Wysłany: 2006-09-24, 20:47 Dwie ofiary wypadku motolotni.
Dwie osoby zginęły w wypadku motolotni, do którego doszło w niedzielę w Skarbimierzu (Opolskie) - poinformował mł. kpt. Dariusz Kulawinek z opolskiej straży pożarnej.
Wypadek wydarzył się przed godz. 19 na terenie byłego radzieckiego lotniska wojskowego. Motolotnia z pilotem i pasażerem spadła na pole kukurydzy, niedaleko pasa startowego - relacjonował strażak.
Lotnicy zginęli na miejscu. Strażacy oświetlają miejsce wypadku. Jego przyczyny ustali śledztwo.
Pas startowy i hangary lotniska są użytkowane przez brzeski aeroklub. Z bazy korzystają motolotniarze i piloci małych samolotów.
Nom owe dwie osoby pochodzą z Wrocławia jak wracalismy z meczu to widzieliśmy tą lotnię ja spadała tylko nikt nie przypuszczał że spada sądziliśmy iż po prostu schodzi niżej, przyczyna niby awaria silnika. [*] więcej jutro na www.skarbimierz.info
Wysłany: 2006-09-25, 09:25 Wypadek Motolotni- relacja z miejsca akcji
Z racji tego, że już ochłonąłem po wczorajszej tragedii, podjąłem decyzję o umieszczeniu kilku zdjęc z wczorajszej akcji. Bardzo proszę o niepisanie "dziwnych komentarzy", uszanujmy bliskich i rodziny zmarłych. Zdjęcia zostały ocenzurowane przeze mnie (wybrałem najmniej drastyczne z wiadomych względów).
Na miejsce tragedii przybyłem jeszcze przed pogotowiem i strażą pożarną ok. godziny 18.50. Policję powiadomił bezpośredni świadek zdażenia a był nią funkcjonariusz policji popracy. Dojazd na miejsce akcji był utrudniony, karetka i policja musiała dojechać odstrony ulicy Brzozowej na Skarbimierzu Osiedle a następnie musieli się przedzierać przez gęsty lasek okalający lotnisko a stamtąd jeszcze kilka set metrów do miejsca zdarzenia. Straż dojechała od strony wioski Skarbimierz polem. Do czasu przyjazdu straży pożarnej uczestnicy akcji ratowniczej musieli bardzo uważać ze względu na wyciekające paliwo z rozszczelnionego zbiornika. Obydwoje uczestnicy wypadku byli zakleszczeni ale bez pomocy strażaków udało się wyciągnąć poszkodowanych. Pasażer dawał oznaki życia, ale niestety w wyniku obrażeń zmarł przed przyjazdem pogotowia. Sprawę zajęła się policja, która prowadzi śledźtwo.
Jednocześnie przypominam, iż rozpowszechnianie tych zdjęć bez mojej zgody jest w sprzeczności z prawem. Jeśli chcesz je wykorzystać to proszę o kontak ze mną.
Dorzucam jeszcze zdjęcie tej motolotni wykonane 2 tygodnie przed wypadkiem. Dodam tylko tyle, że był to naprawde fajny sprzęt.
Ostatnio zmieniony przez Woźny 2006-09-26, 15:03, w całości zmieniany 5 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum