09, 13:26   

chmurkolistna napisał/a:
Każdy może się np gorzej poczuc a wiekszośc sytuacji wyglądających na oczywiste po bliższym zbadaniu nie jest już tak oczywistych i zazwyczaj są czymś zupełnie innym niz nam się z początku wydawało.


a wystarczylo zostac 5 minut dluzej i dać się przebadać! za samo opuszczenie miejsca pracy i zostawienie na dyzurze pacjentów powinien dyscyplinarke załapać jak każdy inny lekarz, czy pracownik innego zawodu odpowiedzialny za ludzi
0 UP 0 DOWN
 
basiek8 


Wiek: 56
Dołączyła: 06 Lis 2007

UP 7 / UP 1



Wysłany: 2009-08-09, 13:28   

Wielu potwierdza informacje że Marek B. to dobry lekarz - to prawda , prawda tez jest taka że osobom lubianym szybciej wybaczamy błędy, tłumaczymy potknięcia ( a propos- Roztropek-świetne poczucie humoru i święta prawda). Gdyby to był lekarz nielubiany to szybko wszyscy by go wyświęcili.
Ale gdyby był trzeżwy to nie uciekłby z dyżuru. Nie był na tyle pijany aby nie skalkulować co jest bardziej opłacalne- dyscyplinarka za zejście z dyżuru czy złapanie pod wpływem alkoholu.
Ja też lubię doktora Marka b. , uważąm że jest świetnym lekarzem i też wolałabym leczyć się u niego niż u innych.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: brzeskim, lekarz, nietrzezwy, szpitalu


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu