Wysłany: 2011-04-10, 10:00 obchody tragicznego wypadku
dziś mija rok od tragicznego wypadku pod Smoleńskiem ,rok pomówień oskarżeń które mógłby skończyć jeden człowiek .Ale On tego nie zrobi ,On mając gębę pełną frazesów o patriotyzmie i ojczyźnie woli płynąć na fali nienawiści i odkurzaniu starych fobii .Dzisiaj dostaniemy następna dawkę tzw. patriotyzmu według Wodza .
Przy takiej tragedii polaryzacja społeczeństwa była oczywistością. Polaryzacja aż do trwałego podziału.
To jest oczyszczenie - ta katastrofa była społeczeństwu potrzebna, żeby każdy mógł się przekonać kto jest kim i kto co reprezentuje
Do tej pory nie było to całkowicie jasne, granice, przede wszystkim granice moralne, pozacierały się - dostaliśmy szanse od Boga czy losu popatrzyć sobie nawzajem w oczy.
Kaczyński i Komorowski to nie są jacyś wodzowie - to symbole. To wymowne symbole uosabiające sobą to, co reprezentują członkowie tych spolaryzowanych grup w wymiarze przede wszystkim moralno-społecznym.
Z jednej strony grupa gotowa ryzykować bezpieczeństwem w imię honoru i godności -
z drugiej strony grupa, która dla zachowania bezpieczeństwa gotowa jest z honoru i godności zrezygnować.
Prof. Zdzisław Krasnodębski ujmuje to tak:
Cytat:
To nie jest starcie światli kontra mohery, modernizatorzy kontra anachroniczni katolicy. Ci, którzy atakowali ludzi modlących się przy krzyży na specjalnie światłych nie wyglądali. To, w pewnym uproszczeniu, podział na tych, którzy przywiązują wagę do Polski, ponadindywidualnej i ponadczasowej oraz tych, dla których liczy się przede wszystkim indywidualny sukces i chwila obecna, na beneficjentów III RP i jej krytyków, na tych, którzy preferują kulturę zabawy i wyżycia się, i tych, którzy cenią świat idei i wartości itd., przy czym dla jednych symbolem jest Lech Kaczyński i jego dziedzictwo, dla innych Donald Tusk, jego rząd i jego celebryci.
Pierwszą grupa odrzuca obecną władzę i tych, którzy ją wspierają w przekonaniu, że to na rządzących spoczywa moralna i polityczna odpowiedzialność za katastrofę. To ludzie, którzy chcą, by Polska trwała w swoich cechach konstytutywnych niezmieniona, by pielęgnowała swoje tradycje, kultywowała solidarność społeczną, wobec sąsiadów była przyjazna, ale nie podległa, posiadała gospodarkę rynkową opartą na własnym kapitale, etc. Światopogląd drugiej grupy wyraża się w stwierdzeniu, że dobrobyt jednostek, zwłaszcza tych o największej sile przebicia, zbuduje w dalekiej przyszłości dobrobyt wszystkich, że państwo narodowe to przeżytek, że europeizacja i globalizacja polegają na tym, że każdy może się bawić tym, co go bawi. W odniesieniu do katastrofy chcą oni wierzyć, że samolot w ogóle nie powinien próbować lądować albo w ogóle wylecieć, w związku, z czym jego pasażerowie, a szczególnie pasażer główny, sami są odpowiedzialni za tragedię itd. Po obu stronach barykady występują bardzo silne emocje.
Przy takiej tragedii polaryzacja społeczeństwa była oczywistością. Polaryzacja aż do trwałego podziału.
To jest oczyszczenie - ta katastrofa była społeczeństwu potrzebna, żeby każdy mógł się przekonać kto jest kim i kto co reprezentuje
Do tej pory nie było to całkowicie jasne, granice, przede wszystkim granice moralne, pozacierały się - dostaliśmy szanse od Boga czy losu popatrzyć sobie nawzajem w oczy.
Kaczyński i Komorowski to nie są jacyś wodzowie - to symbole. To wymowne symbole uosabiające sobą to, co reprezentują członkowie tych spolaryzowanych grup w wymiarze przede wszystkim moralno-społecznym.
Z jednej strony grupa gotowa ryzykować bezpieczeństwem w imię honoru i godności -
z drugiej strony grupa, która dla zachowania bezpieczeństwa gotowa jest z honoru i godności zrezygnować.
Prof. Zdzisław Krasnodębski ujmuje to tak:
Cytat:
To nie jest starcie światli kontra mohery, modernizatorzy kontra anachroniczni katolicy. Ci, którzy atakowali ludzi modlących się przy krzyży na specjalnie światłych nie wyglądali. To, w pewnym uproszczeniu, podział na tych, którzy przywiązują wagę do Polski, ponadindywidualnej i ponadczasowej oraz tych, dla których liczy się przede wszystkim indywidualny sukces i chwila obecna, na beneficjentów III RP i jej krytyków, na tych, którzy preferują kulturę zabawy i wyżycia się, i tych, którzy cenią świat idei i wartości itd., przy czym dla jednych symbolem jest Lech Kaczyński i jego dziedzictwo, dla innych Donald Tusk, jego rząd i jego celebryci.
Pierwszą grupa odrzuca obecną władzę i tych, którzy ją wspierają w przekonaniu, że to na rządzących spoczywa moralna i polityczna odpowiedzialność za katastrofę. To ludzie, którzy chcą, by Polska trwała w swoich cechach konstytutywnych niezmieniona, by pielęgnowała swoje tradycje, kultywowała solidarność społeczną, wobec sąsiadów była przyjazna, ale nie podległa, posiadała gospodarkę rynkową opartą na własnym kapitale, etc. Światopogląd drugiej grupy wyraża się w stwierdzeniu, że dobrobyt jednostek, zwłaszcza tych o największej sile przebicia, zbuduje w dalekiej przyszłości dobrobyt wszystkich, że państwo narodowe to przeżytek, że europeizacja i globalizacja polegają na tym, że każdy może się bawić tym, co go bawi. W odniesieniu do katastrofy chcą oni wierzyć, że samolot w ogóle nie powinien próbować lądować albo w ogóle wylecieć, w związku, z czym jego pasażerowie, a szczególnie pasażer główny, sami są odpowiedzialni za tragedię itd. Po obu stronach barykady występują bardzo silne emocje.
Nie rozumiesz, że nie ma trzeciej opcji i nie ty biegun wybierasz a zostajesz w jego kierunku po prostu wpychany?
Na tym właśnie polega polaryzacja. Fizyki żeśta nie mieli czy jak?
A możesz jaśniej?
Czujesz się o coś pomówiony, oskarżony? Może w imieniu czyimś przemawiasz. Wyjaśnij, proszę, o co Ci chodzi?
Pisze sam w swoim imieniu a jeżeli nie rozumiesz o czym to Twój problem .
Skoro tak to napisz kto i o co Ciebie oskarża i pomawia.
Mnie jest bardzo przykro, że czujesz się oskarżany i pomawiany ale jeśli nie powiesz nam przez kogo i o co to nikt Ci nic na to nie poradzi.
Jeśli nie wiesz kto Cie oskarża to powiedz nam choć o co?
Domniemywam, że jeśli piszesz w Tym dziale to ma to jakiś związek z samym wypadkiem.
Oskarżają Cię o coś w sprawie tego wypadku?
Nie rozumiesz, że nie ma trzeciej opcji i nie ty biegun wybierasz a zostajesz w jego kierunku po prostu wpychany?
Na tym właśnie polega polaryzacja. Fizyki żeśta nie mieli czy jak?
Fizyk zabrał głos - koń się przewraca ze śmiechu...może raczej metafizyk.
Polaryzacja i magnes...pewnie w lornetce.
Widzę że edukacja zakończyła się na magnesie a i to zagiętym jak podkowa.
Szanowny - słyszałeś kiedyś o wypadkowej sił?
Eeee - za dużo oczekuję...
Co do wypychania - tu się zgadzam - rozum został wypchnięty w niebyt przez bandę "s"tyropianowych łbów przy wydatnej pomocy epidiaskopu jaki przejął funkcję politbiura. Pasuje tu klasyczne "pasienie baranów"...
Opcje są i mam nadzieję że społeczeństwo wypierdzieli na zbity dziób oszołomstwo z kolesiostwem gdyż inaczej Polak będzie nacją wymarłą.
Kreml pokazał głupotę i kretyństwo co niektórych, uzurpujących sobie wyimaginowane prawo "pomazaniec".
Kończę bo dysputa ta jest klasyką o obrazie.
Jak pisałem - wybieram trzecie a pomoże w tym przyśpieszenie Coriolisa...panie "fisyk".
Ostatnio zmieniony przez oldstaszek 2011-04-10, 12:17, w całości zmieniany 1 raz
ja powiem tak tragedia tragedia.. setki ludzi dziennie ginie w polsce ale zeby nie szlo nic w tv obejrzec nawet to jakas paranoja!
Owszem, ludzie umierają codziennie z powodu chorób, starości, giną w wypadkach samochodowych, z rąk morderców itp. Nie porównujmy tego jednak do śmierci Prezydenta Polski i wybitnych ludzi, wręcz osobistości i osobowości. To są zgoła dwie inne sytuacje - ze względu na okoliczności, tragizm i symbolikę, a nawet wręcz stygmatyzację historyczną i społeczną.
Poza tym nie "w polsce", tylko "w Polsce"! Trochę szacunku i przestrzegania (elementarnych) zasad pisowni.
Ostatnio zmieniony przez chmurkolistna 2011-04-10, 12:47, w całości zmieniany 1 raz
Wybieram trzecią opcję - obie te kliki wyekspediować z kraju i zacząć żyć jak normalni ludzie.
Jest to możliwe?
Czy tylko emigracja pozostaje?...
skoro pamięć jak widze nadal zawodzi, proszę bardzo, masz tu swoją 3cią opcję- polecam jeden z komentarzy na onet.pl... do prawdy kraina miodem płynąca, gorszej opcji już chyba nie ma:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum