Zespół Orlika Brzeg przegrał w swoim czwartym meczu wyjazdowym 5 : 10 z miejscowym Tango
gliwice. Brzeżanie do końca pierwszej połowy nawiązywali równą walkę lecz pod koniec pierwszej części dwa proste błędy wybiły Orlik z rytmu. Druga połowa rozpoczęła się od ataków ze strony drużyny brzeskiej jednak zespół z Gliwic rozgrywał już nie jedno takie spotkanie i umiejętnie kontrował brzeską drużynę.
Mecz zakończył się przegraną drużyny z Brzegu, której bilans spotkań po czwartek kolejce ( 1 - 3 ) pokazuje, że pomimo umiejętności, ambicji i zaangażowanie w futsalu potrzebne jest również halowe doświadczenie, a na to po prostu potrzeba trochę więcej czasu niż niecałe 3 miesiące wspólnego grania.
Trener Marcin Suchodolski do soboty nie był pewien ilu zawodników będzie miał do dyspozycji na niedzielny mecz. Na meczu z różnych przyczyn zabrakło dwóch zawodników - Łukasza Szpaka i Bartosza Kruka. Bardzo dobrze w mecz weszli gospodarze, którzy jako pierwsi ...