Jak powszechnie wiadomo ,jawność życia publicznego jest jednym z fundamentów demokracji. Jednak część radnych pomimo kalendarzowej wiosny w dalszym ciągu nie zdjęła „czapek niewidek”głosując chociażby w sprawie hotelu. Czego bojąc się niektórzy radni?czyżby tego,iż głosowania radnych w poszczególnych kwestiach mogą zaważyć na ocenie , jaką wystawią im mieszkańcy przy wyborach na kolejną kadencję?
Ostatnimi czasy Czesław Palczak wystąpił do przewodniczącego rady miejskiej we Wrocławiu z pismem w sprawie nie spełnienia warunków jawności podczas głosowań rady miejskiej we Wrocławiu.W piśmie nadmienił,że cyt”
Dokładna ewidencja wszystkich głosowań poszczególnych radnych pozwala tam w każdym momencie na sprawdzenie kto, kiedy i jak głosował. Zapewniona jest więc jawność, przejrzystość głosowania i funkcjonowanie informacji publicznej, jak nakazuje prawo określone statutem lub regulaminie”
Niestety, niektórym radnym w Brzegu żadne czapeczki nie przeszkadzają, a pewnie wkrótce zamiast nich włożą przeciwsłoneczne okulary. Czy imienne głosowania w Brzegu są potrzebne,większość radnych mów nie ,a co na ...