Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
2009/10 - 5. Energa Toruń - Odra Brzeg (14.10)
Autor Wiadomość
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-11, 18:34   2009/10 - 5. Energa Toruń - Odra Brzeg (14.10)

W środę mecz w Toruniu, nie będzie łatwo po ostatnich porażkach
0 UP 0 DOWN
 
Bafana 


Wiek: 34
Dołączył: 07 Paź 2009

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-14, 18:16   

Odra wygrała z Energą 89:86!
0 UP 0 DOWN
 
zdanek 



Wiek: 44
Dołączył: 10 Gru 2008

UP 0 / UP 0


Skąd: Zagłębie Wałbrzych

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2009-10-14, 18:28   

Super kolejna niespodzianka, ekstra końcówka
0 UP 0 DOWN
 
beneck 


Wiek: 38
Dołączył: 11 Wrz 2006

UP 26 / UP 16



Wysłany: 2009-10-14, 18:32   

"Żyła" przytrzymała wszystkich do konca kilkadziesiat sekund do konca i bodajże nowacka ją faulowałą przy trójce.. z trzech wolnych wykorzystała ostatni i ustaliła wynik na 89:86... super rehabilitacja po porażkach w wygranych meczach z lotosem i Łks-em
0 UP 0 DOWN
 
KS 
.rześka osóbka.



Zaproszone osoby: 1
Wiek: 37
Dołączyła: 24 Kwi 2005

UP 18 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-14, 18:49   

juuuhhuuuu :)
0 UP 0 DOWN
 
TC 



Wiek: 42
Dołączył: 04 Gru 2005

UP 1 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-14, 19:05   

gratulacje dziewczyny :)
0 UP 0 DOWN
 
tytus 


Wiek: 78
Dołączył: 16 Gru 2008

UP 6 / UP 0



Wysłany: 2009-10-14, 20:53   

Jasne, że tj niespodzianka, ale miła dla nas. Wielkie gratki dla O :D dry !
0 UP 0 DOWN
 
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-19, 18:56   

Po dwóch słabszych występach i porażkach na własnym boisku z Lotosem Gdynia i ŁKS Łódź, koszykarki brzeskiej Odry jechały na trudne wyjazdowe spotkanie do Torunia. Energa to zespół dysponujący mocnym składem i chociaż przed ty meczem miała identyczny bilans meczów jak Odra, to trzeba pamiętać, ze przegrała z zespołami z Gorzowa Wielkopolskiego i Polkowic, które w tej chwili są najprawdopodobniej najsilniejsze w lidze. Odra pokazała jednak charakter i odniosła niezwykle ważne zwycięstwo.
Odra, mimo iż nie jechała do Torunia jako faworyt, to jednak z nadziejami na zwycięstwo. W pierwszych dwóch meczach pokazała bowiem, że potrafi grać i na wyjeździe (zwycięstwo z Tęczą Leszno) i z silnymi rywalami (pokonanie na własnym boisku Wisły Kraków). Brzeżanki rozpoczęły mecz bez Jazmine Sepulvedy w pierwszej piątce, która po bardzo dobrych występach przed sezonem i w jego pierwszych meczach ostatnio nieco zawodziła. Mecz rozpoczął się od dwóch skutecznie wykonanych rzutów wolnych przez Patrycję Gulak i prowadzenia miejscowych 2:0. W odpowiedzi „za trzy” trafiła Brittany Denson, która nie po raz pierwszy w tym sezonie skutecznie wykonała rzut zza linii 6,25 m. Tym razem dał on prowadzenie Odrze 3:2, które brzeżanki wkrótce straciły, tym razem po trzech punktach Agaty Gajdy, znanej z występów w Brzeg jeszcze pod nazwiskiem Nowacka. Po tej akcji nie doczekano się szybkiej riposty brzeżanek, tylko powiększenia przewagi torunianek. Odra jednak nie dopuściła do znaczącej ucieczki rywalek i utrzymywała niewielką stratę. W 4. minucie druga już „trójka” Brittany Denson ponownie dała Odrze prowadzenie, tym razem 12:11, a chwilę później ta sama zawodniczka zmieniła wynik na 14:11. Niemal do końca kwarty zespół Jarosława Zyskowskiego utrzymywał się na prowadzeniu, które w najlepszym momencie wynosiło 4 punkty (22:18). Ostatecznie jednak torunianki wykorzystały brak na boisku Brittany Denson i trafienie w końcówce kwarty Magdaleny Radwan zakończyło ją wynikiem 26:24 na korzyść Energi. Po pierwszej kwarcie zadowalająca była skuteczność brzeskiego, która ostatnio tak szwankowała, brzeskie koszykarki trafiały nie tylko za 2 punkty, ale i za 3 „oczka”, co wbrew oczekiwaniom nie było ostatnio silną stroną Odry. W pierwszej kwarcie celne „trójki” zaliczyły oprócz Brittany Denson, która nie pomyliła się ani razu w rzutach z gry – Marta Żyłczyńska i Jazmine Sepulveda. Odra miała też przewagę w zbiórkach pod obiema tablicami.
W drugiej kwarcie rozpoczęło się od wyrównania po koszu Chinyere Ukoh, później jednak nie oglądano już wiele skutecznych akcji w wykonaniu obu drużyn, które wyglądały jakby się wystrzelały w pierwszych 10 minutach gry. Energa w tym czasie utrzymywała kilkupunktowe prowadzenie, ale Odra ciągle deptała jej po piętach i w każdej chwili mogła wyjść na prowadzenie. W 16. minucie „trójka” Xenii Stewart ponownie dała wyrównanie na 38:38. Rywalizujące ze sobą zespołu znów trafiały raz za razem, ale pod koniec pierwszej połowy lepiej to wychodziło miejscowym, które za sprawą Moniki Krawiec (trafienia za dwa i za trzy punkty) i Alicii Gladden powiększyły prowadzenie do 8 punktów (47:39). Odra zdołała jeszcze zmniejszyć tę stratę do 4 punktów, ale chwilę później urosła ona niestety do 12 „oczek”. Energa po chwilowej niedyspozycji odzyskała skuteczność i w drugiej kwarcie zdobyła aż 30 punktów, co dało jej prowadzenie po 20 minutach 56:44.
Początek trzeciej kwarty, podobnie jak drugiej, przyniósł serię nieskutecznych ataków z obu stron. Dopiero pod koniec 22. minuty trafił zespół Energi, powiększając swoje prowadzenie do 14 punktów. Gdy zespół z Torunia wyszedł na 16-punktowe prowadzenie (60:44), sytuacja Odry stała się dość trudna. Przewaga miejscowych rysowała się coraz wyraźniej i szansa na sukces brzeskiego zespołu niebezpiecznie się oddalała. Brzeżanki wprawdzie nie składały broni i próbowały odrabiać straty, ale zbliżenie się na odległość 11 „oczek” po trafieniu Natalii Małaszewskiej w 23. minucie i „trójce” Marty Żyłczyńskiej w 25. minucie, to wszystko co Odra osiągnęła w pierwszej połowie trzeciej kwarty. W 26. minucie po trafieniu Jazmine Sepulvedy strata brzeskiego zespołu zmalała do 9 punktów (63:54), co tchnęło w Odrę nowe nadzieje, bowiem dystans do rywalek wydawał się jeszcze możliwy do odrobienia. Chinyere Ukoh doprowadziła po chwili trzypunktową akcją do wyniku 63:57 i Energa była już na wyciągnięcie ręki. Kolejny krok ponownie wykonała Jazmine Sepulveda i wynik już brzmiał 63:59, co wzbudzało duże zaskoczenie na toruńskiej hali. Brzeska Odra wróciła do gry o zwycięstwo. W 27. minucie trzecia w tym meczu „trójka” kapitana Marty Żyłczyńskiej zniwelowała stratę do trzech punktów (65:62), Odra była więc „na fali” szykowała kolejny krok, którym miało być objęcie prowadzenia. Niestety, nie udało się tego osiągnąć, bowiem Energa dwoma akcjami zakończonymi punktami Alicii Gladden znów miała większą przewagę (71:62). Trzecia kwarta ostatecznie zakończyła się prowadzeniem „Katarzynek” 73:69, dzięki celnemu rzutowi za trzy punkty w końcówce kwarty w wykonaniu Jazmine Sepulvedy. Przed ostatnio odsłoną meczu sprawa wyniku była jeszcze otwarta.
Na początku czwartej kwarty Chinyere Ukoh zmniejszyła stratę do Energii do 2 punktów, ta sama zawodniczka minutę później mogła wyrównać, ale wykorzystała tylko jeden z dwóch rzutów wolnych i wynik brzmiał 75:74. Co się jej nie udało, wyszło Natalii Małaszewskiej, która dwukrotnie trafiając z linii rzutów wolnych po długiej przerwie dała Odrze prowadzenie 76:75 (33. minuta). Przez długi czas od tego momentu oba zespoły walczyły punkt za punkt i zmieniały się na prowadzeniu, oczekując na błędy rywalek, by osiągnąć większą przewagę. W 38. minucie Energa prowadziła 83:82 i wtedy jeden celny rzut wolny Eweliny Gali dał jej drużynie 2-punktowe prowadzenie, co było najwyższą różnicą punktową od 6 minut. W ostatnich minutach meczu Odra nie miała już w składzie Justyny Daniel i Brittany Denson, które zaliczyły po pięć przewinień. Gdy do końca pozostawało 90 sekund do kosza torunianek trafiła Jazmine Sepulveda, wyrównując wynik na 84:84. Gdy rozpoczynała się ostatnia minuta spotkania wynik brzmiał 86:86. Prowadzenie brzeżankom dała wówczas Chinyere Ukoh, która wykorzystała podanie Natalii Małaszewskiej. Ta druga po chwili popełniła piąte przewinienie i musiała opuścić plac gry. Ostatnie minuty meczu przyniosły ogromne emocje, co dało się we znaki Agacie Gajdzie, która nie wykorzystała dwóch rzutów wolnych. Nerwy lepiej opanowała Marta Żyłczyńska, która w podobnej sytuacji trafiła raz. Odra prowadziła po tej akcji 89:86, a do końca pozostawało kilkanaście sekund. Toruniankom, mimo prób, nie udało się już zmienić tego wyniku, dzięki czemu Odra wygrała, zachowując miano niepokonanej na obcych boiskach.
Brzeskie koszykarki pokazały w Toruniu, że dwa wcześniejsze mecze były chwilowym kryzysem i teraz znów mogą wygrywać, a wygrana w Toruniu jest niezwykle cennym sukcesem. Brzeżanki odzyskały skuteczność, o czym może świadczyć wysoki wynik. Warto zaznaczyć, że aż sześć zawodniczek Odry zanotowało dwucyfrową zdobycz punktową.

Energa Toruń – Odra Brzeg 86:89 (26:24, 30:20, 17:25, 13:20)
Odra:
Brittany Denson 22, Jazmine Sepulveda 16, Chinyere Ukoh 15, Marta Żyłczyńska 12, Natalia Małaszewska 10, Xenia Stewart 10, Justyna Daniel 4, Ewelina Buszta; trener Jarosław Zyskowski
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: 10, 14, 200910, brzeg, energa, odra, torun


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 26
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu