Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Wypędzenie Polaków z Kresów Wschodnich - promocja książki
Autor Wiadomość
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



  Wysłany: 2010-01-23, 16:37   Wypędzenie Polaków z Kresów Wschodnich - promocja książki

Dnia 26.01.2010 (wtorek) o godz. 17.00 w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu, ul. Piastowska 18 odbędzie się spotkanie promocyjne książki opracowanej przez Barbarę Kubis pt. "Wypędzenie Polaków z Kresów Wschodnich: przyjazd na Śląsk (1944 - 1946) w zapisanych wspomnieniach 40lat później".

Fakt, że dzieje się to (jak na ironię) w Opolu sugeruje, iż wyładowywanie złości za Centrum Wypędzeń - Widoczny Znak na Opolanach nie ma sensu. Wiadomo też, ze Opole nie do końca jest aż takie niemieckie (jedynie wioski podopolskie psują reputację Opolu). W każdym razie wybieram się na promocję książki aby ten osąd skonfrontować z rzeczywistością.

Zdjęcie017.jpg
Przepraszam za jakość zdjęcia - zapomniałam cyfrówki i robiłam je telefonem.
Plik ściągnięto 96 raz(y) 44,79 KB

Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-01-23, 16:44, w całości zmieniany 3 razy  
0 UP 0 DOWN
 
mish 


Wiek: 35
Dołączył: 23 Sty 2010

UP 21 / UP 14


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-01-27, 20:36   

chmurkolistna,
chmurkolistna napisał/a:
Wiadomo też, ze Opole nie do końca jest aż takie niemieckie (jedynie wioski podopolskie psują reputację Opolu).


Niemieckość Opola może wyrażać się jedynie częścią jego zabudowy.
A może coś przeoczyłem?

Dodam, że w tym "niemieckim" Opolu przed wojną mieszkało więcej Polaków niż w Brzegu.


Co do wiosek. Nie starajmy się na siłę przypisywać im charakteru proniemieckiego,
o zgrozo-niemieckiego.
To, że w takim Popielowie postawiono tablicę "Poppelau" nie czyni jej niemieckim.
Prawda jest taka, że dzisiejsi potomkowie autochtonów śląskich mają wielki problem z określeniem swojej przynależności.
Po wkroczeniu na te tereny Armii Czerwonej, określali się mianem Polaków...
Wczoraj Polak dziś już Niemiec?

Za książeczkę, wielkie dzięki. Pozdrawiam! :)
Ostatnio zmieniony przez mish 2010-01-27, 20:38, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2010-01-27, 21:59   

mish napisał/a:
Dodam, że w tym "niemieckim" Opolu przed wojną mieszkało więcej Polaków niż w Brzegu.


w tym akurat nie ma nic dziwnego - im dalej na wschód tym więcej było Polaków a mniej Niemców i odwrotnie: im dalej na zachód, tym mniej Polaków
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-01-27, 22:18   

mish napisał/a:
Dodam, że w tym "niemieckim" Opolu przed wojną mieszkało więcej Polaków niż w Brzegu.
Co do wiosek. Nie starajmy się na siłę przypisywać im charakteru proniemieckiego,
o zgrozo-niemieckiego.

Z tym właśnie walczę - ze stereotypem postrzegania Opolan w np. w Brzegu. Cieszę się, że nie jestem w tym sama. Jakoś w naszym miasteczku przyjęło się, że wszytko co opolskie to "be", a co wrocławskie to "cacy", ale też to, co opolskie to niemieckie a to, co wrocławskie to polskie - nasze, kresowe, swojskie. W kwestii wiosek miałam na myśli te za Opolem w stronę Kędzierzyna i Strzelec Opolskich. Dwie moje koleżanki stamtąd pochodzą i niestety szczycą się pochodzeniem niemieckim i gwarą śląską oraz biegłą znajomością języka ojczystego (czyli niemieckiego).

Na promocji książki nie byłam niestety - sesja rządzi się swoimi prawami.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-01-27, 22:22, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
zipi 



Wiek: 70
Dołączył: 20 Kwi 2005

UP 64 / UP 34


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-01-27, 22:23   

chmurkolistna napisał/a:
Jakoś w naszym miasteczku przyjęło się przyjmować, ze wszytko co opolskie to "be", a co wrocławskie to "cacy", ale też to, co opolskie to niemieckie a to, co wrocławskie to polskie - nasze, kresowe, swojskie.

ooooooo, a to nieprawda ?
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-01-27, 22:45   

A masz porównanie żeby tak sądzić? Mam na myśli długotrwała obserwację Opola, dłuższą niż jednorazowy wyjazd. Jeszcze kilka lat temu też wolałam Wrocław niż Opole, choć jako miasto sam Wrocław mnie przytłaczał i czułam się w nim zagubiona. Potem zostałam skazana na Opole a teraz raczej sądzę, ze był to szczęśliwy traf. Wrocław wcale nie jest aż tak wspaniały i wcale wszystko, co wrocławskie nie jest "cacy".
0 UP 0 DOWN
 
XenoX 


Wiek: 28
Dołączył: 01 Wrz 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2010-01-28, 12:07   

może wpadne :P
Ostatnio zmieniony przez XenoX 2010-01-28, 12:08, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
mish 


Wiek: 35
Dołączył: 23 Sty 2010

UP 21 / UP 14


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-01-28, 12:45   

Cytat:
w tym akurat nie ma nic dziwnego - im dalej na wschód tym więcej było Polaków a mniej Niemców i odwrotnie: im dalej na zachód, tym mniej Polaków


O tak:) bo Ci co żyli na Zachodnie zostali zgermanizowani.

Droga chmurkolistno, co byśmy nie robili, z Opolem.. jesteśmy związani jedynie administracyjnie.
Historycznie i obecnie w świadomości większości brzeżan (mojej również) bliżej nam do Wrocławia, który jak każde miasto ma swoje zalety oraz wady.
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-01-29, 13:53   

mish napisał/a:
z Opolem.. jesteśmy związani jedynie administracyjnie


Nie powiem, takiego zaściankowego myślenia spodziewałam się. Gloryfikacja Wrocławia i wchodzenie mu w d**** bez wazeliny to domena większej części Brzeżan. Na szczęście z moich obserwacji i rozmów wynika, że to zjawisko słabnie. Poza tym z Wrocławiem nie jesteśmy związani administracyjnie więc prawnie nic nas nie łączy, natomiast, jak mish zauważyłeś, administracyjnie jesteśmy w woj. opolskim więc może trochę dobrej woli przydałoby się? Wrocław i tak jakimś tam Brzegiem się nie interesuje, bo terytorialnie nie należymy do nich.

Osobiście nie czuję się związana z Wrocławiem, bardziej z Krakowem i dalej na wschód. Poza tym jakby przyjrzeć się Opolu, a dokładniej ludziom kreującym opolską kulturę to są to nazwiska kończące się na - ski, -owicz, -cki. Dla przykładu dyrektorem Filharmonii Opolskiej jest Bogusław Dawidow, jednymi z solistów: Rafał Żurakowowski, Julita Mirosławska, Agnieszka Maciejewska. Kadry UO nie będę wymieniać, bo za dużo tego ale obserwuję to tylko na podstawie swojego instytutu. Rozmawiałam kiedyś o tej niby niemieckości Opola - większość osób z pochodzeniem masowo wraca do Niemiec, korzystając z "czerwonego paszportu" a oni i tak w większości pochodzą z rejonów Gogolin, Krapkowice, Strzelce Opolskie, Kędzierzyn i tylko te wymienione obszary mogą uchodzić za rejony niemieckie.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-01-29, 13:55, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
mulder 


Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2008

UP 2397 / UP 3901



Wysłany: 2010-01-29, 18:34   

Przepraszam, o czym piszecie, co to jest Radio Toruń Padre Directore. Opole i Wrocław mają swoje plusy i minusy, ale po co się bić, które z nich jest bardziej niemieckie. Dzięki niemieckiej przeszłości mamy choćby infrastrukturę drogową i kolejową , podobnie jak poznańskie i górnośląskie tereny, na poziomie jakiego nie ma choćby we wsch. Polsce. Wyobraźmy sobie , że po wojnie Rosjanie i Warszawka nie rozgrabili naszych zakładów przemysłowych z maszyn i innego sprzętu, dziś bylibyśmy jeszcze dalej niż zapyziały wschód. Przepraszam wschodnie tereny, ale pisząc tak mam na myśli zarozumiałą Warszawkę.O ile wiem to Wrocław jest oskarżany o proniemieckie ciągotki przez np. Warszawkę. Chodzi o przywracanie nazw przedwojennych, przedhitlerowskich itp. Mnie się podoba Opole , Śląsk Opolski ze swoją niemieckością i Dolny Śląsk i Wrocław umiejętnie łączący przeszłość i teraźniejszość, dzięki czemu nie ma tu praktycznie stereotypu Niemca - mordercy lub też znika on w tempie szybszym niż w innych regionach, rodzi się szeroko tolerancja ( w zeszłym roku były na ten temat robione badania socjologiczne).Dla pocieszenia dodam dla chmurkolistnej , ze na wschodzie i tak jesteśmy postrzegani jako Niemcowo, nieważne czy Wrocek czy Opole.
0 UP 0 DOWN
 
chmurkolistna 
...Achtung Baby...



Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sty 2008

UP 46 / UP 83



Wysłany: 2010-01-29, 19:05   

Mulder jak zwykle wszystkich pogodził. Jak zawsze masz rację, nic dodać nic ująć.

mulder napisał/a:
na wschodzie i tak jesteśmy postrzegani jako Niemcowo, nieważne czy Wrocek czy Opole

Tak, tak, wiem, niestety tak jest. Już w Krakowie z takim podejściem się spotkałam - poproszono mnie o kilka słów w języku ojczystym, czyli niemieckim. Dobre nie? Zrobiłam wówczas wielkie oczy. To tylko świadczy o znajomości historii przez ludzi z tamtych rejonów.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2010-01-29, 19:06, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2010-01-30, 07:41   

Skoro już tak paplacie o tym niemcowie i gloryfikujecue (mulder) niemiecką przeszłość Śląska, bądźcie uprzejmi pamiętać jeszcze o trzecim narodzie, który np w Opolu miał swoich reprezentantów:

http://opole.gazeta.pl/op..._na_szczyt.html

http://forum.gazeta.pl/fo..._na_szczyt.html

chmurkolistna napisał/a:
Jak zawsze masz rację

Mam spore wątpliwości, co do tego sądu.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-01-30, 09:56, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2010-01-30, 11:16   

Śląsk nie jest ani polski, ani niemiecki, tylko śląski - i to jest jego istota.
0 UP 0 DOWN
 
mish 


Wiek: 35
Dołączył: 23 Sty 2010

UP 21 / UP 14


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2010-01-30, 11:44   

chmurkolistna napisał/a:
Nie powiem, takiego zaściankowego myślenia spodziewałam się.

Staram się opierać na faktach, które świadczą o niezaprzeczalnie bliskich związkach Brzegu jako miasta dolnośląskiego ze stolicą tego regionu.

chmurkolistna napisał/a:
z Wrocławiem nie jesteśmy związani administracyjnie więc prawnie nic nas nie łączy

Nie spodziewałem się tak nierozważnego stwierdzenia (patrz wyżej)

chmurkolistna napisał/a:
Osobiście nie czuję się związana z Wrocławiem, bardziej z Krakowem i dalej na wschód.

Nie ma jak Lwów,tajoj :)

mulder napisał/a:
Mnie się podoba Opole

O gustach się nie dyskutuje

Dziedzic_Pruski napisał/a:
Śląsk nie jest ani polski, ani niemiecki, tylko śląski - i to jest jego istota.

Czyżby przedstawiciel RAŚ-a?
0 UP 0 DOWN
 
Dziedzic_Pruski 



Wiek: 63
Dołączył: 19 Lut 2007

UP 4808 / UP 7271



Wysłany: 2010-01-30, 11:53   

Wpychanie Śląska na siłę do polskiej, czy niemieckiej szufladki świadczy jedynie o nieznajomości regionu i jego specyfiki.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: kresow, ksiazki, polakow, promocja, wschodnich, wypedzenie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 36
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu