Mnie bardziej zastanawia, od kiedy zwierzę ma żyć w ludzkich warunkach
[ http://isrem.pl/wiadomosc...tyczne-zdjecia/ ]
Oczywiście, jestem przeciwny znęcaniu się nad zwierzętami, ale określenie psy żyły w nieludzkich warunkach wydaje się dla mnie być śmieszne i niewłaściwie. Bo czym są ludzkie warunki? Co innego, gdyby ktoś mówił, że żyły w nieodpowiednich warunkach. Zwierzę nie może być traktowane na równi z człowiekiem.
Kiedyś się przeraziłem, jak pewna starsza pani w telewizji powiedziała, że większość swojej emerytury/renty przeznacza na pieska
Ostatnio zmieniony przez przem 2012-02-18, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
To może zostać bez odpowiedzi, przecież nasi obrońcy zwierząt nie powiedzą że zdarza się im po prostu przegiąć, za daleko rozpędzić w tej miłości do zwierząt.
moim skromnym zdaniem, nie ma co obwiniac ani dziecka ani kota. Dziecko jak to dziecko wsadzi palca w oko pociagnie za ogon taka jego natura, a kot poprostu sie bronil i juz. Brak wyobrazni tej pani nie wiem czy to matka opiekunka czy sasiadka cholera wie... tak czy inaczej powinna zareagowac a nie glupio sie smiac. Kot mogl przeciez dziecko w najlepszym wypadku podrapac, lecz nawet zrobic krzywde w postaci uszkodzenia oka itp wymieniac mozna bez konca.
Kocham zwierzeta sama mam kotke, ale nie wyobrazam sobie abym dopuscila do takiej sytuacji. Jesli kot z jakisch przyczyn atakuje dzieciaka trzeba go przystopowac, jesli dziecko ciagnie za ogon i prowokuje kota tak samo trzeba zareagowac.
Reasumujac trzeba zachowac zdrowy rozsadek, tłumaczyc i uczyc dziecko ze zwierzeta to zywe istoty i tak samo odczuwaja bol, agresywne zwierzeta trzymac zdala od dzieci
To może zostać bez odpowiedzi, przecież nasi obrońcy zwierząt nie powiedzą że zdarza się im po prostu przegiąć, za daleko rozpędzić w tej miłości do zwierząt.
nikt nie przegina, ci którzy " rozpędzają się w miłości do zwierząt " poprostu szanują czyjeś zycie, jak ktoś widział wiele cierpienia zwierzaków i chce im pomagać i chronić je to co nie wolno mu? wklejam tego linka bo mi sie od razu skojarzył z tym tematem mam nadzieję że będzie do otworzenia. http://www.sos-bullterrie...y-oprawcow.html
Z dwojga to już wolę jak przeginają miłośnicy zwierząt niż Ci, którym ich los czy życie jest obojętne. Chodzi mi o efekty takich ewentualnych przegięć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum