Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu?
Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Skrzyżowanie Piastowskiej i Jana Pawła
Autor Wiadomość
robson 

Wiek: 50
Dołączył: 15 Paź 2009

UP 0 / UP 0



  Wysłany: 2009-10-15, 15:01   Skrzyżowanie Piastowskiej i Jana Pawła

Wyjechać z Jana Pawła na Piastowską w kierunku Trzech Kotwic to tragedia. Przydałyby się światła.
0 UP 0 DOWN
 
DuLi 
KaC ?! a co ty ciota ?!



Wiek: 37
Dołączył: 12 Mar 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Opole-Brzeg-Wrocław

Wysłany: 2009-10-15, 15:23   

albo rondo xD
0 UP 0 DOWN
 
iero10 



Wiek: 38
Dołączył: 11 Maj 2005

UP 96 / UP 42


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-15, 15:24   

praktycznie cały brzeg jest zakorkowany między 14 a 16 i światła wcale nie są takie pomocne w organizacji ruchu, wystarczy, że ktoś zaśpi, komuś zgaśnie auto i już dalej sznurek stoi kolejnych parę minut przed skrzyżowaniem.
dodatkowo pogada jaka jest każdy widzi i na drogach jest więcej samochodów a to za sprawą "niedzielnych" kierowców.



a tak swoją drogą, czy te problemy z wyjazdem z ul. Jana Pawła II na ul.Piastowską musiały mieć swój osobny wątek?? tyle jest tematów o drogowej sytuacji brzegu
0 UP 0 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2009-10-15, 22:30   

Juz dawno temu pisalem o tym na forum i uwazam podobnie jak DuLi, ze rondo (male rondko) rozwiazaloby problem. Nie ma tam zbyt wiele miejsca na duza wysepke, wiec wg mnie swietnie sprawdzilo by sie rondo na wzor z innych krajow, tzn. zamiast budowac solidna wysepke, wystarczy namalowac na jezdni niewielki okrag. Do tego oznaczyc odpowiednio skrzyzowanie i problem z glowy (i zaoszczedzone pieniadze i nerwy kierowcow). W Niemczech czy Wielkiej Brytanii takie rondka swietnie spelniaja swoja role na malych uliczkach osiedlowych. To na pewno rozladowaloby korki na JPII.
pozdrawiam
0 UP 0 DOWN
 
iero10 



Wiek: 38
Dołączył: 11 Maj 2005

UP 96 / UP 42


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-16, 10:16   

kwm, tylko nie wiem czy zauważyłeś, że ul Piastowska i Jana Pawła II nie są "małymi uliczkami osiedlowymi".
poza tym rondo masz z drugiej strony Jana Pawła i najczęściej jest ono zakorkowane, bo kierowcy zapominają że na rondzie jak i na innego typu skrzyżowaniach nie można się zatrzymywać.
rondo ma ten plus że łatwiej jest zmienić kierunek jazdy, no ale po co, skoro można stanąć na rondzie i blokować innym wyjazd.
także rondo, a tym bardziej "namalowane" nie rozwiąże problemu.
0 UP 0 DOWN
 
blaster 



Zaproszone osoby: 10
Wiek: 39
Dołączył: 26 Kwi 2006

UP 138 / UP 192


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-16, 10:23   

namalowane bedzie scinane zreszta male rondo z wysepka bedzie blokada dla tirów
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-16, 11:43   

iero10 napisał/a:
także rondo, a tym bardziej "namalowane" nie rozwiąże problemu.


Tzn. czyjego problemu nie rozwiąże?
- Problemu generalnego korków w mieście nie rozwiąże na pewno.
- I nie ułatwi pędzenia po mieście małolatom.

Ale rondo ma inne zadania. Po pierwsze mocno uspokoi ruch na ulicy Piastowskiej.
Po drugie upłynni ruch na skrzyżowaniu. Po trzecie zminimalizuje ryzyko stłuczki.


Tak jak wspomniał kwm takie rozwiązania są coraz powszechniejsze w Europie, ale i w Polsce nie brakuje dobrych przykładów mikrorond. Na tym skrzyżowaniu sprawdziłoby się mikrorondo z wysokimi krawężnikami - na tyle wysokimi, by samochody osobowe nie zdołały pokonać, a w razie konieczności tir mógłby najechać. Ciężarówki na tym skrzyżowaniu jeżdżą rzadko, więc nie byłby to istotny problem. Koszt takiego mikroronda spokojnie zmieściłby się w budżecie miasta, bo w zasadzie starczyłyby dwie-trzy wysepki, które każda lokalna firma potrafi zrobić.

Takie różne formy uspokajania ruchu w centrach małych miast to norma w najbogatszych krajach. Ale nie tylko, bo w Puławach realizowany jest projekt holenderskiego miasteczka, w którym co rusz są takie lub podobne elementy, które maja za zadanie uspokoić ruch.
No ale tam społeczeństwo już dojrzało do tego, by budować sobie miasta przyjazne dla ludzi a u nas dalej pokutuje przekonanie, że trzeba pędzić ulicą główną ile fabryka dała. I pędzą dzieci w bmw a potem... i tak stoją w korku przed światłami :-)



Tu jest artykuł o innych mikrorondach w Polsce:

Artykuł

i amatorskie wizualizacje
0 UP 0 DOWN
 
jpeg 



Wiek: 39
Dołączył: 15 Lut 2009

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-16, 11:52   

zdecydowanie popieram. takie małe rondo byloby na pewno bardzo dobrym rozwiazaniem. ale.. my tu gadu gadu a TAM i tak nikt sobie nic z tego nie robi :P
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2009-10-16, 11:59   

mocno polecam ten artykuł, do którego link umieścił brzeski

podobne rondo (jeśli się nie mylę, to nawet dwa) jest już w Namysłowie
0 UP 0 DOWN
 
Necia 
*zakręcony pechowiec*



Zaproszone osoby: 2
Wiek: 34
Dołączyła: 18 Kwi 2006

UP 24 / UP 8


Skąd: LA

Wysłany: 2009-10-16, 12:52   

dziwne ze w innych krajach Europy takie zastosowania sprawdzają się 100% we Francji jest w 1 mieście więcej rond niż w całej Polsce :) fakt faktem z są czasem wnerwiające ale za to ludzie jeżdżą kulturalnie i spokojnie a o to chyba nam chodzi prawda?/

Moim zdaniem władze powinny się zastanowić nad pomysłem Brzeskiego bo jest on bardzo trafny!
A co do tirów wyznaczyć tranzyt przez duże rondo i spokój co ;)
0 UP 0 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2009-10-16, 14:29   

iero10 napisał/a:
kwm, tylko nie wiem czy zauważyłeś, że ul Piastowska i Jana Pawła II nie są "małymi uliczkami osiedlowymi".

Dzieki za info. Wyobraz sobie zauwazylem. I w przeciwienstwie do Ciebie uwazam nadal, ze byloby to w tamtym miejscu najpraktyczniejsze rozwiazanie. Apropos Ronda Solidarnosci to przypomnij sobie jakie wczesniej byly korki, kiedy tego ronda nie bylo. W godzinach popoludniowych bylo czasami niemozliwe skrecenie w lewo z ulic podporzadkowanych.
Nie napisalem nigdzie, ze takie mikro rondka stosowane sa tylko i wylacznie na "malych uliczkach osiedlowych". Sa tam bardzo popularne i praktyczne na ulicach rownorzednych. Widzialem jednak miejsca, gdzie takie wlasnie mini ronda laczyly ulice (nieraz dwupasmowe) o natezeniach ruchu co najmniej kilkakrotnie wiekszych niz nasze ww brzeskie. To ze potocznie nazywa sie je "mkro rondami" wcale nie znaczy, ze stosuje sie je tylko na mikro uliczkach.
Brzeski, Twoja wizualizacja - majstersztyk. Dokladnie o to mi chodzilo, i tak to sobie wyobrazalem :) Nie trzeba przesuwac chodnikow, trawnikow, zywoplotow itp.
Zgadzam sie, ze po namalowanym okregu mogliby co niektorzy przejezdzac, ale z drugiej str. co z tego? Wszedzie gdzie widzialem takie rozwiazania przejezdzaja, ale i tak musza sie kierowac zasadami ruchu drogowego. Jesli ustapi pierwszenstwa i wjedzie na rondo, to nic sie nie stanie jesli kolem najedzie na namalowana wysepke. Czasami zdarzaja sie okregi (wysepki) uwypuklone (warstwa asfaltu), wtedy juz zaden kierowca osobowki tego nie wezmie miedzy kola.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kwm 2009-10-16, 14:37, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
iero10 



Wiek: 38
Dołączył: 11 Maj 2005

UP 96 / UP 42


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-16, 15:53   

Brzeski: sam odpowiedziałeś, że rondo nie rozwiąże problemów brzeskich korków.
o trasach którymi pędzą małolaty nie pogadamy, bo nie mam o tym pojęcia.

piszesz, że rondo upłynnia ruch, minimalizuje ryzyko stłuczki, a patrząc na rondo solidarności mam zupełnie inne odczucia.
ciągle jest zastawione przez "mistrzów" kierownicy, a zjazd do skrętu w prawo przede wszystkim z ulicy Jana Pawła jest też niefortunnym rozwiązaniem, bo większość kierowców zamiast jechać do końca pasa, to próbuje zaraz za wysepką "wbić się" na główny pas, przez co ryzyko stłuczki wcale nie jest mniejsze.

kwm: tak, przed powstaniem ronda były korki, ale teraz też są, a dodatkowo rondo bywa zablokowane, więc ja nie widzę większej poprawy.

jaki jest sens malowania czegokolwiek na jezdni skoro później można by było po tym jeździć, dla mnie to strata farby. już jeden taki przykład w Brzegu jest. Podwójna ciągła na ul. Chrobrego. Jest ładnie namalowana, stoi parę znaków, a kierowcy i tak jeżdżą tak jak jeździli.

Jeśli już chodzi o budżet miasta, to lepiej by było, gdyby brzeskie władze załatwiły w końcu zgodę i pieniądze na drugą przeprawę mostową, która pozwoliłaby puścić ruch tirów poza ulicami miasta. oraz pomyślały o zrobieniu dodatkowego oświetlenia w okolicach przejść dla pieszych, jak to ma miejsce na zachodzie.
0 UP 0 DOWN
 
kwm 



Wiek: 49
Dołączył: 30 Lis 2005

UP 411 / UP 33



Wysłany: 2009-10-16, 16:43   

iero10 napisał/a:
jaki jest sens malowania czegokolwiek na jezdni skoro później można by było po tym jeździć, dla mnie to strata farby. już jeden taki przykład w Brzegu jest. Podwójna ciągła na ul. Chrobrego. Jest ładnie namalowana, stoi parę znaków, a kierowcy i tak jeżdżą tak jak jeździli.

No tak, ale pisalem wczesniej, ze najechanie na namalowana wysepke na rondzie nikomu nie szkodzi, ani nie jest wbrew przepisom. Jesli ustapilem komus pierwszenstwa i przepisowo wjechalem na rondo, to teoretycznie probujacy sie wlaczyc do ruchu powinni ustapic mi, niezaleznie od tego czy przejezdzam wysepke, czy nie. Ta "wysepka" ma byc takim symbolicznym punktem odniesienia, wokol ktorego powinien odbywac sie ruch.
Co innego przyklad podany przez Ciebie. To jest ewidentne lamanie przepisow ruchu drogowego, ktore stanowi zagrozenie dla innych uzytkownikow. W tym przypadku, jak i w przypadku blokowania ronda (o czym pisales) pozostaje pytanie: gdzie jest policja? Postawic tam policjanta na 2-3dni, wlepi pare mandatow i ludzie naucza sie korzystac z ronda.
Mimo wszystko uwazam, ze rondo solidarnosci bardzo ulatwilo wjazd z podporzadkowanych ulic. Na pewno tez na sytuacje, o ktorej pisales ma wplyw remont mostu na Odrze.
Samo rondo (zwlaszcza te jedno) nie rozwiaze problemu korkow w 40 tysiecznym miescie. Rondo na pewno spowolni ruch (Piastowska), ale tez uplynni (JPII), wiec lepiej przejechac wolniej, ale przejechac, niz stac w korkach i czekac na zbawianie. Z drugiej strony nie oszukujmy sie, cudow nie ma, kiedy spotykaja sie ulice o jakims tam natezeniu ruchu w jednym punkcie, to sila rzeczy musi sie tam ruch spowolnic (auta musza sie gdzies podziac), czasem zatrzymac, ale nie trzeba liczyc na czyjas uprzejmosc (z czym w Polsce niestety jest ciezko)
pozdrawiam
0 UP 0 DOWN
 
iero10 



Wiek: 38
Dołączył: 11 Maj 2005

UP 96 / UP 42


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2009-10-16, 17:07   

kwm napisał/a:
Rondo na pewno spowolni ruch (Piastowska), ale tez uplynni (JPII), wiec lepiej przejechac wolniej, ale przejechac, niz stac w korkach i czekac na zbawianie. Z drugiej strony nie oszukujmy sie, cudow nie ma, kiedy spotykaja sie ulice o jakims tam natezeniu ruchu w jednym punkcie, to sila rzeczy musi sie tam ruch spowolnic (auta musza sie gdzies podziac), czasem zatrzymac, ale nie trzeba liczyc na czyjas uprzejmosc (z czym w Polsce niestety jest ciezko)
pozdrawiam


nie wiem, czy spowolnienie ruchu na piastowskiej w kolejnym punkcie jest dobrym rozwiązaniem. zobacz ile czasu stoi się na światłach w okolicach poczty, zwłaszcza jak chcesz jechać prosto, a wszyscy z przodu skręcają w łokietka. pas w lewo jest zbyt krótki, dodając do tego brak wyobraźni kierowców, którzy zamiast mocniej skręcić i zmieścić się na pasie to stoją tak jak im wygodniej, przez co blokują pas do jazdy prosto.

jeśli już mówimy o tym skrzyżowaniu z JPII, to gdyby jednak coś się zaczęło dziać na tym skrzyżowaniu, to trzeba by też poprawić organizację ruchu na wyjazdach z placu dworcowego. tak, żeby poruszający się drogą w kierunku piastowskiej, na wysokości sklepu (dawna anna, co teraz tam jest nie pamiętam), miał możliwość skręcić tylko w prawo, a nie próbował przebijać się w lewo stwarzając zagrożenie.
to samo dotyczy drugiego wyjazdu z placu, w kierunku ul towarowej lub wiaduktu.
wyjazd powinien być szerszy, a na ul. piastowskiej powinien pojawić się dodatkowy pas dla skręcających w stronę dworca.

zapewne jest więcej skrzyżowań do poprawek, no ale pozostaje nam, zwykłym użytkownikom dróg poczekać, aż władza zauważy któryś z drogowych problemów.
0 UP 0 DOWN
 
GTX 


Wiek: 51
Dołączył: 13 Gru 2008

UP 13 / UP 4



Wysłany: 2009-10-16, 20:07   

Necia
Bylem we Francji na urlopie samochodem. OK rond to tam jest w diabły ale zauważyłem że są one takie niskie jakby proforma. Chodzi o to żeby ciężarówki mogły swobodnie skręcić. Samochodom osobowym nie wolno najechać na środek ronda.
A co do kultury na drogach ..... To myślę że powinniśmy się od nich uczyć.
Nawet jak człowiek pobłądził, to NIKT nawet na mnie nie zatrąbił. Po prostu ręka podniesiona, uśmiech i wszystko OK.
No u nas to nie do pomyślenia.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: jana, pawla, piastowskiej, skrzyzowanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu