Najpierw goście nie posiadają stroi sportowych, następnie lekarz zawodów spóźnia się po czasie na mecz... Orlik prowadzi na początek, przegrywa końcówkę, a po efektownej wrzutce Piotra Sendry i Bartosza Galara przegrywa tylko 1 bramką pierwszą połowę. Początek drugiej znowu goście wychodzą na prowadzenie, ale brzeżanie odrabiają... końcówka meczu 2 dla
kalisza.... 1 dla
kalisza.... 1 min do końca remis !! 5 sekund do końca karny dla gości :o.... i znowu przegrana 1 bramką u siebie?!! Źle wykonany karny zawodnika gości, obrona bramkarza Orlika i jest zwycięski remis brzeżan !!! Mecz kończy się po 23.
Tak można w skrócie opisac to co się działo w sobotni wieczór 20 listopada.
Dziękujemy kibicom za doping i wiarę nas :)
SKS Orlik Brzeg - Szczypiorno
kalisz 23:23 (12:13)
Już za 2 tygodnie znowu ciekawy mecz u siebie z Zagwią ...