Po prawie 3 tygodniach przerwy spowodowanej tragedią w Smoleńsku brzeżanie gościli na parkietach w Świdnicy. Gospodarze walczący o baraże II ligi zagrali przeciwko Orlikowi dwiema siódemkami, my niestety bez Mateusza Janklowskiego i z kontuzjowanym Tomaszem Oleksym walczyliśmy dzielnie, ale skuteczność w tym dniu była za gospodarzami.
SKPR Swidnica - SKS Orlik Brzeg 35:28
Orlik: Stefaniszyn, Oleksyn - Mikoda - 6, Sendra - 4, Galar - 4, Włodek - 4, Cuper - 3, Drozd - 2, Krawczyk - 2, Podgórski - 2, Orzycki - 1, Szewczuk.