Czy ktoś wie czy pędzenie bimbru jest legalne. Bo mam podejrzenia że sąsiad (patologia) pędzi, bo schodzą się żule i cały cas piją a przychodzą bez niczego tj. "flaszki", opieka społeczna się tym wogóle nie interesuje a dzieci tego sąsiada na to patrzą. Zbiera też duże ilości suchego chleba ale nie do jedzenia,czytałem że coś tam z chleba można pędzić, widziałem też dużą metalową beczke(200l) do której wlewał wodę
......?