musiał je jakiś bardzo dobry fotograf robić, po prostu mistrz
Takie zdjęcia robione są komputerowo,wątpię żeby człowiek uchwycił takie coś!!!Komputer jest odpowiednio nastawiony do robienia takich widowisk,to są milisekundy...
Takie zdjęcia robione są komputerowo,wątpię żeby człowiek uchwycił takie coś!!!Komputer jest odpowiednio nastawiony do robienia takich widowisk,to są milisekundy...
Nie koniecznie, choć nie zgodzę sie , że trzeba być mistrz fotografem, żeby takie zdjęcie zrobić.
ciekawe jak fotograf wiedział gdzie ten błysk bedzie
choć kilka razy już próbowałam, to jakoś nie udało mi się jeszcze uchwycić imponującego pioruna, zazwyczaj mam aparat na statywie i ustawiam go tak, aby skierować obiektyw na tę część nieba, gdzie najczęściej udarza piorun (choć mówią, że piorun nigdy nie uderza w to samo miejsce - w to samo nie, ale często blisko siebie ) No i myslę, że to sie odbywa właśnie w ten sposób - trzeba mieć poprostu trochę szczęścia i duuuużżżżżoooo cierpliwości
kwestia szczęścia - doboru miejsca w które skierować obiektyw, dobrego miejsca - tak żeby się nie narażać, możliwość ustawienia długiego czasu otwarcia migawki , a później czekać, czekać, czekać.....
Lord Martin napisał/a:
Takie zdjęcia robione są komputerowo,wątpię żeby człowiek uchwycił takie coś!!!Komputer jest odpowiednio nastawiony do robienia takich widowisk,to są milisekundy...
żaden komputer... jak wyżej napisalem - długi czas otwarcia migawki, w zupełnej ciemności matryca nie wyłapuje prawie światła, więc jak uderza piorun wtedy "naświetla". Zauważ , że w żadnym chyba zdjęciu nie ma obrazu pioruna biegnącego, nie dotykającego ziemi , bo wtedy fotka musiała by byc zrobiona idealnie w momencie uderzenia , jedyna możliwość to wycięcie jednego kadru z filmu, w takim przypadku matryca musiała by mieć niesamowitą czułość. Dobrze jeśli matryca aparatu nie wprowadza dużo szumów w momencie naświetlania i oczekiwania na błyskawicę.
Ostatnio zmieniony przez slawq 2007-05-27, 18:37, w całości zmieniany 1 raz
nie mogę już edytować starego postu, więc zaczynam nowy. Zalacze kilka zdjęć zrobionych jakąś godzinę temu, niestety błyski były dosyć daleko ( nie mam bezpiecznego miejsca do robienia takich zdjęć) , więc nie ma takiego efektu wielkości zjawiska, nie sa to zdjecia doskonale, ale powstawaly w trudnych warunkach - nie wziąłem latarki i wpadłem w pokrzywy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum