Coś o tym wiem, ale taki rynek pracy w Brzegu mamy, to znaczy żaden. Spróbuj we Wrocławiu, co prawda dojazd plus komunikacja miejska to 240 zł i wielka strata czasu, ale jak nie zaczniesz w najbliższym czasie pracować, to możesz nigdy nie zacząć.
Nieprawda ja nigdy w życiu nie pracowałem - i wystarczyło parę CV i tak się zgłosili do mnie Zacząłem pracować w tym roku - mam 30 lat) - choć pytanie o doświadczenie zawsze mnie rozbrajało. Bo jak mam komuś wytłumaczyć że robiłem co zwykły finansista ale nigdy nie przyszło mi na myśl podjąć pracę w zawodzie. Unia Europejska wreszcie zmieniła obraz bezrobocia - zawsze mnie to dziwiło - na zachodzie pracodawcy cenili polskich pracowników a nasi pracodawcy wręcz przeciwnie - i te teksty w TV "Polakom robi się nie chce"
syanma
ja bym się nie przejmował tym że Cię nie przyjęli.
Jeżeli składałaś papiery przez pośrednika to spróbuj bezpośrednio do firmy, pośrednictwo to jak już wiemy z postu KRT nic dobrego.
Poza tym jak powiedział inny kolega - nie ma jeszcze pełnej obsady.
No i jeszcze to co się dzieje za płotem Cadbury też daje pewne perspektywy na przyszłość.
Cadbury Wedel przeznaczy 960 mln zł na inwestycje
(PAP, pr/04.11.2008, godz. 17:32)
Blisko 960 mln zł ma zainwestować spółka Cadbury Wedel w budowę zakładu produkcji wyrobów czekoladowych w Skarbimierzu i rozbudowę istniejącej fabryki w Bielanach Wrocławskich - poinformował we wtorek resort gospodarki.
"Firma przyjmie do pracy 750 nowych osób, w tym 153 pracowników z wyższym wykształceniem" - czytamy w komunikacie ministerstwa.
Dodatkowo firma chce stworzyć centrum badawczo-rozwojowe. Ma ono prowadzić badania na rzecz rozwoju nowoczesnych technologii cukierniczych dla grupy Cadbury Wedel oraz europejskiego oddziału Cadbury Schweppes.
Spółka chce również zwiększyć produkcję wysoko przetworzonych i uszlachetnionych wyrobów cukierniczych o 20 tys. ton rocznie.
W latach 2008-2012, w ramach przygotowanego przez resort gospodarki wieloletniego programu, dofinansowanie rządu dla spółki ma wynieść 14 mln zł.
"Wsparcie finansowe, przyznane firmie na utworzenie nowych miejsc pracy to ponad 4,5 mln zł. Dodatkowo inwestor otrzyma blisko 9,6 mln zł jako grant do kosztów realizacji inwestycji" - czytamy w komunikacie.
Bardzo dobrze znam firmę Cadbury w Skarbimierzu i jeśli ktoś tam pracuje to wie, że większość kadry to ludzie którzy uciekli z LG przed "żółtym" systemem zarządzania a teraz sami stosują ten system represji w stosunku do swoich podwładnych próbując ukryć w ten sposób swój brak kompetencji. Atmoswera jest bardzo zła, szczególnie po awansie jednego z managerów, Kto w tej firmie pracuje ten doskonale wie o co chodzi. Ludzie nie pozwalajcie się tak traktować jeśli ktoś zastanawia się nad zatrudnieniem w Cadbury Skarbimierz to odradzam, jeśli są zainteresowani to chętnie opowiem więcej na ten temat. Gdybym był dziennikarzem to napisałbym na ten temat świetny artykuł, ale nie jestem
byłem ostatnio na rozmowie o prace w Catbury wedel we wrocławiu, przeszedłem do 2 etapu. 2 etap polegał na tym ze mialem wraz z 3 innymi gosciami zlozyc muchomora przy pomocy kartki papieru wsówek markerów i kolorowych karteczek, 2 zadanie polegało na opisaniu naprawy maszyny która była zatkana myslalem ze wszystko poszlo gładko ale jednak babka z manpower zadzwonila dzis do mnie i powiedziala ze moga mnie narazie zatrudnic przez posrednika bo baba z HR'u w wedlu twierdzi ze mam za male doświadczenie a to smieszne bo mam udokumentowane 3 lata pracy na produkcji (wtryskarki, wbijarki, lakiernie) + uprawnienia na wózki widłowe (jezdze od roku) do tego mgr inz zarzadzania produkcja - juz nie wiem kogo oni tam kur... szukaja wkur... sie bardzo
juz nie wiem kogo oni tam kur... szukaja wkur... sie bardzo
Nikogo! I nie przyznawaj się, że jesteś mgr inż., na starcie odpadasz do pracy na taśmie (konfliktowy będziesz), a zgodnie z wykształceniem pracy w województwie nie dostaniesz. Polecam firmy holenderskie w Opolu, jak już wyjedziesz to tam na miejscu coś wymyślisz.
byłem ostatnio na rozmowie o prace w Catbury wedel we wrocławiu, przeszedłem do 2 etapu. 2 etap polegał na tym ze mialem wraz z 3 innymi gosciami zlozyc muchomora przy pomocy kartki papieru wsówek markerów i kolorowych karteczek, 2 zadanie polegało na opisaniu naprawy maszyny która była zatkana myslalem ze wszystko poszlo gładko ale jednak babka z manpower zadzwonila dzis do mnie i powiedziala ze moga mnie narazie zatrudnic przez posrednika bo baba z HR'u w wedlu twierdzi ze mam za male doświadczenie a to smieszne bo mam udokumentowane 3 lata pracy na produkcji (wtryskarki, wbijarki, lakiernie) + uprawnienia na wózki widłowe (jezdze od roku) do tego mgr inz zarzadzania produkcja - juz nie wiem kogo oni tam kur... szukaja wkur... sie bardzo
ciesz się, że cie nie przyjeli, to naprawdę dziadowska firma, prawdopodobnie byłbyś lepiej wykształcony i lepiej radziłbyś sobie w pracy niż twój przełożony więc twój szef zgnoiłby cię poto aby cię zwolnić za coś albo żebyś sam nie wytrzymał i się zwolnił, w tej firmie tak to właśnie działa. więc gratuluję i radzę nie tracić czasu na Cadbury.
Możliwości są trzy:
- zdyskwalifikowali Cię za ortografię, bo nieładnie przekręcać nazwę pracodawcy;
- obecnie nie przyjmują nowych, bo na linii jest komplet
- faktycznie masz za wysokie wykształcenie
I co tam słychać w Cadbury,nikt z pracowników nic nie pisze a mnie ciekawi czy warto było zwalniać się z innych zakładów aby tam pracować.Napiszcie ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum