[dirtyseksibicz]

Pięć kilometrów od stacji Brzeg (kierunek na Wrocław) pociąg najechał na leżącego na torach człowieka. Ruch pociągów został wstrzymany.

- Z relacji maszynisty wynika, że zauważył leżącego wzdłuż torów mężczyznę. - mówi asp. Bogusław Dąbkowski, rzecznik policji w Brzegu. - Kiedy natychmiast zaczął hamować widział jeszcze jak mężczyzna podnosi głowę. Niestety nie zdążył wykonać manewru. Ciało mężczyzny zostało rozwleczone na przestrzeni kilkudziesięciu metrów.

Cały tor jest wyłączony z ruchu. Na drugim trwają natomiast prace remontowe. Nie wiadomo kiedy pociągi znów będą puszczone. Prawdopodobnie potrwa to przynajmniej do 22.00.

Na miejscu jest w tej chwili policja i prokuratura. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.




NTO.pl


Nowa Trybuna Opolska

[mały]

Ruch zostal wznowiony o 21:30

[biedronka]

tak, z Opola miał odjechać pociąg o 20.05. został opóźniony o 120 minut, po czym odjechał po 60 bez żadnego uprzedzenia...

[Krakonoš]

Abstrahując od samego wypadku j jego przyczyn. Co autor artykułu miał na myśli pisząc to zdanie:

Cytat:

Kiedy natychmiast zaczął hamować widział jeszcze jak mężczyzna podnosi głowę. Niestety nie zdążył wykonać manewru.

Jaki manewr oprócz hamowania miałby wykonać maszynista? Przecież to się kupy(za przeproszeniem) nie trzyma.

A do tematu, 5 kilometrów to wychodzi gdzieś w okolicach przejazdu koło Brzeziny?

[bedin]

z tym manewrem to poszkodowany nie zdazyl wykonac wiecej niz manewr ruchu glową, a nie jak myslisz maszynista.

[Devon]

Szkoda tylko, że PKP nie zadbało o podróżnych. Musieli wszyscy radzić sobie sami. Tym też warto się zainteresować

[sycha]

[błaszczu]

[draq]

Devon, sycha coś tragicznego zmusiło człowieka do samobójstwa (o ile nim było - jak w temacie) a sycha miał nieprzyjemność, a Devon stwierdził ze warto tym sie zainteresować

znieczulica ...

[sycha]

Może i masz trochę racji. Popatrz jednak na sytuację z perspektywy dziesiątek osób, które pozawalały swoje sprawy, spóźniły się do pracy, czy tak jak ja nie zdążyły wziąć leków na czas. Oczywiście ubolewam i żal mi tego człowieka, bo tylko coś strasznego mogło popchnąć go do podjęcia tak drastycznych kroków (zakładając, iż było to samobójstwo; ze spekulacjami poczekajmy na oficjalne stanowisko prokuratury). Mimo to uważam, że PKP powinno być przygotowane na takie sytuacje, gdyż niestety - nie są one rzadkością.

[strus]

19-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla zginął pod kołami pociągu
Grzegorz Marcjasz

Pociąg relacji Przemyśl - Wrocław potrącił mężczyznę, który wbiegł pod nadjeżdżający pociąg. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem ok. 2 km przed Kędzierzynem.


Mężczyzna poniosł śmierć na miejscu.

Trwają czynności zmierzające do ustalenia przyczyn wypadku.

[Krakonoš]

Strus, ale że o co chodzi? Co ma wspólnego samobójca spod Kędzierzyna z sytuacja opisana w pierwszym poście?

[strus]

a co ty książke piszesz a może to zbieg okoliczności a może tak napisałem

[yashin]

Ja dopiszę swoje, ile znacie maszynistów którzy "przejechali" żywego człowieka? Ja znam więcej niż wszyscy razem wzięci z tego forum. Jak osoba leży na torach lub inna sytuacja należy wydać sygnał dźwiękowy potem nastawnik na pozycję 0 i hamowanie. Jeśli nastąpi tragedia pierwsze co to maszynista dmucha w alkomat. Jeśli będzie minimalna zawartość alkoholu to i tak maszynista jest winny. Idąc dalej na Opolszczyźnie jest tylko jeden prokurator od tego i dlatego tak to długo trwa. Jeżeli wszystko zostanie wyjaśnione maszynista dalej nie jedzie tylko zastępuje go inny a ten może poddać się do rozmowy z psychologiem. Jeśli nie wiecie jak jest naprawdę nie piszczcie bzdur.

[zipi]