Słuchajcie ludziska... mam wielką prośbę !!!
Mojej znajomej kuzyn zachoriował na sepsę :/ Na szczęście juz jego stan zdrowia jest stabilny.
Ani bardzo zależy na tym, żeby chłopak się nie zalamywał, żeby szybko zdrowiał i wymyśliła akcję pocieszającą :))
Chodzi o to, żeby kto tylko może napisał do niego kilka słów pocieszenia. Zwykłego
maila. Nikt nie oczekuje ani pieniędzy, ani nie wciska żadnych kitów "łańcuszkowych" - zwykłe życzenia powrotu do zdrowia :)
To jest list Ani do mnie i do innych znajomych, którym go wysłała:
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070410/REGION/70410011
Kochani, mam do Was prośbę. Błażej, mój kuzyn, o którym wspomniano w artykule z linku od Niedzieli Wielkanocnej jest w opolskim szpitalu na oddziale zakaźnym.Powoli widać poprawę, ale do zupełnego wyleczenia jeszcze daleko. Chciałabym zrobić mu niespodziankę i przyjemność i dlatego zwracam się z prośbą ...