Masz rację, ale żeby dziecko atakować?!Co za psychol!Najgorsze jest to że ta sekta rośnie w sile.A ile by było krzyku jak takie coś przytrafiloby się żydowskiemu dziecku.
Ostatnio zmieniony przez damian1217 2011-12-27, 22:43, w całości zmieniany 1 raz
Izrael jest państwem zdominowanym religijnie, w którym różne ortodoksyjne i radykalne partie mają wiele do powiedzenia. Fanatyzm nie rozróżnia między dziećmi a dorosłymi.
Obiektywnie patrząc Izrael jest Państwem wyznaniowym, które dominowane jest coraz bardziej przez ekstremistów. W dodatku jedynym w regionie psiadającym broń atomową; do tego państwem najczęściej na świecie grożącym jej użyciem.
Pod względem ekstremizmu, okrucieństwa i nieprzewidywalności o całą skalę wyprzedza Iran.
Jest to państwo powstałe w jako "zadośćuczynienie" za zbrodnie - które jednocześnie swoje istnienie opiera na zbrodniach podobnych.
I wiem, że za sam fakt przytoczenia tych informacji (popartych w każdym stopniu) nazwany zostanę ponownie "antysemitą" - choć prawdziwych Semitów szanuję i popieram w ich walce wyzwoleńczej.
Raczej od subtelnej różnicy pomiędzy poprawnością a prawdą...
Prawda pozostaje prawdą bez względu na kontekst...
Niektórzy po prostu nie przyjmują jej do wiadomości..
A wracając do tematu...fragment ciekawego artykułu
Izrael: u progu dramatycznej decyzji
Autor: Uri Huppert
Państwo Izraela w trakcie wojny o niepodległość w 1948 roku zostało zbudowane od podstaw jako świecka narodowa inicjatywa syjonizmu, czyli demokratycznego ruchu politycznego od końca XIX wieku, aż po Deklarację Niepodległości, opartą na Magna Carta Libertatis, na Rewolucji Francuskiej i na Konstytucji Amerykańskiej.
Erozja wartości zawartych w Deklaracji Niepodległości, przeobrażenie państwa w państwo wyznaniowe, wzrastające wpływy koncepcji narodowo-religijnych, zdominowanie instytucji państwowych przez elementy mesjanizmu religijnego, dyktat tych elementów na decyzje militarne, na decyzje w sprawach granic państwa (osadnictwo religijne na okupowanych terenach palestyńskich, zdobytych w wyniku wojny sześciodniowej z roku 1967, nacisk kół mesjanistycznych w trakcie rozmów pokojowych z Palestyńczykami (mord polityczny dokonany w roku 1995 na premierze Icchaku Rabinie, rządy prawicowe „Bibi” Benjamina Nethaniahu) zastraszająco przypominają tragiczne konflikty Wojny Wespazjana z okresu 66-73 n.e. (buntu ludności żydowskiej przeciwko panowaniu rzymskiemu w Judei – red.) zakończonej triumfem Tytusa i zburzeniem Drugiej Świątyni Salomona w wyniku fanatyzmu i ślepego zacietrzewienia.
Nieobliczalna gorliwość religijna wplątała Judejczyków w konflikt z Hellenizmem, a ostatecznie z ówcześnie wszechmocnym imperium rzymskim.
Na progu roku 2011 Izrael, 62-letni kontynuator Hebrajczyków, stoi przed dramatyczną decyzją: zachować wsparcie współczesnego imperium światowego i dojść do historycznego kompromisu ze światem sunnickich Arabów i z palestyńskim ruchem narodowym (reprezentowanym przez przywództwo Autonomii Palestyńskiej), czy w imię religijnego mesjanizmu kurczowo trzymać się koncepcji biblijnych granic i doprowadzić do tragicznej konfrontacji z całym Zachodem, świadomie zakładając, że historia się nie powtórzy.
Każda religia to opium dla ludu. Z wyjątkiem FSM rzecz jasna.
"Opium ludu (a. opium mas; niem. Opium des Volkes) – fraza Karola Marksa określająca religię jako zbiór złudzeń mających na celu uśmierzenie cierpienia. Marks był ateistą i twierdził, że w zdobywaniu szczęścia ludziom owo opium przeszkadza.
Wyrażenie to znajduje się we wstępie do Przyczynku do krytyki heglowskiej filozofii prawa (1843):
Nędza religijna jest jednocześnie wyrazem rzeczywistej nędzy i protestem przeciw nędzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu[1].
Włodzimierz Lenin kilkakrotnie podejmował tę ideę Marksa ("O stosunku partii robotniczej do religii", 1900, "Socjalizm i religia", 1905). Bolszewicy zmienili jednak sens oryginalnej idei[potrzebne źródło] (opium dla ludu zamiast opium ludu)."
Karol Marks=Włodzimierz Lenin=Marcin Barcicki. I jak tu nie wierzyć w reinkarnację.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum