Forum Brzeg
Forum miasta Brzeg. (ISSN 1869-609X)

Taniec - Tango Brzeg - Sezon 2008 - START!!! 23 stycznia 2008 !

Francotango - 2008-01-16, 09:20
Temat postu: Tango Brzeg - Sezon 2008 - START!!! 23 stycznia 2008 !
Witam!

Zapraszamy wszystkich chętnych tańczących, nietańczących, małych i dużych na spotkanie organizacyjne i nabór do grupy tangowej sezon 2008. Mistrz Andrzej opowie trochę o tangu, o swoim jego postrzeganiu, pewnikiem ktoś coś zatańczy - szczegółów nie znamy - pewnikiem dostosujemy spotkanie do oczekiwań i ilości przybyłych uczestników.
Być może spotkanie wzbogacimy o jakieś filmiki.

Miejsce: Mała Scena B.C.K.
Termin: Środa 23 stycznia 2008
Godzina: 19.00

Abrazos!

Zatańcz z nami... zatańcz tango...

K.B - 2008-01-16, 10:43

ja, o ile nie wypadnie mi coś mega-ważnego, będę :)
postaram się zgarnąc jeszcze koleżankę, bo wyrażała chęć.

Tylko pytanie: z tego co zrozumiałem jest to spotkanie czysto organizacyjno - wprowadzające w kurs tanga ? Tj. nie będzie narazie lekcji samego tańca ?

Franco Zarrazzo - 2008-01-16, 10:57

K.B napisał/a:

Tylko pytanie: z tego co zrozumiałem jest to spotkanie czysto organizacyjno - wprowadzające w kurs tanga ? Tj. nie będzie narazie lekcji samego tańca ?


Nie wiem do końca - na pewno jest to wprowadzenie do lekcji i raczej na pewno będzie jakaś próba lekcji.

Ja mam nieco odmienną wizję nauki tanga arg, ale pamiętaj, że każdy, kto próbuje uczyć, tworzy własny program, pewnikiem oparty na bardzo osobistych doświadczeniach. Tango kładzie nacisk na tak wiele elementów, że nawet nie sposób je przekazać w ciągu jednej pogawędki :) . Dawaj radę z dziewczyną ;) .

Zaprzaszam serdecznie !

Franco

PS
Dziękujemy BCKowi za udostępnienie sali :) .


Dodane:

BARDZO WAŻNE!!! Czerpiąc z doświadczenia poprzednich kursów, chcemy uniknąć bałaganu, jaki powodowało nieustawicznne pojawianie się nowych osób - niniejsze spotkanie należy traktować jako ZAPISY, które ostatecznie zakończą się na spotkaniu tydzień później. Grupa zostanie zamknięta.
Po rozmowie z Andrzejem - będzie też lekcja - będziemy próbowali. Przecież nie każdemu może przypasować to, co zobaczy i to, co usłyszy, bądź poczuje.

Pozdrowionka :)

Pepe - 2008-01-16, 12:29

Kurde no szkoda, że ja ani nie na miejscu, ani nie na czasie i nie wiem nawet czy przeżyję następny wtorek :x I znowu muszę powiedzieć: Nie tym razem :cry:
Francotango - 2008-01-17, 09:28
Temat postu: Wprowadzenie
Wszystkim zainteresowanym rozpoczynającym się kursem polecam artykuł, którego tekst skopiowano tu: http://www.forumbrzeg.pl/...p=150284#150284

Pozdrawiamy!

Adyk - 2008-01-17, 15:23

Ja sie w środe pojawie, czy bedzie to poczatek mojej przygody z tangiem to sie okarze po, jak to napisał Franko,co zobacze i to, co usłysze, bądź poczuje :roll:
KS - 2008-01-17, 16:38

Pepe napisał/a:
Kurde no szkoda, że ja ani nie na miejscu, ani nie na czasie i nie wiem nawet czy przeżyję następny wtorek :x I znowu muszę powiedzieć: Nie tym razem :cry:


u mnie to sam... nestety środek tygodnia odpada całkowicie dla nas studenciakow mieszkajacych po a miastem. a moze bym sie skusila... :roll:

grzesiek2103 - 2008-01-18, 00:04

No fakt - środa to tak nie bardzo..w Brzegu jestem dopiero o 23...

a mam pytanie - jak się nie będzie na pierwszym spotkaniu to można się pojawić na tym drugim? na tym 23 będzie moja dziewczyna i ona że tak powiem:zapisze nas oboje :D

Francotango - 2008-01-18, 00:07

grzesiek2103 napisał/a:

a mam pytanie - jak się nie będzie na pierwszym spotkaniu to można się pojawić na tym drugim? na tym 23 będzie moja dziewczyna i ona że tak powiem:zapisze nas oboje :D


Jasne :) . Zapraszamy i czekamy.

grzesiek2103 - 2008-01-18, 00:10

to świetnie :D bo już się bałem że minie mnie kolejna okazja do nauki tanga..
K.B - 2008-01-18, 16:35

ja tam się specjalnie zrywam z zajęć żeby tylko być :)
zobaczymy jak to będzie - mam nadzieje ze łyknę ten klimat i mi sie spodoba :D

Tancerka14 - 2008-01-19, 21:13
Temat postu: Re: Tango Brzeg - Sezon 2008 - START!!! 23 stycznia 2008 !
Tango w Brzegu napisał/a:
Witam!

Zapraszamy wszystkich chętnych tańczących, nietańczących, małych i dużych na spotkanie organizacyjne i nabór do grupy tangowej sezon 2008. Mistrz Andrzej opowie trochę o tangu, o swoim jego postrzeganiu, pewnikiem ktoś coś zatańczy - szczegółów nie znamy - pewnikiem dostosujemy spotkanie do oczekiwań i ilości przybyłych uczestników.
Być może spotkanie wzbogacimy o jakieś filmiki.

Miejsce: Mała Scena B.C.K.
Termin: Środa 23 stycznia 2008
Godzina: 19.00

Abrazos!

-A czy zajęcia są płatne??

K.B - 2008-01-19, 22:59

Tancerka14 napisał/a:
A czy zajęcia są płatne??

nie :) robią wszystko z miłości do tanga :D

K.B - 2008-01-24, 13:57

Podobało mi się bardzo :) Z koleżanką zostałem niemal do 22.00 żeby sobie jeszcze przećwiczyć stawianie kroczków.
Jeśli nic nie będzie zakłócać mojego planu to będę uczęszczać :D

Franco Zarrazzo - 2008-01-24, 14:08

No to fajnie :) . Tymczasem zapraszam do posłuchania muzyki. Na naszej stronce w lewym menu jest link do interentowego radia grającego tanga całą dobę. Trzeba mieć zainstalowanego winampa.

Pozdrawiam i do zobaczenia - mam nadzieję, że za tydzień będę w lepszej formie.

osiolekGucio - 2008-01-25, 02:43

Poszliśmy z żoną w środę na pierwsze spotkanie i wrażenia są niesamowite. Niezdecydowanych szczerze zachęcam. Oto kilka moich spostrzeżeń:
1. U prowadzących zajęcia czuć pasję tematem Tanga
2. Sposób prowadzenia zajęć pozwala zapomnieć o tremie
3. Można tam liczyć na prawdziwą pomoc. Ci wspaniali ludzie chcą naprawdę nauczyć nas tańczyć Tango
4. Robią to za darmo !!! Tym bardziej wielki szacunek dla Nich, za czas i zaangażowanie jakie wkładają w prowadzenie tych zajęć.
5. Szczere uznanie dla Ciebie Franco Zarrazzo za umiejętności.
6. Pokaz jaki dali Pan Andrzej z Panią Ewą… to trzeba zobaczyć. Cudo!

Na koniec napiszę jedynie, że naprawdę warto przyjść i zobaczyć, a potem samemu spróbować. Wrażenia nieocenione.

Pozdrawiam

Franco Zarrazzo - 2008-01-25, 09:00

Witam!

Dziękuję za ciepłe słowa i docenienie kilku lat nonprofitowej pracy na rzecz miasta i jego promocji na arenie międzynarodowej.

Pokaz AiE - pewnikiem się ucieszą - przekażę :) .

Ja nie byłem w formie a do tego nie potrafiłem odnaleźć rytmu - imho sprzęt grający nie daje rady na taką salę - muzykę jakoś tam słychać, ale rytm tonął w szumie przesuwanych stóp.

Gwoli ściłsoći - ja już byłem przeciwny pracy bez wynagrodzenia. I w zasadzie dlatego też nie angażuję się w ten temat tak jak kiedyś. Ale naprawdę czytając takie posty coś człeka za serce bierze :) .

Dziękujemy

PS Na następnych zajęciach zamykamy już grupę,

Pozdrawiam

Franco

osiolekGucio - 2008-01-25, 13:40

Podążając za Twoimi słowami zasłyszanymi na wspomnianym spotkaniu – Czyż Tango nie wypływa z serca? Słuchaj muzyki serca. Oczywiście to humorystyczna polemika, a tak poważnie to pomimo Twoich zapewnień o braku formy, radziłeś sobie całkiem, całkiem. Jeśli tak wygląda brak formy to ja mogę być bez formy dzień w dzień.

Na koniec dodam ważną rzecz. Rozumiem, że decyzja o braku opłat została podjęta po pewnej dyskusji na ten temat. Jeśli pozwolisz, pochwalę ją w pełni. Nie chodzi o to że żal by mi było przeznaczyć jakąś, czytaj rozsądną, kwotę. Po prostu z doświadczenia wiem, że jeśli zaczyna się coś robić za pieniądze, zanika gdzieś specyficzny rodzaj poświecenia który w dużej mierze wpływa na przeniesienie pasji w danym temacie na „dziewicze łono dusz” nowych osób. Widziałem to wielokrotnie. Dlatego tym bardziej widząc z jaką pasja i poświeceniem podchodzicie do tematu, przejście na komercje było by niepowetowaną stratą.

Natomiast zawsze jest możliwość dobrowolnych składek. Jest to jakieś rozwiązanie w chwilach gdy są potrzebne finanse na działalność. Rozpoczęcie zarabiania zabija ducha, i choć Waszego, Tak wielkiego, trudno będzie zabić, to przecież sam masz świadomość że z komercją nikt jeszcze nie wygrał. To tylko takie moje „dzikie” myśli

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za to że Wam się w ogóle chce.

Franco Zarrazzo - 2008-01-25, 14:35

osiolekGucio napisał/a:
Czyż Tango nie wypływa z serca? Słuchaj muzyki serca. Oczywiście to humorystyczna polemika


Wbrew pozorom nie do końca humorystyczna ;) . Tak ja czuję - tango jest w nas - trzeba tylko wyciszyć szumy codzienności. Komputery, stresy. Tak jak mówiłem - pomiędzy jednymi a drugimi drzwiami Malej Sceny są tylko Kobiety, Mężczyźni i... Magia :D .

osiolekGucio napisał/a:
Po prostu z doświadczenia wiem, że jeśli zaczyna się coś robić za pieniądze, zanika gdzieś specyficzny rodzaj poświecenia który w dużej mierze wpływa na przeniesienie pasji w danym temacie na „dziewicze łono dusz” nowych osób. Widziałem to wielokrotnie. Dlatego tym bardziej widząc z jaką pasja i poświeceniem podchodzicie do tematu, przejście na komercje było by niepowetowaną stratą


Moje osobiste doświadczenia zyciowe sa bardzo podobne, więc raczje bez trudu zgodziłem się na pracę non profit, tym bardziej, że sam podałem podobne argumenty przeciwko swojej propozycji szukania dochodu chociażby na działalność bieżącą. podbnie zresztą jest ze stowarzyszaniem się - pomimo wielu sugestii i wręcz żądań, nie chcemy. Administracja, polityka... tango ucieknie.

osiolekGucio napisał/a:
Natomiast zawsze jest możliwość dobrowolnych składek. Jest to jakieś rozwiązanie w chwilach gdy są potrzebne finanse na działalność.




To jest pieśń przyszłości. Na razie poznajmy się, zintegrujmy, zacznijmy słuchać i tańczyć. A co dalej - czas pokaże. Mam nadzieję, że nie zwątpicie - tak jak czytam i tak jak widziałem... hmm nie chcę nic gadać, ale ... hmmm.. będziesz wielkim tanguero! Masz Duszę wrażliwą.

Pozdrawiam

Franco

K.B - 2008-02-14, 10:42

Po tych, zdaje się, czterech lekcjach wynosze bardzo pozytywnie wrażenie :)
Narazie przez większość czasu chodzimy w kółko, ale jak powiedział Franco, musimy się nauczyć alfabetu żeby potem pisać wiersze...
Ale mimo wszystko drobniutkie postępy u siebie z koleżanką zauważamy - na początku muzyka, która miała dla nas wykoślawiony do granić możliwości rytm, teraz pomału w coś się układa <- a to moim laickim zdaniem już coś znaczy, a i kroczki zdają się być troszkę pewniejsze :) (ale niwelowanie depczenia po sobie w toku...;) )
Jednak widząc z jaką naturalnością tańczą Franco, pan Andrzej, pani Ewa - wniosek nasuwa sie jeden :"dłuuuuuga droga...dłuuuugie lata..."

Franco Zarrazzo - 2008-02-14, 11:29

K.B napisał/a:
na początku muzyka, która miała dla nas wykoślawiony do granić możliwości rytm,


Wczoraj pod koniec zajęć puściłem płytki z kawałkami, których rytm zacząłem odkrywac... po 4 latach od pierwszego tangowego kroku :) .

K.B napisał/a:
kroczki zdają się być troszkę pewniejsze (ale niwelowanie depczenia po sobie w toku...;) )


Cierpliwości... powoli... powoli... ciało i dusza musza się przeformatować, wyciszyć, przygotwać na przyjęcie czegoś zupełnie nowego. To trwa. U jednych dłużej u innych krócej. 4 tygodnie to za mało - więc - tup tup tup i słuchanie muzyki. Tanga są różne, na każdego działają inaczej.

Następne zajęcia ja prowadzę, więc... będzie powtórzenie, ale będzie też trochę inaczej. Przede wszystkim wyciszenie :) . Kontakt. Dialog.

"Poezja [po]płynie z parkietu..." (Aithne).

Pozdro i zapraszam

Anias81 - 2008-02-14, 12:00

Witam!
Napiszcie proszę, w jakich dniach i godzinach prowadzone są zajęcia i czy jest jeszcze możliwość zapisania się.
Pozdrawiam wszystkich.

smooth - 2008-02-14, 13:25

Anias81 napisał/a:
Napiszcie proszę, w jakich dniach i godzinach prowadzone są zajęcia


Tu się kłania lektura pierwszego posta :wink:

Anias81 napisał/a:
czy jest jeszcze możliwość zapisania się.


A tu zapewne Franczezzo udzieli odpowiedzi!

verbeina - 2008-02-14, 14:17

Anias81 napisał/a:
czy jest jeszcze możliwość zapisania się.

Nie ma jakiś konkretnych zapisów, poprostu przychodzisz jak każdy z nas i tańczysz :D :D :D
Jest bardzo fajnie...polecam :)

K.B - 2008-02-14, 16:42

Franco Zarrazzo napisał/a:
Wczoraj pod koniec zajęć puściłem płytki z kawałkami, których rytm zacząłem odkrywac... po 4 latach od pierwszego tangowego kroku .

no faktycznie, po zmianie płytki to już zupełnie w ciemno chodziłem :D
Poki co staram się jak moge :D
Do zobaczenia w srodę :)

Franco Zarrazzo - 2008-02-14, 19:54

Anias81 napisał/a:
Witam!
Napiszcie proszę, w jakich dniach i godzinach prowadzone są zajęcia i czy jest jeszcze możliwość zapisania się.
Pozdrawiam wszystkich.


Spotykamy się w środy w BCKu o godz. 19tej. Jesteśmy już po serii czterech zajęć i nie wiem, czy nadążysz z programem. W najbliższą środę sa zajęcia pod hasłem "powtórzenie i utrwalenie materiału". Obiecałem sobie, że nie będę dopuszczał już do sytuacji, kiedy nowi uczestnicy będą przerywali plan zajęć.
Ale... zapraszam :) . Ostatni raz już w tej grupie.

Pozdrawiam


Franco "El muerte" Tanguerro

Franco Zarrazzo - 2008-02-19, 08:43

W związku z licznymi prośbami o pomoc on line do ćwiczeń w domu podsyłam kilka imho bardzo dobrych linków dotyczących sposobu wyprowadzania ruchu i prowadzenia w tangu argentyńskim. Jeśli ktoś dobrze zna angielski, mógłby skomentować.
Wszystkich forumowiczów, którzy uczestniczą w obecnym kursie zachęcam do ćwiczeń i wsłuchania się i wpatrzenia w Oscara i jego żonę. Jak działa ciało, dlaczego trzeba oddychać i gdzie powstaje komunikacja. ĆWICZCIE !!!

http://pl.youtube.com/watch?v=meR0PvVzVVk

http://pl.youtube.com/watch?v=oK8HZY0Q1CY

http://pl.youtube.com/watch?v=CBFFLgUpXn0

Jednocześnie proszę o nie wnikanie póki co w inne filmiki tej pary - przećwiczcie powyższy materiał.


Dodane: Pamiętacie, gdy opowiadałem na zajęciach o Mistrzu Carlosie Gavito? O "uprawianiu miłości z muzyką" ? Ten filmik pojawił sie na forum w innym wątku. Ale popatrzcie i posłuchajcie co ma do powiedzenia niezyjący już Mistrz ekspresji (był bardzo chory, a tańczył tak, że dziewczyny ponoć mdlały w jego ramionach):

http://www.youtube.com/watch?v=p3QNxm6hVYc

Pamiętajcie: NIKT nie nauczy Was feelingu!

Czy słuchacie muzyki ???:

http://www.youtube.com/wa...feature=related


Carlos Gavito: "The secret of tango is in this moment of improvisation that happens between step and step. It is to make the impossible thing possible: to dance silence. This is essential to learn in tangodance, the real dance, that of the silence, of following the melody."


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group