Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Inez
2007-05-06, 22:10
[17.11.2006r.] Spotkanie z organizacjami pozarządowymi
Autor Wiadomość
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-11-21, 11:44   [17.11.2006r.] Spotkanie z organizacjami pozarządowymi

17 listopada br. w małej sali stropowej brzeskiego Ratusza odbyło się spotkanie, którego celem była prezentacja projektu rocznego programu współpracy Gminy Miasto Brzeg z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego na rok 2007. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele kilkunastu organizacji pozarządowych z Brzegu. Konieczność przygotowania rocznego programu współpracy wynika z ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Przedstawiciele miasta (burmistrz Wojciech Huczyński, kierownika Biura Inicjatyw Gospodarczych i Promocji Bartłomiej Kostrzewa oraz kierownik Biura Spraw Społecznych i Zdrowia Iwona Ziobrowska-Kowalik) omówili najważniejsze elementy programu. Po długiej, obfitującej w wymianę zdań dyskusji ustalono, że na początku roku przy burmistrzu zostanie powołana Rada Pożytku Publicznego (nazwa może ulec zmianie) skupiająca przedstawicieli najprężniejszych brzeskich organizacji pozarządowych, której celem będzie współpraca w zakresie wymiany informacji, konsultowania aktów prawa miejscowego dotyczących sektora pozarządowego, jak również udział przedstawiciela organizacji pozarządowych w pracach zespołu rozstrzygającego konkursy na zlecenie organizacjom prowadzącym działalność pożytku publicznego zadań publicznych. Ustalono ponadto, że wszelkie uwagi, sugestie i propozycje do rocznego programu współpracy będą zgłaszane pisemnie do Biura Inicjatyw Gospodarczych i Promocji Urzędu Miejskiego do 4 grudnia.



Bartłomiej Kostrzewa
Kierownik Biura Inicjatyw Gospodarczych i Promocji
Ostatnio zmieniony przez Inez 2007-05-06, 22:06, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-21, 12:34   

Inez napisał/a:
Po długiej, obfitującej w wymianę zdań dyskusji ustalono, że na początku roku przy burmistrzu zostanie powołana Rada Pożytku Publicznego


Hmm i dobrze, może projekty unijne ruszą z wielkim hukiem

Inez napisał/a:
Ustalono ponadto, że wszelkie uwagi, sugestie i propozycje do rocznego programu współpracy będą zgłaszane pisemnie do Biura Inicjatyw Gospodarczych i Promocji Urzędu Miejskiego do 4 grudnia.


No, ale rozumiem, że to nie by zwykli zjadacze chleba będziemy te uwagi zgłaszać ?
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2006-11-21, 12:53   

Ostatnio podsyłane są na forum informacje o takim poziomie ogólności, że w zasadzie o niczym nie informują. Organizacje pozarządowe mogą prowadzić zgodnie z odpowiednią ustawą działalność odpłatną i nieodpłatną
Cytat:
Art. 7.

Działalnością nieodpłatną pożytku publicznego jest świadczenie na podstawie stosunku prawnego usług, za które organizacja pozarządowa oraz podmioty wymienione w art. 3 ust. 3 prowadzące tę działalność nie pobierają wynagrodzenia.
W związku z czym jest to jak dobrze rozumiem działalność bezdochodowa, ale przeczy temu następny artykuł
Cytat:
Art. 13.

Organ administracji publicznej ogłasza otwarty konkurs ofert co najmniej z trzydziestodniowym wyprzedzeniem.
Ogłoszenie otwartego konkursu ofert powinno zawierać informacje o:
rodzaju zadania;
wysokości środków publicznych przeznaczonych na realizację tego zadania;
zasadach przyznawania dotacji; itd.


Może ktoś w skrócie wyjaśni jaki interes jest w bezdochodowej działalności organizacji pożytku publicznego wykonującej zadania organów administracji publicznej dla samej organizacji pożytku publicznego? Czy jej członkowie prowadzą bezpłatną działalność społecznie, czy jednak zwracane są koszty tej działalności? Czy może są jakieś inne formy wynagradzania ich pracy?
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-21, 17:07   

Roztropek napisał/a:

Może ktoś w skrócie wyjaśni jaki interes jest w bezdochodowej działalności organizacji pożytku publicznego wykonującej zadania organów administracji publicznej dla samej organizacji pożytku publicznego? Czy jej członkowie prowadzą bezpłatną działalność społecznie, czy jednak zwracane są koszty tej działalności? Czy może są jakieś inne formy wynagradzania ich pracy?


Aby uzyskać odpowiedź, to musisz najpierw sprecyzować, co dla ciebie oznacza pojęcie "interes".

Interes społeczny takiej współpracy (organizacji pozarządowych z administracją lub samorządem lokalnym) to fakt, że organizacje zazwyczaj nie są w stanie zdefraudować lub wrzucić w błoto tak dużych pieniędzy, jak robią to administracja lub samorządy. To taki chyba największy pożytek w polskiej rzeczywistości.
Inne, to takie, że frajerzy z organizacji zazwyczaj robią wiele rzeczy za darmo (więc dużo taniej), z większym zaangażowaniem (więc lepiej). Czy ten dumping jest moralny czy nie, to już nie wnikam.

Interes dla samych organizacji w takiej współpracy polega na tym, że organizacje te robią rzeczy, które lubią i potrzebują (i bardzo często to robią za swoje pieniądze). A jeśli samorząd te działania wspiera finansowo, to jest już interes dla organizacji.

A jaki ma interes członek organizacji... o to już musisz każdego członka spytać osobno. Pewnie każdy odpowie inaczej.

Natomiast kwestia tego w jaki sposób organizacje wykorzystują swoich członków nie ma zupełnie znaczenia. Nie wpływa to na fakt, czy działalność jest dochodowa lub niedochodowa. Nie wpływa to na zdolność organizacji do startowania we wspomnianych konkursach. To zazwyczaj wewnętrzna sprawa samej organizacji. Jedne organizacje opierają się wyłącznie na społecznej pracy swych członków, inne do tego najmują wolontariuszy, a jeszcze inne potrzebują do swej działalności kilku etatów, jeszcze inne zatrudniają dorywczo fachowców na zlecenie lub wynajmują inne firmy do zrealizowania swych działań.
Niektóre organizacje mają w swym statucie, że działalność opiera się na pracy społecznej swych członków, ale to też nie takie znowu jednoznaczne. Warszawskie organizacje najmują wolontariuszy, którzy niby wynagrodzenia nie pobierają, ale mają opłacony ZUS, i otrzymują diety wyższe od pensji niejednego brzeżanina. :-)

Brzeska rzeczywistość jest trochę inna, nie słyszałem, by którakolwiek organizacja zatrudniała wolontariuszy. Nie oznacza to jednak, że działacze tych organizacji, pracując społecznie, nie mają prawa do zwrotu realnych diet i kosztów. A jeśli jest taka potrzeba, to organizacje te muszą zatrudnić: księgową, trenera, sędziego itp. - w zależności od rozmachu swej działalności.

W Brzegu jest ponad 20 organizacji, które mogą lub prowadzą działalność pożytku publicznego, należałoby każdą wypytać osobno ile i komu płacą.
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2006-11-21, 18:03   

Brzeski napisał/a:

Niektóre organizacje mają w swym statucie, że działalność opiera się na pracy społecznej swych członków, ale to też nie takie znowu jednoznaczne. Warszawskie organizacje najmują wolontariuszy, którzy niby wynagrodzenia nie pobierają, ale mają opłacony ZUS, i otrzymują diety wyższe od pensji niejednego brzeżanina. :-)

Brzeska rzeczywistość jest trochę inna, nie słyszałem, by którakolwiek organizacja zatrudniała wolontariuszy. Nie oznacza to jednak, że działacze tych organizacji, pracując społecznie, nie mają prawa do zwrotu realnych diet i kosztów. A jeśli jest taka potrzeba, to organizacje te muszą zatrudnić: księgową, trenera, sędziego itp. - w zależności od rozmachu swej działalności.
No właśnie. Cieniem na pracy wielu uczciwych ludzi chcących zrobić coś pożytecznego odbija się pospolite cwaniactwo. Szczególnie w stolicy wielu ma przekonanie, że warto założyć fundację i dlatego powstają one jak grzyby po deszczu. W skrajnych przypadkach z diet, czy zawyżonych kosztów działalności mozna całkiem dobrze egzystować. Polak potrafi.
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 45
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2006-11-21, 18:35   

Krótkie wyjaśnienie:
Cytat:
dotacja uzyskana w trybie określonym w rozdziale 2 ustawy - na sfinansowanie lub dofinansowanie realizacji zadań publicznych przez organizację pozarządową nie jest wynagrodzeniem za świadczenie określonej usługi lub usług, dlatego też jest pobierana w związku z prowadzeniem statutowej działalności nieodpłatnej
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-21, 20:17   

Roztropek napisał/a:
No właśnie. Cieniem na pracy wielu uczciwych ludzi chcących zrobić coś pożytecznego odbija się pospolite cwaniactwo. Szczególnie w stolicy wielu ma przekonanie, że warto założyć fundację i dlatego powstają one jak grzyby po deszczu. W skrajnych przypadkach z diet, czy zawyżonych kosztów działalności mozna całkiem dobrze egzystować. Polak potrafi.


No ale co "właśnie"???

Fundacja to nie organizacja p.p.
Dotacje z brzeskich urzędów (o których pisze rzecznik, i które wymienia Inez), to dotacje celowe, które nie dotują organizacji. Te dotacje dotują wybrane działania. Wiąże się to m.in z tym, że taka dotacja nie może być wykorzystana na działalnośc biurową. Nie można z niej opłacić sekretarki, kupić dla niej telefonu czy opłacić dzierżawę za biuro, a nawet papieru do kserokopiarki nie da się z takiej dotacji kupić. Tak więc koszty działalności można sobie zawyżać, ale dokładają wtedy do tego prywatni sponsorzy albo członkowie organizacji.
Co do delegacji (diety), to uważam, że nic zdrożnego nie ma, gdy osoba podróżująca dostanie dietę. Ale jej wysokość jest z góry znana zarówno członkom organizacji, jak i komisji, która przyznaje taką dotację - bowiem preliminarz kosztów jest podstawowym dokumentem wymaganym przez urząd, który takie dotacje celowe udziela. (Nota bene w latach ubiegłych komisja z UM Brzeg od razu z góry zastrzegła, że wolontariuszy w kosztach nie chce widzieć, więc w Brzegu taki aspekt wcale nie występował.)
Ewentualny cwaniak (o którym piszesz), musiałby wejść w układ nie tylko z członkami swojej organizacji, ale także z komisją która przydziela tych dotacji. Być może to największa furtka do matactw... układy w urzędzie rozdzielającym kwoty w tak zwanych konkursach. Póki co nie zauważyłem nic niepokojącego... ale może Waść ma lepsze informacje, to proszę uchylić rąbka tajemnicy :-)
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-21, 23:31   

Brzeski,
mów mi frajer :x

diety, zwroty kosztów... ludzie na jakim ja świecie żyję. u nas nikt o tym nie słyszał. sie cos robi bo się chce cos robic i ma sie pomysł a interes toglownie własna satysfakcja i zmienianie swiata, chociazby tego wokół siebie, według własnej wizji.

jak ktos chce realizować "interesy" to nie poprzez organizacje pożytku publicznego. lepiej niech zalozy firmę, zostanie politykiem, lobbysta czy kim tam jeszcze.

Przy okazji finanse Organizacji POzytku Publicznego sa jawne w tym sensie że musza publikowac swoje roczne sprawozdania. poza tym podlegaja oczywiście wszelkim mozliwym kontrolom.

Działalnosc odpłatna to nie to samo co dochód! Przykład - prosze bardzo - załóżmy że organizujemy koncert 2 TM 2,3, ich cena to 7.000 złotych za koncert, plus zakwaterowanie - 11 osób z wyżywieniem - 1100 złotych, wynajem sprzętu - ok. 3.000, razem 11000. Dotacja celowa na organizację z miasta wynosi pwoiedzmy 2500, wkład własny 1000, sponsorzy dorzucą 2500, OPP musi jaoś założyc 5000, więc wprowadza biletowanie, powiedzmy 20 zlotych od osoby - czyli jest to działalnosc odpłatna. Tylko gdzie ten dochód?
Nawet jeżeli pojawi sie nadwyżka (w warunkach brzeskich wątpliwe by zebtrało sie 250 osób gotowych zapłacic za koncert 20 zet) to i tak OPP musi to przeznaczyc na działalnosc zgodną ze statutem. Więc ew. na nastepny koncert.
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2006-11-22, 07:24   

Dziękuję za wyjaśnienia, ale jak co chwilę pojawia się w prasie coś takiego jak poniżej to mam delikatnie mówiąc różne odczucia.
Życie Warszawy napisał/a:
Janusz Maksymiuk, jeden z liderów Samoobrony, zasiadał w radzie fundacji Pro Civili. W jej władzach byli oficerowie WSI. Zdaniem sądu, fundacja działała niezgodnie z prawem, informuje "Życie Warszawy".
Fundacja została założona w czerwcu 1994 roku przez dwóch obywateli austriackich: Manfreda Holletscheka i Antona Kacso. Miała wspierać m.in. poszkodowanych w wypadkach funkcjonariuszy państwowych, parafie rzymskokatolickie i młode talenty. W rzeczywistości działalność charytatywna była marginesem tego, czym Pro Civili zajmowała się faktycznie. Fundacja handlowała paliwami i elektroniką, zajmowała się też leasingiem i nieruchomościami.


źródło TUTAJ
Dla przeciętnego człowieka niewielka w tym różnica czy to fundacja, czy organizacja pożytku publicznego. Ale fundacja może być organizacją pożytku publicznego, nic nie stoi na przeszkodzie w uzyskaniu takiego statusu, więc nie jest powiedziane, że to co opisano w Życiu Warszawy nie może wydażyć się w organizacji pożytku publicznego.
Nie mam żadnych danych i nic mi nie wiadomo, że w Brzegu może być podobnie. Przedstawiam zjawisko i nie rozumiem panów niezadowolenia z faktu poruszania tego tematu. Jeśli odpowiednie urzędy w naszym mieście panują nad sytuacją to cześć im i chwała.
Ciekawą analizę działalności i zagrożeń fundacji-organizacji pożytku publicznego,potwierdzającą sens stawianych przeze mnie pytń, można znaleźć T U T A J
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2006-11-22, 10:05, w całości zmieniany 4 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-23, 11:05   

a kto mówi o niezadowoleniu? rozmawiajmy pewnie, tylko nie wiem dlaczego niby jedynym kontekstem rozmowy ma byc udowadnianie że sie nie jest wielbłądem, czyli np. złodziejem, malwersantem, wątpliwym fundatorem.

gdyby na podstawie jednostkowych przykładów torzyc generalizacje to okaząloby się że z domu nie da sie wyjść, a w domu tez niezbyt bezpiecznie. co z tego że jakaś fundacja robiła cos innego niz miała w statucie? Czy to oznacza że teraz każda fundacja ma byc podejrzana? czy jak urzednik miejski w Pizgawicy ukradnie to znaczy że w każdym urzedzie miejskim kradną? Czy może oznacza że skoro urzednik miejski w Pizgawicy cos ukradł - to nalezy zabronić takiej formy organizacyjnje jak Urząd Mijeski (nie tylko w Pizgawicy?), a może zlikiwdowac urząd miejski w Pizgwicy i zrobic tam sołectwo?

Jeżeli się nie rozróżnia form prawnych organizacji - no to ja sie pytam czy to wina tego kto nierozróznia czy wina tego kto rozróżnia? Jak sie nierozróżnia to może pora zaczac rozróżniać?
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2006-11-23, 16:58   

Radek W. napisał/a:
Czy to oznacza że teraz każda fundacja ma byc podejrzana? czy jak urzednik miejski w Pizgawicy ukradnie to znaczy że w każdym urzędzie miejskim kradną?
Panie Radku sprawia pan wrażenie, jakby pan dopiero co powrócił do Kraju po długim okresie nieobecności. Nie ja kreuję rzeczywistość. Doskonale rozumiem, że na około 6000 fundacji (lub więcej) przekręty mogą być najwyżej w 60-ciu. Ale ci co tą rzeczywistość kreują piszą o tych 60-ciu, a nie o 5940, w których pracujący społecznie ludzie chcą coś zrobić. I to nie tylko wina tzw. zapotrzebowania społecznego na sensacje a kierunek polityczny polegający na szukaniu układów, powiązań i spisków. A czym innym było całe zamieszanie wokół naszej szkoły wyższej? A ja przedstawiam to co kreują media i nie jest moją winą, że na słowo fundacja na zasadzie odruchu Pawłowa mam skojarzenie "kradną". Ktoś ten odruch u mnie wyrobił.
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-24, 11:21   

Dobrze, to ja mam do pana dwa pytania w ścisłym związku z pana wypowiedzia u góry:

1. Co to ma wspólnego z wątkiem - współpraca urzedu miasta z organizacjami pozarządowymi?

2. Czy Pan wie, że warunkowanie pawłowowskie dotyczyło reakcji fizjologicznych a nie skomplikowanych procesów poznawczych? Czy zatem chciał Pan powiedzieć, że skojarzeniu organizacji pozarżadowych i zjawiska kradzieży towarzyszyły jeszcze jakies zjawiska fizjologiczne?
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2006-11-24, 14:58   

Spieszę z wyjaśnieniami. Pani Inez dostaje i zamieszcza informacje, które na przyzwoitym forum, a za takie się uważamy wypada jakoś skomentować. Jak zauważyłem poziom ogólności tych informacji jest tak wielki, że dyskusję można dowolnie ukierunkować. Mógł pan np. zaproponować dyskusję o związku tematyki znaczków pocztowych z treścią tej informacji. Ja starałem się ją ukierunkować w tą stronę. Oczywiście można dać sobie spokój i nie podejmować żadnej dyskusji.
Co się tyczy Pawłowa to słuszna racja. Czy pan zamierza wyciągnąć ode mnie oświadczenie jaką czynność fizjologiczną wykonuję na słowo fundacja? Bo takie zdaje się było pana pytanie. Pan pamięta skecz z kabaretu "Dudek" parafrazując "co mnie pokusiło na tego Pawłowa, równie dobrze mogłem napisać, że tu leży pies pogrzebany".
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2006-11-24, 16:04   

Panie Roztropku
ja własnie z tym Pawłowem nie zacząłem:) Tym bardziej mnie zdumiało, że ktos ma fizjologicnze odruchy na dźwięk frazy "Orgazniacje pozarządowe".
A jeszcze bardziej tresc tej rozmowy. No ale niech tam, ważne żeśmy sę pogaliźwa.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: 11, 17, 2006r, organizacjami, pozarzadowymi, spotkanie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu