Muszę poprawić Dziedzica_Pruskiego w pewnej kwestii nieistotnej zupełnie dla głównego tematu, ale ważnej dla ścisłości informacji udzielanych na forum. Mianowicie pisze on w pewnym miejscu poprzedniego postu:
"Jego zakład znajdował się w Rynku pod (ówczesnym) numerem 25 (pierzeja wschodnia, między ulicami Garbarską i Młynarską)".
Otóż ta pierzeja rynku nie jest wschodnia lecz północna!!! Pierzeja wschodnia to ta między ulicami Reja a Dzierżonia.
Łatwo to zweryfikować w naszym mieście (nawet bez kompasu) po kierunku skierowania prezbiteriów w trzech kościołach gotyckich św. Jadwigi i św.Mikołaja oraz pofranciszkańskiego św. św. Piotra i Pawła, które wybudowano jako zorientowane, czyli z ołtarzami po stronie wschodniej. Co ciekawe, późniejszy barokowy kościól św. Krzyża ma jednak ołtarz po stronie północnej, co wynikło z ukształtowania działki budowlanej na której powstał, przez co jest rzadkim przykładem odstępstwa od ogólnej reguły budownictwa kościelnego.
Ostatnio zmieniony przez tadjurek 2012-02-13, 20:28, w całości zmieniany 2 razy
Bardzo dziękuję za korektę, rzeczywiście pomyliły mi się kierunki. Korzystając z faktu, że zima nieco przerzedziła chaszcze, gęsto porastające pagórek nad kwadratówką, wykonałem kilka zdjęć pozostałości obelisków i innych detali architektonicznych dawnego pomnika, które wciąż się tam znajdują.
1.JPG Progi, stopnie?
Plik ściągnięto 321 raz(y) 372,76 KB
2.JPG
Plik ściągnięto 241 raz(y) 353,69 KB
3.JPG
Plik ściągnięto 272 raz(y) 308,99 KB
4.JPG Przypuszczalnie stalowa lina użyta do zwalenia obelisku.
Plik ściągnięto 255 raz(y) 307,08 KB
5.JPG Szczyt obelisku, dobrze widoczna faktura powierzchni.
Plik ściągnięto 261 raz(y) 324,26 KB
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2012-02-13, 21:59, w całości zmieniany 2 razy
Przecież cytowany przyczynek nie zawierał żadnych postulatów odbudowy/ restauracji. Swoją drogą, zastanawiam się czasem, co jest głupsze - stawianie pomników, czy ich zwalanie?
Powróćmy zatem do tematu! Na tym unikalnym zdjęciu widzimy figurę hali pamięci po lewej stronie:
Cytat:
Hala po lewej stronie była poświęcona 157. pp, w środku znajdował się zaprojektowany przez profesora Hansa Dammanna posąg żołnierza ze zdjętym do modlitwy hełmem, trzymającego w prawej ręce wieniec wawrzynny.
Żołnierz ze zdjętym hełmem i utrąconą głową posłużył jako nieco jarmarczne tło dla pozowanej fotki chłopca.
U czoła długiego, prostokątnego zbiornika wodnego usypano wzniesienie (przypuszczalnie z ziemi z wykopu), na którym stanęło 5 betonowych obelisków, zwieńczonych brązowymi mieczami. Obeliski symbolizowały kolejne lata wojny światowej 1914 – 1918. Po obu stronach szerokich schodów, prowadzących na wzniesienie, znajdowały się hale pamięci. Hala po prawej stronie była poświęcona zrzeszeniu kombatantów, w środku znajdowła się stworzona przez rzeźbiarza Viktora Seiferta plastyka, przedstawiająca siedzącego, spętanego człowieka, symbolizującego intencję modlitewną „wolność racz nam zwrócić Panie”.
Nazwisko twórcy tej rzeźby jest znaczące w historii rzeźbiarstwa XX w.. Choć trzeba przyznać nie należy ona do najciekawszych prac Victora H. Seiferta. Odpowiadała bowiem bardziej ówczesnym gustom i zapotrzebowaniu, jakbyśmy to dziś określili - "społecznemu", niż artystycznej kreacji artysty. Dość podobne rzeźby upamiętniające żołnierzy I wojny światowej powstawały w wielu miastach międzywojennych Niemiec. Powielały one pewien wizerunkowy schemat - nagich męskich postaci przedstawianych w germańskich hełmach. Bardzo podobny do brzeskiej rzeźby wizerunek żołnierza znajdował się np. w przedwojennym Opolu.
Z drugiej strony Brzeg był miastem, które w odróżnieniu od innych miejscowości mogło poszczycić się aż trzeba pomnikami dłuta Seiferta. Oprócz rzeźby poświęconej kombatantom I wojny światowej były to jeszcze monumenty O. von Bismarcka i J. Poppela. Może warto przybliżyć brzeżanom postać ich twórcy: http://de.wikipedia.org/wiki/Victor_Seifert
natomiast te, ktore kiedyś istniały to: ten w miejscu obecnego szpitala - został zniszczony w latach 50 w ciągu kilku nocy),
Właśnie nie wiesz może, co się stało z grobami (kośćmi?) z owego cmentarza??Tzn gdzie "wylądowały'' czy przeniesiono je na jakiś inny cmentarz czy coś?? Bo pytałam dziadka ale on nie wie
Nie jest mi znazna historia szczątków, które usunięte zostały z miejsc, w których kopano fundamenty pod budynki.
Jeśli chodzi o pozostałą część cmentarza (tj. miejsca inne niż te, w których kopano fundamenty szpitala) - usunięto tylko pomniki. Trumny z zawartością pozostawiono i są tam do dnia dzisiejszego.
Znam elektrka, który przepracował w szpitalu przynajmniej kilkanaście lat. Wielokrotnie opowiadał mi, że podczas rozkopywania gruntu celem położenia kabli lub zlokalizowania awarii, dokopywał sie do trumien. trudno w to uwierzyć... a jednak.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum