Wczoraj pociag relacji Wroclaw - K-Kozle, dwa sklady, wszyscy maja miejsce, wlasciwie to wszystkie miejsca siedzace sa zajete. Jest wygodnie, takjak powinno byc czyli NORMALNIE. Dzisiaj, ten sam pociag, jeden sklad. Wszystkie miejsca, w tym stojace, sa zajete. W Brzegu juz czesc ludzi stala, a w Lewinie i pozostalych miejscowosciach, to cieszyli sie ze wogole jada. Niech mi ktos wytlumaczy o co chodzi pkp z tymi skladami i dlaczego tak eksperymentuja na ludziach? Tyle lat juz jezdza pociagi na tych trasach, to powinni pracownicy monopolisty wiedziec kiedy i ile skladow poscic. O co tu w ogole chodzi? Kto tym wszystkim kieruje i podejmuje decyzje?
Witam wszystkich mam do was gorącą proźbę czy mógł by mi ktoś powiedzieć ile by mnie kosztowała wycieczka z Brzegu do Wrocławia pociągiem kiedy są przejazdy wiem, że to może się wydać śmieszne ale nie potrafię posługiwać się tymi spisami, nie jeżdżę. Chcę jechać w tygodniu około godziny 13 może być później i spowrotem.
Czyżby zmienił się rozkład jazdy pkp? Wszedłem przed chwilą na www.pr.pkp.pl, chciałem sprawdzić godziny odjazdu pociągu osobowego z Wrocławia do Brzegu i okazało się, że na jutro przewidziane są następujące kursy:
05:43 06:32
06:57 07:37
07:58 08:41
09:46 10:33
11:46 12:28
12:57 13:44
14:03 14:43
14:46 15:28
15:21 16:03
17:01 17:41
17:59 18:38
18:46 19:28
21:03 21:42
(pierwsza godzina - odjazd z Wrocławia, druga - przyjazd do Brzegu)
Przewozy Regionalne wzięły pod uwagę niektóre wnioski podróżnych i mają nowe propozycje. Na jakie zmiany mogą liczyć pasażerowie z Opolszczyzny?
Pociąg z Wrocławia przez Brzeg do Opola, który wyjeżdża ze stolicy Dolnego Śląska o 5.08 w dni robocze, od marca ma jeździć codziennie. Natomiast pociąg na tej samej trasie wyjeżdżający z Wrocławia o 5.38, zamiast codziennie będzie kursował tylko w dni robocze. Dziesięć minut później niż dotychczas będzie odjeżdżać ostatni skład z Opola do Kędzie rzyna-Koźla.
Ireneusz Cieślik, naczelnik z Przewozów Regionalnych, zapewnia, że przy wprowadzaniu zmian w rozkładzie jazdy brano pod uwagę propozycje pasażerów, którzy mogli je składać do 10 stycznia. Przeprowadzano także ankiety wśród podróżujących regionalnymi pociągami. Niestety, pasażerowie zabiegający o przywrócenie ostatniego wieczornego połączenia z Opola do Brzegu, które zlikwidowano z dnia na dzień, nie mogą liczyć na spełnienie ich prośby.
Dotychczas chcąc gdzieś sie wybrać pociągiem, wyszukiwałam połączenie a na dole klikałam w zakładkę cena i się wyświetlała, od jakiegoś czasu jej nie ma :?
I pytanie czy gdzieś w internecie można sprawdzić ceny biletów na poszczególne trasy czy muszę biegać na pkp??
Niejednokrotnie wkurzamy się, kiedy nasz pociąg jest opóźniony.... Ostatnio zdarza się to dosyć często. Będąc na stacji w Opolu przeczytałem komunikat, że Pociągi są opóźnione, ze względu na przebudowę stacji Brzeg, która potrwa od 22.01.09 - 12.03.09. Ale z tego, co udało mi się zauważyć, to na stacji w Brzegu nie widać, aby jakakolwiek przebudowa miała miejsce. Termin się kończy, roboty nie widać, a pociągi mimo wszystko opóźnione... Czy w tym kraju wszyscy zarządcy muszą być upośledzeni? Przecież jeśli termin jest przestawiony, to oni o tym doskonale wiedzą do kiedy
Myślałem, że po utworzeniu na pkp oddzielnej spółki zapowiadającej odjazdy i przyjazdy pociągów nic głupszego nie można już wymyślić. Niestety pomysłowość decydentów nie zna tam granic. Dzisiaj od konduktora w pociągu dowiedziałem się, że powstała nowa niezależna „spółka przesiadkowa”. O co chodzi? Dotychczas w razie opóźnienia pociągu podróżny zgłaszał konduktorowi, że nie zdąży na przesiadkę. Ten dzwonił na stację wyjazdu następnego pociągu i problem był przeważnie załatwiony. Teraz jest po nowemu czyli inaczej. Konduktor dzwoni pod znany sobie numer na pkp. Osoba będąca pod tym numerem powiadamia spółkę córkę zajmującą się wyłącznie przesiadkami. Nowa spółka robi co do niej należy (czyli to co robił konduktor w pociągu), oddzwania na pkp skąd informacja zwrotna przekazywana jest do konduktora opóźnionego pociągu. Proste? Dla tego co to wymyślił trzecie miejsce na świecie w spadku po pewnej znanej osobie (Pinki Twinki) zapewnione.
Od dłuższego już czasu [będzie z 8 lat] remontowana jest trasa Wrocław - Opole. Zmieniane są z tego powodu rozkłady jazdy. Tylko dlaczego zmieniany jest tylko rozkład częściowo, to jest na tablicy odjazdów/przyjazdów pozostawione są stare godziny ruchu z dorzuconymi 'minutami opóźnienia'? We Wrocławiu i na www.pkp.pl zmiany krótkoterminowe są uwzględniane w rozkładach jazdy (też na tablicach odjazdów/przyjazdów), co w Brzegu - chyba tylko z lenistwa lub trudności technicznych z obsługą 'bardzo skomplikowanej' tablicy ogłoszeń [elektronicznej:)- jest niemożliwe do wykonania... Kilka kartek z informacją o możliwych 'opóźnieniach', które są stałe i wpisane w rozkład jazdy nie jest wystarczającą informacją dla podróżnych!!! widać 42 km robie wielką różnicę! Nie do pokonania!!
Po moim ostatnim artykule w Panoramie, pt. „Kolorowe wakacje”, otrzymałem kilka krytycznych uwag. Najbardziej wściekał się Pan Jarek, który protestuje przeciwko propagowaniu zwiedzania świata, kosztem rodzimych zakątków, tych turystycznych i wypoczynkowych. więcej www.panorama.info.pl
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
