Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Inez
2007-03-14, 13:23
Wiara a Kościół
Autor Wiadomość
dreyfus 
TI_TU



Wiek: 37
Dołączył: 28 Maj 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg my sweet home

Wysłany: 2006-06-13, 06:25   Wiara a Kościół

Oj, ja także odpadam! Co prawda mam dopiero :wink: 20 lat ale z chodzeniem do kościoła to u mnie krucho! Już pójście w niedzielę do Mikołaja to dla mnie ciężka próba mojej wytrwałości! No ale czego się nie robi aby zadowolić rodziców! (ostatnio chodzę z nimi).
Jak się coś zmieni w formule mszy (długość trwania, jakieś „ludzkie” kazanie) i zachowanie ludzi (wyścig szczurów do ławek, rewia mody podczas mszy, i te czapki/kapelusze/berety na głowach dziewczyn/kobiet/starszych pań co strasznie mnie wkurza) to pewnie zacznę chodzić do kościoła z własnej woli!
I obiecuję, że jeśli jeszcze raz w środku mszy, jakaś spóźniona staruszka (mam nadzieję że nikogo nie urażę) będzie mnie chciała wytargać z ławki przy pomocy perswazji fizycznej i werbalnej, to uduszę na miejscu! :evil: Rzekłem!
Ostatnio zmieniony przez Inez 2006-06-22, 08:22, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2006-06-13, 08:13   

dreyfus napisał/a:

Jak się coś zmieni w formule mszy (długość trwania, jakieś „ludzkie” kazanie) i zachowanie ludzi (wyścig szczurów do ławek, rewia mody podczas mszy, i te czapki/kapelusze/berety na głowach dziewczyn/kobiet/starszych pań co strasznie mnie wkurza) to pewnie zacznę chodzić do kościoła z własnej woli!


Chyba się polubimy Dreyfus :) .

Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że ludziom, którzy naprawdę wierzą, nie potrzebne są kościoły jako takie. Oni krzewią swoje Wyznanie Wiary w codziennym życiu. Walczą ze złem w sobie, zdają sobie sprawę z własnych słabości. I nie boją się śmierci - czyli drogi do zbawienia. Przeraża mnie fakt, że najwięcej lęku przed śmiercią jest w ludziach afiszujacych się swoją wiarą. Lęku przed tym, co nieuniknione, co jest po prostu zamknięciem pewnego cyklu wędrówki duszy. Lękiem przed zbawieniem?
Dlatego "Im słabsza wiara, tym większe kościoły" - ja też rzekłem.

A "Ze słabości mojej rozliczysz mnie Panie..."
0 UP 0 DOWN
 
draq 



Wiek: 32
Dołączył: 15 Kwi 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: stacja Brzeg

Wysłany: 2006-06-13, 16:45   

uuu poważny temat nie wiem czy dam rade, a więc:
Bóg jest wszędzie, a więc nie musimy chodzić do kościoła by się z nim spotkać.
Nie musimy spowiadać się obcym ludziom (ksiądz to też człowiek), aby "zrzucić kamień z serca" sami w domku mozemy wyznać grzechy przed BOGIEM.
0 UP 0 DOWN
 
joanna27 



Wiek: 45
Dołączyła: 08 Lip 2005

UP 18 / UP 4


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-06-14, 10:56   

<wow> widze ze zaczyna sie fajny temat.
powiem tak:
przeraza mnie wlasnie ten wyscig dziewczyn/ kobiet/babć/ kto jak woli.
dla mnie pojscie do kosciola jest na razie jeszcze nie do przyjecia.
bo pojscie dla kogos a nie z potrzeby to duza roznica.
pojsc zeby mnie widzieli to nie sztuka.
A te babcie sa przerazajace najbardziej!!
zwlaszcza jak fruna do kominii....
brak slow.
ja osobiscie wole postepowac zgodnie z sumieniem i zyc nie szkodzac innym.
nie robie nic na pokaz.
codziennie w autobusie ogladam wyscigi moherowych beretow. stoja skromnie na przystanku uzalajac sie ze ma reumatyzm i 1000 innych dolegliwosci a tylko niech sie drzwi od autobusu otworza zaczyna sie 3..2..1.. start! wtedy wszystkie zdrowieja i sa sprawne jak 18-stki.

Draq, bardzo madre jest to co napisales.
Ja w kosciele nie bylam od kilku ladnych lat.
jeszcze nie moge sie pogodzic ze Bog pozwolil na to zebym zostala sama jak palec na tym swiecie-zabierajac mi najdrozsza osobe w moim zyciu....jak to cholera wciaz boli....
(dosc bo juz mi mokro na policzkach...)
0 UP 0 DOWN
 
Woźny 
... być jak Czesiu ... :D



Wiek: 39
Dołączył: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg aber Wrocław

Wysłany: 2006-06-14, 11:25   

Jeśli chodzi o wiarę w boga to moje zdanie jest takie - nie wierzę !!! I wszystkie przykazania, błogosławieństwa, dary ducha świętego itp. itd. są dla mnie zwykłą bajką wymyśloną jakiś czas temu przez bardziej cfanych ludzi, którzy mieli w tym jakiś swój ukryty interes ...
Z tego też powodu wszelkie kościoły, światynie czy księza sątylko stratą pieniędzy i niepotrzebnym zawracaniem głowy...
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 46
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-06-14, 14:19   

Wiarę (podobnie jak miłość) ma się w sercu i nie nosi się jej jak okrycie wierzchnie :) Nie róbmy niczego na pokaz. Nie ma nic gorszego niż obłuda :x

draq napisał/a:
Nie musimy spowiadać się obcym ludziom (ksiądz to też człowiek), aby "zrzucić kamień z serca" sami w domku mozemy wyznać grzechy przed BOGIEM.

Twoje akcje rosną z dnia na dzień, ciągle zwyżkują :wink:
0 UP 0 DOWN
 
alferx 



Wiek: 51
Dołączył: 11 Cze 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-06-14, 19:13   

Woźny napisał/a:
I wszystkie przykazania [ciach] są dla mnie zwykłą bajką wymyśloną jakiś czas temu przez bardziej cfanych ludzi, którzy mieli w tym jakiś swój ukryty interes ...


Kościół katolicki (99% Polaków) to instytucja, której zadaniem jest "zbieranie" wiernych.
Księża jako słudzy Boga powinni zając się szerzeniem słów Biblii wśród wiernych i niewiernych a nie tłumaczeniem społeczeństwu sytuacji politycznej kraju.

Coraz więcej ludzi odwraca się od kościoła nie dlatego że nie wierzą w Boga, lecz dlatego że nie chca słuchać kazań o oborcji, wytykania kto nie zrzucił się na remont dachu kościoła czy kwiaty. Ja tez miałem dosyć wysłuchiwania, że mało ludzi chodzi do kościoła z ambony i przestałem chodzić, bo co kazanie to ten sam tekst.
Kazanie jest po to by nauczać słowo boże a nie moralizować społeczeństwo, czy też słuchać pisma Kardynała z okazji (jakiegoś świętego) i wysłuchiwać jakich to w Polsce nie ma patologii a jedynym środkiem jest modlitwa.

Nie wierzę, że modlitwa da pracę bezrobotnym, że modlitwa zlikwiduje alkoholizm powstały w wyniku ubóstwa, że modlitwa spowoduje że nie będzie przestępców.
Trzeba wyjść do tych ludzi a nie kazać ludziom przychodzić do siebie.

joanna27 napisał/a:
ja osobiscie wole postepowac zgodnie z sumieniem i zyc nie szkodzac innym. Nie robie nic na pokaz.


Podobnie ja. W rzuciu staram się postępować tak, by mieć czyste sumienie (choć i grzeszki się zdarzają) i nie szkodzić innym.
Do kościoła chodze od święta i to raczej z ciekawości by zobaczyć jak został przystrojony kościół. Ale też mnie wkurzyło kazanie na Boze Narodzenie jak ksiądz zaczął nawijkę o komercjalizacji świąt.
Zamiast być zadowolonym, że w tym okresie wzrasta popyt dzięki czemu firmy mają zysk by utrzymać się dłużej na rynku i dac pracę ludziom, to najlepiej z ambony nawoływac do bojkotu zakupów przedświątecznych, by większość firm padła i ludzie potracili pracę?
Nich kobieta płodzi dziesięciorga dzieci. Bo przecież antykoncepcja zakazana.

A może to pomysł księży na wiernych. Doprowadzić ich do skrajnego ubóstwa, stanu beznadzieji to może wtedy do kościoła przyjdą po pomoc.

Ze strony kościoła niewiele pomocy widziałem (nie mówię o sobie ale nawet wśród znajomych), tylko słyszałem o Caritas przy okazji świąt. Ale za to za każdą usługe (sakrament, intencja, msza) płacić sobie każą.

Jeśli nie wiesz o co chodzi - tozawsze chodzi o pieniądze.
0 UP 0 DOWN
 
Angel 
carpe diem !



Wiek: 47
Dołączyła: 27 Kwi 2005

UP 29 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-06-14, 22:32   

Wierzę w Boga ale do kościoła chodzić nie lubię....Najdziwniejsze jest to że Boga poczułam parę razy ale nigdy w kościele...Ostatnie moje spotkanie z Bogiem miałam w parku na ławce, poraz kolejny czułam ze jest ze mną podczas rozmowy z Zielonoświątkowcami.......

Na temat kościoła mogłabym pisać sporo...Chodzę do niego jak muszę, głównie ze wzgledu na dzieci....

a tu o Modlitwie :

"Modlitwa
5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę.
6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.



7 Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo [a] będą wysłuchani.

8 Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie.

Wy zatem tak się módlcie:

9 [b] Ojcze nasz, który jesteś w niebie,

niech się święci imię Twoje!

10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.

11 Chleba naszego powszedniego [c] daj nam dzisiaj;

12 i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili;

13 i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!

14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.

15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz nie przebaczy wam waszych przewinień. "


tak apropo babć klepiących bezmyślnie rózaniec i strojących się do koscioła.....
0 UP 0 DOWN
 
draq 



Wiek: 32
Dołączył: 15 Kwi 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: stacja Brzeg

Wysłany: 2006-06-17, 19:38   

Inez napisał/a:
draq napisał/a:
Nie musimy spowiadać się obcym ludziom (ksiądz to też człowiek), aby "zrzucić kamień z serca" sami w domku mozemy wyznać grzechy przed BOGIEM.

Twoje akcje rosną z dnia na dzień, ciągle zwyżkują :wink:


Powinnaś mnie kiedyś ochrzanić, bo same pochlepstwa rozpieszczają człowieka :D a ja dąże do skromności lecz bez rezultatów :-P
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2006-06-18, 12:02   

migotka napisał/a:
Zapraszamy !!!

Na czuwanie przed Najświetszym Sakramentem dnia 18 czerwca 2oo6 roku o godzinie 21.oo w Kosciele Miłosierdzia Bożego w Brzegu !!


Tylko migotka nie przejmuj się tą pisaniną i zapraszaj na każde takie spotkanie. Tak to jest u nas, że wszelkie deklaracje wiary kończą się okrzykami antyklerykalistów. Jak ktoś będzie chciał przyjść, to po prostu przyjdzie.

Dla mnie takie czuwania (np. w dniu zesłania Ducha św., albo spotkania modlitewne w wąskim gronie) to sól kościoła i chociaż po części podzielam zdanie Franca, Inez, Alferiksa czy nawet Joanny, to dla mnie okropna jest generalizacja i teksty typu "przerażające staruszki". Każda z nich to czyjaś ukochana babcia, każda chodząc do komunii kieruje się swoimi motywami i uczuciami, a wrzucanie ich do jednego worka i przykrywanie moherowym beretem można postawić w jednym rzędzie z gderaniem starszych o "zepsutej młodzieży".
------------
I tylko jeszcze małe pytanko do Alferxa - 99 procent katolików to chyba tylko w Watykanie jest. Skąd wziąłeś taką liczbę? Przecież nawet w święta do kościołów przychodzi góra 60-70 procent Polaków. A wystarczy posłuchać wyników corocznego liczenia wiernych w kościele, żeby przekonać się, że katolików to mamy w społeczeństwie 30 procent. Więkasza część reszty to co najwyżej chrześcijanie - czyli ludzie, który wierzą w Boga, zmartwychwstanie Jezusa i kilka innych najważniejszych elementów tej religii.

Na poparcie mała statystyka z tego wątku (oczywiście opracowana tylko na podstawie naszych krótkich wypowiedzi)
10 wypowiadających się, w tym:
1 katolik
8 chrześcijan
1 ateista

I pewnie mniej więcej tak wygląda całe nasze społeczeństwo (choć jeśli weźmiemy pod uwagę także najstarszą grupę wiekową, na forum nieobecną, to proporcje trochę by się zmieniły).

Po chrześcijańsku pozdrawiam wszystkich polemistów :)
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2006-06-18, 12:09   

A na koniec jeszcze o tym, jak sobie daliśmy narzucić obecną koalicję związaną z Radiem Maryja
Jest 38 milionów mieszkańców Polski
30 milionów miało uprawnienia do głosowania
12 milionów poszło zagłosować
4 miliony głosowały na PiS i LPR (łącznie)

Czyli... 10 procent mieszkańców.
0 UP 0 DOWN
 
bzyku 



Wiek: 37
Dołączył: 02 Cze 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-06-18, 12:29   

ad obliczenia Jamps'a:

w parafii św.Mikołaja jest zarejestrowanych 10tys wiernych, co niedzielę na wszytskich mszach pojawia sie w sumie ok 2,5 tys ludzi i nie są to wcale ludzie młodzi.
Ostatnio zmieniony przez bzyku 2006-06-18, 12:30, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
alferx 



Wiek: 51
Dołączył: 11 Cze 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-06-18, 13:30   

Jamps napisał/a:
I tylko jeszcze małe pytanko do Alferxa - 99 procent katolików to chyba tylko w Watykanie jest. Skąd wziąłeś taką liczbę?


99% wziąłem z głowy bo przewaga kościoła katolickiego jest tak wielka, że praktycznie można założyć że to OMC 100%.
Ale oficjalne dane statystyczne mówią :
Cytat:
Skład etniczny: Polacy - 98,7%, Ukraińcy - 0,6%, inni - 0,7%.
Wyznania: katolicy - 95%, prawosławni - 1,5%, protestanci, głównie ewangelicy - 1%.


źródło : http://www.prezydent.pl/x.node?id=44

Pytanie. Czy można sie wypisać "na żądanie" z Parafii ?
Dlaczego dane statystyczne obejmują zawsze "zarejestrowanych" w parafii mieszkańców a nie tych "aktywnych" ?


-----
Jeszcze znalazłem jak to jest w Niemczech
http://pl.wikipedia.org/wiki/Religie_w_Niemczech

Okazuje się że 28,5% ludzi przyznaje się do ateizmu, czego w Polsce wg statystyk nie ma.
Ostatnio zmieniony przez alferx 2006-06-18, 13:38, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2006-06-18, 13:50   

Jamps napisał/a:
A na koniec jeszcze o tym, jak sobie daliśmy narzucić obecną koalicję związaną z Radiem Maryja
Jest 38 milionów mieszkańców Polski
30 milionów miało uprawnienia do głosowania
12 milionów poszło zagłosować
4 miliony głosowały na PiS i LPR (łącznie)

Czyli... 10 procent mieszkańców.


Czyli ... 33,3333333.... % wszystkich głosujących. Prawda? Bo to chyba tak wygląda. Przecież nie możesz popwiedzieć, że WSZYSCY słuchający Radia Maryja /moje uczucia religijne są obrażone takim nazwaniem stacji radiowej/ poszli do wybórów.
Do urn poszła pewna statystyczna średnia, co 3-ci głosował na PIS I LPR.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2006-06-18, 14:13   

Jamps napisał/a:
migotka napisał/a:
Zapraszamy !!!

Na czuwanie przed Najświetszym Sakramentem dnia 18 czerwca 2oo6 roku o godzinie 21.oo w Kosciele Miłosierdzia Bożego w Brzegu !!


Tylko migotka nie przejmuj się tą pisaniną i zapraszaj na każde takie spotkanie. Tak to jest u nas, że wszelkie deklaracje wiary kończą się okrzykami antyklerykalistów. Jak ktoś będzie chciał przyjść, to po prostu przyjdzie.


Nie przejmuj się :) . Ja po prostu chcę zachęcić do dyskusji na temat wiary, kościoła, zamiany wiary i modlitwy w uczynki. Szczerze przepraszam Migotkę, bo wiem, że za ostro warknąłem, ale w ten sposób powstała dyskusja, z której wyłania się obraz społeczeństwa... targanego emocjami. Bogatego duchowo. Potrzebującego akceptacji indywidualności. Akcpetacji... walki o wolną wolę, walki o prawo do postępowania zgodnie z własnym sumiemieniem. Kościół ingeruje we wszystko, nawet w to, co sam odsuwa poza swoją jurysdykcję - np. aborcja. Wg. koscioła dziecię bez chrztu nie dostąpi zbawienia. Czyli nie jest dzieckiem Bożym? Każdy ma prawo do życia, ale każdy ma prawo do zbawienia i nikt, NIKT o tym nie zdecyduje, poza Najwyższym. Kosciol próbuje zastępować ludziom Boga, wybierać za nich. Kosciol ingeruje w Dzieło Stworzenia, niepojęty człowiekowi geniusz wszechrzeczy. Bóg dał nam wolną wolę. Bóg dał nam uczucia. Bóg dał nam sumienie, którego głos podobno jest głosem Boga.

Jamps napisał/a:

Dla mnie takie czuwania (np. w dniu zesłania Ducha św., albo spotkania modlitewne w wąskim gronie) to sól kościoła i chociaż po części podzielam zdanie Franca, Inez, Alferiksa czy nawet Joanny, to dla mnie okropna jest generalizacja i teksty typu "przerażające staruszki". Każda z nich to czyjaś ukochana babcia, każda chodząc do komunii kieruje się swoimi motywami i uczuciami, a wrzucanie ich do jednego worka i przykrywanie moherowym beretem można postawić w jednym rzędzie z gderaniem starszych o "zepsutej młodzieży


Popieram Jampsa - nie można generalizować kosciola do staruszek, tym bardziej, ze znam osobiscie bardzo mądre i targane sprzecznościami osoby uczestniczące bardzo aktywnie w życiu kosiola w wieku... 16-18 lat. I potrafimy rozmawiać, dystkutować i pomimo różnic nie kłócić się. Nie można też wytykać staruszkom, że chodzą do kościoła, bo... to przeciez ich życie, a starość ... przychodzi tak nagle, że jednego dnia zdajesz i opijasz maturę... tydzień później masz 40 lat i zaczynasz myśleś o tym, że to już z górki... Uczmy się tolerancji dla wszystkich. Jesteśmy jedną, ludzką rodziną.
Popieram też dążenia do wspólnoty. Ponoć "Gdzie dwóch się spotyka w Imię Moje..."... Ludzie, to emocje i energia. Ale... niestety w ludziach, ktorych znam i ktorzy chodzą na msze na zasadzie "ZEBY WSZYSCY WIDZIELI" jest wiele fałszu i obłudy. Mogę mnożyć przykłady TYLKO Z WLASNEGO ŻYCIA. Jednym z najbardziej dotkliwych był dla mnie dzień, kiedy na wiadomość o śmierci JPII po prostu poszedłem do kościoła. Czułem taką potrzebę. Nikt mi nie kazał. Podszedłem pod ołtarz, przed którym wystawiono obraz JPII, zapaliłem jakąś świeczkę. Wracając w pierwszym rzędzie ujżałem rozmodloną i rozanieloną w swym żalu panią, która jeszcze kilka dni wcześniej swoje urzędnicze brakoróbstwo i niekompetencje próbowała wykrzyczeć mi w twarz przez biurko, zarzucając mi kłamstwa itd. TO dłuższa opowieść - kobiecie w sumie już wybaczyłem, ale do dziś nie potrafię się powstrzymać, żeby nie podawać tego przykładu.
Od tej pory zwyklem powtarzać, że do kościoła chodzą... wilki przebrane w owcze skóry /oczywiście zaokrąglam/, które przez godzinę udają owieczki. Potem wychodzą z kościoła i w poczuciu dowartościowania stają się wilkami, grzeszą, poniżają, kradną, kłamią... Aby za tydzień przyjść na mszę wyspowiadać się "Wam bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem", a potem iśc dalej grzeszyć. I tak w kółko....
A pasterze ? Pasterz ponoć powinien wyjść za każdą zagubioną owieczką. A cóż robią nasi pasterze? Nawet im się z zagrody do ludzi wyjść nie chce i rozpuszczają stado na lewo i prawo samopas, zamiast iść między owieczki i swoim jestestwem dopilnować czynów stada...
A długo by gadać...
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: kosciol, wiara


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu