Hmmnn... może i masz racje... ale weźmy np. Agnieszke Makowską , która w Brzegu siedziała na ławie, a w Dudzie gra tzn. "pierwsze skrzypce" ...Pozdrawiam
No tak tu sie zgodze, mecz widziałam i trzeba przyznać, że pokazała w nim dużo swojego talenciska jest bardzo impulsywną kobitką, a piłka to jej żywioł co można było zobaczyć w tym meczu, życze jej oczywiście wszystkiego dobrego w dalszej karierze sportowej i oby dalej się tak rozwijała i pokazywała to na co ją stać brzeski klub chciał Age zostawić na ten sezon no, ale coś widocznie stanęło na przeszkodzie...
Hmmnn... może i masz racje... ale weźmy np. Agnieszke Makowską , która w Brzegu siedziała na ławie, a w Dudzie gra tzn. "pierwsze skrzypce"
Z tymi skrzypcami to bym nie przesadzał Fakt, początek sezonu Szopen miała całkiem niezły, ale kolejne 4 mecze "średnio na jeża" - a na przeszkodzie w zatrudnieniu Agi stanęła Clyburn - więc nie wiem czy to takie złe rozwiązanie Oczywiście Makowska też by się przydała, ale gdybym miał wybierać to definitywnie wskazałbym na Joei.
Do tego czy ktoś może mi powiedzieć o co chodzi z kibicowaniem? Znów słyszę Stal zamiast Odra, czyżby kolejny po ubiegłym sezonie foch kibiców w stronę sponsora? Do tego ta przyśpiewka śpiewana w kółko przez 2/3 meczu... pomysł świetny, gratulacje dla autora(ów) tylko śpiewanie jej w kółko oprócz ironicznych reakcji innych kibiców (tych spoza 'młyna') przynosi obawę, że zmienia się coś w kierunku CCC - owszem zawartość przyśpiewki nieporównywalnie lepsza ale "w kółko"
Najlepiej jak wszystkie gumisie krytykuja ze robimy zle to zle tamto ale zeby tak sie zainteresowac, pomoc i pokrzyczec z kibicami to juz nie bo co ludzie w Brzegu powuedza jak mnie zobacza jak krzycze na meczu. Krytykowac latwo ale zrobic cos ku lepszemu to juz sie dupy nie chce ruszyc.
Najlepiej jak wszystkie gumisie krytykuja ze robimy zle to zle tamto ale zeby tak sie zainteresowac, pomoc i pokrzyczec z kibicami to juz nie bo co ludzie w Brzegu powuedza jak mnie zobacza jak krzycze na meczu. Krytykowac latwo ale zrobic cos ku lepszemu to juz sie dupy nie chce ruszyc.
Gumisia to sobie poszukaj we własnym otoczeniu. A ja zadałem pytanie, więc jeżeli nie masz zamiaru na nie odpowiadać to się na mój post nie powołuj.
Kiedyś już pisałem na KKForum i chyba nie dotarło. Podążając Twoim tokiem myślenia można by również odebrać byłym sportowcom prawo do wypowiadania się o sporcie bo już nie grają na boisku czy nie biegają na bieżni. To, że ktoś już czegoś nie robi nie znaczy, że nie ma już o tym pojęcia. Sami z pasją krytykowaliście zawsze wspomnianych uprzednio kibiców CCC za jednostajny, monotonny doping. Kiedy jednak ktoś Wam coś zaczyna wytykać rodzi to w Was zwyczajną agresję (nawiązuję do gumisiów i pamięci o zeszłosezonowej dyskusji na KKForum). Dodam tylko żebyś zwracał uwagę na emoty, bo czasem 'czysty' tekst może zafałszować intencje.
A w moim poście najważniejszym pytaniem było to o skandowanie nazwy klubu "Stal" i unikanie nazwy "Odra". Z jednej strony nie przeszkadza mi oczywiście pamięć o Stali, ale z drugiej strony taki motyw może sugerować (jak to było w moim przypadku), że znowu jest jakiś konflikt z zarządem i tego chciałem się dowiedzieć. Jeżeli konflikt jest, to ciekawe co i gdzie będziecie skandować w przyszłym sezonie jeśli sponsor się na brzeską koszykówkę wypnie tak jak na meczach wypinacie się Wy Co będziecie robić gdy Odra vel Stal podzieli losy wrocławskiej Ślęzy czy Chełma? Ilu z Was będzie wtedy przychodzić na mecze?
P.S. Ciekawe ilu z tak głośno skandujących "Stal Brzeg" miało w tym czasie kiedy klub rzeczywiście się tak nazywał jakiekolwiek pojęcie o jego istnieniu. Ja i wielu "gumisiów" te czasy doskonale pamięta. Więc więcej szacunku do tych "gumisiów".
O, ta historia nie byla mi znana. Kiedy bylem na pierwszym swoim meczu Cukierkow, zastanawialem sie, co to za idioci, ktorzy przychodza na mecz, zeby skandowac hasla klubu, ktorego nie ma na parkiecie...
Zerknalem sobie w Wikipedie - klub od blisko siedmiu lat wystepuje pod nazwa Cukierki Odra... Rozumiem bojkotowanie nazwy przez rok, ale przez 6 lat?
Juz ze wzgledu na fakt sponsorowania klubu przez tyle lat, moim zdaniem dyrekcji przedsiebiorstwa nalezy sie szacunek i podziekowania.
To okreslenie nie bylo ani obrazliwe ani szydzace w jakikolwiek sposob z kogokolwiek bedacych na meczu. Faktycznie umieszczenie emota duzo by zmienilo, ale nie posluguje sie nimi zbyt czesto i dlatego tak wyszlo. Ja nikomu nie chce odbierac, a nawet nie smialbym, prawa do krytyki dopingu na meczach. Dziwi mnie natomiast fakt ze od kilku lat nikt ze starszych ludzi od tych ktorzy tworza doping nie chce sie przylaczyc. Wracajac do tego czy jest konflikt z klubem to zadnego nie ma a dlugie i monotonne przyspiewki nie sa oznaka ograniczenia umyslowego i waskiego zakresu mozliwosci, tylko swiadcza o checi prowadzenia dopingu bez przerwy. Nikt nie powiedzial chocby jednego dobrego slowa ze bylo fajnie ze przez cala kwarte byl doping (nieprzerwany) tylko kazdy zauwazyl ze spiewana byla tylko jedna przyspiewka. Ale taka mentalnosc Polakow ze jak zobacza pol szklanki wody to powiedza ze jest do polowy pusta, zamiast ze jest w polowie pelna. Taki nieprzerwany doping prowadzi sie na wielu arenach sportowych nie tylko w Polsce i nie tylko na koszykowce. Czy jesli kibice Wisly Krakow spiewali przez dwie kwarty nieprzerwanie jedna piesc to tez sa jak kibice ccc? Chyba niekoniecznie.
Nie wiem komu bede kibicowal jak nie bedzie obecnego sponsora, za rok a najprawdopodobniej duzo szybciej bede dalej chodzil na mecze siadajac juz na srodkowym sektorze i dlubiac slonecznik bede patrzyl na poczynania dziewczyn, bo zbyt duzo nerwow, uzeran i nieprzyjemnosci spotkalo mnie jako kibica wsrod ludzi chodzacych na mecze w naszym miescie. Z racji tego ze powoli mnie to juz wkurza nie bede kibicem czynnym a jedynie biernym i tez bede mial prawo do krytyki dopingu tak jak Ty masz teraz. Historii i dokonan kibicow Stali (rowniez tych duzo starszych od Ciebie) nie podwazam i szanuje za to co robili dla klubu i miasta.
Pozdrawiam
Pozwole sobie odniesc, choc post nie jest kierowany do mnie.
Ludzie nie przylaczaja sie do dopingu, bo to... wydaje sie glupie, wydaje im sie, ze beda smieszni pokrzykujac i spiewajac. Na meczach, przynajmniej na tych, na ktorych mialem okazje bywac, rzadko kiedy bylo tak, zeby cala hala spiewala. To sie zdarza, ale wyjatkowo. W najlepszym przypadku spiewa jeden sektor.
Dlatego duzo skuteczniejsze wydaja mi sie oklaski polaczone z krzykiem "O-dra! O-dra!" lub "De-fence! De-fence!".
Z pewnoscia powinniscie zrezygnowac z forsowania nazwy "Stal". Dla postronnych, podobnie jak dla mnie, mozecie byc kojarzeni jako zwyczajni kibole.
Mnie takze nie podoba sie, ze kluby w zaleznosci od zmiany sponsora zmieniaja nazwe, ale niestety to jest jeden z wymogow, ktorych nie przeskoczymy.
O historii klubu warto pamietac i owa pamiec kultywowac, ale nalezy tez pamietac, ze swiat nie stoi w miejscu.
Kibice sa od tego, zeby dopingowali zespol. Krytyka jest dobra, ale pod warunkiem, ze bedzie merytoryczna i zrownowazona - pozbawiona niepotrzebnych emocji. Hasla w rodzaju "Balcerowicz musi odejsc" sa fajne medialnie, ale tak naprawde zupelnie nieskuteczne.
To okreslenie nie bylo ani obrazliwe ani szydzace w jakikolwiek sposob z kogokolwiek bedacych na meczu
No rzeczywiście nazwanie kogoś 'gumisiem' nie jest szydzące
MuFFa napisał/a:
Faktycznie umieszczenie emota duzo by zmienilo, ale nie posluguje sie nimi zbyt czesto i dlatego tak wyszlo.
A mi chodziło raczej o moje emoty, które we wcześniejszym poście umieściłem i które powinny Ci zasugerować,że ton mojej krytyki nie jest tak ostry jak został odebrany.
MuFFa napisał/a:
Nikt nie powiedzial chocby jednego dobrego slowa
Zbychoo napisał/a:
pomysł świetny, gratulacje dla autora(ów)
hmmm
MuFFa napisał/a:
dlugie i monotonne przyspiewki nie sa oznaka ograniczenia umyslowego i waskiego zakresu mozliwosci, tylko swiadcza o checi prowadzenia dopingu bez przerwy.
Nikt nie zarzucał ograniczenia umysłowego, nie wiem skąd takie podejrzenia. A co do chęci prowadzenia dopingu bez przerwy to nie wyklucza on absolutnie różnorodności repertuaru, który jest u Was bardzo szeroki, co pokazaliście w wielu poprzednich sezonach.
MuFFa napisał/a:
Wracajac do tego czy jest konflikt z klubem to zadnego nie ma
Skąd więc skandowanie 'Stal' zamiast 'Odra'? Przecież klub nazywa się Odra i tak powinno się kibicować. W takim klubie grają koszykarki i tak chciałyby pewnie być wspomagane, bo nazwa 'Stal' dla żadnej z nich nic nie znaczy. Do tego dochodzi jednak możliwość odebrania przez sponsora (bez którego drużyny nie będzie) całej sytuacji tak jak została odebrana przeze mnie. Czy tego chcą kibice? Do tego jak już napisałem, nic nie stoi na przeszkodzie poskandować trochę w kierunku historii, ale używanie tylko nazwy Stal rodzi pewne wątpliwości co do intencji.
Ponadto niby kibicujecie przez cały mecz Stali a jakoś nie zauważyłem szalików Stali w jej prawdziwych, pierwotnych barwach - pewnie niewielu je zna, tak jak niewielu (sądząc po wieku) pamięta mecze tego klubu jeszcze pod nazwą Stal. I nie jest to nic szydzącego, tylko zwyczajne stwierdzenie faktu. Większość z młodych kibiców, dopingujących z godną pochwały pasją wychowało się jednak na kibicowaniu Kamie lub nawet od początku Odrze. Skąd więc te powroty do czasów, których się nie znało? Czy intencje są napewno szczere?
Tak to prawda!
Kubiak został przesunięty na funkcję II trenera,a pierwszym został niejaki Leszek Marzec.
Więcej szczegółów w artykule naszego forumowego kolegi.
http://www.plkk.pl/index.php?id=2001
To okreslenie nie bylo ani obrazliwe ani szydzace w jakikolwiek sposob z kogokolwiek bedacych na meczu
No rzeczywiście nazwanie kogoś 'gumisiem' nie jest szydzące
MuFFa napisał/a:
Faktycznie umieszczenie emota duzo by zmienilo, ale nie posluguje sie nimi zbyt czesto i dlatego tak wyszlo.
A mi chodziło raczej o moje emoty, które we wcześniejszym poście umieściłem i które powinny Ci zasugerować,że ton mojej krytyki nie jest tak ostry jak został odebrany.
MuFFa napisał/a:
Nikt nie powiedzial chocby jednego dobrego slowa
Zbychoo napisał/a:
pomysł świetny, gratulacje dla autora(ów)
hmmm
MuFFa napisał/a:
dlugie i monotonne przyspiewki nie sa oznaka ograniczenia umyslowego i waskiego zakresu mozliwosci, tylko swiadcza o checi prowadzenia dopingu bez przerwy.
Nikt nie zarzucał ograniczenia umysłowego, nie wiem skąd takie podejrzenia. A co do chęci prowadzenia dopingu bez przerwy to nie wyklucza on absolutnie różnorodności repertuaru, który jest u Was bardzo szeroki, co pokazaliście w wielu poprzednich sezonach.
Wiem ze chodzilo Ci o Twoje emoty, ja odnioslem moja wypowiedz o emotach do tego co ja napisalem, ze byc moze tez zmienilyby styl i brzmienie powyzszego okreslenia. Co do pochwal to zauwazylem Twoja, byc moze nie powinienem uogolniac jednak tak zrobilem, przez co Twoja nieslusznie zostala niezauwazona.
Szczerze to nie wiem jak wytlumaczyc brak zaangazowania w "cos" wiecej, chodzi mi tu o liczne przyspiewki, ludzi zarowno krzyczacych jak i tych ktorzy nie chcac sie wlaczyc czasem nawet do klaskania. Jesli chodzi o Stal to z pewnoscia chodzi o tradycje ktore kontynuowane sa np w Krakowie, Lodzi, itd. Jedna nazwa od bardzo dawna i kazdy jest jej wierny mimo ze sponsorzy sie zmieniaja. Pozdrawiam
Jesli chodzi o Stal to z pewnoscia chodzi o tradycje ktore kontynuowane sa np w Krakowie, Lodzi, itd. Jedna nazwa od bardzo dawna i kazdy jest jej wierny mimo ze sponsorzy sie zmieniaja. Pozdrawiam
Pochwalam, chociaż sponsorowi też się coś należy za utrzymywanie zespołu z wątpliwą korzyścią marketingową. Do tego, jak już napisałem wcześniej, zawodniczki, które grają w drużynie i nie wywodzą się z Brzegu kojarzą Odrę z nazwą swojego zespołu i chyba takiego dopingu oczekiwałyby od kibiców. A chyba kibicowanie ma na celu pomoc w grze własnemu zespołowi, a nie kibicowanie dla samych siebie.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum