jak szybko niektórzy zapominają języka, którego uczono w PRL-u od 5 kl. podstawówki do matury
Tęskniłem już . Nigdy za pilnym uczniem w tym przedmiocie nie byłem - co zresztą napisałem kilka lat temu chyba nawet w tym wątku. Poza tym... minęło od matury 23 lata. Spora część Forumowiczów nawet tyle nie ma na karku...
Witam wszistkich.
Napiszu sejczas latinicej, a kogda weczerom ustanowlju u sebja polskij jazyk, perejdu na polskij. Ja kogda w szkole uczil nemeckij dumal, czto on mne ne prigoditsja, a wot priszlos zit w Germanii. Franco, naszi wstreczi horoszo pomnju, weselo bylo. Nado ich wozobnowit Czto ja i delaju. W etom godu kogda my byli w Brzege s nami w "Misz Kudlatyj" byli i poljaki, oczen horoszo posideli.
Marcim Spasibo bolszoe za perewod. Prekrasnoe wladenie russkim jazykom. Ty gde w Brzege zil w 80-ch?
Ostatnio zmieniony przez Sergej 2010-05-12, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum