Kurcze . Lwowska jest pechowa i wymagała by jakichś udogodnień ..bo tak... zaczynając od skrzyżowania Lwowskiej z Słoneczną ... wypadek tam był nie jeden.. bo...bo jadący słoneczną nie do końca stosowali się do znaku stop i do jakiegoś czasu mieli ograniczoną krzakami widoczność (krzaków nie ma..a i tak jadący Lwowską od strony Zielencic muszą zwalniać..bo nie wiadomo, czy jakiś wariat z Słonecznej nie wyskoczy. Idąc dalej mamy skrzyżowanie Lwowskiej z Wojciecha. Stając na Wojciecha (przed znakiem stop) nie masz szans żeby cokolwiek wiedzieć na Lwowskiej ... dalej Krzywa / Lwowska.. problem z głowy bo można na nią wjechać.. ale nie odwrotnie.. dalej Orla / Lwowska.. podobnie jak z Wojciecha..bardzo słaba widoczność...
Wczoraj też doszło do zdarzenia, jeden z tych nierozgarniętych, którzy przekraczają na tej ulicy dozwolone 30km/h, przejechał MAŁEGO PIESKA. Z relacji świadków wynka, że jechał samochodem dostawczym, prawdopodobnie dosyć szybko, gdyż pozostał po nim ślad hamowania na 11 metrów długości.
Dlaczego nasi dzielni policjanci z ruchu drogowego nie ustawią się z radarem na tej ulicy, gdzie w tej chwili jest bardzo niebezpiecznie, z uwagi na rozwijane prędkości na nowopołożonej nawierzchni, która, aż korci kierowców do szybkiej jazdy. Z obserwacji wynika, że policjanci wolą ustawić się pod transformatorem na ul. Wrocławskiej i ustrzelic jakiegoś gościa z Oławy, który nie spodziewa się w tym miejscu "miłej" niespodzianki. Tylko mam pytanie, jakie w tym miejscu jest zagrożenie ruchu drogowego i czy wymaga ono tak czestych kontroli? Czy statystki wskazują to miejsce jako szczególnie niebezpieczne - wątpie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum