Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Akcja Humanitarna "Życie"
Autor Wiadomość
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-02-18, 13:49   Akcja Humanitarna "Życie"

W związku z ostatnio akcją (więcej Tutaj) oraz jej cyklicznością chciałbym słowami Dyrektora akcji przybliżyć forumowiczom działalność akcji, jak również zaszczepić w świadomości mieszkańców oraz władz miasta świadomość nie tylko istnienia akcji, jak również bardzo ważnej funkcji jaką pełni a przede wszystkim wyraźnie zarysowanej potrzeby wsparcia ze strony władz miasta licząc na ich zainteresowanie i tutaj ładnie się uśmiecham do Bartka T. jako przedstawiciela Rady Miasta, do BeZet jako przedstawiciela Urzędu Miasta, do wszystkich przedstawicieli miasta Brzeg i powiatu Brzeskiego o zwrócenie uwagi na problem jaki wynika z końcówki słów, które poniżej zamieszczę.


Akcja Humanitarna „Życie”


Akcja Humanitarna „Życie” jest jednostką organizacyjną Kościoła Zielonoświątkowego w RP i działa na mocy Ustawy Sejmowej o stosunku Państwa do Kościoła.
We wrześniu 2005 roku został powołany Oddział Akcji w Brzegu z dyrektorem Bronisławem Dwornikiem. Przez 2 lata Akcja mieściła się przy ul. Piastowskiej 2, a obecnie przy ul. Ofiar Katynia nr 38.
Terenem działania Oddziału jest Powiat Brzeski.
Jednym z zadań statutowych Akcji jest pomoc osobom i rodzinom dotkniętym ubóstwem. Od samego początku współpracujemy z MOPS-em w Brzegu, a później również z innymi Gminnymi Ośrodkami Pomocy Społecznej . Osoby potrzebujące pomocy zgłaszają się z pisemnym skierowaniem z Ośrodków Pomocy Społecznej z terenu powiatu. Z uwagi na duże zapotrzebowanie, w 2006 roku został otwarty pododdział w Lewinie Brzeskim i tam z pomocy korzysta ok. 800 osób. Jak również przy współpracy z sołtysami niektórych wsi organizowane są jednorazowe akcji pomocy dla mieszkańców.
W minionym okresie z różnorakiej pomocy naszej Akcji na terenie Powiatu Brzeskiego korzystało w sumie ok.3100 osób. Każdego roku otrzymujemy również paczki dla dzieci w ramach Gwiazdkowej Niespodzianki. Są to paczki przygotowywane przez dzieci z Niemiec dla dzieci w Polsce.
Brzeski Oddział Akcji współpracuje z 2 niemieckimi Organizacjami Humanitarnymi, jak również jest członkiem Opolskiego Banku Żywności, dzięki czemu dysponujemy dziesiątkami ton różnych darów.
Obecnie dzierżawiony lokal przy ul. Ofiar Katynia, wymaga kapitalnego remontu, jest brak instalacji elektrycznej, ogrzewania ...
Można nas wspierać wpłacając na konto
60 1940 1076 3033 9576 0000 0000
lub pisząc na adres :
brzeg.akcja.zycie@op.pl


Z swojej strony chciałem wyrazić podziw dla ww. działalności. Przy okazji ostatniej akcji (rozładowywania tira), w której miałem przyjemność pomagać, przekonałem się na własne oczy w jakim stanie jest jest lokal przy ul. Ofiar Katynia i jak konieczny jest tam kapitalny remont.
Ostatnio zmieniony przez smooth 2008-02-18, 13:51, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2008-02-19, 08:24   

Smooth bardzo delikatnie opisał problem braku zainteresowania sprawą osób, które niejako z urzędu powinny ją pilotować, przy czym osoby przez niego wymienione to raczej nie te, które mają w tej sprawie decydujący głos.
Cytat:
Obecnie dzierżawiony lokal przy ul. Ofiar Katynia, wymaga kapitalnego remontu, jest brak instalacji elektrycznej, ogrzewania ...
To jak to właściwie jest? Jedna organizacja (Caritas) dostaje w prezencie od miasta kamienicę w centrum, a inna, która ma wcale nie mniejsze możliwości pomocy musi dzierżawić lokal? Czyżby ta pierwsza była bardziej słuszna od drugiej? W tym przypadku trzeba chyba pozostawić między religijne spory na boku i pomyśleć jakiej pomocy udzielić, aby ta druga organizacja skuteczniej mogła pomagać. Potrzebującym jest całkowicie obojętne od kogo pomoc dostają i pod jakim szyldem.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2008-02-19, 08:47, w całości zmieniany 3 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2008-02-29, 13:48   

Jak widać to byłoby na tyle w tym temacie. Dziwię się z lekka, że Bartek T. nie ma tu nic do dodania. Jako przedstawicielowi wiadomej opcji powinno mu być całkowicie obojętne, kto udziela pomocy potrzebującym byle robił to skutecznie. Zielonoświątkowcy powiązani silnymi związkami ekonomicznymi z bogatszymi od nas krajami zachodnimi nie mają w tym zakresie wcale mniejszych możliwości niż Caritas. Dlaczego tego nie wykorzystać? Natychmiast nasuwa się porównanie z odmową skorzystania z pomocy udzielanej zgodnie z planem Marshalla, chociaż oczywiście skala nie ta, ale powody jakby podobne, tam polityczne u nas wyznaniowe. Czy chleb z Caritasu smakuje inaczej niż od Zielonoświątkowców?
0 UP 0 DOWN
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-03-02, 16:38   

Jeśli rzeczywiście powodem braku wsparcia „Akcji” ze strony władz miasta są uprzedzenia religijne, to w naszym mieście mamy alarmująco, niepokojąco wysoki stopień „politycznego ciemnogrodu”, zacofania i jak zwał tak zwał kompletnego niezrozumienia współczesnej rzeczywistości. (Wiem, ze po dwóch latach rządów skrajnych prawicowców w naszym kraju te słowa brzmią naiwnie, ale chyba mimo wszystko trzeba o tym mówić).
Wolę jednak wierzyć w to, że po prostu osoby za to odpowiedzialne nie są dobrze zorientowane w temacie. Zapewne przygniatająca ilość miejskich spraw powoduje brak możliwości na głębsze zapoznanie się ze sprawą. Ale na Boga! Czy jednym z priorytetów władz nie powinno być przypadkiem zainteresowanie się , czy obywatele mają możliwość godnego egzystowania. Jasna sprawa, że inwestycje, dalekosiężne plany, i rozwój gospodarczy „najpierwej”, ale po drugiej stronie stoją sprawy nagłe, bieżące, takie jak to, że są wśród nas ludzie, którzy przysłowiowo „nie mają co do garnka włożyć”, bądz jak jest zimno, to za ciepło ubrani nie chodzą, bo nie mają za co ciepłych ubrań sobie sprawić. Akcja nie jest bynajmniej prywatnym przedsięwzięciem, nie stoi za tym niczyj interes. Jest to tylko i wyłącznie odpowiedz na społeczne zapotrzebowanie. Można wierzyć w to lub nie, ale na prawdę nic po za tym. Absolutnie nie mają miejsca tam żadne „nawracania” czy przekonywanie kogokolwiek , ze ta a nie inna wiara jest słuszniejsza!
Korzenie „Akcji” sięgają roku 1997, czyli okoliczności „powodzi stulecia”. Wtedy po raz pierwszy osoby obecnie kierujące „Akcją” nawiązały współpracę z niemiecką międzynarodową organizacją humanitarną „Nehemia”. Wówczas zapotrzebowanie na pomoc było olbrzymie. W czasie całej działalności w okresie po powodzi, ludzie z Akcją związani mieli okazję zapoznać się z ogólną sytuacją materialną wielu osób z całego powiatu brzeskiego. To, że kilka lat pózniej nawiązali oni stałą współpracę z „Nehemia” nie było jakimś kaprysem czy -zlituj się Panie!- interesem, czy to osobistym czy jakimś kościelnym. Na ludzi tych spadł pewnego rodzaju obowiązek, a mianowicie to, że znając mniej więcej skalę potrzeb w naszym powiecie oraz mając możliwość zrealizowania społecznej pomocy, poczuli się zobowiązani do podjęcia tego karkołomnego zadania!
W chwili obecnej, z tego co nieoficjalnie wiem, trwają rozmowy z władzami miasta o umorzenie czynszu za lokal przez Akcje wynajmowany, jak również o zmianę umowy z dzierżawy na użyczenie. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, Akcja, po dwóch latach działalności zlikwiduje swoją placówkę w Brzegu (pozostawiając na „lodzie” kilka tysięcy ludzi z ich potrzebami, wszystko spocznie na „barkach” Caritasu i być może pomniejszych jednostek, ale nie wiem, czy w mieście ktoś jeszcze pomocy udziela).
Jestem raczej osobą postronną, ale niejako z „Akcją” związaną. To co mówię nie jest oficjalnym stanowiskiem „Akcji”. Moim skromnym zdaniem, za całą tę sytuację winą należy obarczyć miasto. Może ktoś powiedzieć, że „Akcja” nie potrafi zawalczyć o swoje (czysta bezczelność). „Akcja” nie korzysta z usług prawnika z tego względu, że „Akcję” na to nie stać! „Akcja” nie stosuje lobbingu z tego względu, że „Akcja” nie ma znajomości w ośrodku władzy! Osoby w „Akcji” pracujące robią to społecznie i często w tejże pracy spędzają całe dnie, więc jak im dochodzi jeszcze latanie po nieudolnych urzędach, i konfrontowanie się z arogancją urzędników- ręce opadają! Jako że przychodów z tego nie ma żadnych, kierownik musi jezdzić na „saksy” na życie zarobić, wtedy z wszystkim zostaje kierowniczka. Musi w tym okresie dbać o petentów i jeszcze „walczyć” z „wielce łaskawą” władzą o sprawne funkcjonowanie tego wszystkiego.
Być może osoby sprawujące władzę są tak pewne swojej rozwojowej polityki , że uważają, iz już następnej wiosny w powiecie brzeskim będzie powszechny dobrobyt i „nie uraczysz” nikogo żyjącego w ubóstwie. Chyba niestety rzeczywistość jest jeszcze daleka od takiej wizji.
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2008-03-02, 19:03   

Walter Gropius napisał/a:

W chwili obecnej, z tego co nieoficjalnie wiem, trwają rozmowy z władzami miasta o umorzenie czynszu za lokal przez Akcje wynajmowany, jak również o zmianę umowy z dzierżawy na użyczenie. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, Akcja, po dwóch latach działalności zlikwiduje swoją placówkę w Brzegu (pozostawiając na „lodzie” kilka tysięcy ludzi z ich potrzebami, wszystko spocznie na „barkach” Caritasu i być może pomniejszych jednostek, ale nie wiem, czy w mieście ktoś jeszcze pomocy udziela).
A ja ponawiam retoryczne jak dotychczas pytanie dlaczego jedna organizacja udzielająca pomocy otrzymuje kamienicę w centrum miasta, a inna robiąca to samo czeka na łaskawe umorzenie czynszu za magazyn? Czy chleb z Caritasu smakuje inaczej niż od Zielonoświątkowców? To zdaje się pole do działania dla brzeskiego LiD-u.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2008-03-02, 20:20, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2008-03-02, 19:17   

Brzeski LiD ma 4 radnych, RM liczy sobie 21 rajców. Mimo dobrego wyniku w wyborach samorządowych sytuacja wygląda właśnie tak. Jest to efekt blokowania list czyli majstrowania przy ordynacji wyborczej dla uzyskania partykularnych korzyści przez partie wówczas koalicyjne. Proponuję głosować na lewicę za 2 lata. Tego typu sytuacje (np. faworyzowanie Caritasu) nie będą możliwe.

Tak na marginesie - Roztropku o którą kamienicę chodzi?
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2008-03-02, 20:10   

Wydaje się, że nie jest to tajemnicą ponieważ informacją była podawana w kościele podczas Mszy kilka miesięcy temu.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2008-03-02, 20:19, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2008-03-02, 21:07   

Roztropek napisał/a:
Wydaje się, że nie jest to tajemnicą ponieważ informacją była podawana w kościele podczas Mszy kilka miesięcy temu.

Rzadko tam bywam może dlatego wcześniej o tym wymuszanym "prezenciku" nie słyszałem. Nie słyszałem też żeby taką darowizną zajmowali się radni.
0 UP 0 DOWN
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-03-02, 21:15   

Roztropek napisał/a:

A ja ponawiam retoryczne jak dotychczas pytanie dlaczego jedna organizacja udzielająca pomocy otrzymuje kamienicę w centrum miasta, a inna robiąca to samo czeka na łaskawe umorzenie czynszu za magazyn? Czy chleb z Caritasu smakuje inaczej niż od Zielonoświątkowców? To zdaje się pole do działania dla brzeskiego LiD-u.


Nie wiem dla kogo jest tutaj pole do działania, ale żywię ogromną nadzieję, że znajdzie się w RM ktoś na tyle rozsądny, żeby kompetentnie poszukać rozwiązania tego problemu. Ja osobiście, jak i inne osoby znające działania i dokonania „Akcji”, jestem zdumiony i wzburzony jej obecną sytuacją. Po początkowych zapewnieniach ze strony władz co do chęci współpracy i pomocy, miasto jedyne co, to owszem, przekazało lokal, ale w stanie, o którym smooth już napisał, dodatkowo obarczając Akcję opłatami, kosztami remontu i pozostawiając ją samej sobie, bez wsparcia czy choćby zainteresowania. Na chwilę obecną sytuacja jest o tyle poważna, że organizacja, która niemałym nakładem pracy zorganizowała pewną strukturę w całym niemalże powiecie, postawiona jest w sytuacji, w której najprawdopodobniej będzie musiała zaprzestać dalszych działań.

Co do czynszu, opłat itp.- słyszałem o tłumaczeniu władz, że brakuje podstaw prawnych, aby je umorzyć. Nie jestem w stanie podać szczegółów , ale przytoczę jedynie fakt, że miasto Lewin Brzeski udziela nieodpłatnie lokalu na działalność Akcji.

Apeluję o jasne stanowisko władz w tej sprawie. Czy rzeczywiście jest tak, że Brzeg jest prawdziwie „katolickim miastem” i będzie uwzględniać jedynie pomoc od katolickich organizacji, czy może warto poszukać jakiegoś wyjścia z zaistniałej sytuacji .
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2008-03-02, 22:22, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 42
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-03-03, 01:36   

Walter Gropius napisał/a:
Jeśli do porozumienia nie dojdzie, Akcja, po dwóch latach działalności zlikwiduje swoją placówkę w Brzegu


I to będzie jeden z wielkich minusów władz.

Roztropek napisał/a:
To zdaje się pole do działania dla brzeskiego LiD-u.


No więc czekamy na Bartka T.. Bartek ??

Walter Gropius napisał/a:
Nie wiem dla kogo jest tutaj pole do działania, ale żywię ogromną nadzieję, że znajdzie się w RM ktoś na tyle rozsądny, żeby kompetentnie poszukać rozwiązania tego problemu


Jej, czy to tak wiele trzeba, żeby podstawowy problem zrozumieć.. tymi rozsądnymi powinni być WSZYSCY radni..

Walter Gropius napisał/a:
w której najprawdopodobniej będzie musiała zaprzestać dalszych działań.


Ja nie do końca rozumiem działań miasta.

Akcja humanitarna "Życie" niesie olbrzymią pomoc dla MOPS, który jednocześnie nie ma miejsca żeby wydzielić swój własny magazyn do celów pomocowych, więc z pewnością chciałbym aby takie miejsce istniało. Czy nie można tego jakoś pogodzić?

Walter Gropius napisał/a:
Apeluję o jasne stanowisko władz w tej sprawie.


Podpisuję się pod tym.
0 UP 0 DOWN
 
Bartek T. 
poszukiwacz



Wiek: 43
Dołączył: 23 Wrz 2006

UP 161 / UP 140


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-03-03, 06:10   

Nie było mnie kilka dni - wracam właśnie powoli do w miarę normalnego życia po chorobie. Górka spraw mi się zrobiła, ale do rzeczy.
Po pierwsze nic mi nie wiadomo o przekazywaniu jakiegokolwiek majątku Caritaso'wi. Przekazanie czy zbycie kamienicy, która jest dość sporym mieniem miejskim może nastąpić tylko za zgodą RM, a jak dotąd radnym nic takiego nie przedstawiono. Jak dostanę jakieś szczegóły to sprawdzę, ale robił bym wielkiej nadziei że takie przekazanie miało miejsce. Za to natomiast co mówi ksiądz odpowiedzialności nie ponoszę :)

Co do długu za lokal to oczywiście można go umorzyć. Nie rozumiem co to znaczy że "brak jest podstaw prawnych"? Podstawą do umorzenia jest zaistnienie wierzytelności - reszta to idzie według przepisów: do pewnej kwoty niewielkiej kwoty umorzyć może ZNM, następnym "etapem" jest burmistrz, który może umorzyć wierzytelności do wysokości pięciu średnich krajowych pensji (chyba). Powyżej tej kwoty umorzenia może dokonać RM. Tyle chyba gwoli formalności. Brane są też pod uwagę takie rzeczy, jak: ściągalność zaległości, poprawa sytuacji po umorzeniu. Jeśli założyć że instytucja nie przynosi zysków, a po umorzeniu jest możliwość podpisania umowy użyczenia lokalu za darmo to przesłanki są spełnione.
Nie może być też tak, żeby ktokolwiek lub jakakolwiek instytucja funkcjonowała od umorzenia - do umorzenia - to było by chore. Cenna jest podpowiedź rodem z Lewina - przydała by się kopia umowy.
To że władze miasta mówią, że chętnie pomogą nie można odbierać jako indywidualnego patronatu. To nie miasto ma się interesować działalnością instytucji a odwrotnie. Miasta ze swoją biurokracją jak najmniej! Ja taką chęć pomocy odczytuję tak, że jak co od władz potrzeba to się idzie z nastawieniem że to tylko formalność - ale to wymaga pójścia raz czy dwa do urzędnika a nie odwrotnie.
To będzie długi post...

Co do zadań i obowiązków gminy (miasta w naszym przypadku) nie ma co kombinować - są określone w rozdziale drugim Ustawy o Samorządzie Gminnym. Rzecz jednak nie w tym, żeby zasłaniać się przepisami, ale żeby umieć połączyć bezduszne paragrafy z życiową rzeczywistością. Moim skromnym zdaniem są podstawy prawne do tego aby ulgowo traktować instytucje charytatywne/socjalne. Ale nie ja decyzje podejmuję.

I jeszcze jedna kwestia: skoro inicjatywa o której piszemy ma już jakieś tam struktury i sięgają one w głąb powiatu to myślę, że warto porozmawiać z kimś z urzędników Starostwa Powiatowego. Choć trzymajmy się tego, że bardziej kompetentny jest tu Urząd miasta.

Raczej unikam upolityczniania moich wypowiedzi na forum, ale tu nie mogę i muszę się odnieść.
Roztropek napisał/a:
To zdaje się pole do działania dla brzeskiego LiD-u.

LiD to nazwa albo Koalicyjnego Komitetu Wyborczego czterech partii, albo Klubu Radnych. A że z tej czwórki wspaniałych tylko jedna w Brzegu funkcjonuje (całkiem dobrze zresztą) czyli SLD umówmy się, że odczytuję to jako pole do działania ale dla SLD właśnie. Zresztą całkowicie się z tym zgadzam. Niemniej nie zmienia to faktu, że realną bo wykonawczą władzę sprawuje burmistrz, a w Brzegu władza wykonawcza na przechył na prawą burtę. Powiększający się zresztą - ostatnio szybciej.
Marcim B. napisał/a:
Brzeski LiD ma 4 radnych,

No popatrz, kilka dni mnie nie było a już nam radnego przybyło?! Z tego co ja wiem Klub LiD w RM liczy 3 radnych.

P. S. Natchnęło mnie:
smooth napisał/a:
Cytat:
Walter Gropius napisał/a:
Nie wiem dla kogo jest tutaj pole do działania, ale żywię ogromną nadzieję, że znajdzie się w RM ktoś na tyle rozsądny, żeby kompetentnie poszukać rozwiązania tego problemu



Jej, czy to tak wiele trzeba, żeby podstawowy problem zrozumieć.. tymi rozsądnymi powinni być WSZYSCY radni..

Choć może faktycznie trochę w ramach reklamy, a trochę w ramach edukacji należało by wplątywać politykę w swoje posty. Bo popatrzmy na to tak: jest problem. Jest problem? Dla kogo jest to problem dla tego jest. Dla zdeklarowanego liberała to żaden problem że taka instytucja jest w kłopotach - on i jego wyborcy nie korzystają. Znalazło by się jeszcze kilka grup dla których na dobrą sprawę to nie jest problem, ale raczej nie na naszym Brzeskim gruncie.
Ostatnio zmieniony przez Bartek T. 2008-03-03, 06:27, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2008-03-03, 09:03   

Bartek T. napisał/a:
Marcim B. napisał/a:
Brzeski LiD ma 4 radnych,

No popatrz, kilka dni mnie nie było a już nam radnego przybyło?! Z tego co ja wiem Klub LiD w RM liczy 3 radnych.


Łapiesz za słówka :wink: Pan, który z listy LiD do RM wszedł a do klubu nie należy pewnie poprze każdą inicjatywę wsparcia instytucji charytatywnej. Lewicową wrażliwość posiada - udało mu się skutecznie przeforsować pomysł budowy placu zabaw dla dzieci z "ubogiego osiedla".
Pomoc dla Akcji Humanitarnej "Życie" można potraktować szerzej - nie tylko umorzenie długu, ale gmina może zlecić zadania własne uprawnionym podmiotom w formie wydatków na dotacje na podstawie Ustawy z 24 kwietnia 2003r. o działalności pożytku publicznego i wolontariacie (Dz.U. nr 96, poz. 873 z późn. zm.) - to w ramach podpowiedzi dla wszystkich radnych. Jeżeli inicjatywa wyjdzie ze strony radnych LiD to pewnie nie wszyscy będą gotowi ją poprzeć :?
0 UP 0 DOWN
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-03-03, 09:22   

Jak najbardziej zgadzam się z tym, że to zainteresowani powinni chodzić do urzędnika, a nie odwrotnie. Sam nie jestem zwolennikiem czekania, aż jakiś urząd czy inna władza zrobi coś dla mnie, jak najbardziej należy dążyć do społecznej samodzielności. Z tym, że w tym akurat przypadku, rozmiar, jaki przybrały działania Akcji, nie byłby raczej możliwy bez początkowych, pewnego rodzaju ustaleń z władzami Brzegu. Wyglądało to mniej więcej tak, że Akcja dostała sygnał" "tak, jesteście miastu potrzebni, rozwijajcie swoją działalność itd."
Teraz na prawdę sytuacja nie wygląda tak, że ktoś "siedzi" z założonymi rękoma i w wielkim urażeniu czeka na czyjąś interwencję. Po kilku miesiącach chodzenia po różnych urzędach, składania iluś tam nastu podań (między innymi o wspomniane umorzenie oraz przekwalifikowanie umowy z dzierżawy na użyczenie) wszystko idzie w kierunku braku możliwości dalszego funkcjonowania Akcji w Brzegu.
Między innymi dlatego postanowiłem coś tutaj napisać, gdyż z tego co wiem, w samych urzędach załatwienie czegokolwiek w tej sprawie jest bardzo trudne (przypominam- to wszystko trwa już kilka miesięcy). Dziwi też w tym wszystkim przypadek wspomnianego Lewina, gdzie jak się dowiedziałem, umowa o użyczenie istnieje.
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2008-03-03, 09:27, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Roztropek 


Wiek: 73
Dołączył: 11 Sie 2006

UP 345 / UP 162


Skąd: tutejszy

Wysłany: 2008-03-03, 10:45   

Tu się nie ma czemu dziwić. Normalna reakcja. Hasło „Byt określa świadomość”, lub strach przed jego konsekwencjami znakomicie spowalnia wszelkie działania. Jak podajesz pomogliście 3100 osobom. A jak oni zaczną dociekać kto właściwie im pomógł to co będzie z ich świadomością? Założenia dalekosiężne wszelkich pomocowych akcji związanych pośrednio z różnymi religiami są oczywiste, przyciągnąć ludzi. Być może, że w tej chwili nie myślicie o tym, ale inni myślą, że tak myślicie. Dodatkowo, część (większość) myli zielonoświątkowców ze świadkami J. , niestety taki jest poziom wiedzy. Jakoś nikt nie wspomniał, że Zielonoświątkowcy to chrześcijański kościół protestancki legalnie działający w naszym kraju. Może wówczas poziom "niemożności" byłby znacznie mniejszy.
0 UP 0 DOWN
 
Walter Gropius 


Wiek: 40
Dołączył: 02 Mar 2008

UP 12 / UP 2



Wysłany: 2008-03-03, 12:21   Re: Akcja Humanitarna "Życie"

W pierwszym poście zdaje się było wspomniane, że Kościół Zielonoświątkowy jest kościołem pełnoprawnym w naszym kraju.

Ale masz rację, ciągle jest on mylony ze Świadkami Jehowy. Z tym, że w przypadku organów władzy o nieporozumieniach tego typu mowy być nie może. Akcja jeśli występuje oficjalnie powołuje się na stosowną ustawę z 1997 roku (nie przytoczę w tej chwili szczegółów)o stosunku państwa do Kościoła Zielonoświątkowego.
Chciałem dodać, że nie staram się "fanatycznie" walczyć o byt Akcji Humanitarnej Życie. Nie jestem działaczem tejże Akcji, nie jestem członkiem wspomnianego kościoła. Widzę tylko problem i o nim mówię. Jeśli społeczność miejska uzna za niestosowne działanie tej organizacji ze względu na powiązania religijne, ich sprawa. Ja osobiście, jako osoba mimo wszystko postronna staram się wspierać słowem ludzi dobrej woli. Być może popadam w patos, ale tak uważam, działanie Akcji to bezinteresowna pomoc i szkoda całego tego wysiłku, żeby poszedł na marne.
Ostatnio zmieniony przez Walter Gropius 2008-03-03, 13:10, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: akcja, humanitarna, quotzyciequot


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 32
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu