Wysłany: 2006-08-17, 17:15 Będzie gimnazjum w Skarbimierzu
Będziemy mieć gimnazjum
Skarbimierz. Radni ulegli prośbom mieszkańców. W tym roku będzie projekt, w przyszłym budynek ma być gotowy.
Brak gminnego gimnazjum to ewenement nie tylko w województwie. Dotąd przeciwnikami budowy takiej szkoły w Skarbimierzu byli radni.
- Nadal nie mamy pewności, że będzie odpowiednio dużo uczniów, bo wójt nie przeprowadził sondaży wśród rodziców - mówi Marek Hargot, radny ze Skarbimierza Osiedla, gdzie powstanie gimnazjum. - Zgodziliśmy się, bo przeważyły głosy mieszkańców.
Przy szkole ma być sala gimnastyczna i ośrodek zdrowia. Potrzeba na to 4 mln zł.
- Dzieci wystarczy - zapewnia wójt Pulit. W pierwszym roku działania szkoły ma być ich według gminnych szacunków 200, w kolejnym już ponad 300.
Z decyzji cieszą się rodzice ze Skarbimierza Osiedla. - Dojazdy do Brzegu były dla starszego syna bardzo uciążliwe. Dobrze, że chociaż młodszy będzie miał szkołę na miejscu - mówi Beata Stanasiuk. Martwią się za to mieszkańcy takich miejscowości jak Brzezina. - Do Brzegu mieliśmy 3 km, teraz droga znacznie się wydłuży - ocenia Dorota Sychowska. - W dodatku dzieci stracą kontakt z miastem, a to wcale nie będzie dobre.
A co na to szanowne grono pedagogiczne z Zespołu Szkół z Poprzecznej. Połowa ginazjalistów jest z gminy Skarbimierz. Już widzę ich brak poparcia dla tej inicjatywy.
Nikt nie zmusi rodziców do umieszczenia swoich dzieci w gimnazjum na skarbimierzu...z Pawłowa też jakoś tak bliżej do starej 9 (nie wiem jaki nr ma tam teraz gimnazjum) i nawet na piechote to jest jakieś 10 min a do skarbimierza no troche trzeba by iść. Całkowite oddzielenie dzieci z miasta i z wiosek nie będzie dobre dla obu stron...
Nikt nie zmusi rodziców do umieszczenia swoich dzieci w gimnazjum na skarbimierzu
problem polega na tym, czy miasto pozwoli dyrektorom gimnazjów na przyjmowanie dzieci z gminy skarbimierz
bo chociaż idzie za nimi kasa przypadająca z ministerstwa na każdego ucznia (tzw. subwencja), to miasto (jak prawie każda gmina) dokłada jeszcze ze swojego budżetu do szkół
i dotąd zawsze żądało od gminy dodatkowych pieniędzy (oprócz tej subwencji), a
po wybudowaniu własnego gimnazjum wójt na pewno nie będzie chciał tych pieniędzy płacić
jeżeli nie będą chcieli przyjmować dzieciaków, to rodzicom pozostanie to co już przerabialiśmy nie raz - kombinowanie, czyli fikcyjne meldunki w Brzegu (tak było np. ze żłobkiem, tak robią rodzice z gminy Lubsza)
Nowa szkoła ok, ale ciekawi mnie jedna sprawa. Czy jest sens otwierać nową szkołę w obliczu nadchodzącego wielkiego niżu demograficznego?
Chyba, że jakąś likwidują i nic o tym nie wiem.
yasiu napisał/a:
Dojazdy do Brzegu były dla starszego syna bardzo uciążliwe.
Chyba jest to już lekkie przegięcie. To jak te dziecko kiedyś w przyszłości będzie chciało pójść na studia to zrezygnuje z nich z powodu problemu jakim będą dojazdy? Bo nie dość, że będzie musiał wsiąść do autobusu co jest dla niego w tej chwili nie lada wyzwaniem, to jeszcze dojdzie do tego przymus "polowania" na pociąg.
Z tego co ja wiem, to Skarbimierz ma swojego gimbusa. W takiej sytuacji bardziej opłaca się mieć swoja szkołę i własnie nim dowozić uczniów a nie płacić sporo kasy za dowozy dla P.K.S. Poza tym pieniądze pozostają w gminie a nie wychodzą do Brzegu. Przecież za każdym uczniem idzie jakaś pula pieniędzy. A wybór szkoły pozostawmy ucznią i ich rodzicom. Która szkoła bedzie lepsza, ta przetrwa. Myslę że to bedzie cieżki orzech do zgryzienia dla miasta, uczniów i rodziców. Ale pamietajmy, że gimnazjum w Skarbimierzu domagali się rodzice i mieszkańcy tej gminy. Niech ludzie zadecydują i pozwólmy im podejmować decyzję. Chyba na tym polega samorządność.
Ostatnio zmieniony przez sq6acm 2006-08-20, 08:36, w całości zmieniany 1 raz
Ja osobiście popieram dążenia zmierzające do rozbicia molochów typu "Szóstka" na Poprzecznej na mniejszcze obiekty. Reforma szkolnictwa w moim mniemaniu przyniosła zamiast zysków, same straty i to nie tylko finansowe. Moim zdaniem lepsze są mniejsze szkoły oparte o większe w dużych miastach i małe klasy, gdzie łatwiej nauczycielowi zintergrować sie z klasą, gdzie łatwiej po prostu utrzymać porzadek, niż klasy, gdzie jeden biedny zahukany nauczyciel jest pod presją 30tu kilku rozkapryszonych i wychowanych na "madafaka" nastolatków.
Zdecydowanie popieram dążenia Skarbimierza do otwarcia własnego Gimnazjum. Także jako motywację dla gimnazjów brzeskich i zalążek współzawodnictwa, chociaż może to brzmi jak frazes...
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2006-08-20, 09:20, w całości zmieniany 1 raz
Z tego co ja wiem, to Skarbimierz ma swojego gimbusa. W takiej sytuacji bardziej opłaca się mieć swoja szkołę i własnie nim dowozić uczniów a nie płacić sporo kasy za dowozy dla P.K.S.
Tyle że juz kilka razy się zdarzyło że dzieci z Pawłowa nie pojechały do szkoły (podsatawowej), działo się tak ponieważ w autobusie nie było już miejsca, gdyż więcej dzieci jeździ do szkoły niż jest miejsc w autobusie....Jeśli powstanie gimnazjum to gmina musi pomysleć o przynajmniej 2 autobusach. Druga sprawa plany zajęć niektóre dzieci konczą zajęcia wcześniej i co z nimi (chodzi o dzieci które nie mieszkają na skarbimierzu):?: Muszą siedzieć i czekać na autobus, Pawłow jest w tej dobrej sytuacji że jest bezpośredni autobus "2", inne dzieci muszą wybrać albo dojazd z przesiadką albo czekanie na autobus szkolny...z Brzegu łatwiej się dostać do każdej miejscowośći w okolicy niż ze Skarbimierza.....
A co na to szanowne grono pedagogiczne z Zespołu Szkół z Poprzecznej. Połowa ginazjalistów jest z gminy Skarbimierz. Już widzę ich brak poparcia dla tej inicjatywy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum